Skocz do zawartości

[F10/F11] Ciśnienie w oponach - letnie v zimowe.


Pemek

Rekomendowane odpowiedzi

Pytam z ciekawości ( na zdjęciu tabliczka u mnie w aucie - można powiększyć zdjęcie ):

Dlaczego dla opony zimowej 245/45 R18 100V M+S XL ( lewy dolny róg zdjecia ) ciśnienie przód / tył powinno być 2,5 / 2,7,

a dla takie samego rozmiaru opony letniej 245/45 R 18 96Y ( prawy górny róg ) podają 2,3 / 2,5 ?

Zimowe mają większą nośność niż letnie, wszytkie są RoF.

 

http://images69.fotosik.pl/328/8af0876dba2c71dbm.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ ciśnienie w oponach jest zależne od temperatury, czyli w zimie spada wraz ze stopniami, a w lato rośnie w upały - czasami nawet piszą by sprawdzać ciśnienie przy umiarkowanej temperaturze ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niby przyjmuje się żeby na zimę dmuchać o dwie kreski więcej bo jak spadnie temperatura... I tak to nie wystarczy jak temperatura spadnie z + 10 do - 10.

Ale jak autko stoi pod chmurką to reguła bierze w łeb.

 

A nie daje Wam do myślenia tak wysokie ciśnienie przy obciążeniu - w odniesieniu do maksymalnego w/g producenta opon?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Moim zdaniem różnica ciśnień podana w tabelce ma związek nie z "zimowością" opony (M+S) lecz z faktem, że jest to opona wzmocniona (XL).

Generlnie opony wzmocnione wymagają nieco wyższego ciśnienia nominalnego w stosunku do standardowych opon o takim samym rozmiarze.

 

P.S.

Z fluktuacją ciśnienia w zależności od temperatury można sobie radzić pompując opony azotem.

Ale to już inny temat, zresztą budzący sporo kontrowersji :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście masz racje Pe.te!

A mnie się zdawało, że w tabelce są same xl-ki :mad2:

 

Z tym azotem to kiedyś walczyłem i nie widziałem istotnych różnic. Znacznie lepiej było po wcześniejszym wytworzeniu próżni w oponie, ale mało kto ma odpowiednią wytwornice azotu z pompą próżniową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...
Lekko poboczne pytanie. Tabelka mowi do 3 osob i dla 5+bagaz. A co jak jada 4 bez bagazu? Pompujecie od razu gorna granice, czy tak troche wiecej, czy jak dla 3? Pewnie nie wiele osob sie tym przejmuje, ale ostatnio sie zastanawialem...
Głowix
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

W takiej sytuacji optymalnie - to pewnie gdzieś pośrodku pomiędzy wartościami dla 3 i 5+bagaż...

Tak na logikę :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z fluktuacją ciśnienia w zależności od temperatury można sobie radzić pompując opony azotem.

Ale to już inny temat, zresztą budzący sporo kontrowersji :wink:

 

Kiedyś będąc na studiach na Politechnice liczyłem różnice w spadku ciśnień przy pompowaniu azotem 100% i powietrzem w funkcji temperatury, wyszło gdzieś na którymś miejscu po przecinku, albo, żeby zauważyć różnicę spadku temperatury, albo wzrost, to tak ze 100*C wychodziło. Przecież w powietrzu jest 78% azotu i 21% tlenu, który jest pierwiastkiem z tej samej grupy co azot, więc defacto są bardzo do siebie zbliżone. Ktoś kto wciska pierdoły o pompowaniu azotem powinien sobie patelnią w łeb strzelić. Realnie uzasadniając pompowanie azotem można tylko w jeden sposób - nie zawiera tlenu, który wchodzi zazwyczaj w reakcje znacznie bardziej niż azot, który już w ogóle jest obojętnym gazem. Mówi się też, że brak tlenu w kole opóznia proces starzenia gumy, ale nie na Boga wyrównuje ciśnienia w zależności od temperatury zewnętrzej czy nawet wewnętrznej :lol:

 

To jest kit klasy magnetyzerów Panowie... :duh:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym azotem to faktycznie jest jakieś naciąganie.

Przecież nikt jak pompuje azotem to nie odsysa tamtego powietrza (czytaj "szkodliwego" tlenu).

Natomiast ta rozszerzalność cieplna jest mocno naciągana :wink:

Reklamując azot bo stosują go w F1 to tak jak by ... zachęcajcie do aut bez klimy bo w F1 jej nie mają :mad2:

 

Do poczytania, mam wrażenie, że sponsorowane, ale jest kilka szczegółów, które cisną nowe pytania: http://www.motofakty.pl/artykul/czy-warto-pompowac-opony-azotem.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale fakt jest taki, że ciśnienie bardzo mocno może poskoczyć podczas upałów - mnie raz w przyczepie kempingowej z 4,5bara skoczyło do 6,7bara i... wypieprzyło w kosmos zaworek - opona na szrot, oczywiście problem na austryjackiej banie jak nie wiem co. Więc jestem ciekawy tematu - jak ten problem zminimalizować bo też o azocie różne zdania słyszałem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy z azotem to jest naciąganie. Nie można jednak zaprzeczać faktom, że po rozgrzaniu opon rośnie w nich ciśnienie. Ciśnienie rośnie i nie ma dyskusji. Czy jest to odczuwalne ? - dla mnie zdecydowanie tak. Podejżewam, że kluczowa będzie ilość powietrza w oponie wynikająca z rozmiaru koła. W innym samochodzie mam oponki zwykłe ( nie rof) w rozmiarze 195/?/15 i tam zjawisko nie jest odczuwalne. O ile rośnie ciśnienie nie pamiętam. W bimerze są rofy 19" i 20" i bardzo wyraźnie odczuwam wzrost ciśnienia, który wynosi od 0,2 do 0,4 bar.

