BMW E46 z X czy bez ?

[jakub]

Panowie, 330xi xd to chyba jeszcze nie x-drive:)

Ja mam 330xi z 2000r i nie narzekam. Auto jezdzi jak po sznurku, zwarte i b. przewidywalne. Spalanie miasto 13L, trasa 7-8.

Bokiem na suchym ani na mokrym nie polatasz,bo to nie auto do driftu. Ale bardzo przyjemnie sie jezdzi.

Polecam.

 

Na mokrym i brudnym asfalcie idzie bokiem.

 

80% użytkowników BMW napisze że X ble bo bokiem nie idzie. Jednocześnie 80% z tych 80% marud nigdy bokiem swoim tylnonapędowcem nie jechało...no chyba, że przez przypadek.

[dawiddm]

Posiadam E46 330Xi od półtory roku i powiem że napęd na 4 koła nawet w mieście na suchej nawierzchni sprawdza sie doskonale i nie widzę powodu dla którego mega znawcy wypowiadają sie że 4x4 to w góry czy na wieś bo do tego sa auta terenowe. Nie jest prawda że nie da sie jechać bokiem bo ja osobiście z dwoma pasażerami posiadając skrzynie w automacie bez problemu upalam cztery kapcie bokiem na raz na suchym asfalcie. Jeśli chodzi o awaryjność to zawsze się coś posypie jeśli nie jest właściwie serwisowane. Koszty serwisu w porównaniu do tylnonapędówki sa dużo droższe a części mniej dostępne. Największym mankamentem jednak jest to że zawieszenie jak i układ napędowy jest inny niż w tradycyjnej E46 a na rynku wtórnym nie ma zbyt wiele części (sam szukam dyfra na tył).

Spalanie w trasie spada do 7,2L (liczone po litrach a nie to co pokazuje komputer na zegarach) wiec jak na 3 litry 231KM w automacie i 4x4 to dobry wynik dzięki M54.

[puzonn]

Spalanie w trasie spada do 7,2L (liczone po litrach a nie to co pokazuje komputer na zegarach) wiec jak na 3 litry 231KM w automacie i 4x4 to dobry wynik dzięki M54.

jak do tej pory zajmujesz zaszczytny nr1 w żarcie roku 2015r

Moje gratulacje :)

 

 

Wysłane z mojego SM-T705 przy użyciu Tapatalka

[dawiddm]

Spalanie w trasie spada do 7,2L (liczone po litrach a nie to co pokazuje komputer na zegarach) wiec jak na 3 litry 231KM w automacie i 4x4 to dobry wynik dzięki M54.

jak do tej pory zajmujesz zaszczytny nr1 w żarcie roku 2015r

Moje gratulacje :)

 

 

Wysłane z mojego SM-T705 przy użyciu Tapatalka

 

 

Skoro jeżdzisz pseudo pasztetem i butujesz na każdym napotkanym zakręcie myśląc że jedziesz bokiem a spalanie masz jakie masz to powodzenia.

Jeśli tak trudno w to uwierzyć to jestem w stanie do ciebie przyjechać i sam sprawdzisz jeśli okaże się to prawdą to w ramach rewanżu wbije siekierę w maskę twojego wozu.

[puzonn]

Haha prawda boli

Ale zapraszam bedzie sie z czego posmiac :)

 

Wysłane z mojego SM-T705 przy użyciu Tapatalka

[dxtr71]

Sorry, ja tez nie wierze w 7.2l/100km przy M54B30 w x-drive i automacie.

Rozumiem, ze nie ufasz komputerowi, bo pokazuje Ci 11l, to sam kreatywna matematyka zszedles do 7?

 

No chyba, ze jezdzisz tylko z gorki...

[puzonn]

@dxtr71 daj spokoj, to nawet fabryka podaje wiecej hehehee normalnie perpetum mobile

ale uwazaj bo zaraz zostaniesz wyzwany ze jezdzisz marnym m47n....

 

ale nie kazdy musi umiec liczyc, giertychowska matura tez obowiązuje :cool2:

[user2046]

7,2 przy jakiej prędkości? 70 km/h na autostradzie?

[Adrian A-One]

Chciałbym w tym silniku zejść do takiego spalania, a nie mam X-Drive'a :shock:

 

I tak - nawet w trasie.

