Skocz do zawartości

[e90] 320d 163KM. A może jednak nie turbina? Świece?!


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witajcie koledzy.

Nastał czas kiedy niestety coś wydarzyło się w mojej E90 320D 163km 2006r AUTOMAT.

Ponieważ jednak mam wrażenie że mogę być naciągnięty na nowe turbo, chciałbym bardzo dokładnie opisać poniżej mój problem oraz moje spostrzeżenia, oraz dość niejednoznaczne sygnały jaki daje mi auto. Przepraszam za mega rozlazły wpis, pewnie najdłuższy w historii tego forum.

 

PS 1 o moje turbo zawsze dbałem. Nigdy nie przekraczane 2tysie na zimnym, przed zgaszeniem odczekane przynajmniej 30 sekund.

 

PS 2 przez cały okres trwania problemu nie ma żadnych dziwnych nowych dźwięków z komory silnika, brak żadnego dymu białego czy czarnego. Brak błędów pokazujących się na idrive itp.

 

PS 3 auto kupiłem w marcu. Turbo było wymieniane przez poprzedniego właściciela. Ja tylko z 1,5 miesiąca temu wymieniałem wszystkie filtry i olej. Wcześniej był Motul 5W50, ja niestety takiego nie znalazłem, zalałem 5W40.

 

 

Do rzeczy:

 

1. Pewnego pięknego dnia wybrałem się na wycieczkę. W jedną stronę normalka. Auto pozostawione na parkingu. Odpalanie na powrót, wciskam gaz i czuje że coś jest nie tak. Brak mocy, padaka. Rozbieg do 100 zajmuje ze 20 sekund. Do 30km/h normalnie ze względu na przełożenie pewnie.

Załamka – padło turbo myślę. Już mi latają te tysiące złotych nad głową. Gasze, odpalam, może coś nie załączyło – niestety dalej to samo. Dojechałem sobie w drugie miejsce. Wieczorem odpalam ponownie – Działa… normalnie, przez cały okres jazdy – bez najmniejszego problemu!

2. Przez kolejny tydzień - loteria. Raz działa – raz nie działa. Zaznaczam COŚ WAŻNEGO – auto podejmuje sobie decyzje w momencie odpalania! Gdy odpalę, wcisnę gaz i czuje że jest moc, to mam 100% pewności że ta moc będzie do póki silnika nie zgarze. Gdy natomiast odpalę i czuje że jej nie ma – to tak już do końca.

 

Jak auto zachowuje się bez mocy? Czasem w ogóle nie reaguje na gaz – nie wchodzi na obroty ani trochę! Czasem wciskam gaz, i słyszę charakterystyczny aczkolwiek nieśmiały dźwięk turbiny, słysze jak wyje w góre gdy naciskam gaz i w dół gdy go puszczam. Mimo to brak mocy!

 

3. Pewnego dnia odpalam auto – nie działa. Akurat mam luźny dzień – jadę na komputer. Wyskakuje 7 błędów. 4 od wszystkich świec, pozostałe 3 od turbo chyba. Na dole postu wklejam dokładną rozpiskę błędów.

 

Słyszę diagnozę od mechanika:

 

a) turbo do regeneracji - albo jakaś tam oś wygięta mechanicznie, albo sterownik elektroniczny nawala. Ale mówię – drogi panie mechaniku: skoro to część elektroniczna, to jeśli się sfajczyła, to albo działa albo nie (1 lub 0), jeśli jakaś nóżka nie zwiera, to turbo powinno załączać się na wybojach lub dziurach, lub w trakcie jazdy zależnie od warunków. Niestety to w momencie odpalania auta rozgrywa się loteria, a później jest już bez zmian aż do zgaszenia. To samo tyczy się mechanicznego wygięcia osi wirnika turbiny. To część obrotowa – jak obciera, to się psuje. Przynajmniej ja to tak widzę… do tego mówię mu że czasem słyszę syczenie turbiny gdy nie mam mocy. No zupełnie mi to nie gra.

