e46 m47 rozruch tylko na plaku

[nazwisko1]

witajcie mam e46 320d 136km m47 auto paliło na tyk az nagle podjechałem parę km i po chwili nie odpaliłem, wystarczy ze zaskoczy na plaku i juz chodzi sama, żeby sama z siebie odpaliła trzeba ja dłuuugo kręcić, a czasem odpala na tyk, próbowałem ustawiać kat wtrysku ale tez bez różnicy, wymieniłem tez przestawiacz, i zawór w pompie, filtr paliwa i dalej nic, pompa w baku sprawna, raczej sie nie zapowietrza bo rano wystarczy psiknąć plaka i odpala od razu i sama pracuje, nie mam już pomysłu co to może być..

 

Z góry dzieki za jakieś pomocne info

 

P.s wczoraj zaczalem kombinowac jeszcze z przestawianeim pompy i teraz auto wgl nie odpala a "trzymajac" ja na plaku kat jest taki ze ostatnio na takim pracowala, co moze byc?

takie mam bledy, z tym ze dde jest juz od kad kupilem auto i jezdzilo z tym auto bez problemu

Edytowane 14 Września 2014 przez nazwisko1

[arturo e39]

Głupszego tytułu tematu to jeszcze nie widziałem.

A pisanie Ci odpowiedzi nie ma sensu bo temat i tak zaraz będzie zamknięty :duh:

[nazwisko1]

spoko, bo kazdy sztywno pisze ze pompa, tylko ze to odrzucam bo byla nie dawno zmieniana, na wtryski bije, pozatym auto zgasilem i juz nie odpalilem :) wiec skoro durniejszego tematu nie widziales kolego to czemu jeszcze nie znalazlem odpowiedzi na moj problem w szukajce? ew rozwin swoja opinie :)

[007]

P.s wczoraj zaczalem kombinowac jeszcze z przestawianeim pompy i teraz auto wgl nie odpala a "trzymajac" ja na plaku kat jest taki ze ostatnio na takim pracowala, co moze byc?

 

o zgrozo!!!

Przestaję się dziwić temu że ostatnio trafiają do mnie bunie na wpół rozebrane przez "mechanikę pojazdową" i tekstem właścicieli "nie dali rady". Skoro jesteś mechanikiem (tak wyczytałem w twoich wpisach) to po co przestawiałeś pompę (zakładam że mówisz o statycznym przestawianiu)??? Druga część twojej wypowiedzi też jest bardzo ciekawa :duh:

 

Skoro sobie z tym nie radzisz to zapytaj o pomoc mechanika który w twojej okolicy robi głównie bmw. Korona ci z głowy nie spadnie...

[carl0s]

witajcie mam e46 320d 136km m47 auto paliło na tyk az nagle podjechałem parę km i po chwili nie odpaliłem, wystarczy ze zaskoczy na plaku i juz chodzi sama, żeby sama z siebie odpaliła trzeba ja dłuuugo kręcić, a czasem odpala na tyk, próbowałem ustawiać kat wtrysku ale tez bez różnicy, wymieniłem tez przestawiacz, i zawór w pompie, filtr paliwa i dalej nic, pompa w baku sprawna, raczej sie nie zapowietrza bo rano wystarczy psiknąć plaka i odpala od razu i sama pracuje, nie mam już pomysłu co to może być..

 

Z góry dzieki za jakieś pomocne info

 

P.s wczoraj zaczalem kombinowac jeszcze z przestawianeim pompy i teraz auto wgl nie odpala a "trzymajac" ja na plaku kat jest taki ze ostatnio na takim pracowala, co moze byc?

takie mam bledy, z tym ze dde jest juz od kad kupilem auto i jezdzilo z tym auto bez problemu

 

Wyjaśnij mi, jak ty to zrobiłeś. Tzn. dokładniej jak wymieniłeś "przestawiacz", oraz jak wygląda "regulacja kąta" w twoim wykonaniu. Ale ładny opis poproszę, szczegółowy...

[nazwisko1]

 

Wyjaśnij mi, jak ty to zrobiłeś. Tzn. dokładniej jak wymieniłeś "przestawiacz", oraz jak wygląda "regulacja kąta" w twoim wykonaniu. Ale ładny opis poproszę, szczegółowy...

 

mam w garazu druga, zatarta pompe i ze strzelonym sterownikiem, wiec wymienilem przestawiacz kata (na zdjeciu zarow regulacji dawki ) http://images37.fotosik.pl/138/ed2d07d6ad0b610b.jpg

 

regulacja... psik plaka zeby odpalila i na cieplym

przestawianie walka pompy, mam sciagacz do kola zebatego wiec tylko delikatnie przekrecalem, skladamy i sprawdzamy w Inpie co nabroilismy