325i pochałania duże ilości oleju

[M.A.R.C]

Dla ludzi, ktorzy na naprawe silnika w BMW nie chca przeznaczyc 2500zl mam jedna rade - zezlomowac/rozsprzedac na czesci. Jest to jedyna opcja, bo swap bedzie nawet drozszy.

 

A mnie się wydawało że Kraków jest drogim miastem. Co do swapu to niby na co chcesz SWAPować M54B30 ?????

2500zł to koszt robocizny więc nie przekręcaj proszę faktów, do tego dolicz sobie części za +/- 5k

Więc rozmawiamy łącznie o sumie +/- 7.5k zl

 

 

Co do tego, czy za remont silnika 2500zl to duzo, jest kwestia dyskusyjna. Podjalbys sie tego za mniejsza kwote?

Znasz kogos, kto zrobi to taniej? Powiem Ci, ze Wroclawiu 1500zl ludzie krzycza za zdjecie glowicy, wyjecie klapki, ktora wpadla i ponowne zuzycie. Bynajmniej nie mowie tu o ASO.

 

Zależy co masz na myśli mówiąc remont silnika bo o tym jeszcze nikt nic nie wspomniał.

 

Wtedy będzie można zrobić rozpiskę cenową.

[dxtr71]

Ok, ja juz sie zamykam. Ty tylko podaj, za ile Ci wyremontuja silnik w Krakowie, bo umieram z ciekawosci.

Sadzac po nastawieniu to pewnie znasz takich, co to robia za 500zl + 1000zl czesci (Prawie noweczki, z silniczka od Pana lat 75, ktory jezdzil M54B30 po buleczki, tuz za rogiem. Nawet sie komp nie polapal, ze silnik odpalano, bo juz byl zgaszony).

 

Dodatkowo, jakie czesci za 5000zl? To wszystko zalezy od zakresu prac i realnych potrzeb. Liczysz tu mocno spod grubego palca.

Oczywiscie idac twoja droga dedukcji, nawet jesli robisz to u kogos, kto sie podejmie roboty za 1500zl to wiekszosc kosztow bedzie i tak na czesci, a nie wcale na robote.

Znam oczywiscie przypadki (na forum tez sa), ze po super remontach w stodole trzeba bylo jednak poprawiac i co wtedy? Jak to oszczedny Polak, dwa razy placi.

 

Na co swapowac M54B30? Jak Ci sie zwali M54B30, to zapewne na sprawne M54B30 (jesli takie znajdziesz i bedziesz takim hardcorem, zeby wlozyc to bez wymiany chocby uszczelek i paskow).

Zawsze majac zepsuty silnik masz tylko trzy opcje a) sprzedaz b) swap c) naprawa

 

No jak nikt nie wspominal o remoncie silnika. Ja wspominalem, nawet dalem linka do topica opisujacego caly proces.

 

W dodatku chyba jestes po nowej maturze. Piszesz +/- 5000zl. Wyobraz sobie, ze 2500zl - 5000zl daje -2500zl, czyli ktos musialby mi doplacic za cala akcje.

Jak znasz takiego mechanika, wysylaj mi numer na PW, ladnie prosze, postawie flaszke.

[M.A.R.C]

Ok, ja juz sie zamykam. Ty tylko podaj, za ile Ci wyremontuja silnik w Krakowie, bo umieram z ciekawosci.

Sadzac po nastawieniu to pewnie znasz takich, co to robia za 500zl + 1000zl czesci (Prawie noweczki, z silniczka od Pana lat 75, ktory jezdzil M54B30 po buleczki, tuz za rogiem. Nawet sie komp nie polapal, ze silnik odpalano, bo juz byl zgaszony).

 

Dodatkowo, jakie czesci za 5000zl? To wszystko zalezy od zakresu prac i realnych potrzeb. Liczysz tu mocno spod grubego palca.

Oczywiscie idac twoja droga dedukcji, nawet jesli robisz to u kogos, kto sie podejmie roboty za 1500zl to wiekszosc kosztow bedzie i tak na czesci, a nie wcale na robote.

Znam oczywiscie przypadki (na forum tez sa), ze po super remontach w stodole trzeba bylo jednak poprawiac i co wtedy? Jak to oszczedny Polak, dwa razy placi.

 

Na co swapowac M54B30? Jak Ci sie zwali M54B30, to zapewne na sprawne M54B30 (jesli takie znajdziesz i bedziesz takim hardcorem, zeby wlozyc to bez wymiany chocby uszczelek i paskow).

