Skocz do zawartości

Problem z akumulatorem,ładowaniem BMW 520i M52TU


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam.W zeszłym roku kupiłem nowy aku Centry bo stary kaput! :(

W ciągu roku nowy akumulator rozładował mi się już 3 razy.

Po każdym naładowaniu, jeździłem przez następne 2-3 miesiące bez problemu i za każdym razem zaskakiwał mnie w najmniej nieodpowiednim momencie.d.

 

Opiszę ostatnią sytuację:pojechałem sobie na wymianę oleju itd...wszystko git!Poszedłem odebrać samochód a tu lipa,nie chce zapalić mimo,że mechanik wyjechał z warsztatu godzinę wcześniej BEZ PROBLEMU!!!Nawet aku nie zagęgał :(

Wkur...się i pojechałem oddać aku na gwarancje.

 

Zaznacze,że za każdym razem było sprawdzane ładowanie i jest książkowe.

Elektryk powiedział,że jakby coś było z alternatorem to nie jeździłbym po każdym naładowaniu 2-3 miesiące tylko 2-3 dni i po zawodach.

Zaznacze,że za każdym razem jak padał to nagle.Po zaparkowaniu wieczorem,już np. rano nie odpalił, chcąc jechać do pracy!

 

Co do gwarancji aku przyszedł,napisano,że nie wykryto wad fabrycznych a akumulator był po prostu rozładowany...

Dziwne troche...nie wiem co myśleć bo teraz jeździłem 2 tygodnie na pożyczonym starym aku i nic się nie działo...co może być ...w morde

Opublikowano

Może losowo coś Ci się załącza np. oświetlenie w środku, schowku czy w bagażniku. Może co jakiś czas "skleja" Ci się jakiś przekaźnik. Trzebaby zadziałać z pomiarami wtedy kiedy to nastąpiło i nie mierzyć ładowania tylko pobór.

Pzdr

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

A może to też być i wina akumulatora.

Ja też się tak bujałem z centrą.

Sama się menda rozładowywała, czasem chwilę było okej, a potem nagle cały prąd do zera znikał.

Podpytałem znajomego co ma hurtownie z częściami to mówi że bardzo dużo centr wraca na reklamację, jakość tych akumulatorów dość drastycznie spadła.

Opublikowano

raczej stawiam ze coś ci zjada akku

bo jak by sie sam rozładowywał nie trzymal by tak dlugo,

pewnie wczesniejszy aku wymieniles bo myslales ze jest kaput a pewnie ciagle masz ten sam problem, albo stary aku juz padl przez ten problem,

tak czy siak raczej szukalbym, problemu w czyms co kradnie prad niz w samym aku

( oczywiscie biorac pod uwage ze jezdzisz autem co dzien i co sie rozladowuje przypadkowo po jakis 3 miesiacach.. )

i po co ci babski nick na forum jak jestes facetem ?!

lubisz sie w ciuszki przebierac czy jak

Opublikowano

Josz,o nick to Ty się nie martw!!!Nie interesuj się!Ma się córki :D i tak jest!

Polatam troche i zobacze,kiedy tym razem mnie wku....A teraz to już poleci na złom bo stawiam na 99%,ż eto wina aku

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Witam.No i stało się...nie spełna 2 miesiące i aku znów padł! Dzień wcześniej jezdziłem cały dzień a na nastepny nawet nie zakręcił.

Myśle,że faktycznie musi coś mi rozładowywać go.Teraz moje pytanie,panowie w jaki sposób mogę miernikiem sprawdzić pobór prądu,prosze o jasne wytłumaczenie bo mocny z elektryki to ja nie jestem.Ile powinien wskazywać prawidłowo miernik? Pozdrawiam.

Opublikowano

Musisz mieć miernik mierzący ampery. Podłączasz go odpinając jedną z klem (ja zawsze odpinam plusa) i dotukając nim odłączonej klemy a z drugiej strony czopu plusowego akumulatora. Wartość nie może przekroczyć 0,05A.

Problem jest trochę w E39 bo trzeba odczekać 15-20min w zamkniętym aucie aż się uśpi nie wzbudzając alarmu. Dopiero wtedy wynik jest poprawnie wykonany.