Barko - prawidłowo należy zrobić próżnię w oponie - wytwornica azotu ma taką możliwość - ja korzystałem osobiście z takiego urządzenia. Moim zdaniem pompowanie z butli nie ma sensu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

To aby dało lepiej do myślenia to :

 

1.Rozszerzalność temperaturowa :

0,003672K^-1 dla azotu i 0,003670K^-1 dla powietrza

 

2. Przy wzroście temperatury o 50*C, ciśnienie w oponie wzrośnie o 0,1892atm przy pompowaniu powietrzem a dla azotu będzie to 0,1899atm - to można wyliczyć z równania pV/T=const oraz pV=nRT

 

3. Zatem, żeby zobaczyć różnicę na poziomie 0,2bara (czyli ok 0,198atm) to żeby zobaczyć taką różnicę w kole pomiędzy powietrzem a azotem to :

 

skoro różnica 50*C to 0,0007atm to różnica temperatur musi być 0,198/0,0007 = 283 a zatem 283*50*C = 14150*C różnicy pomiędzy kołem pompowanym azotem.

 

4. W autach sportowych stosuje się azot nie dlatego, że tak bardzo chcą zachować stałe ciśnienie w kołach tylko po to, że jak wybuchnie opona to mniejsze prawdopodobieństwo jest, że coś się zapali jak będzie sam azot. Po prostu redukcja ryzyka pewnie o 1 p. procentowy.

 

5. I historia z życia wzięta :

 

http://mistrzowie.org/113732/Azot

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

W powietrzu jest 78% azotu...

Inna odpowiedź to to że w azocie nie ma pary wodnej, co jest prawdą o ile stosuje się dobry i czysty azot a nie techniczny oraz wypompuje się wcześniej powietrze z opony...

 

Sent from mobile.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W powietrzu jest 78% azotu...

Inna odpowiedź to to że w azocie nie ma pary wodnej, co jest prawdą o ile stosuje się dobry i czysty azot a nie techniczny oraz wypompuje się wcześniej powietrze z opony...

 

Sent from mobile.

 

Masz rację co do pary wodnej, ale zakładamy, że nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Wrocmy do glownego watku. Potrafi ktos naukowo wyjasnic czemu bmw chce na zime +0.2-0.3 bar?

 

Indeks obciazenia to wartosc maks. Z cisnieniem chyba nie ma wiele wspolnego.

 

Jedyne co mi przychodzi do glowy to ze trzeba pompowac gdzies w pol drogi a oni zakladaja ze nikt nie sprawdza cisnienia :-) i na wiosne mniej bo bedzie roslo a jesienia wiecej bo bedzie malalo...

Głowix
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie dlatego, że jak dadzą +0.2bar pompując je w warsztacie przy 20*C, a potem przywali -20*C i 40*C różnicy to w teorii zrekompensuje spadek ciśnienia.

 

Innego wyjaśnienia nie widzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...
  • Zasłużeni forumowicze
Panowie. Ile pompujecie powietrza do letnich 245/45 18 96y bo u mnie wg tabelki powinno byc raptem 2.0 i 2.3 bara jezeli nie jest zapakowane auto. Problem w tym ze dziwnie sie tak prowadzi. Jakis taki gumowaty sie zrobil mimo ze opony ROF. Na zimowkach z indeksem nosnosci 100 i tez ROF powietrza ma byc 2.3 i 2.5 dawałem o 0.2 bara wiecej czyli 2.5 i 2.7 i prowadzil sie swietnie. Czuc było te sztywnosc. Dziwne ze zalecaja tak niskie ciśnienie do tak ciezkiego auta. To w e90 przy 18 bylo wg tabelki wiecej niz w f10. Tez dalem do letnich o 0.2 wiecej niz tabelka ale jakos dupska nie urywa.

🙃🙃

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Moja tabliczka z ciśnieniami różni się trochę od tej z pierwszej strony.

245/40/19 letnie mam podane 2.2 przód i tył.

Zimowe 2,3 i 2,5 - jeździło się na nich całkiem fajnie. Po zmianie mam wrażenie, że opony są niedopompowane.

Jeszcze uwaga do oznaczenia XL - takie opony przewiduje producent dla rozmiarów 245/45/18 M+S,245/35/20 oraz 275/30/20. Moje 19 są XL i nie ma ich w tabeli. To jakim ciśnieniem powinny być napompowane?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...
U mnie na rof 245 45 18 przód 2.4 tył 2.6 zaznaczam że to zimówki choć czasem robi się 2.5 i 2.7u kiedy się ociepli .prowadzi się ok choć te rof coraz bardziej uwazam za pomyłke gdybym nie miał rocznych Pirelli rof zmienił bym je na wzmacniane i felgi 19 .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.