Zawsze majac zepsuty silnik masz tylko trzy opcje a) sprzedaz b) swap c) naprawa

 

No jak nikt nie wspominal o remoncie silnika. Ja wspominalem, nawet dalem linka do topica opisujacego caly proces.

 

:D

Źle mnie zrozumiałeś.

Nikt mi nie musi remontować silnika ani w Kr ani we Wrocku bo nie mam problemu. Ten temat to dyskusja w której jedynie biorę udział i piszę o tym o czym wiem. Podałeś linka do Leo, a ja Ci podałem cenę ile sobie liczy za wyjęcie silnika + wstawienie oraz naprawę (czyli robociznę). Wg. mnie to spora kwota, a Ty od startu mnie atakujesz, może to Twój znajomy nie wiem i nie interesuje mnie to.

 

Teraz co do ceny 5k. W kwocie masz: panewki, pierścienie na tłoki cały kmp, odme, uszczelki pod podstawą filtra oleju, misą , dwumas, sprzęgło, uszczelniacze od strony silnika, uszczelki vanosa, uszczelkę pod głowicą + obróbka głowicy kmp. To wchodzi w skład wg. mnie na remont kapitalny silnika i tyle kosztują części orientacyjnie.

 

Wróżka z Ciebie też żadna bo nie znam takich co:

to robia za 500zl + 1000zl czesci (Prawie noweczki, z silniczka od Pana lat 75, ktory jezdzil M54B30 po buleczki, tuz za rogiem. Nawet sie komp nie polapal, ze silnik odpalano, bo juz byl zgaszony).

Więc daruj sobie :D

 

Ja odpuszczam, bo nie jestem tu po to aby komuś odradzać czy też nakłaniać do remontu u Leo, bo tak teraz wygląda ta rozmowa.

 

P.S. Nie jestem po nowej maturze :D

Nie wiem skąd Ci się wzięło takie równanie matematyczne...

[dxtr71]

Ej, nie, czekaj. Skoro uwazasz, ze 2500zl to duzo, to podaj, ile to kosztuje w Krakowie. Ja wciaz chce tej informacji od Ciebie.

Inaczej bede jednak nalegal, zebys wycofal sie, ze stwierdzenia czy to duzo, czy nie, skoro nie masz puntku odniesienia.

 

Mowisz, ze w cenie 5000zl za czesci mam dwumas i sprzeglo i wg Ciebie sa to czesci niezbende przy remocne silnika.

To jest naprawde bardzo dziwne, bo jak dla mnie sa to czesci z ukladu przeniesienia napedu. Mozna miec zatarty silnik a calkiem sprawny dwumas i sprzeglo. Po co je wtedy wymieniac?

Po co inwestowac 2000zl (pi razy drzwi) w wymiane sprawnych podzespolow?

 

Ze znanych mi cen (nie ASO oczywiscie), wg zakresu prac jaki podales, sama wymiana sprzegla to jest juz 300-500zl. Samo sciagniecie/zalozenie glowicy i ustawienie rozrzadu po zalozeniu to okolo 1000zl.

A co z cala reszta, wymieniona przez Ciebie?

 

Skad mi sie wzielo takie rownanie matematyczne? Jak Ci napisze dla przykladu 10 +/- 1 to jaki bedzie wynik?

Odpowiedz to 11 albo 9. Nie bede Cie atakowal, ale tez nie bede edukowal. To nie jest forum matematyczne jednak.

 

I nie kolego, Leo to nie jest moj zaden przyjaciel, podalem go jako przyklad dobrego mechanika.

W porownaniu do np znanego we Wroclawiu Bebna czy ludzi z Auto-chipa, nie ma porownania.

 

Ja tylko chcialem stwierdzic fakt, ze jednak sa M54 silniki, ktore nie zlopia litra na tysiac, ale jak zawsze znajda sie tacy, ktorzy na czlowieka wsiada, tylko po to, zeby udowodnic nie poparte niczym mity.

[M.A.R.C]

Ja tylko chcialem stwierdzic fakt, ze jednak sa M54 silniki, ktore nie zlopia litra na tysiac, ale jak zawsze znajda sie tacy, ktorzy na czlowieka wsiada, tylko po to, zeby udowodnic nie poparte niczym mity.

Zostańmy przy tym podsumowaniu i po temacie. Oczywiście że masz rację pisząc że są silniki które tyle nie piją.

[danielxc717]

2,5 tys to dużo? NIe sądzę biorąc pod uwagę to, że ten człowiek przykłada się do tego co robi. Czyści silnik do błyszczącego materiału. Nie chcesz widzieć jak u niektórych niby dobrych mechaników remontują silniki. Nawet tłoka nie wyczyszczą. Już nie wspominając o poprawnym złożeniu silnika. Miska olejowa przetarta szmatą o ile w ogóle jest czyszczona.