 

b) albo wszystkie świece spalone albo jakiś moduł tych świec (podobno w tych silnikach lubi padać). Pan mówi że nie ma to absolutnie żadnego związku z turbo. Ja mu jednak nie wierze – ale o tym niżej.

 

O ile z punktem „b” mogę się zgodzić, o tyle mam zastrzeżenia do pkt „a”. Jakoś w to wszystko nie wierze. Odjeżdżam w celu przemyślenia. Oczywiście po skasowaniu błędów auto idzie jak burza.

 

Zrobiłem pewien eksperyment który o dziwo do tej pory przynosi mi pozytywne rezultaty – auto w 19 przypadkach na 20 odpaliło z Turbo. Nie jest to już loteria pół na pół! Co zrobiłem?

 

Otóż ja w momencie odpalania auta wcześniej, po prostu wkładałem kluczyk, wciskałem hamulec (bo automat) i od razu „START” silnika. Natomiast teraz wkładam kluczyk, wciskam przycisk „START” bez hamulca, czyli zapłon – zapala mi się choinka, wszystko za chwile gaśnie. Odliczam sobie około 20-30 sekund, i dopiero wtedy wciskam jeszcze raz „START” ale z hamulcem, czyli dopiero teraz odpalam silnik. I działa – jest moc…

 

O co chodzi? Wydaje mi się że auto się rozgrzewa podczas tego zapłonu. Czy może rozgrzewać jakieś zastoje w przewodach? Może coś gdzieś nie dochodzi/dopływa?

 

Bardzo proszę o pomoc. Na razie nie wierze że to turbo i nie zamierzam płacić grubych tysięcy tylko dlatego bo mam BMW i mnie stać. Sygnały pokazują że przyczyna jest inna. Być może się mylę. Chciałbym się jednak upewnić. Poniżej obiecany wypis przepisany z komputera:

 

7 BŁĘDÓW

--------------------------------------------------------

Kody usterek: 17202 / (Org. Kod usterki: 4332)

ZAWÓR REGULACYJNY CIŚNIENIA OLEJU RAIL – NIEPRAWIDŁOWE DZIAŁANIE

 

Kody usterek: 16914 / (Org. Kod usterki: 4212)

ŚWIECA ŻAROWA CYLINDER 1 – zakłócenie funkcji obwodu prądowego

 

Kody usterek: 16930 / (Org. Kod usterki: 4222)

ŚWIECA ŻAROWA CYLINDER 2 – zakłócenie funkcji obwodu prądowego

 

Kody usterek: 16946 / (Org. Kod usterki: 4232)

ŚWIECA ŻAROWA CYLINDER 3 – zakłócenie funkcji obwodu prądowego

 

Kody usterek: 16962 / (Org. Kod usterki: 4242)

ŚWIECA ŻAROWA CYLINDER 4 – zakłócenie funkcji obwodu prądowego

 

Kody usterek: 17612 / (Org. Kod usterki: 44CC)

REGULATOR CIŚNIENIA DOŁADOWANIA – NIEPRAWIDŁOWE DZIAŁANIE

 

Kody usterek: 17712 / (Org. Kod usterki: 4530)

SYSTEM REGULACJI CIŚNIENIA DOŁADOWANIA – odchylenie regulacji

Opublikowano

Nie jestem ekspertem ale wygląda mi to na:

- padnięty sterownik świec żarowych (częsta przypadłość e46, możliwe, że pierwsze e90 mają to samo)

- padający nastawnik turbiny, który zawiesza się i dlatego raz działa, raz nie.

 

Niech bardziej doświadczeni koledzy się wypowiedzą.

Pozdrawiam,

Bartek

Opublikowano

Szukasz dziury w całym, próbując jakąś metodą odpalania w rózny sposób dojść do awarii. Kombinacje odpalanie to czysty przypadek, że akurat wtedy działało/czasem nie.

 

Oczywiście mechanik ma rację, że sterownik świec nie ma żadnego związku z brakiem mocy, więc nie wiem czemu chcesz zaprzeczać?

