Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Trochę zabawy było z wymianą kostki zapłonu - wszystko już działa jak należy :)

 

Jaby ktoś kiedyś się zastanawiał to walnięta kostka zapłonu daje obiawy takie jak:

- kontrolka poduchy świeci na pół mocy

- brak setrowania s kierownicy tak tempomat jak i radio, klakso również nie działa

- radio nie włącza się lub nie wyłącza z kluczykiem

- pod opuszczeniu zasłony słonecznej i odsunięciu lusterka gaśnie radio

- tylna wycieraczka nie działa

- wariujące światła stop

- bład skrzyni biegów (automat)

- na kompie sypie różnymi błędami z tymi rzeczmi związanymi

 

A przy okazji uchwyt podłokietnika został wymieniony, a także gumy na ksenonach i zakrywki mocowania amorów. :)

 

Oczywiście paru piedół co chciałem jeszcze wymiemić zapomniałem zamówić.. ale znając ten samochód, to będzie jeszcze okazja :mrgreen:

 

http://static.pokazywarka.pl/bigImages/6097153/16299958.jpg?1444243901

 

http://static.pokazywarka.pl/bigImages/6097153/16299962.jpg?1444243901

 

http://static.pokazywarka.pl/bigImages/6097153/16299965.jpg?1444244044

 

http://static.pokazywarka.pl/bigImages/6097153/16299967.jpg?1444243901

  • Odpowiedzi 274
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano
Normalnie w tylko niektórych modelach alpine CD53 (rok prod po 02/2003 o ile dobrze pamiętam) masz okcję aux. Wymieniłem radio i musiałem dołożyć MIDa, żeby wszystko działało jak należy - miałem radio jednoczęściowe.

 

Ale jak ten aux jest realizowany, jest gdzieś normalnie gniazdo mini jack czy coś?

Będę musiał poszukać takiego radia ;)

 

A uchwyt podłokietnika też u siebie kiedyś wymieniałem na nówkę. Niektórzy męczyli się z "odnawianiem" tego plastiku, a wystarczy kupić w ASO i cieszy ;)

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

AUX koło zmieniarki się wpina w odpowiedni model CD53, gotowy kabel można kupić 3-żyłowy z wyjściem na Jack, kilka stron do tyłu jest opis.

 

Uchwyt w ASO niecałe 30pln z VAT :)

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Radio już prawie skończone, jeszcze tylko AUX trzeba puścić tyłem.

 

http://static.pokazywarka.pl/bigImages/6105942/16342307.jpg?1444734248

 

A tu po muciu. Następnym razem trzasnę z boku, zawias trochę się podniósł po wymianie sprężyn i amortyzatorów. Ale komfort za to też w górę ;)

Jeszcze na zbierzność trzeba będzie skoczyć.

 

http://static.pokazywarka.pl/bigImages/6105942/16342356.jpg?1444734609

 

http://static.pokazywarka.pl/bigImages/6105942/16342355.jpg?1444734609

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

225/55/16, sprężyny ori m-pak.

Mam wrażenie, że u Ciebie podobnie siedzi. Zrobię jeszcze trochę km i jak nie siądzie to chyba tył trochę trzeba będzie podnieść.

Z tego co wyczytałem u Ciebie nie ma ani sportowego zawiasu, ani nivo.

 

http://static.pokazywarka.pl/bigImages/6108383/16354662.jpg?1444838415

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
czyli w m paku był zawias m technic ? w wysokości była różnica?

O ile dobrze pamiętam, to tak, pełny m-pak to podwozie m-tech (grubszy stabilizator, amorki ze sprężynami) + zderzaki, listwy, shadow line, czarny sufit, sporty w środku i inne detale ///M.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

M-tech dużo lepiej się prowadzi jak seryjny zawias, choć do sportowego to trochę mu daleko.

Jeśli zmieniać z serii na coś twardszego, to lepiej poszukać zestawów niezależnych, bo na m-techa trzeba sporo kasy wywalić.

Od siebie polecam gwint AP.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Im niżej środek ciężkości, tym lepiej, ale nie musisz jej sadzać na ziemi żeby poprawić prowadzenie :mrgreen:

Utwardzenie dużo pomaga.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Większą felga i niższy profil opony też utwardzaja zawieszenie i poprawiają prowadzenie i trzymanie.

I powodują nerwice przy zmaganiu z dziurami i krawężnikami :mrgreen:

Ale da się z tym żyć :cool2:

  • 2 tygodnie później...
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Pracowity dzień minął, wymiana chłodnicy z obudową i wymiana uszczelek na vanosach.

 

Cała masa roboty. Nie obyło się bez wpadek - odpowietrznik ułamany, a na domiar złego nie przykręciłem króćca od vanosa, rzygnłęo 2 lity oleju w 20 sekund :lol:

 

Uszczelki na vanosach sparciałe były na maxa. Po pierwszym odpaleniu błąd o zaciętym vanosie, ale po przegazowaniu, skasowaniu i ponownym odpaleniu zniknął. Powinno być lepiej, fura odpowietrzona i zobaczymy jutro jak śmiga po wyrównaniu poziomu płynu chłodzącego. Jutro jazda testowa ;)

 

 

http://static.pokazywarka.pl/bigImages/6132509/16471070.jpg?1446161219

 

http://static.pokazywarka.pl/bigImages/6132509/16471071.jpg?1446161219

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Do roboty! Mogę śmiało stwierdzić, że to najlepsza zmiana w silniku jaką zrobiłem. Silnik jak nowy! Zbiera się świetnie, a co więcej błąd sondy zniknął i się póki co nie pojawił :-)

 

Pracochłonna robota, ale warta każdej roboczo minuty.

Opublikowano
A ile masz przejechane od wymiany?U mnie jeden vanos granicznie nie przechodził testu w disie to wymieniałem ale nie czułem braku mocy itp.A dopiero po 1000km około było czuć że auto ma lepszy dół kiedy uszelki sie ułożyły,Wiec w twoim pewnie juz były mocno zużyte
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Tłoki bardzo luźno chodziły, uszczelki poniżej krawędzi chyba nawet, a w trakcie przyspieszania były skoki mocy odczuwalne.

 

Mam filmik z przed, na dniach nagram po wymianie, będzie można zobaczyć różnicę... Albo efekt placebo ;)

Opublikowano
Fantastyczne jest to zdjęcie - wygląda jak by ktoś przerobił, że całość jest czarno biała i tylko kawałek na środku pokolorowany dla efektu ;)
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Uszczelka chyba aluminiowa 30 zeta, więc nie ma się co zastanawiać.

Będziesz potrzebował jeszcze silikon czerwony na ostre krawędzie. Przy okazji dobrze wymienić też gumki na pokrywie (11 x 3pln chyba) no i gume pod pokrywą zaworów, jak nie była wymieniana.

 

Tu kolega z dziadkowozów fajnie cały proces opisał, trzeba pamiętać o lewych gwintach :cool2:

http://dziadkowozy.com/viewtopic.php?f=38&t=383

 

A silnik pięny złoty, aż sam się zdziwiłem, liczyłem na trochę więcej nagaru ;) W tygodniu muszę podjechać go umyć... trochę się boję, ale nie ma wyjścia. Trzeba zamknąć temat silnika i w końcu mu pokrywe pod silnik przed zimą wrzucić.

 

Dzisiaj emerycka jazda po całości, ale i rekordowo niskie spalanie udało mi się wykręcić:

 

http://static.pokazywarka.pl/bigImages/6135951/16488494.jpg?1446401659

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.