Bardzo proszę o doradzenie mi, ponieważ chce stać

[akcentt]

a bo tak specialnie gadałem..żeby ktoś powiedział.. np ja wiedziałem od pocżatku,ze to zaworek itp bo jeszcze go wtedy nie zamówiłem nawet co to pisałem

 

ale piszmy już normalnie bez jaj itp :norty: pożartowac można nie raz

[akcentt]

Oczy bolą od Twoich błędów... chodziłeś do jakiejś szkoły?

 

Technikum Mechaniczne

[maniek21112]

To możesz się teraz wykazać :mrgreen: nieładnie Stanisławie tak oszukiwać kolegów z forum :nienie:

[akcentt]

To możesz się teraz wykazać :mrgreen: nieładnie Stanisławie tak oszukiwać kolegów z forum :nienie:

 

jak normalnie napisze i nikt nie pomaga więc trzeba coś podkręcić delikatnie :norty:

[be..mw]

Oczy bolą od Twoich błędów... chodziłeś do jakiejś szkoły?

 

Technikum Mechaniczne

Chodzić chodził, ale było zamknięte bo to wakacje były.

[asotek]

Do autora .

 

No cóż kredyt na 5-6 lat to porażka zobacz ile będziesz musiał więcej spłacić ? lepiej płacić więcej a krócej (2-3 lata)

Co do kosztów utrzymania e46 spore i zoboli Cię to zderzenie z rzeczywistością .

 

Jeśli jesteś uparty to bierz to przedlifta z silnikiem m43 - prosta jednostka , w gazie spalanie Cię nie zaboli .

Diesle w BMW to problem i czy to przed czy polift .

 

Lepiej weź coś od vaga np. 1.9 tdi 90/110 ps - gdzie najdroższą usterką (element eksploatacyjny) jest zestaw sprzęgła - ale i tak można zrobić myk i wrzucić jednomas od golfa 3 .

pompa mniej awaryjna od vp44 a i pełno używek na rynku i można tanio kupić

[fenriz666]

co do tematu to dobrze że chce stać :D gorzej jakby nie stał...a tak na poważnie to ja doradziłbym koledze też z grupy VAG np.Skoda Octavia 1 z bdb i dość dynamicznym silnikiem 1,6 PB.Auto solidne, moim zdaniem lepiej wyglądające niż golf czy audi a4 a do tego ma dobrze zabezpieczoną i ocynkowaną blachę.No i od 8k można już wyrwać najstarsze egzemplarze.Te auta nie gniją tak jak większość E46.Mam znajomego który ma takie auto i sobie chwali.

[user2046]

Beznadziejny pomysł z tym kredytem. Jest duża szansa, że zanim go spłacisz, auto już dawno będzie na złomie.

[danielxc717]

Często tak była. Kiedyś jak kupowałem swoją BMW ktoś kupował na kredyt e39 i po niewielkim czasie ją rozbił. Sprzedał za gorsze bo nie stać było żeby wyłożyć kilka dobrych tysięcy (najechał komuś na tył) -wiadomo maska zderzak chłodnice kosztują. No i kredyt kilka lat spłacać trzeba a auta nie ma..

[Baczek1990zg]

Również popieram przedmówców. Sprawa z kredytem na 5,6 lat żeby kupić auto które niekoniecznie będzie tyle jeździło to kiepski pomysł.

Kupiłem BMW E46 w maju tego roku, i powiem szczerze, wydawało mi się że auto jest w super stanie technicznym. Rzeczywistość to szybko zweryfikowała. Musiałem kupić laczki letnie na przód, włożyć sekwencje gazu, skończyła się pompa wspowagania, wymiana oleju, trochę kosmetycznych zmian (czarne szyby, ledowe lampy na tył, dymione migacze na przód, czarny grill) teraz cieknie mi olej prawdopodobnie z miski i coś z mostem tylnim jest nie tak, do tego kupiłem nowe tarcze i klocki na przód :) w sumie całkiem spora, okrągła sumka została włożona i końca nie widać haha

 

Powiem Ci z szczerze, przemyśl czy stać Cię na ewentualną inwestycje co miesiąc w jakąś pierdołe.

