E39 520i Luz na wale napędowym

[danielxc717]

Wczoraj byłem na przeglądzie i chciałem sprawdzić resztę niewymienionych tulei mostu, podporę wału i sam wał. Mam problemy ze zmianą biegów. Puszczę szybciej sprzęgło i szarpie, szczególnie 1,2,3 bieg reszta w miarę płynnie. Jak puszczę powoli to jest ok gdybym dodał gwałtownie gazu na niższych biegach również jest szarpanie.

 

Luz na wale jest taki jak na zapożyczonym filmiku.

 

Jak sprawdzić czy to luz na skrzyni, dyfrze? Półosie niby luzu nie mają.

Edytowane 11 Października 2014 przez danielxc717

[Sosna91]

jak zmienialem u siebie lacznik elastyczny walu to wydaje mi sie ze jak ruszalem reka wal to mam podobnie jak na filmiku luz, myslalem ze taki musi byc tylko ze ja nie mam problemu z plynna zmiana biegow nawet przy szybszym puszczeniu sprzega (w granicy rozsadku) przy wyjetym zaworze opózniającym sprzegło CDV. takze szarpanie moze nie koniecznie byc powodowane przez ten luz

[danielxc717]

Edytowałem post bo nie dopisałem.

No ja właśnie przy szybszym zmienianiu biegów mam problem. Trzeba wyczuć moment początku zasprzęglenia i wtedy można szybko puścić pedał sprzęgła. Jeśli się tego nie zrobi jest szarpanie. Kiedy się puści szybko sprzęgło, ale wyrówna obroty dodając gazu szarpania też nie ma, ale taka jazda nie jest zdrowa dla sprzęgła.

[danielxc717]

Wie ktoś jak sprawdzić luz na skrzyni a jak na dyfrze?

Na luzie teoretycznie jeśli mam luz to tylko i wyłącznie to wina dyra? Dobrze myślę?

[maroFX]

odkopuję.

Mam luz gdzieś w układzie napędowym i zaczyna to irytować bo nie można płynnie i dynamicznie ruszyć. Źle dobrane sprzęgło, ciut za mało gazu i buda wpada w wibracje.

Najechałem na niewielkie najazdy i pomacałem co się dało, podniosłem tez koło i rękami zakreciłem szybko prawo-lewo. Słychać bardzo wyraźny metaliczny stuk. Między połówkami wału i flanszą dyfra luzu nie ma, wiec krzyżaki tam odpadają :o . Próbowałem też jednocześnie kręcić półosią i wałem, i nic nie wyczuwam.Wygląda , że koła zębate wewnątrz działają bezluzowo. To co się rzuca w oczy najbardziej to luz na wale gdy zapięte są biegi 1,2,3. Tym większy im niższy bieg, ale na 4 i 5 wał stoi niemal jak zabetonowany! :o Czyli luz jest wewnątrz skrzyni.

Odruchowo próbuje załagodzić te szarpania i kombnuję pedałami żeby ruszyć płynnie. Zdaje się, ze adaptacja przepustnicy uczy sie tych moich nawyków bo w gazie jest nagle wyraźna dziura podczas ruszania przy 1k obrotów, przez którą silnik dostaje telepawki i koło się zamyka. Po usunięciu adaptacji jest przyjemniej, ale na krótko. Zastanawiam się też, czy drgania nie są efektem głupiej adaptacji przepustnicy i zaduszania silnika podczas gdy próbuję przyspieszyć. Moze ten luz nie przeszkadząłby, gdyby gaz działał liniowo tak jak noga?