Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

 

Czy jest realne aby podczas jazdy wyrwało mocowanie sanek i aby nie wiem sanki razem z dyferencjałem spadły na ziemię i przy okazji ukręciło wał itp.? Czy jest to nie realne bo podpory przytrzymają wszystko?

 

--

Pozdrawiam

Opublikowano

Czyli nie realne jest aby nie naprawione wyrwane mocowanie sanek doprowadziło do urwania wału i aby dyferencjał spadł na ziemię?

 

--

Pozdrawiam

Opublikowano

Znajomy wyrwał mocowanie sanek i twierdzi że doprowadzi to do zerwania dyfra na ziemię... nie chcę mi się w to wierzyć do końca i mówię mu aby spokojnie przejechał tym autem większa odległość aby to naprawić w warsztacie... jednak chciałbym znać zdanie bardziej doświadczonych użytkowników

 

--

Pozdrawiam

Opublikowano
Znajomy wyrwał mocowanie sanek i twierdzi że doprowadzi to do zerwania dyfra na ziemię

To by była wersja hardcore :wink:

Gdyby tak było i w dodatku podczas jazdy jak kolega wspomniał to najlepszym wypadku koła by się rozjechały, a kumpel miał by problem z utrzymaniem toru jazdy.

W najgorszym wypadku zgubił by tylną oś, a konsekwencja były by poważne.

 

Zapewne coś mu się urwało może osłona, może wieszak i tłumik opadł, bez kanału i oględzin się nie obejdzie.



Potrzebujesz klucza do blokowania wału korbowego M47 / M47N... mam taki! NOWA CENA 120zł!


Amsoil AFL + Archoil AR9200

Opublikowano
Ostatecznie doprowadzi to do wyrwania całej tylnej osi ale nie wiem ile musiałby z tym jeździć. Ja zrobiłem pare tysięcy z tym bo kupiłem już auto z lekko wyrwanym jednym mocowaniem i zanim się ogarnąłem co się dzieje to trochę minęło. Spokojnie do warsztatu może jechać.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Ja widziałem taki przypadek, koleś postawił bokiem auto i przywalił tylnymi kołami w krawężnik który miał z 20cm wysokości. Buda tyłem stała na trawniku, a tylne zawieszenie na drodze. Tyle, że nie było to BMW.
Opublikowano
To nie nie to takich rzeczy się nie wyprawia :) ani ja ani znajomy, nasze auta ani razu nie poszły jeszcze bokiem :) nie mamy je po prostu przeznaczone do tego :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.