Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Mocy mi nie brakuje, dla mnie to nie jest wyścigówka, tylko rodzinne kombi.

Wiadomo, wiadomo, jakby było 2.5, 2.8 to nie byłoby źle, ale dla mnie jest to kwestia drugorzędna.

 

Ze swapem nigdy nie wiadomo co się kupi... na słupek 2.0 pójdzie 1000zł a za pół roku remont ;-)

Ile może wynieść koszt gratów przy remoncie ?

Zależy od zakresu. Przy kapitalce, takiej naprawdę dokładnej, idzie w tysiące ;) Nie problem wydać 6-7k. No ale jak się to zrobi porządnie to spokój z silnikiem na lata. Ja się zastanawiam nad kupnem fabrycznie nowego m52b28 za 21k w ASO, ale to tak kiedyś, jak mi będzie kasy zbywało ;) Do tego kompletny nowy zawias itp. Włożyć z 40k w auto i mieć e38 jak nowe, w cenie nowego byle hyundaia z salonu ;)

Foak Polisz Góvvnerment End Loł :]

Średnie spalanie w cyklu mieszanym: 10,1L Pb/11,8L LPG / 100 km


Moje autko: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=151&t=245534

  • Odpowiedzi 58
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano
Mocy mi nie brakuje, dla mnie to nie jest wyścigówka, tylko rodzinne kombi.

Wiadomo, wiadomo, jakby było 2.5, 2.8 to nie byłoby źle, ale dla mnie jest to kwestia drugorzędna.

 

Ze swapem nigdy nie wiadomo co się kupi... na słupek 2.0 pójdzie 1000zł a za pół roku remont ;-)

Ile może wynieść koszt gratów przy remoncie ?

Zależy od zakresu. Przy kapitalce, takiej naprawdę dokładnej, idzie w tysiące ;) Nie problem wydać 6-7k. No ale jak się to zrobi porządnie to spokój z silnikiem na lata. Ja się zastanawiam nad kupnem fabrycznie nowego m52b28 za 21k w ASO, ale to tak kiedyś, jak mi będzie kasy zbywało ;) Do tego kompletny nowy zawias itp. Włożyć z 40k w auto i mieć e38 jak nowe, w cenie nowego byle hyundaia z salonu ;)

Wolał bym za 9tys zrobić kapitałkę silnika wraz z regeneracją bloku bo tu tulei się nie wymienia niestety. Czy trzeba czy nie wymienić pierścienie, panewki, zregenerować głowicę na nowych częściach. Kupę kasy wtedy zostaje biorąc pod uwagę koszt nowego silnika.

Opublikowano

no dobra, a teraz schodzimy na ziemię :wink:

 

pytając o koszt gratów do remontu silnika miałem na myśli przywrócenie kompresji w głowicy, zmianę pierścieni, panewek.

Czy zawór pompy oleju jest wymienny, czy trzeba wymieniać całą pompę ?

Opublikowano

Czy zawór pompy oleju jest wymienny, czy trzeba wymieniać całą pompę ?

O to to to to :) Też jestem tego ciekaw.

 

Głowica, pierścienie, panewki - z 3.000 lekką ręką.

Foak Polisz Góvvnerment End Loł :]

Średnie spalanie w cyklu mieszanym: 10,1L Pb/11,8L LPG / 100 km


Moje autko: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=151&t=245534

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Dzisiaj samochód pojechał do pana doktora.

Jak dobrze pójdzie jeszcze dzisiaj lub najpóźniej jutro rano zostanie otworzony silnik i zobaczymy co w środku... :cry:

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

Przyczyną był uszczerbiony zawór, nie było ciśnienia na cylindrze, trzęsło budą.

Zawór został wymieniony.

Przy okazji zostały oczyszczone tłoki, gdyż był na nich kilkumilimetrowej grubości, czarny "nalot".

Zmienione zostały również uszczelniacze zaworowe w ilości 24szt ;-)

Dołu nie ruszaliśmy.

 

Po złożeniu wszystkiego w całość, samochód pracuje równiutko i znowu ożył.

Bardzo ładnie wkręca się na obroty, pięknie przyśpiesza, zużycie paliwa zmalało itp.

 

Problem tylko teraz jest z braniem oleju.

Przy przyśpieszaniu praktycznie nie dymi na niebiesko, można cisnąć praktycznie do odcinki i niebieskiego dymu nie widać (przynajmniej nie widzę tego w lusterku).

Rano przy odpalaniu raczej również nie dymi.

Dymienie na niebiesko, i to znaczne, występuje, gdy jadąc, odejmę na chwile gazu i po chwili znowu przyśpieszę.