 

Sygnały oczywiście mówią, że to turbina. Obstawiam również do wymiany/regeneracji sterownik turbiny. Objawy o których piszesz są typowe dla tego typu awarii (raz działa raz nie, słychać gwizd turbiny pomimo braku mocy itd)

Opublikowano

Nie szukam dziury, pytam, ponieważ mam rozum i zmysły. Obserwuje i analizuje. Gdybym ślepo wierzył mechanikowi to mógłby mi też silnik wymienić i wystawić rachunek na 15 tysi.

 

"Kombinacje odpalanie to czysty przypadek, że akurat wtedy działało/czasem nie."

 

Od półtora tygodnia działa non stop przy tym sposobie odpalania. Bez żadnych wyjątków. Turbo ciągnie. No kolego qwertykk, czy to są naprawde oznaki niedziałającej turbosprężarki?

Opublikowano

Mysle ,ze qwertykk ma jedna racje.

Szukasz moze na sile innego problemu bo to co oczywiste jest drogie w naprawie :(

To ,ze poprzedni wlasciciel wymienial nie ma tu rzadnego znaczenia.

Jaki przebieg ma auto , a jaki turbina?

Moze nie byla wcale wymieniana a regenerowana ? Masz jakies papiery / rachunki na to ?

 

Mozesz pojechac jeszcze do innych mechanikow - moze ze specjalizacjia BWM i podpytac...

 

Lepiej nie lekcewaz tego problemu bo skonczy sie na lawecie jak turbina powie papa:)

Sorry za ortografie - niemiecki windows :)

http://images.spritmonitor.de/519278.png

Opublikowano

Cześć. Pisałeś na Pw, myślę że nie ma znaczenia że odpisze tu.

Z błędów jak pisali koledzy wyżej wynika że masz uwalony sterownik świec. Koszt naprawy niski i pewność działania. Jak zadzwonisz ustalimy sposób usunięcia problemu. Sterowni nie ma nic do tego co się aktualnie dzieje z autem.Problemy zaczną się gdy przyjdą mrozy .

Najpierw będą kłopoty z rozruchem potem z mocą .

 

Na razie nie odnoszę się do błędu o nie prawidłowym ciśnieniu na CR. Zbyt mało informacji.

 

Natomiast masz problemy z turbiną , w tym momencie mogę powiedzieć 50/50% sterownik lub zmienna geometria.

 

Jeśli sterownik się tnie , blokuje nie potrafi ustalić swoich krańcowych pozycji . Komp będzie wrzucał auto w tryb awaryjny. ( brak mocy)

Jeśli zmienna geometria się przycina , blokuje , sterownik nie może przestawić jej do swoich ustalonych skrajnych pozycji , efekt jak wyżej.

To że turbina była wcześniej robiona , naprawiana , regenerowana nie znaczy że została dobrze złożona , zestrojona lub nie wiadomo czy nie uległa ponownie awarii.

Zaczął bym pd podmiany sterownika - nastawnika i strojenia . To akurat można zrobić dobrze podczas logowania dynamicznego.

Logujesz , zatrzymujesz się -STROISZ .

Tak kilka razy aż turbina będzie ciśnieniami szła zgodnie z zadanym. Osoba doświadczona wiedząca jak to się je ogarnie temat w 10 minut.

 

Jak coś mam 100% sprawny sterownik.

Nie można na etapie forumowej dyskusji wykluczyć uszkodzonej zmiennej geometrii w turbinie , to można ustalić po wyciągnięciu i rozebraniu turbiny.

Jak coś mam zmienna geometrię.

 

Jeśli nie posiadasz disa bo Inpa raczej na nie wiele się zda, musisz podjechać do kogoś kto dysponuje odpowiednim sprzętem.

 

Pozdrawiam Krzysiek

Doskonale znam aplikacje diagnostyczne DIS i Inpę , diesel w BMW jest prosty.

Masz awarię ,kłopoty,szukasz pomocy..forum to dobre miejsce aby znaleźć odpowiedź na swoje pytanie.