To taka skarbonka bez dna :) Tyle że satysfakcja z jazdy może być rekompensatą każdej włożonej złotówki.

 

A co do pytania disel czy benzyna+gaz to ja jestem zadowolony z tej drugiej opcji

Edytowane 27 Września 2014 przez Baczek1990zg

[speed1211]

Podpisując umowę o kredyt zapewniasz bank ze zalorzysz ubezpieczenia AC i OC, wiedz i koszta ubezpieczenia beda wieksze. Problem pojawi sie jak bedziesz musial go sprzedać bo bez papierów dożo nie zdzialasz.

Chyba ze bierzesz zwykły kredyt...

[Baczek1990zg]

speed1211@ z tego co się orientuję takie zapewnienie składa się tylko w przypadku leasingu. Przecież bank nie musi wiedzieć, że kredyt brany jest na auto.

[speed1211]

Ale jak bierzesz kredyt na auto to musisz cos takiego podpisać a papiery od samochodu dostaje bank.

Oczywiscie inaczej to wyglada jak bierzesz zwykły kredyt, wszystko zalezy od sumy jaka sie potrzebuje i od sumy jaku Ci bank wyda bez zabezpieczeń.

[Baczek1990zg]

Możliwe nie będę się kłócił, bo nie brałem nigdy takiego kredytu i nie wiem jak to dokładnie wygląda. Jeżeli kolega ma jakąś zdolność kredytową i historię to może dadzą mu bez dodatkowych zabezpieczeń, ale tak czy ianczej dalej jestem przekonany że 5-6 lat kredyt na takie auto to kiepski pomysł.

[speed1211]

Tymbardziej ze suma 20-30 tys. zł jest realna suma do odłożenia i kupienia za gotówkę a nie pakowanie sie w kredyty.

Jesli nie moge sobie pozwolić zeby taka sumę odłożyć to tez nie kupie za tyle pieniędzy samochodu bo sam ten fakt znaczy ze mnie po prostu na niego nie stac.

[be..mw]

Po pierwsze, raczej żaden bank by nie dał kredytu na autko tylu letnie, bo oni dają korzystniejsze oprocentowanie w stosunku do kredytu gotówkowego, ale mają zabezpiecznie w postaci samochodu, a trudno zabezpieczyć cokolwiek z samochodu 12 letniego. Z tego co kiedyś przeglądałem to banki mają swój limit wieku pojazdu i to raczej jest kilka lat. Po drugie, wymagają cesji praw z polisy AC, a niewielu ubezpieczycieli chce ubezpieczać tak stare samochody (aktualnie 12 lat, ale pod koniec trwania kredytu 17 lat). Więc podejrzewam, że autor chciał wziąć kredyt gotówkowy, co byłoby jeszcze gorszym pomysłem, bo na większy procent, więc zakładając 15tys na 5 lat przy średnim oprocentowaniu 15%, to całkowity koszt kredytu (kapitał + odsetki) wyniósłby około 23tys. nie licząc prowizji za udzielenie kredytu... Więc bez sensu... I po trzecie... ostatnio był przypadek na forum dziewczyna kupiła E46 na kredyt i rozbiła, AC oczywiście nie miała...

[Baczek1990zg]

Kolega pisze że chce kupić autko za mniej niż 15. Jeździ golfem III, jeżeli jest w jakimś znośnym stanie to pewnie znajdzie jakiegoś kupca, zawsze jakiś grosz z tego będzie. Aczkolwiek skoro chce brać kredyt na 5/6 lat załóżmy że miałby odkładać jakieś 250/300zł miesięcznie, rocznie odłożyłby 3600zł w takim wypadku kupiłby auto za jakieś 3/4 lata ;p lepiej zainwestować w coś tańszego niż pakować się na mine bez awaryjnych środków finansowych

[v3ron]

Do autora.

Jeśli chcesz długo kredytować swój samochód i długo cieszyć się z jego użytkowania. A inna marka nie wchodzi w grę. Zdecydowanie benzyna.