Jak dodam jeszcze do tego redukcję biegów, to już w ogóle robi się za mną mocno niebiesko...

 

Myślałem, że może odma siadła, ale była wymieniana z rok temu, dodatkowo teraz była jeszcze płukana.

 

Gdyby dawała na niebiesko przy przyśpieszaniu, obstawiałbym pierścienie

Odma wymieniana rok temu, więc raczej nie powinna paść...

Teoretycznie po odpuszczeniu gazu i ponownym dodaniu gdy dymi, to podejrzane są uszczelniacze, ale z drugiej strony rano nie dymi, no i były niedawno wymieniane.

Poza tym, przez uszczelniacze nie ucieknie chyba 1l/1000km...

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

To są pierścienie na 100%.

zapieczone < zapewne tylko te olejowe.>

Szkoda , że nie pokusiło cię zrobić remont jak należy.

 

Masz nagar w rowkach tłoków. Nagar zapiekł ci pierścienie i nie sprężynują.

 

Zapewne jeździsz na oleju 10w40 lub gorszym.

 

Nic nie pomoże tylko czyszczenie .

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Opublikowano

słyszałem, że można nie rozbierając silnika, zalać cylindry naftą, która rozpuści nagar z pierścieni...

Obawiam się tylko, czy tego nagaru nie jest tam tyle, że w pewnym sensie jeszcze doszczelnia pierścienie.

Po wypłukaniu wszystkiego, może okazać się, że wszystko się jeszcze bardziej rozszczelni ?

Opublikowano
Jeżeli są to pierścienie, to dlaczego nie puszczają oleju przy mocnym przyśpieszaniu, a jedynie przy hamowaniu silnikiem i ponownym, nawet delikatnym dodaniu gazu ?
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Puszczają tylko nie widzisz.

Rozgrzej solidnie silnik. To ważne.

Postaw auto na jakimś placyku między ścianami żeby wiatr za szybko nie rozganiał spalin.

Daj mu ostro w pedał w okolice odcinki kilka razy szybko dodając gazu i w tym czasie parz za auto < najlepiej nie w lusterku tylko przez otwarte drzwi.>

Zobaczysz dym...

 

Nagar nie doszczelnia jak myślisz bo to skoksowana twarda masa.

On tylko trzyma pierścienie.

 

Zalewanie naftą nic nie da bo wiele się o tym słyszy i nikomu to chyba nie pomogło.

 

Uszczelniacze zaworów jak puszczają to kopci w kilka sekund po odpaleniu auta rano. I dość szybko przestaje.

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Opublikowano
Jak zaczęły się dopiero zapiekac pierścienie i się zaleje dobry olej i poprzedzi się płukanka może przestać lub ograniczyć pobór oleju. Ale jak zużyte są pierścienie żadna zmiana oleju nie pomoże. Tak samo na bardzo zapieczone pierścienie nic za bardzo nie pomoże.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Sama zmiana oleju na lepszy < czytaj syntetyczny> powoduje zazwyczaj spadek jego spalania.

Przyczyna jest prosta.

Olej syntetyczny jest o wiele bardziej odporny na wysokie temperatury od oleju mineralnego.

Minerałny znacznie bardziej paruje od oleju syntetycznego i to juz jest jakiś tam powód spadku jego spalania.

 

Co do tego czy da rade wypłukać nagary i odblokować pierścienie to nie znam takich przypadków ale jakiś cień szansy na to jest według mnie.

Ale jak się wyjmie tłok i zobaczy ile siły czasem trzeba by wyjąć pierścień zapieczony w rowku to ja osobiście wątpię , że można to rozpuścić i wypłukać....

Tylko czyszczenie i zmiana oleju na odpowiedni daje efekt.

 

Nie zalewajcie oleju 10w40 tylko dlatego , że ktoś wam doradził bo u niego działa. Silnik od niego nie umiera nagle ale umiera szybko. Zwłaszcza jak ktoś kręci wysoko i mocno obciąza silnik. Ten olej nie jest zdolny to znosić. Trzeba by go zmieniać co max 4000km.

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Opublikowano

Może jestem ciemny w tej materii, ale wytłumaczcie mi proszę jedno.

Jeżeli po odjęciu gazu na chwilę i ponownym przyśpieszeniu widzę za sobą konkretny niebieski obłok, to dlaczego gdyby dymił przy przyśpieszaniu, to już bym tego nie widział ? :shock:

To nie jest tak, że nie jestem pewien czy dymi, czy nie. Po hamowaniu silnikiem, nawet krótkim za mną jest niebiesko, przy przyśpieszaniu ze światel do odcinki, nie zostawiam niebieskiej chmury.