Dać 2,5 tys a jakiemuś innemu niecałe 2tys i nie wiedzieć jak jest złożony? Nie warto.

[dxtr71]

Ja tylko chcialem stwierdzic fakt, ze jednak sa M54 silniki, ktore nie zlopia litra na tysiac, ale jak zawsze znajda sie tacy, ktorzy na czlowieka wsiada, tylko po to, zeby udowodnic nie poparte niczym mity.

Zostańmy przy tym podsumowaniu i po temacie. Oczywiście że masz rację pisząc że są silniki które tyle nie piją.

 

Wciaz bede nalegal, zebys albo podal, ile to kosztuje w Krakowie, albo wycofal sie z:

A) Ze myslales, ze w Krakowie jest drogo, ale we Wroclawiu jednak jest drozej

B) 2500zl za remont M54B30 to duzo.

[M.A.R.C]

Ja tylko chcialem stwierdzic fakt, ze jednak sa M54 silniki, ktore nie zlopia litra na tysiac, ale jak zawsze znajda sie tacy, ktorzy na czlowieka wsiada, tylko po to, zeby udowodnic nie poparte niczym mity.

Zostańmy przy tym podsumowaniu i po temacie. Oczywiście że masz rację pisząc że są silniki które tyle nie piją.

 

Wciaz bede nalegal, zebys albo podal, ile to kosztuje w Krakowie, albo wycofal sie z:

A) Ze myslales, ze w Krakowie jest drogo, ale we Wroclawiu jednak jest drozej

B) 2500zl za remont M54B30 to duzo.

:lol:

 

Wariat z Ciebie...

 

http://centrum-bmw.pl/

Zadzwoń i zapytaj...

[maniek21112]

Wciaz bede nalegal, zebys albo podal, ile to kosztuje w Krakowie, albo wycofal sie z:

A) Ze myslales, ze w Krakowie jest drogo, ale we Wroclawiu jednak jest drozej

B) 2500zl za remont M54B30 to duzo.

Zdecydowanie brakuje trzeciej możliwości, jak w każdym porządnym teleturnieju, np takiej:

C) 2500 zł to dużo kasy.

Ja wybrałbym c :mrgreen: i może kolega wyżej też, stąd to "nieporozumienie" :wink:

[kusza02]

2500 wg mnie to niemało jak za złożenie silnika. W moim m54 zamknąłem się w kwocie 6000 z czego 4268 to koszt części, paliwa i oleju, zmywaczy itp. Reszta to koszt pracy mechanika.

Ile czasu zajmuje taka czynność? Czy w miesiącu da radę złożyć tylko jeden silnik?

[adambana]

No dobra bo z tego calego belkotu nie wiem dalej nic. Ile kosztuje remont silnika 3l. Ile robocizna a ile czesci? I nie chce wymieniac sprzegla do tego. Bede monitorowal zuzycie i moze sie zdecyduje na remont jezeli sytuacja wymusi

[dxtr71]

Kolego, mysle, ze zamkniesz sie w 6000zl ale silnik bedziesz mial jak z fabryki.

Przewaznie wal jest dobry, wymienia sie wiec panewki, remontuje glowice, wszystko ladnie myje, wymienia wszelkie mozliwe uszczelki i jesli trzeba to rozrzad oraz paski.

 

Wiesz, bez rozberania ciezko ocenic. Ale mysle, ze to co opisalem to taka podstawa kompletna.

Teraz wszystko zalezy czy faktycznie masz tyle pieniazkow na to i chcesz ten samochod trzymac pare lat.

Jak nie, to jezdzij tak jak jest. Chociaz tych koni, ktore mial z farbyki juz Ci raczej nie wypluje na hamowni.

Malo osob na nia jezdzi, ale jak ktos swoim M54B30 pojedzie i mu wyjdzie kolo 200 zamiast 230, to potem tez jest na forum, ze ten typ tak ma (tak jak z braniem oleju).

Od razu koryguje, ze ten typ tak nie ma, a przed wyjazdem z farbyki kazde 330i przejezdzalo przez hamownie i musialo wypluc ponad 230PS.

 

PS: Do kolegow, ktorzy zazdroszcza i mowia, ze da sie wiecej niz jeden w miesiacu silnik poskladac.

Pewnie, ze sie da, ale z taka argumentacja mozecie dzownic rowniez do ASO, oni za wyjecie starego i wlozenie nowego silnika chca powyzej 10tys zl.