Po prostu napisz w czym kłopot, wspólnie znajdziemy rozwiązanie.


http://www.otofotki.pl/img12/obrazki/qo536_ccc.jpg

  • 5 miesięcy temu...
Opublikowano

Dzisiaj wpadł do mnie kolega rusei i wziąłem się za diagnozę jego auta. BMWhat i w trasę. Ewidentnie widać że do 3 tys obrotów Turbo stoi ( pomiar 1000/1100) od 3 tyś budzi się (pomiar 2000). Problem to albo nastawnik elektroniczny Turbo bądź samo Turbo... Przy okazji wykasowałem inspekcje filtra powietrza z auta kolegi :D

Pierwszy spot we Włocławku uważam za udany :D

  • 4 miesiące temu...
Opublikowano

Rozwiązanie dla potomnych.

 

Niestety wszyscy koledzy mieli rację. Fakt auto dawało mi łamigłówkowe objawy, zatem jeśli wydarzy się u kogoś coś podobnego... zacznijcie od turbosprężarki. Ja swoją zawiozłem do Turbo-Rentgen z Pruszkowa i bardzo ale to bardzo polecam. Pan rozebrał przy mnie moją na poczekaniu i zmienna geometria się wysypała. Turbo było już wcześniej regenerowane przez poprzedniego właściciela no i widać było że chyba na średniej jakości komponentach. W sumie to nie wiem, nie znam się. Wiem tylko że w mojej nowej turbosprężarce są części Meletta. Cokolwiek było w poprzednio już regenerowanej - rozsypało się... zgrzewy popuszczały jak widać na załączonym foto... wnioski pozostawiam potomnym. Nowe turbo od kilku tys km śmiga aż miło.

 

http://zapodaj.net/images/8865eb58d5911.jpg

Opublikowano

Zatem odpisuje,

 

Turbo regenerowałem przy przebiegu 247740 km Na chwilę obecną mam przejechane 5700 km więcej od momentu wymiany. Odpukać wszystko śmiga.

 

Demontaż, montaż turbosprężarki, wymiana filtra oleju, powietrza oraz samego oleju to koszt: 300 zł.

Regeneracja turbosprężaki Mitsu do 2.0d 163km z 2006 roku: 1250 zł.

Oczywiście olej Motul i filtry Manna miałem już zakupione przez siebie. Nie pamiętam ile zapłaciłem, chyba około 350 zł.

 

Cała operacja wykonana od 8:00 rano do 16:00 tego samego dnia :)

 

Gdy coś się ze*ra, pozwolę sobie pociągnąć wątek aby zainteresowane osoby były świadome.

Opublikowano
A wydaje Ci ?? mi też wydawała , od temperatury mogła odkształcić się obudowa i będzie wydawać , problem można rozwiązać demontując turbo i dać pastę do uszczelnienia wydechu na tą metalową dużą podkładkę.
  • 1 rok później...
Opublikowano
Jedynym skutecznym sposobem na usunięcie błędu 4530 jest wymiana turbiny na NOWĄ.

Przerabiałem ten temat i wiem to z autopsji.

 

Ciągnąc dalej temat mojej turbosprężarki Mitsu i sensu jej regeneracji. Byłem szczęścliwy ale dość krótko, ponieważ po 30 kkm turbo odmówiło współpracy poniżej 2400 rpm. Wstaje późno, a auto dostaje kopa dopiero gdy automat sobie zrobi redukcje biegu i mamy wyższe obroty silnika. Wywalam to ustrojstwo i kupuję NOWĄ, rozważam grubszą zabawę i zamianę na garett tak jak ktoś z forum już to robił.

 

W sumie to jak się uda ta karkołomna zamian to podzielę się wrażeniami :) Narazie szukam DOBREGO warsztatu który mi to wszystko ogarnie od A do Z.

Opublikowano
U mnie też tak z mocą raz jest raz jej nie ma a świece sterownik świec i turbina nowe i przez kilka sekund po odpaleniu są jakieś drgania tak jak przy spalonych świecach bądź sterowniku.Jesli chodzi o Turbo to przed wymianą wylo strasznie jak dawałam gaz brzmiało to tak jakby jechała za mną policja na sygnale :D teraz pięknie gwizda można łatwo rozrusznic :) ale u mnie problem mocy raczej leży po stronie alternatora

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.