Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Moderatorzy
Opublikowano

Czyli nie kupiles auta z 2002 roku bo mialo pomalowane 3 elementy, dobrze rozumiem?

18900 minus akcyza i zarobek komisu to zostaje jakieś 12-13 tysiecy, spodziewales sie stanu salonowego ?

Opublikowano

Obawiam się że to tylko i wyłącznie Twoja naiwność jest warta podkreślenia w tym całym wątku :roll: Takie auta jak chciałeś zobaczyć, czyli sprawne, zadbane, serwisowane, zgodne z nr vin kosztują zwykle ok 30-35tyś zł. 100% bezwypadkowe 12latki to jakieś 2% populacji, więc celowo pomijam tę cechę. Liczyłeś, że tam u handlarza czeka na Ciebie okazja i się przeliczyłeś. Nie Ty pierwszy i nie ostatni :wink:

 

Nagrywanie rozmów? Co to Big Brother? :duh:

Chciałeś dać w pysk sprzedawcy? Za co :?: Przecież on tylko zachwalał swój towar, to samo tyczy się wszelkich reklam, polityków - ich akurat możesz rozliczyć podczas wyborów :cool2:

 

Ja już dawno się nauczyłem że handlarz zrobi wszystko by ściągnąć zainteresowanego na oględziny. Tak samo jak każdy inny sprzedawca zrobi wszystko byś kupił jego towar, a polityk byś na niego zagłosował.

 

Nikt się nie zastanawia dlaczego każde auto od handlarza jest idealne? a na ulicach zwykle widać co najwyżej przeciętniaki? Coś tu nie gra :roll:

 

Wystarczy wybrać się na pierwszy lepszy komis by zobaczyć jakie to auta.

Opublikowano
co trzxeba mieć w głowie żeby jechać 1200 km po takie auto to nie wiem, takich aut jak to są dziesiątki w Twoim województwie, poszukaj dobrze, zwiększ budżet to i auta będą lepsze.
Opublikowano
Kolega vincenzo333 Ty to jesteś albo właściciel komisu tego albo gość związany z właścicielem mogę pogratulować ci tylko wypowiedzi na tym forum i wprowadzaniu ludzi w błąd jeśli nie masz pojęcia o autach to lepiej nie wypowiadaj się w ogóle !!

 

Przyjacielu, z tego co wiem, to wódki razem nie piliśmy żebyś nazywał mnie kolegą :D

A jeśli chodzi o powyższą wypowiedź dotyczącą moich "związków z właścicielem komisu" to jest po prostu zabawne...

Nawet nie będę tego komentował. Mój jedyny związek jest taki, że byłem oglądać to auto dla znajomego, a sam kiedyś kupiłem tam bmw 328xi dla żony i z resztą jestem z tego auta b zadowolony :) Ale mniejsza z tym. Ja nie mam pojęcia o autach...? Na pewno nie uważam się za speca tak jak Ty :8) ale też nie obrażaj mnie jeśli mogę Cię o to łaskawie poprosić, gdyż ja nikogo w żaden błąd nie wprowadziłem, napisałem wcześniej, że MOIM ZDANIEM auto jest ok, ale że żadnych komputerów, czujników lakieru i bóg wie czego jeszcze nie używałem. Z resztą każdy zainteresowany może sobie przewinąć stronę do góry... Gdzie tu 'wprowadzanie w błąd' ?? To, że Twoje zdanie jest odmienne nie znaczy, że masz jedyną i absolutną świętą rację :mad2: :mrgreen:

Co więcej, mój kolega w piątek popołudniu wybrał się osobiście zobaczyć to auto, gdyż był zainteresowany zostawieniem swojego w rozliczeniu. Koniec końców do transakcji nie doszło ze względu na to, że strony nie dogadały się co do kwoty dopłaty (zwyczajnie budżet, który on planował na dopłatę do tej 330 okazał się za niski biorąc pod uwagę zostawienie jego auta w rozliczeniu, ale liczył się, że może tak być, ponieważ jego samochód nie jest idealny i szczerze mówiąc to jechał już z nastawieniem, że w ogóle mogą tego auta w rozliczeniu nie wziąć jak zobaczą je na żywo :D

Natomiast dlaczego przytaczam tą historię - z racji tego, że jestem z Poznania, a on nie spotkaliśmy się u mnie i razem tego piątkowego popołudnia udaliśmy do komisu, gdzie oglądając tą 330 pracownik komisu mówił, że był rano jakiś baran, który chciał zamieniać swoje BMW na to 330, ale od początku odzywał się tak arogancko i niegrzecznie że nawet nie pozwolili mu tego samochodu obejrzeć. To chyba już wiem o kogo chodziło :D :D

 

Obawiam się że to tylko i wyłącznie Twoja naiwność jest warta podkreślenia w tym całym wątku Takie auta jak chciałeś zobaczyć, czyli sprawne, zadbane, serwisowane, zgodne z nr vin kosztują zwykle ok 30-35tyś zł. 100% bezwypadkowe 12latki to jakieś 2% populacji, więc celowo pomijam tę cechę. Liczyłeś, że tam u handlarza czeka na Ciebie okazja i się przeliczyłeś. Nie Ty pierwszy i nie ostatni

 

Nagrywanie rozmów? Co to Big Brother?

