Skocz do zawartości

BMW E32 M60B30 problem z odpaleniem


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam!

Na wstępie powiem, że czytałem różne pokrewne tematy jednak objawy u innych się różniły stąd postanowiłem założyć nowy temat i zwrócić się do was o pomoc. Do rzeczy: wczoraj wracając z pracy autko na zimnym silniku odpaliło bez najmniejszych problemów, przejechałem około 3-4 km i kiedy dojeżdżałem do świateł wrzuciłem na luz tak by dotoczyć się do świateł na biegu jałowym, po chwili zorientowałem się, że auto po prostu zgasło więc czym prędzej próbowałem odpalić je znowu i się udało, powolutku i spokojnie wróciłem do domu. Podczas tej drogi nic nie szarpało ani nic złego już się nie zadziało. Dziś rano wsiadam do auta, a ona ani rusz... Rozrusznik kręci, ale żadnego efektu. Próbowałem odpalić na gazie i na benzynie i nic. Dodam jeszcze, że od pewnego czasu zauważyłem, że auto traciło powoli, ale systematycznie moc. Jakiś czas temu na samym sprzęgle auto aż wyrywało, a ostatnimi czasy musiałem dodawać gazu żeby auto nie zgasło. Podejrzewałem, że to wina zapchanych katów, a teraz bunia jest martwa... Bardzo was proszę o jakieś wskazówki i pomoc w tym temacie. Jeszcze kilka informacji na temat buni:

silnik: m60b30

gaz: BRC

rok produkcji: 1993

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Na gazie próbowałeś odpalić w trybie, który pozwala odpalić bezpośrednio z gazu?

W normalnym trybie sekwencja potrzebuje określonej temperatury silnika, żeby auto przełączyło się na LPG.

 

Jeżeli odpalałeś na normalnym trybie pracy LPG to może dlatego auto nie odpaliło na gazie.

Może to znaczyć, że masz problem tylko na Pb i np. masz problem z regulatorem ciśnienia paliwa.

 

Jeżeli jednak jesteś przekonany, że jest problem na Pb i na LPG to może znaczyć, że masz problem np. z iskrą, chociaż to aby padły wszystkie cewki jest mało prawdopodobne.

 

Sprawdziłbym w tym przypadku najpierw czujnik położenia wałka. Jeżeli jest uwalony to auta nie odpalisz.

pzdr

yaz

Opublikowano

Dzięki kolego za uwagę, dała mi ona do myślenia i w takim razie muszę dokładnie dowiedzieć się jak jest z moją instalacją, choć jestem pewny, że rozruch był na gazie, ponieważ miałem kiedyś sytuację taką, że Pb skończyła się zupełnie tak, że auto zgasło i wtedy musiałem odpalić na gazie i się udało. Natomiast wczoraj wziąłem się troszkę za bunię i póki co wyjąłem czujnik wałka rozrządu, przy okazji krokowiec też przeczyściłem. Po oględzinach czujnika (niestety nie miałem przy sobie miernika:/) zauważyłem, że kabel tuż przy samym czujniku nie jest w najlepszej kondycji, tzn. był bardzo luźno osadzony. Stąd podejrzewam, że najprawdopodobniej jest to na szczęście wina tylko tego czujnika. Jest już zamówiony nowy i oczywiście dam znać czy pomogło. Wracając jeszcze do objawów to kiedy autko jeszcze było na chodzie dało się odczuć, że ciężko wkręca się na obrotu od dołu i niemalże z każdym dniem słabła. Mam nadzieję, że już niebawem wróci jej werwa taka jak przystało na V8:) pozdrawiam

 

Ps. Mam jeszcze jedno pytanie. Przy rozkręcaniu tego wszystkiego pomyślałem, że przy okazji warto może również sprawdzić czujnik wału korbowego, który jest troszkę niżej. Odkręciłem śrubkę mocującą, ale jest tak mocno zastany, że nie idzie go ruszyć, a dostęp bez zdejmowania węża od płynu chłodniczego jest ciężki. Czy to normalne, że on tak mocno siedzi, czy może jest jeszcze gdzieś zamocowany inną śrubą, a ja nic o tym nie wiem?

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Przypadek kiedy skończyła Ci się Pb i odpaliłeś na LPG nie jest tożsamy z problemem jaki masz obecnie.

Kiedy skończyła się benzyna, zakładam, że auto było rozgrzane, co umożliwiło jego odpalenie na gazie.

 

Z tego co pamiętam, obydwa czujniki położenia wałków są mocowane na jedną śrubkę każdy.

TUTAJ masz fotorelację z wymiany czujnika wałka rozrządu.

Ja, pisząc we wcześniejszym poście o sprawdzeniu czujnika położenia wałka, miałem na myśli ten drugi, "patrzący" na koło zębate - czujnik położenia wału korbowego.

pzdr

yaz

Opublikowano

sprawdź czy masz iskre - jak iskry nie będziesz miał na świecach to wina czujnika położenia wałka korbowego(przy kole zamachowym)

ja tak miałem ,że nie nagle nie mogłem jej odpalic ,ani na pb czy lpg-okazało się,że nie ma iskry

wymieniłem czujnik i jest ok

:cool2:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.