Naprawde, sa dziedziny gdzie godzina pracy kosztuje duzo wiecej, niz ta mechanika. Tak po prostu jest swiat ulozony.

 

Oczywiscie jak ktos ma wiedze i zaplecze to zachecam do samodzielnego dlubania. Wtedy calosc zamknie sie w koszcie czesci.

Sam dlubie kiedy tylko mi moje zaplecze na to pozwala.

 

Napisalem maila do centrum BMW wskazanego przez kolege z forum. Zobaczymy ile konkurencja z Krakowa krzyczy za remont 3-litrowki.

[dxtr71]

Wciaz bede nalegal, zebys albo podal, ile to kosztuje w Krakowie, albo wycofal sie z:

A) Ze myslales, ze w Krakowie jest drogo, ale we Wroclawiu jednak jest drozej

B) 2500zl za remont M54B30 to duzo.

Zdecydowanie brakuje trzeciej możliwości, jak w każdym porządnym teleturnieju, np takiej:

C) 2500 zł to dużo kasy.

Ja wybrałbym c :mrgreen: i może kolega wyżej też, stąd to "nieporozumienie" :wink:

 

Mowisz? To powiedz mi jak masz zamiar wyremontowac zawieszenie w swoim samochodzie jak sie sypnie?

Podam Ci przyblizone ceny, ZA SAME CZESCI.

Poskladalem wahacze, drazki, koncowki drazkow i tuleje wahaczy na sam przod (Meyle HD, a to i tak taniej niz Lemforder) za troche ponad 1200zl. SAME CZESCI.

Do tego amortyzatory SACHS ADVANTAGE (w sumie srednia polka, do Mpaka to mus) 800zl sam przod i okolo 500-600zl tyl. To juz masz 2500zl za SAME CZESCI.

A gdzie odboje, poduszki amortyzatorow i inne duperele? Gdzie koszt roboty? A jak jeszcze przypadkiem hamulce sie skoncza, to co, bedziesz jezdzil bez. Nawet w tym wszystkim nie policzylem remontu tylnego zawieszenia. Ono co prawda jest wytrzymalsze, ale nie wieczne. Dodatkowo Ty masz diesla, to co zrobisz jak kolo pasowe sie sypnie i sama czesc to 600zl? Samo sprzeglo z dwumasa to 2000zl i tez wieczne nie jest.

Coz, rozumiem, ze ludzie kupuja E46 ze slina na pysku i nadzieja, ze akurat ich egzemplarz to wersja Indyvidual perpetum mobile.

 

Dla ludzi kupujacych E46 i mowiacych, ze 2500zl to duzo pieniedzy polecam zastanowic sie nad zmiana na Golfa IV albo Opla Corse.

Mowie szczerze, naprawde bez zlosliwosci bo tam czesci, szczegolnie w tym drugim przypadku, kosztuja czesto 1/4 ceny tych do BMW E46. W zwiazku z tym jestem tez w stanie uwierzyc, ze remont silnika w Corsie B 1.4 8v daloby sie ogarnac za calosc w kwocie 2500zl. Niestety jak ktos tu trzezwo stwierdzil, do BMW same czesci, bez robocizny beda kosztowac ponad 4000zl.

[dxtr71]

Wciaz bede nalegal, zebys albo podal, ile to kosztuje w Krakowie, albo wycofal sie z:

A) Ze myslales, ze w Krakowie jest drogo, ale we Wroclawiu jednak jest drozej

B) 2500zl za remont M54B30 to duzo.

:lol:

 

Wariat z Ciebie...

 

http://centrum-bmw.pl/

Zadzwoń i zapytaj...

 

MARC, to teraz przepraszaj i sie wycofuj. Zaklad, ktory mi podales odpisal na maila, w ktorym pytam o naprawe M54B30:

"Rozłożenie i złożenie silnika (czyli te wszystkie naprawy o które Pan pytał cena 2952 zł )"

Jesli to ma jakies znaczenie rozmawialem z Panem Marcinem Nowickim. Wg mojej matematyki 2500zl to jednak mniej niz prawie 3000zl (bez 48zl).

[M.A.R.C]

Jest to jeden z lepszych serwisów BMW i tylko BMW w Kr.

Właścicielem bądź jednym z właścicieli jest były pracownik ASO z Kr.

 

A Ty myślisz że dlaczego podałem Ci akurat namiary na ten zakład??

 

MARC, to teraz przepraszaj i sie wycofuj.

Ty chyba głupi jesteś, albo bardzo mocno się uderzyłeś w głowę.

[dxtr71]

Czekaj, ja jestem glupi? Dopiero starales mi sie udowodnic, ironicznie, ze 2500zl to gora kasy i w Krakowie jest taniej.