Chciałeś dać w pysk sprzedawcy? Za co Przecież on tylko zachwalał swój towar, to samo tyczy się wszelkich reklam, polityków - ich akurat możesz rozliczyć podczas wyborów

 

Ja już dawno się nauczyłem że handlarz zrobi wszystko by ściągnąć zainteresowanego na oględziny. Tak samo jak każdy inny sprzedawca zrobi wszystko byś kupił jego towar, a polityk byś na niego zagłosował.

 

Nikt się nie zastanawia dlaczego każde auto od handlarza jest idealne? a na ulicach zwykle widać co najwyżej przeciętniaki? Coś tu nie gra

 

Wystarczy wybrać się na pierwszy lepszy komis by zobaczyć jakie to auta.

 

JohnyBravo - NIC DODAĆ NIC UJĄĆ :)

kolega 'klepa' wszystkich dookoła podejrzewa o jakieś niestworzone historie, chce dawać 'w pysk', nagrywać...

To już nawet nie jest śmieszne, a żałosne.

 

Czyli nie kupiles auta z 2002 roku bo mialo pomalowane 3 elementy, dobrze rozumiem? :cool2: :cool2:

 

akich aut jak to są dziesiątki w Twoim województwie, poszukaj dobrze, zwiększ budżet to i auta będą lepsze.

 

Edoneil - takich aut pewnie i są dziesiątki w tym województwie, ale jak wynika z tej historii, kolega klepa chce wkleić komuś w rozliczeniu swoje auto, a na to już mało kto pójdzie, ale to nie jest jego największy problem.

 

Jego największy problem doskonale skwitował

18900 minus akcyza i zarobek komisu to zostaje jakieś 12-13 tysiecy, spodziewales sie stanu salonowego ?

 

Koleś mając pewnie parę zł + swoje auto szuka przysłowiowej 'igły' i to jeszcze w okazyjnej cenie i z opcją zostawienia swojego samochodu :duh: (swoją drogą jestem ciekaw jaki to 'rarytasik, ten jedyny idealny ! :) )

I dlatego też jeździ sfrustrowany po Polsce i szuka sam nie wie czego obrażając przy tym wszystkich bogu ducha winnych dookoła... Skoro na żywo zachowuje się tak jak na forum to nie dziwię się, że facet z komisu nawet nie dał mu dobrze auta obejrzeć (bo z opowieści tak wynika)

Opublikowano

vincenzo333 Chciałbym zobaczyć twoje auto skoro z ciebie taki znachor :lol:

i w ogóle co Ty opowiadasz głos miałem podniesiony chyba każdy by miał ale nie obrażałem ani właściciela komisu ani nikogo na forum!

A ja i tak myślę ze masz powiązania z tym komisem tylko boisz się przyznać :twisted: to tylko moje zdanie Ty wiesz swoje ja swoje !

Każdy ma prawo do swojej opinij i wyraża ja na forum

Nagrywanie rozmów jest pomocne poczytaj trochę o prawie a będziesz wiedział czemu ma to służyć

Mój post i opis jest dla ludzi którzy zamierzają jechać tak daleko jak ja nie wszyscy jak Ty vincenzo333 maja tyle pieniędzy a ja po prostu nie miałem nic lepszego do roboty i pojechałem.

Proszę już nie zaśmiecać nie potrzebnymi uwagami jeśli komuś moje wypowiedzi się nie podobają niech zachowa to dla siebie albo sam jedzie i oglądnie auto.

Odważni nie żyją wiecznie...ostrożni nie żyją wcale...

Nie kłóć się z idiotą, bo najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem!

Opublikowano

Zapraszam do Poznania jeśli chcesz zobaczyć moje auto :)

I kto powiedział, że ze mnie 'znachor'...? ja mówię wprost przeciwnie - jasno i klarownie, że nie uważam się za żadnego specjaliste. Dobra, kończę tę idiotyczną dyskusję, bo nie ma o czym dyskutować. Jak poczytasz wyżej nie tylko ja Cię skrytykowałem, więc może da Ci do myślenia, no chyba, że jedyny wniosek jaki wysnujesz będzie taki, że wszyscy na około są źli,"powiązani", głupi, nie znają się itd. a Ty jedyny sprawiedliwy :)

Powodzenia w zamianie swojego jedynego idealnego samochodu :D

Opublikowano

Pomyślałem że skoro tu jestem zerknę pod maskę a tam tony kurzu i rdzy

W tony rdzy nie wierzę , pewnie w starym 12 letnim aucie parę śrubek przyrdzewiało i może obudowa vacum . A co do kurzu to ja bym się cieszył tylko z tego . Nie cierpię umytych silników w autach na sprzedaż

Powiem wam tyle gdybym nie moja praca to by gość zarobił po twarzy :evil: :

Powiem tyle gdyby nie twoja praca to nic byś nie zrobił

Opublikowano

Powodzenia w zamianie swojego jedynego idealnego samochodu :D

Nic na siłę :wink:

Odważni nie żyją wiecznie...ostrożni nie żyją wcale...

Nie kłóć się z idiotą, bo najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem!

Opublikowano

Powiem tyle gdyby nie twoja praca to nic byś nie zrobił

:cool2:

Odważni nie żyją wiecznie...ostrożni nie żyją wcale...

Nie kłóć się z idiotą, bo najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.