Ja jak to robię, podłączam sobie do klemy i czopa aku długie kabelki owijam taśmą i wyprowadzam je na zewnątrz zatrzaskując klapę, czekam 15min i sprawdzam na tych kabelkach.

Pzdr

Opublikowano

Ok....mniej wiecej wiem o co chodzi ale zastanawiam się czy dobrzr zrozumialem:

Odpiętą klemę + łączysz miernikiem z czopem aku tez z plusem??? Tak zrozumiałem z Twojego opisu....

Odnośnie miernika(posiadam iglowy najzwyklejszy) zmieniam ustawienia na ampery, a wejsc do przewodów miernika + - nie zmieniam bo sa jakies trzy jedno pod drugim???Mam nadzieje,ze zrozumiałeś bo namotałem troche he...

Opublikowano

Dobrze zrozumiałeś, kable od miernika łączysz z odpiętą klemą plusową i czopem plusowym akumulatora aby prąd przepływał poprzez miernik...

Co do tego zatrzaśniętego zamka nie jestem pewien bo ktoś kiedyś pisał że robi tak z drzwiami a czujka zamkniętych drzwi nie jest w zamku tylko w ryglu na słupku.

Pzdr

Opublikowano
Dobrze zrozumiałeś, kable od miernika łączysz z odpiętą klemą plusową i czopem plusowym akumulatora aby prąd przepływał poprzez miernik...

Co do tego zatrzaśniętego zamka nie jestem pewien bo ktoś kiedyś pisał że robi tak z drzwiami a czujka zamkniętych drzwi nie jest w zamku tylko w ryglu na słupku.

Pzdr

 

Z tego co mi wiadomo to jednak większość elektro-mechaników poleca wpinać Się w obwód minusowy do ww. pomiarów. A co do wspomnianej klapy to kolega Liwóś dobrze prawi, wszelkie drzwi zamykamy i ryglujemy z pilota, ewentualnie mechanicznie. Natomiast później wkrętakiem lub kluczykiem blokujemy zamek w otwartej klapie(podgląd miernika) i czekamy 15 minut na uśpienie elektroniki lub nie i odczytujemy pomiary. Inny wariant(ten niby z drzwiami) nie zda egzaminu, bo niby jak :?: Choć kiedyś był tu taki pomysłowy Dobromir co chciał Się zamykać w bagażniku :lol:

Ten post wyraża moją opinię w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko mnie w dniu jutrzejszym,ani każdym innym następującym po tym terminie.Ponadto zastrzegam sobie prawo zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Opublikowano
Przecieź 90% osób na forum zamyka się w bagażniku i później jeżeli trzeba ponowić pomiar to płaczą i pytają dociekle gdzie leży problem w ich aucie bo już nie chcą sie zamknąć :D
  • 4 tygodnie później...
Opublikowano
Witam. Po pewnym czasie udalo w koncu sprawdzic mi sie pobor pradu.Po zamknieciu wszystkiego i odczekaniu 20 min.miernik pokazal pobor 0,6 .Wynika,ze cos pozera prad. Umowiony juz jestem na poniedzialek z elektr.ale sprawdzilem dzis bezpieczniki.Wyjalem te co najczesciej padaja,dmuchawa,schowek,lampka bagaznika.Nic sie nie zmienilo,wychodzi wiec na to,ze pobiera cos innego.Moze jakies sugestie? Tym razem pobilem rekord,bo aku wytrzymal tydzien,wczesniej ok2 miesiecy.Wkur...na maksa,mam nadzieje ze elektr.uratuje sytuacje...
Opublikowano

Mogłeś wyciągać po kolei wszystkie bezpieczniki, może któryś by zareagował. Nie zapominaj że są też w bagażniku.

Elektryk zrobi to samo, tyle że skasuje za robotę :)

Pzdr

Opublikowano

Umówiony jestem na poniedziałek więc może zmobilizuje sie przez weekend i zrobie to jeszcze raz.A czy to jest jedyny sposób na sprawdzenie ''uciekającego'' prądu???

A jeżeli okaże się,że faktycznie po wyjęciu któregoś bezpiecznika wartość na mierniku spadnie to ...co w tedy?Jak to mam naprawić?Podkreśle,że nie jestem specem od elektryki więc dla nie których może okazać się moje pytanie śmieszne...

