335i vs 335xi vs 135i

[clip]

Chodzi mi po głowie zamiana służbówki na coś z większym funfactorem.

Samochód miałby służyć do codziennej jazdy po mieście i sporadycznie w dłuższe trasy.

Jeżeli chodzi o silnik to celuje w doładowane 3.0. M-ka za droga, wolnossak za słaby a diesla nie chce.

Docelowo zrobię chipa, na większe mody porywać się nie będę.

Zastanawiam się czy iść w jedynkę czy w trójkę ... Jakie są różnice w prowadzeniu? Jeżeli padło by na trójkę to szukać x czy ośkę?

Jak z tym silnikiem wypada automat? Generalnie to wolałbym manuala ale sporo x35i na allegro jest właśnie z automatem.

[bbrys]

Ja Ci odpowiem chociaż nie mam żadnego z tych samochodów ale przymierzam się powoli i trochę czytałem :D.

 

1. Jeżeli chodzi o osiągi to 135i i 335i mają właściwie identyczne bo jedynka właściwie nie jest lżejsza niż trójka. Możesz przyjąć z 50kg ale to i tak zależy od wersji wyposażenia, skrzyni, napędu, kół itp. Zresztą czasy na 1/4 czy 100-200 to potwierdzają.

 

2. 335i a 335xi. Ośka jest szybsza niż X a szczególnie z rolki i przy wyższych prędkościach. Co do prowadzenia to kwestia upodobań. X wyżej stoi.

 

3. Automat wypada bardzo dobrze, jest trwały i szybki jak na zwykły automat. Ja zdecydowanie będę szukał automatu.

 

4. 135i to chyba taki gokart w porównaniu do 335i. 335 za to trochę większe w środku więc łatwiej zabrać pasażerów no i lepsze w trasy.

 

Ja niby też głównie po mieście (jeżeli trasa to max 200km), głównie sam a jeżeli z pasażerami to z jednym a jeżeli z kilkoma to mam inny samochód do dyspozycji ale raczej będę szukał 335 a nie 135.

[jacekauto]

Którego byś nie wybrał bierz automat, jest bajka :)

Czy x-drive ? kwestia upodobań, temat rzeka....

Ja szukałem ośki, było ciężko, ale WARTO :D

[smietnik]

3 będzie pewnie trochę bardziej komfortowe, ale szału nie ma. Do miasta zdecydowanie brałbym automat, który dobrze sobie radzi w połączeniu z tym silnikiem. Jak głównie jeździsz po mieście (Warszawa?) to xi jakoś specjalnie potrzeby nie widzę. W sumie nie wiem jak w tym modelu, ale zazwyczaj X paliły trochę więcej, chociaż tak czy inaczej w mieście mało nie będzie.

Najlepiej przejedź się i sam oceń, a jak szukasz używanego to i tak weźmiesz co pierwsze w dobrym stanie się trafi, bo wybór jest mały.

[Rivasi]

2. 335i a 335xi. Ośka jest szybsza niż X a szczególnie z rolki i przy wyższych prędkościach. Co do prowadzenia to kwestia upodobań. X wyżej stoi.

 

3. Automat wypada bardzo dobrze, jest trwały i szybki jak na zwykły automat. Ja zdecydowanie będę szukał automatu.

 

Post dobrze obrazujacy calosc zagadnienia.

Bym jednak tylko dodal ze jak zaczyna byc slisko, mokro lub troche lodu a juz w ogole jak pod gore to jazda tylnym napedem zaczyna byc koszmarna i wtedy X przewyzsza wszystko. W ten week end bylismy z kumplem w F30 na tyl w gorach i po godzinie zostawil swoj samochod na parkingu i kontynuowalismy moim Xem bo po prostu jazda byla makabryczna w swojej F30.

[qwertykk]

Kiepskie opony plus/lub brak umiejętności. Na pewno 'x' się lepiej trzyma, ale nigdy nie natrafiłem na warunki (a były alpy, dolomity itd) aby 'makabrycznie' się jeździło RWD, nie mówiąc o tym, że wszystkie FWD zostawały w tyle.

[Rivasi]

Tutaj droga byla zasniezona a pod pokrywa sniegu (pyl nie ubity) lod no i pod gore i czasem ciasne zakrety. Droga waska no i z prawej strony 6 metrow w dol bez barierki. Roznica byla taka ze przy xdrive dawales rade jechac bezpiecznie 60 km/h, przy tylnej beziecznej jechales 30, powyzej poslizgi i brak kontroli nad samochodem byl nie do zaakceptowania ws warunkow. Zmienilismy sie w pewnym momencie bo rownierz stwierdzilem ze moze po prostu kolega jest slaby w kontrolowaniu samochodu ale stanowczo nie czulem sie konfortowo powyzej 30 rownierz (Trakcja swiecaca na okralo, abs w ciaglym dzialaniu, samochod ewidentnie nieprzyjemny).

 

Teraz moze faktycznie jak jestes doswiadczony jak Kubica to moze znaczenie napedu mocno spada ale z moimi umiejetnosciami takie odczucie mialem. Jezdze 20 lat, oprocz prawa jazdy robilem sporo kursow specjalistycznych, nawet jeszcze nie tak dawno ale na pewno sa duzo lepsi kierowcy ode mnie i rownierz nie jezdzilem duzo tylnym napedem nawet porsche ktore mialem wczesniej to byla Carrera 4S a wiec wieksze przyzwyczajenie na pewno by pomoglo.

 

Z tym FWD moze masz takie doswiadczenie dzieki twoim umiejetnoscia ale fizyka mowi cos innego i usrtednijaac latwiej na mokrym i sliskim bedzie kierowca z przednim napedem niz tylnym.

[Tymek23]

mialem 335i n55 manual naped tył, 335xi n54 automat a teraz 335i xdrive n55 automat. w naszym klimacie wg mnie tylko i wyłłacznie xdrive ma sens. automat >manual oczywiscie wg mnie. najpierw mialem manual to myslalem ze jest fajnie dopoki nie przesiadlem sie na automat. uwazam, ze trzeba pojezdzic tym i tym i samemu wedle uznania wybrac. ogolnie 335i to super auto.

 

p.s. tak xdrive /xi pali wiecej.

[Adrianadernew]

mialem 335i n55 manual naped tył, 335xi n54 automat a teraz 335i xdrive n55 automat. w naszym klimacie wg mnie tylko i wyłłacznie xdrive ma sens. automat >manual oczywiscie wg mnie. najpierw mialem manual to myslalem ze jest fajnie dopoki nie przesiadlem sie na automat. uwazam, ze trzeba pojezdzic tym i tym i samemu wedle uznania wybrac. ogolnie 335i to super auto.

 

p.s. tak xdrive /xi pali wiecej.

 

 

troche odkopuje , ale kolego moglbys powiedziec cos dodatkowo o n54 vs n55? Chyba jako jedyny w tym temacie miales oba te siliniki