Skocz do zawartości

[320i 150KM] Mocowanie dyferencjału, stuki


Zuzinho7

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Meczę się od prawie 5 miesięcy z problemem stuków z tył pojazdu przy zmianie biegów, auto parkują zawsze przodem i wyjeżdżam tyłem, po zapaleniu i wbiciu wstecznego od razu słychać puknięcie...

 

Po oględzinach u dwóch blacharzy - po wcześniejszej mojej informacji przed wizytą że prawdopodobnie jest wyrwane mocowanie do podłogi. Jeden nakreślił że faktycznie jest wyrwana podłoga na mocowaniu prawym z przodu, byłem osobiście w kanale z nim ale nic takiego nie widziałem... ale co mnie zdziwiło włożył łom by ruszyć tuleją numer 9 i chodził dyferencjał on jednak stwierdził że tuleja jest w porządku, pooglądał i stwierdził że koszt roboty 1500 zł, więc od razu mi się odechciało bawienia się w to.. tym bardziej w tym kanale u niego nie było wiele widać przy tych ciemnościach...

 

Pojechałem do drugiego blacharza, też informując go jaki jest problem, złapali razem z drugim pracownikiem za sanki i targali w każdą stronę a one ani huhu sztywne jak nie wiem, no i ku mojemu zaskoczeniu zdziwił się że one tak sztywno aż stoją... więc zaczął szukać przyczyny gdzie indziej pokręcił wałem zaraz przed dyferencjałem i były delikatne luzy... stwierdził że to może być przyczyną ale nie wie na 100% trzeba by to obejrzeć u mechanika...

 

Zostałem więc na rozdrożu nie wiedząc co z z tym fantem dalej robić, fakt z lewej strony z tył było już spawane mocowanie bo widać było że ktoś spawał ale to było przykręcone i się sztywno trzymało...sanki również były grubo po korodowane ale z tego co oglądałem używki po serwisach aukcyjnych to normalne chyba...

 

Podjechałem więc jeszcze do mechanika, pooglądał rozłożył ręce i powiedział by podpytać tych co jeżdżą BMW i mogli mieć podobny przypadek. I w tym momencie nie znalazłem odpowiedzi co może być przyczyną a stuki są wprost irytujące...

 

Co ciekawe ostatnio jechałem w 5 osób w aucie nie wspomnę jak fajnie się jechało gdy tylna oś była dociśnięta ale same stuki jakby były cichsze wtedy, 3 osoby z tył wysiadły i pierwsza zmiana biegu to samo.

 

Doradźcie koledzy co może być potencjalną przyczyną tych stuków bo już nie mam sił do rozwiązywania tego problemu a nie chce wymieniać bez celowo dyfra, półosi, tuleji itd. itd. :) Od razu mówię że elastyczny łącznik wału za skrzynią jest w porządku, prawie nowy, brak objawów zużycia.

 

Dzięki z góry za pomoc.

 

--

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam te sam problem, ale nie tylko na wstecznym, na trzech biegiach również, wymieniałem tuleje nr 9 bo peknieta była nic nie zmieniło, jeżdzę tak od roku teraz jest u mechaniora bedzie wymieniał podpore wału zobaczymy czy to coś pomoże

Skąd ta pewnośc że podpora jest jak nowa sciągałeś wał?? wydawac się może ale w rzeczywistoci może być inaczej.

u mnie po wymianie sprzęgła kompletnego pojawił się nowy problem że buczy przy 80km/h do 100 już szlak trafia człowieka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakis czas temu przerabialem wyrwane mocowanie dyfra. Jesli jest rzeczywiscie wyrwane to na pewno bys to poczul, bo skrzypi i trzeszczy, blacha ociera sie o siebie, strach jezdzic. Chyba ze u ciebie dopiera sie zaczyna, ale przy zmiejszych silnikach raczej watpie.

 

Wymiana tulejek + spawanie kosztowalo mnie 1500pln. Robota 700, nowe tuleje 800(12 tulei lemfordera + jedna melye,ktora jeszcze wczesniej wrzucil polecany mech z belchatowa...)

 

Jesli chodzi o stukanie. Przed naprawa przy zmianie na wyzszy bieg, gluche uderzenie wystepowalo na kazdym biegu. Obecnie stuka na postoju kiedy wrzucam 1 lub kiedy tocze sie i chce wrzucic 1 -wchodzi z oporem i stuknieciem. Stuka czasami przy szybkiej zmianie na 2, przy normalnej jezdzie spokoj,. Na 3, 4,5 cisza.

U brata halasuje na kazdym biegu tak jak u mnie przed naprawa.

 

To na pewno nie skrzynia biegow, sprzeglo czy dwumas, bo to wszystko wymienialem i zadnej poprawy nie bylo. Zostaly chyba tylko polosie, na ktorych mam dosc duzy luz i to jest pewnie przyczyna. Nowa polos kosztuje 1600 zl.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.