[skols003]

Hm 330ci ma odpowiednia moc by na szaleć jezeli wział byś RWD .BMW słynie z napędu na tył i tym daje nam frajdę z jazdy np w zimie w kazdy zakręt wchodzisz z adrenialina jezeli masz trakcje wyłaczona a w xi wchodzisz bez obaw a jeżeli chcesz xi to myśle ze troche za mała moc jest na ten napęd ze startu z miejsca troche by zamulała i ta z tylnym nąpedem ty startowała pierwsza, druga sprawa do czego chcesz autko do zabawy czy dla rodziny jak do zabawy i tylko dla siebie to bież na tył a jezeli dla rodziny to xi bo napęd 4x4 jest najbezpieczniejszy . mam juz troche swoje bmw i nie kuppił bym z napędem xi, fakt ze to M3 nie jest ale jakieś wrażenia z jazdy sa :D :D

[bosniak1685050053]

186 KM i wrażenia z jazdy? :roll: No tak z wyłączonym DSC w zakrecie na mokrym i gazem w podłodze to mozna mieć wrażenia i pot na plecach.

[Shockwave]

mam 330xd i nie zamieniłbym go na żadne FWd czy RWD. oprócz tego mam też E70 oczywiście też 4x4 .Mieszkam co prawda w górach i w zimie FWD i RWD staje kilometr od domu i ostatni kilometr pokonuje pieszo:) Wcześniej mialem Lexusa is 250 z RWD i.... tez nie parkowałem pod domem :) Jak chcesz adrenaliny polecam skok ze spadochronem lub Bungee.. Szukając jej w ostrym zakręcie z butem w podłodze pomyśl ,że jak CI nie wyjdzie to możesz "ściągnąć" z tego świata kogoś niewinnego nie wspominając o sobie ( choć jak zrobisz krzywdę sobie to pół biedy bo w końcu szukałeś adrenaliny) Poza tym ani 330d ani 330i nie jest driftowozem i nie nadaje się do szukania adrenaliny. Mozesz mieć jej namiastkę jak stracisz panowanie nad nie do końca wyczutym wozem. Co do spalania w 330xd to jest ono na poziomie 7,5l i mam je stale (manual) obliczam je dzileląc zatankowane pod korek litry przez pokonane kilometry a nie wg żadnych wskazań. Wiadomo Diesel spala teoretycznie mniej ale nie zawsze bo na krótkich odcinkach gdzie nawet się nie zagrzeje wypije więcej niż benzyna z tą samą pojemnościa.

[jakub]

Chciałbym w tym silniku zejść do takiego spalania, a nie mam X-Drive'a :shock:

 

I tak - nawet w trasie.

 

To wywal 200 kg nadbagażu i zamknij dach

 

 

7,2 automat w trasie...hmmm udało mi się osiągnąć 8 litrów przestrzegając przepisów na trasie Polska-Albania, w Polsce raz udało mi się osiągnąć 7,6 na 400 km trasie w 4 osoby bo się założyłem z jednym z tych 4 że się da. Ale 7,2 jest poza moimi umiejętnościami....no chyba, że mam coś spitolone.

 

I jeszcze jedno mam nadzieję że po raz ostatni. e46 nigdy nie miało X-drive'a ...nawet pierwsze X5 go nie miały.

[jakub]

mam 330xd i nie zamieniłbym go na żadne FWd czy RWD. oprócz tego mam też E70 oczywiście też 4x4 .Mieszkam co prawda w górach i w zimie FWD i RWD staje kilometr od domu i ostatni kilometr pokonuje pieszo:) Wcześniej mialem Lexusa is 250 z RWD i.... tez nie parkowałem pod domem :) Jak chcesz adrenaliny polecam skok ze spadochronem lub Bungee.. Szukając jej w ostrym zakręcie z butem w podłodze pomyśl ,że jak CI nie wyjdzie to możesz "ściągnąć" z tego świata kogoś niewinnego nie wspominając o sobie ( choć jak zrobisz krzywdę sobie to pół biedy bo w końcu szukałeś adrenaliny) Poza tym ani 330d ani 330i nie jest driftowozem i nie nadaje się do szukania adrenaliny. Mozesz mieć jej namiastkę jak stracisz panowanie nad nie do końca wyczutym wozem. Co do spalania w 330xd to jest ono na poziomie 7,5l i mam je stale (manual) obliczam je dzileląc zatankowane pod korek litry przez pokonane kilometry a nie wg żadnych wskazań. Wiadomo Diesel spala teoretycznie mniej ale nie zawsze bo na krótkich odcinkach gdzie nawet się nie zagrzeje wypije więcej niż benzyna z tą samą pojemnościa.