Sam mi podales zaklad i kazales sprawdzic, wyszly 3000zl i teraz szukasz usprawiedliwien, ze to jeden z lepszych i w ogole.

 

Sorry stary, 3000zl to wiecej niz 2500zl. Nie blaznij sie juz dluzej.

 

A mnie się wydawało że Kraków jest drogim miastem. Co do swapu to niby na co chcesz SWAPować M54B30 ?????

2500zł to koszt robocizny więc nie przekręcaj proszę faktów, do tego dolicz sobie części za +/- 5k

Więc rozmawiamy łącznie o sumie +/- 7.5k zl

 

Ty to napisales, czy nie Ty?! Badz facetem i wez odpowiedzialnosc za swoje wlasne slowa...

[maniek21112]

dxtr71 chyba mogłem dać jakąś kursywę albo na różowo napisać to może wtedy odebrałbyś to w inny sposób, albo wystarczył by dopisek: 2500 zł to dużo kasy na zakupy w biedronce :mrgreen: uwierz wiem ile kosztują części do e46 i mam tego świadomość, ale dzięki za ładny opis, jakiemuś "nowemu" przyda się :cool2: Co zrobię jak padnie zawieszenie? :roll: nie wiem, może zadzwonię do providenta :lol:

ps. Żeby nie było, ostatnie zdanie odbierz jako żart :norty:

[dxtr71]

maniek (:

[Patryke46325ci]

Panowie posiadam e46 2001r 2,5 193KM 94k mil na blacie. Moja bunia posiada dość spore zapotrzebowanie na olej mianowicie na 2000mil dolalem 1,5l. Czytając rożnego rodzaju fora polskie, angielskie i USA wszyscy piszą ze te silniki lubią łyknąć olej w granicy do 1l na 1000mil. Mi sie to wydaje duzo... Nawet bardzo zwłaszcza ze moja nie dymi, nie ma ubytku na mocy, nie ma falowania obrotami ani żadnego wycieku, jeżdzę na castrol 5w40 i opinie tez są rożne ze niby ten olejek to kicha, lubi "znikać" z silnika. Moje pytanie brzmi następująco Ile wam ubywa oleju z tego motoru, chciał bym poprostu porównać konsumpcje lub ewentualnie wyeliminować (zredukować) ten ze ubytek. Po głowie chodzi mi jeszcze wymiana odmy ale jeżeli przy tym silniku tak to wyglada to nie ma sensu jej wymieniać. Dodam jeszcze ze momentami mam ciężka nogę

Ps.

Wiem ze ten temat był juz poruszany wiele razy ale chciał bym poprosić o wasze szczere odpowiedzi

Dzięki i pozdrawiam

[Faliszewice]

Dobrze piszesz : odma i do tego uszczelniacze uszczelniacze

[Patryke46325ci]

Wiec według CB zużycie jest za duże?

[Faliszewice]

Tak o 50% ale wielu jest takich co jak im nie kopci to wolą dolać oleju jak by im ktoś rozpaprał auto i nawet dobrze nie złożył

[scealfada16]

Zużycie za duże to na pewno. Jak wcześniej napisane odma i uszczelniacze obejrzenie czy np uszczelka podstawy filtra nie pierdyknęła. Jak to nic nie da to remont silnika bo pewnie pierścienie są uszkodzone.

[Patryke46325ci]

Remont silnika mnie troche przeraża ale przecież jak by pierścienie siadły to czymś by sie to objawiało spadkiem mocy, falowaniem obrotów lub dymieniem z rury. Ciśnienie na cylindrach zmierzę pod koniec miesiąca wiec wtedy dodam posta z wynikami. Rozmawiałem ostatnio z kolega z pracy on miał m3 i mówił ze jemu nawet 1l oleju brał na 1000mil ze poprostu ten typ tak ma, a według was jaka jest granica tolerancji dla tego silnika??

[scealfada16]

A sądzisz, że gdzie ten olej ucieka jak nie masz wycieków?

Zapewne olej wymieniany co 25 tysięcy wiec zapieczone pierścienie. Sama kompresja nic nie powie, zrób od razu test olejowy to zobaczysz że jednak to nie jest takie szczelne.

 

Spadek mocy panie to nie silnik 1,0, masz vanosy i od 2 tysięcy właściwie max moment obrotowa a moc przyrasta liniowo sądzisz, że poczujesz brak 20 koni?

 

Tolerancja jak u każdego litr na tysiąc. Prawda jest taka że ten silnik może wziąć max litr miedzy okresami wymiany.