Diesel jak to diesel ma swoje plusy i minusy. Może wymienię minusy, prócz bieguna przy akumulatorze, utrzymanie takiej jednostki jest bardzo drogie.

Ilość części która może się zepsuć jest większa niż w benzynie i znacznie droższa. Przy dieslu trzeba uważać, każda usterka może mieć milion przyczyn a dojście do niej może wyczyścić nasze konta lub portfel. :)

Dlatego zdecydowanie benzyna. Jeśli diesel to tylko z większym silnikiem np 330d, jednak przy takiej dużej jednostce należy pamiętać, że i części są droższe niż przykładowo 320d.

Od dwóch lat towarzyszy mi 330xd po lifcie. Większa jednostka, mniej problemów. Podobno jeden z lepszych silników, mniej awaryjny jednak jak coś się stanie, to i portfel odchudzony jest.

[darti123]

Po pierwsze, raczej żaden bank by nie dał kredytu na autko tylu letnie, .

 

Poprzednie moje e46 (przedlift) sprzedawałem osobie która brała je na kredyt , jeszcze pamiętam że bank sprawdzał czy wartość auta jest nie zawyżona . A z 2 miesiące temu sprzedałem moje E46 z 2003 r czyli blisko 12-letnie i też poszło w kredycie . Najlepsze że AC + OC warta wyliczyła nowym właścicielom na ponad 8000 PLN !

[Baczek1990zg]

Mi z "MTU" przed uwzględnieniem zniżek wysłali dokumenty do zapłaty 3450 zł za samo OC. Potem dopiero skorygowali na 912 zł. Na początku myślałem że z krzesła spadnę jak zobaczyłem kwotę :)

[Din76]

Jeśli masz stałą prace i wiesz że spłacisz to kupuj, kupisz golfa (miałem nie jest zły samochód) będziesz mijał BMW i będziesz żałował że dla kilku stówek zrezygnowałeś z takiej przyjemności i frajdy jaką daje jazda BMW, tylko raczej nie Diesla tylko benzynę koniecznie przed liftem, po lifcie maja problemy z silnikiem, dużo 318 i 316 (M43 )

są w dobrym stanie, kupują je ludzie o spokojnym charakterze i kobiety, więc jest szansa że silnik nie będzie zajeżdżony i na pewno w razie jakiejś wymiany podzespoły będą tańsze niż przy większym silniku, a i 318 118KM wcale taka wolna nie jest, tylko patrz abyś nie kupił sportowego zawieszenia S226 ponieważ w razie jakiej usterki będzie dwukrotnie kosztować.

[cadex]

Jeśli masz stałą prace i wiesz że spłacisz to kupuj.

 

To jest idiotyczna rada. Zastaw się a postaw się - taka typowa polska mentalność. Branie kredytu na 15-letnie auto "bo mi się podoba" jest tak samo rozsądne jak branie kredytu na wyjazd wakacyjny... Nie jest to jednak forum do wykładania podstaw ekonomii i logiki. E46 jest już w takim wieku, że zaczynają je nabywać ludzie nie do końca rozgarnięci.

[skols003]

zmien troche tytuł tematu bo nie odpowiednio go nazwałes, mysle ze za 15tysi kupisz cos z gazem sensowngo, np 318i bądz 320i, wiadomo ze do każdego autka trzeba dołozyć, a w dizla sie nie baw bo bedziesz miał skarbonke, :D

[wic1231]

Skarbonka moze tez być i benzyna. Po prostu trzeba jeździć i oglądać dokładnie auta a na pewno cos sie trafi sensownego. A wiadomo jak to w kazdym używanym aucie coś trzeba będzie wymienić i zainwestować trochę pieniędzy. Ale dla BMW warto ;)

[Baczek1990zg]

Prawdopodobieństwo że w aucie z mniej więcej 2000 rocznika nie będzie nic do robienia jest bliskie/równe zeru :) Trzba po prostu znaleźć takie w którym do zrobienia będzie jak najmniej i za rozsądne pieniądze. Moim zdaniem jezeli kolega ma do wydania np. 15000 złotych to powinien kupić coś w granicach 13k i mieć zawsze jakieś awaryjne środki.