X3 F25 2.0d - Dzwoniące wtryskiwacze przy zimnym silniku

[wodzik2]

Słyszałem w serwisie, o kolejnej przypadłości występującej ponoć dość często (po przekładni i rozrządzie) w X3, a mianowicie o "dzwoniących" wtryskiwaczach.

 

Objawia się to tym, że jak ruszymy (nawet niezbyt ostro) zimnym silniku (zwłaszcza po długim postoju np. w temp. zbliżonej do zera) to w kabinie słyszymy metaliczne (donośne) dzwonienie do ok. 2k obrotów.... odgłos ten znika po przekroczeniu 2,5 k obrotów lub zagrzaniu silnika...

 

Dźwięk ten oznacza nic innego, jak "łabędzi śpiew" Waszych wtryskiwaczy... i mus wydania grubej kasy na ich naprawę (regenerację) lub wymianę... :duh:

 

Ktoś już usłyszał to u siebie?

[Kruk]

U mnie idą do wymiany na gwarancji przy 187tys. dzwoni jeden ale wymieniają komplet.

[wodzik2]

To i tak długo wytrzymały - czytałem gdzieś opracowanie, że współczesne wtryski przy optymalnych warunkach pracy, obliczone są na pracę do +/- 150 tys. km...

[Kruk]

W PL padają szybciej w DE powyżej 200tys.

W dziale F10 jest trochę o tym.

[wodzik2]

"takie mamy paliwo"... parafrazując p. Bieńkowską.

[Kruk]

Klimat robi swoje :duh:

[wodzik2]

U mnie już po wymianie... wreszcie nic nie dzwoni... :mrgreen:

[Kruk]

Na gwarancji?Wszystkie?

[wodzik2]

Na gwarancji. Ile - nie powiedzieli. Zapytam przy okazji.

[Kruk]

Na gwarancji czyli wszystkie :)

[wodzik2]

A to nie wiedziałem, że jest taka zależność... słyszyałem, że na pewno wymienia się parami.

[Kruk]

Wymieniają komplet.

[snowbll]

ASO: - "mamy dla Pana dobrą wiadomości - wymieniliśmy Panu komplet wtryskiwaczy"

... Ciekawe, jak by mi to sprzedali gdyby było po gwarancji? :)

 

Cena ok 10k - przebieg 82kk, auto właśnie kończy 2 lata.

U mnie objawiało się to dzwonieniem w przedziale 2000-2500 przy dodawaniu gazu. Po rozgrzaniu ustępowało.

[Kruk]

Po gwarancji byś pewnie pojechał do warsztatu alternatywnego i wymienił 1 szt. :)

[jakubgrudz]

Czołem Panowie - mam ten sam problem chyba ... na zimnym silniku jak sie rusza i "obciazy " silnik zaczynaja mi klekotac chyba wlasnie wtryskiwacze...

 

W serwisie BWM - nie autoryzowanym facet powiedzial ze w F25 w moim silniku N47 sa piezoelektryczne i koszt wymiany wszystkich to ok 8,5 k PLN.... a sam nie jest niby w stanie stwierdzic ktory z nich dzwoni, czy jeden czy wszystkie i mowi ze wymienia sie wszystkie...

 

Co o tym sadzicie? Wydaje mi sie ze moze warto jednak wymienic jeden? Czy mozecie kogos polecic w Krakowie - ja pytalem w serwicie CENTRUM BMW>... Dzieki

[Kruk]

Jak nie jest w stanie sam stwierdzić to omijaj go szerokim łukiem.

Można wymieniać jeden , również na używany ale w pierwszej kolejności próbuj markowych dodatków czyszczących do paliwa.

[wodzik2]

Mi niezależny powiedział, że parami się wymienia... i że piezoelektryki nie za bardzo się regenerują.

[Kruk]

jak ma problemy z diagnozą to na wszelki wypadek wymienia parkę :)

Nie warto regenerować, używki z gwarancją rozruchową są za grosze.

[lukasz_BMW]

Witam, czy ktoś z forumowiczów próbował czyścic takie wtryskiwacze ? np bosch service i jaki był tego efekt, regeneracja wtrysków piezoelektryków do f25 nie wchodzi w grę.

[lukasz_BMW]

Cześć u mnie ten sam problem, stuki na zimnym silniku, a czasami nawet zatrzęsie budą, renomowane środki czyszczące nie pomogły.

Wymontowane wtryski zawiozłem do sprawdzenia, ku mojemu zdziwieniu Pan z serwisu powiedział że nie są to pizoelektryki tylko wtryskiwacze cewkowe ( cokolwiek ma to oznaczać ) ... zobaczymy co wyjdzie po sprawdzeniu na maszynie...

[ventillo]

Mam to samo daj znać co pomogło.

[lukasz_BMW]

Witam,

Jestem już po przerobieniu tematu dzwoniących wtryskiwaczy zimnego silnika, po tygodniu testów mogę powiedzieć że jest OK ! :cool2:

Problem w moim aucie zauważyłem pierwszy raz październiku 2019 kiedy to temperatura zewnętrzna spadła poniżej 10*C, Przebieg 200tys km. Objawiało się to dość dziwnym metalicznym odgłosem podczas przyspieszania, gdy przekroczyłem około 1500rpm.

Gdy wskazówka temperatury podniosła się po przejechaniu około 5-6km dźwięk ten przestawał być słyszalny.

W moim przypadku czasami podczas mrozów podczas przyspieszania trzęsło całym autem, i raz miałem przypadek że kompletnie straciło moc ( wyskoczył błąd silnika na wyświetlaczu), zmotywowało mnie to aby zacząć działać.

Pierwsze co zrobiłem to wymontowałem wszystkie wtryski i oddałem je do sprawdzenia do serwisu wtrysków.

Po wyczyszczeniu i diagnozie okazało się że, dwa wtryski nie spełniają już swoich parametrów i są uszkodzone. ( to powodowało dzwonienie )

Serwisant poradził mi aby kupić dwa sprawne używane wtryski o tym samym numerze i tak zrobiłem. Znalazłem używane za 100zł sztukę ( odradził kupna regenerowanych, ponieważ powiedział że ich się nie da zregenerować i nie wie czemu ludzie sprzedają regenerowane po 700-800 zł, po prostu wciskają kit ) Ja natomiast stwierdziłem że nie będę kupował nowych...

Po tym jak przyszły do mnie te 2 wtryski oddałem je także do sprawdzenia i czyszczenia aby nie wkładać bez pewności że nie będą sprawne. ( okazało się że są w bardzo dobrej kondycji. )

Po zamontowaniu wtrysków do auta od razu poczułem różnicę, brak jakichkolwiek odgłosów, inne lepsze przyspieszenie i luz w głowie.

( wcześnie myślałem że to świece i od tego zacząłem ale okazało się że wszystkie są ok. )

Także polecam od razu wszystkim którzy mają problem z dzwoniącym wtryskami działanie.

[Santa Cruz]

Dobra wiadomość - daj znać za 5000 km czy problem nie powrócił.

[Adrian.T]

https://youtu.be/2lYu5cMNdLQ

Coś w tym stylu ? U mnie zaczęło się przy 213...

[wodzik2]

Przykro mi, ale poza odgłosami jakbyś był na morzu nic nie słychać..