 

 

Każdy kto ma BMW o mocy większej niż 100 KM myśli, że jest królem driftu..... tzn myśli.

[dkzg]

Niestety połowa ludzi posiadających BMW w ogóle nie myśli. Nawet forum to potwierdza, choć w mniejszym stopniu.

[user2046]

Akurat na tym forum to jest chyba elita posiadaczy :cool2: No nie licząc Staszka...

[bosniak1685050053]

No chyba Twoje nie miało, bo producent uważa, że od typoszeregu e46 od 99r nazywa sie to xdrive, a czy to przekazuje napęd elektronicznie, sprzęgłem, zębatkami czy czym tam tego nie spieli nazywa się to xdrive i ma stały napęd na 4 koła. Tak samo w Audi jest quattro i czy za pomoca torsena czy haldexa, producent nazywa to quattro i ma naped na 4 koła.

[jakub]

Taaa...czytaj więcej Wikipedii.

 

I oczywiście naklej sobie napis xdrive

[mikan]

Pitolicie ... nie wiem jakie wozy mieli posiadacze tych 330i/d m/at przedtem, jakie mieli przedtem bmw - ale bez rozśmieszania z tym bezpieczeństwem.

Ja nie chce X w e46, nie chce w 90, e60 i następnych - lubię tylni napęd i tyle, nie jestem może mistrzem driftu i są sytuacje gdzie przedobrze i zrobi mi się ciepło, ale nie róbmy jaj że tył napęd jak tak straszny i niebiezpieczny ... straszne to jest oszczędzanie na oponach i jeżdżenie na nich ile się da - bo wąż w kieszeni typowego dusigrosza syczy - bez względu jaki model i jaki rocznik samochodu - w większych i droższych modelach częściej wąż jest bardziej aktywny.

Baby sobie radzą z tylnym napędem a panowie tu wymiękają ... :cool2:

[bosniak1685050053]

Nikt nie pisze o wymiekaniu, jeszcze 10 lat temu w polsce bylo takie przekonanie, ze klima to diabel wcielony i nikomu do niczego nie potrzebne, bo maluchem jezdzil Kowalski 10 lat i mu nic nie bylo, a teraz klima to katar, gardlo i nie wiadomo co, a i jeszcze pali ze 2 litry wiecej, a mlodziezy prawie z 20% mocy zabierala, wiec ble syf i malaria. Potem jak skrzynia automatyczna zaczela coraz czesciej witac nawet w jakims twingo to tez zreszta do dzisiaj co poniektorzy jak diabel swieconej wody, nie jezdzil nigdy, ale z daleka omija bo kopie i parzy i w ogole to dla inwalidow. Jeszcze kilka lat i nie kupi innego, bo nie bedxie, no chyba ze zabytkowe. Teraz z napedem 4x4 to samo. Popularnosc wynalazkow typu SUV zaczyna pomalu dominowac i tam ciezko o inny naped wiec tez sie upowszechni. Jezeli niewiele sie traci awiecej zyskuje majac go to dlaczego nie?

[Shockwave]

przecierz nikt tu nie pisał że rwd jest złe. ale na śliskie ,strome podjazdy to najgorszy wybór (chyba ze silnik z tyłu)

Przeciętnemu userowi w zupelnosci wystarcza, ale w górach i na śliskim się nie sprawdza. ja sam po 4x4 wolę RWD niż FWD i skręt jest zazwyczaj większy przy Rwd

[dxtr71]

Zazwyczaj wiekszy skret?!

Nie no, sami specjalisci.

Oczywiscie, ze jest wiekszy, skoro polosie nie wystaja ci ze skrzyni biegow, co ten skret skutecznie ogranicza w FWD (i 4x4).

Jest to podstawowa roznica konstrukcyjna. W praktyce mozna zrobic w RWD tak powiekszony skret ze zawrocisz prawie, ze w miejscu (pod drift sie chocby poszerza).

 

Nie wiem kto z was kupujac E46, czy jakiekolwiek inne BMW myslal o jezdzie nim w terenie, ale grubo sie pomyliliscie.

Nawet wyjazd X3/X5/X6 w teren jest po prostu niemozliwy, bo te samochody tylko maja udawac terenowki.

Prosilbym o nie dorabianie jednak teorii do faktow.

EDIT: Mowiac kolokwialnie nie robmy ze swini wierzchowca...