Czy przy padniętych pierścieniach nie dymiłbym tak samo jak przy hamowaniu silnikiem ( i ponownym przyśpieszeniu) ?

Czy takie objawy jak są u mnie, mogą wskazywać na walniętą odmę, lub zapchany któryś z jej przewodów ?

To niby by się zgadzalo, przy hamowaniu silnikiem wytwarza się podciśnienie, które wysysa olej, który następnie jest przepalany... ma to sens?

 

Chcę w to wierzyć, że odma a nie pierścienie umarły :wink:

Opublikowano

Odmę bardzo łatwo sprawdzić.

Odkręć korek oleju przy włączonym silniku - jak zacznie nierówno pracować, szarpać itp - to odma działa. Przyłóż rękę do wlewu oleju - jak poczujesz delikatne ssanie - odma działa.

Foak Polisz Góvvnerment End Loł :]

Średnie spalanie w cyklu mieszanym: 10,1L Pb/11,8L LPG / 100 km


Moje autko: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=151&t=245534

Opublikowano
Odmę bardzo łatwo sprawdzić.Odkręć korek oleju przy włączonym silniku - jak zacznie nierówno pracować, szarpać itp - to odma działa

Jesteś pewien,że wymienione objawy są prawidłowe dla sprawnej odmy :?: Bo u mnie po odkręceniu korka, jest zauważalny chwilowy spadek obrotów i niewielkie zakołysanie silnikiem,ale po chwili wszystko wraca do normy a sprawnej odmy jestem pewien w 100%. Wiem ,że u innych czasem występowały takie telepania budą, jak by silnik miał zgasnąć - to które objawy są prawdidłowe :?:

Ten post wyraża moją opinię w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko mnie w dniu jutrzejszym,ani każdym innym następującym po tym terminie.Ponadto zastrzegam sobie prawo zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Opublikowano
Odmę bardzo łatwo sprawdzić.Odkręć korek oleju przy włączonym silniku - jak zacznie nierówno pracować, szarpać itp - to odma działa

Jesteś pewien,że wymienione objawy są prawidłowe dla sprawnej odmy :?: Bo u mnie po odkręceniu korka, jest zauważalny chwilowy spadek obrotów i niewielkie zakołysanie silnikiem,ale po chwili wszystko wraca do normy a sprawnej odmy jestem pewien w 100%. Wiem ,że u innych czasem występowały takie telepania budą, jak by silnik miał zgasnąć - to które objawy są prawdidłowe :?:

Objaw nieprawidłowy to brak jakiejkolwiek reakcji silnika na odkręcenie korka. U Ciebie jest ok jeśli jest tak, jak piszesz.

Foak Polisz Góvvnerment End Loł :]

Średnie spalanie w cyklu mieszanym: 10,1L Pb/11,8L LPG / 100 km


Moje autko: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=151&t=245534

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Po odkręceniu korka na być jakaś wyraźna reakcja.

Silnik raczej nie zgaśnie a po pewnym czasie wyrówna obroty i będzie w miarę normalnie działał.

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Przy walniętej odmie, na pracującym silniku bardzo ciężko odkręcić korek wlewu oleju i dość mocno go zasysa.
Opublikowano
A Krokowa sprawdzales. Odpal odłączyć go i zobacz czy są zmiany. Może to być jego wina ewentualnie gumy uszkodzone do niego
Opublikowano
Po odkręceniu korka na być jakaś wyraźna reakcja.

Silnik raczej nie zgaśnie a po pewnym czasie wyrówna obroty i będzie w miarę normalnie działał.

A jak bierze gdzieś lewe powietrze ? Ma to jakiś wpływ? Ja wymieniłem odmę i silnik lekko wejdzie na wyższe obroty na sekundę dwie i wraca do normy.

Opublikowano

Odkręciłem korek oleju na pracującym silniku - praktycznie zerowa reakcja. Nie zaczęło trząść budą, nie zaczął wyraźnie nierówno pracować. Może minimalnie spadły obroty, ale dosłownie minimalnie.

Przyłożyłem dłoń do wlewu oleju, wydaje mi się, że nie czuję zasysania. Nic nie dymi ani z wlewu oleju, ani z bagnetu.

Czyli co, odma jest ok, czy walnięta ? :?

 

Tak czy inaczej zamówiłem już nową...

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano
Witam, od 2 dni jestem właścicielem BMW. Problem w moim rozwiązałem dziś, a był bardzo podobny do Twojego. Bałem się że to cewa. Ale po wymianie takich (Ołon?)Gum na cewkach, koszt 20zł szt. Problem zanikł. I terez już wiem dlaczego ludzie uwielbiają tę markę.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.