Opublikowano

To jest jedyny sposób, elektrycy właśnie tak postępują, odłączają wszystko co możliwe zaczynając właśnie od bezpieczników. Jak na którymś spadnie do 0,06A yto lukasz na spis za co odpowiada i będziesz wiedział co robić. Oczywiście jak będziesz miał trochę szczęścia, bo może być coś na instalacji a to już grubsza sprawa.

Powodzenia...

Pzdr

Opublikowano
No właśnie o to mi chodzi co zrobić jak np okaże się,że rozładowuje lampka bagażnika...co wtedy robić?Żarówki nie wyjmę bo to nie naprawa i nie o to chodzi.
Opublikowano

W takim przypadku wyciągasz żarówkę aby Ci nie jadł prądu, jedziesz do elektryka a on na schemacie patrzy gdzie idą kable i je sprawdza, lub diagnozuje moduł oświetlenia wnętrza- no ale to już jego bajka, ja też jestem amatorem.

Plus jest taki że nie zapłacisz za szukanie problemu i nie dasz sobie wmówić cudów za które też Ci zawoła.

Nie wyprzedzajmy faktów, zobaczymy co wyjdzie.

Pzdr

Opublikowano
Dzięki wielkie....dużo pomogłeś.O to mi chodziło.Jutro z rana biore sie za pomiary ;-) Na pewno napisze co wyszło.Pzdr.
Opublikowano

Jeszcze Ci dopowiem, chociaż może to dla ciebie jasne. Teraz jak jesteś w tej sytuacji że wcina aż tak dużo, mając podłączony multimetr, nie musisz czekać aż się uśpi, bo wystarczy że po wyciągnięciu jakiegoś bezpiecznika spadnie drastycznie wartość poboru. Jak tak się stanie będziemy rozszyfrowywać o co chodzi, a w między czasie się go uśpi aby sprawdzić do ilu faktycznie spadnie.

Mam nadzieję że w miarę jasno nagryzmoliłem sprawę?

Pzdr

Opublikowano

Witam...więc tak,dokonałem na spokojnie jeszcze raz pomiarów z wyciaganiem wszystkich bezpieczników,w dwóch etapach do porównania tj:

1)bez odczekiwania 15-20min.na uspienie--miernik pokazal pobór 0,6 przeleciałem :P wszystkie bezpieczniki i przy wyciągnięciu 11(servotronic)spadł do 0,02...Nie wiem co myśleć bo niby taki pomiar jest mało wiarodajny...Co o tym myślicie i...

2)Po odczekaniu 20 min.wszystko zamknięte pobór spadł z 0,6 na 0,05 więc wychodzi,ze jest chyba w miare.

Zastanawia mnie ten bezpiecznik 11,ze po wyjeciu jego pobór spadł do prawidłowej wartości 0,02 ale mierzone od razu bez uspienia.Co Wy o tym wszystkim myślicie?

Zaznacze,ze autkiem ostatnio malo jeżdże bo jestem po operacji,przejezdza w tydodniu 2 odcinki5-6 km,moze po prostu nie doładowuje aku ale znowu w lato padał aku co ok.2 miesiące jezdzac co dzien ale tez na odcinkach 5-6 km....Moze to byc przyczyna,czy nowy aku jest w stanie tak szybko paść?Prosze o pomoc.Pzdr.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Nie ma co mierzyć bez uśpienia.

Bez uspienia to moja ciągnie prawie 1A.

Pomiary robisz gdy elektronika się uśpi, u ciebie wygląda na to że po uśpieniu wszystko jest okej.

Zdarza się też, że np w nocy coś się wybudzi, i np włączy się wentylator i rozładuje aku.

Opublikowano

Jak mierzyłeś ten drugi raz co po uśpieniu pokazał Ci 0,05A to miałeś włożony ten bezpiecznik od servotronik?

Co do uśpienia to kolega pisał wcześniej że wcina mu 0,6 po uśpieniu.

Co do niedoładowywania się aku to możliwe i normalne że jak się robi krótkie dystanse to dochodzi do takiej sytuacji, ale pisałeś na poprzedniej stronie że pojeździłeś cały dzień a na drugi kaput, dlatego odrzuciłem taką ewentualność.

Pzdr

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.