BMW e39 530d 55GNGL Kutno Korekta

[Bronx_l]

Tak jakby ktoś się zastanawiał ile może mieć przejechane e39 z 2000roku

http://allegro.pl/okazja-sliczna-530d-climatr-alu-oplacona-warto-i4729772125.html

W Polsce 240tys

 

A w Holandii:

Numer rejestracyjny: 55GNGL

Title: BMW 5 Serie - 530d Automaat Executive

Year: 2001

Mileage: 452.153 km

Registration number: 55-GN-GL

Execution: 530d Automaat Executive

Equipment: Sedan

Transmission: Automaat

Fuel: Diesel

Engine: 2.926

BTW / Marge:: Marge

Color: Zilver

Doors: 4

Verkoper:: Autobedrijf S.B. Admiraal en Zn.

Adres:: Boezemweg 17

Postcode:: 3255 MC

Plaats:: Oude Tonge Bereken de route

Tel.nr:: 0187-641954

Uw tel.nr:: (is niet verplicht)

 

Niestety nie ma daty, kiedy było to ogłoszenie, więc teraz może mieć nawet 2razy tyle.

VIN oczywiście wrzucę jak tylko go otrzymam

[mikan]

:clap: za wnikliwość

[Msmichal]

"EGZEMPLARZ NIEPOWTARZALNY!!! DRUGIEGO TAKIEGO NIE ZNAJDZIESZ!!!" :cool2:

[adalbert]

Tu też napisał nieprawdę, takich rodzynów jest dziesiątki tysięcy :D Może amatorzy "holenderek" zrozumieją wreszcie co się opłaca sprowadzać i co się sprowadza na handel z tego kraju.

[Zenek pestka]

Te kręcone przebiegi mnie dobijają to jest najgorsza konkurencja w tym biznesie jezeli ktos nie zrobi z tym porządku to dobre auta dalej beda sie wolno sprzedawaly :mad2:

 

Ale bardziej mnie dobijają debile ktorzy to kupują i myślą ze auto ma przekręcone tylko 50 tys km :duh:

[Mlodzik18]

Hahha, dokładnie. Półgówy się napalają na przebieg, zamiast szukać dobrych samochodów.

Dla Polaka 200k km to katastrofa, no chyba, że cofnięty licznik, to co innego.

[przemek530d]

Te kręcone przebiegi mnie dobijają to jest najgorsza konkurencja w tym biznesie jezeli ktos nie zrobi z tym porządku to dobre auta dalej beda sie wolno sprzedawaly :mad2:

 

Ale bardziej mnie dobijają debile ktorzy to kupują i myślą ze auto ma przekręcone tylko 50 tys km :duh:

 

takie kręcone o 50tys km też są, tyle że pięcioletnie :mrgreen:

[loszak12]

Kutno znane z dobrych kręceń, a już samochody z krajów Beneluxu to konik okolicznych handlarzy.

Wielu rodowitych Kutnowiaków pracuje w Holandii, i korzystają z okazji motoryzacyjnych tego kraju, nawet jeżeli nie są pełnoetatowymi handlarzami.

Osobiście odwiedziłem ostatnio komis Dudki (przy trasie Warszawa- Poznań) i okazji w dobrej cenie było pełno, oczywiście wszystkie standardowo ok 150-200 tys, ksiązki serwisowe i mniej, lub gorzej przygotowane do sprzedaży dla przeciętnego Kowalskiego. Ceny atrakcyjne dodam:)