3GT - xdrive vs RWD

[thestructor]

Sprzedam Opla 1.4 - pisać na PW

 

AO - O żesz ty, myślałem ze żartujesz jak rok temu pisałeś że kupujesz żonie pastucha 3,6 za ćwierć miliona :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

[Zakk]

Teoria czasami rozmija się z praktyką. Łysa opona zapewni lepsze bezpieczeństwo na lodzie, na mokrej nawieżchni bez zalegającej warstwy wody, na suchym asfalcie również. Pewnie znajdą się kierowcy, którzy na takiej oponie wykręca lepszy czas, szybciej wejdą w zakręt i zahamuja na krótszym odcinku. Sa kierowcy, którzy nie uznają automatycznych skrzyń bo odbieraja one kontrolę nad autem. Podobnie jest z mocą, 500 KM teoretycznie jest bezpieczniejsze niż 200 KM. Niektórzy nie zapinają pasów bo ktoś wyleciał przez okno i przeżył i też mówią, że to dla bezpieczeństwa. Moja żonka miała dachowanie w MB W204 RWD. Zimą w terenie zabudowanym przy prędkości ok 50 km/h tylko lekko zarzuciło tyłem, ale tylne koło trafiło na krawężnik. Systemy kontroli nie poradziły sobie z taką sytuacją mimo nowych b.dobrych opon, żona tym bardziej. Na szczęście była bez dzieci i auto szczęśliwie minęło koparkę stojącą na poboczu. Od 4 lat jeździ autem z AWD i nie chce o innym słyszeć. Nawet nie miała sytuacji grożącej wypadkiem bo jeździ rozsądnie. Przy poprzednim aucie takie sytuacje się zdażały. Gdyby wtedy miała AWD sądzę, że do wypadku by nie doszło. Skupiamy sie na masie auta jakby te 80 kg miało kluczowe znaczenie (tankujmy może za 10 PLN ?), a bagatelizujemy możliwość sprawnego włączenia się do ruch z drogi podporządkowanej. Wiele razy ruszałem ze skrzyżowania autem z RWD i po 2-3 metrach tylne koła trafiały na warstwę lodu lub błota i auto prawie stawało, kontrola trakcji odcinała moc i tylko patrzyłem czy nadjeżdżające auto wyhamuje. Poruszam się głównie po mieście i nie mogę czekać aż będzie przerwa po horyzont. Przygodę z RWD zaczynałem od takich aut jak Corolla GT AE86, Toyota MR2, Nisan 200SX , Nissan 300ZX więc wiem z czym to sie je. W ostatnim roku miałem okazję jeździć prawie nowymi BMW 328i GT, BMW 525d, BMW 750i , Fordem Mustangiem GT wszystkie z RWDi trzeba było się przyzwyczaić mając subiektywne wrażenie, że jest gorzej (im cięższe auto tym było gorzej), trudniej, że czegoś w wymagających drogowych sytuacjach brakuje. Jeżdzę autami z AWD od 8 lat i nie chcę innego napędu. Piszecie Panowie, że przydaje się 3-4 razy w roku. Mi przydaje się 3-4 razy dziennie od listopada do marca (sorry taki mamy klimat), a mieszkam w mieście na północy Polski. Droga do mojego domu na peryferiach nie jest odśnieżana zbyt często i po pierwszych opadach pomagam wypychać auta sąsiadom, sam nie mając problemu z wyjazdem. Przy szkole jest górka pod którą nie mogą podjechać auta dowożące dzieci, omijam je absolutnie bezproblemowo. Czasami zjadę w głębszy śnieg aby kogoś przepuścić i nie martwię się czy wyjadę. Na mokrym bruku rozpędzam sie do 50 km/h w czasie katalogowym. Nie wspomnę o kilku w roku wyjazdach na narty. Moim zdaniem przy praktycznym podejściu do auta i jeździe po mieście przez większą częśćroku, AWD/XWD bije na głowe RWD zarówno pod względem komfortu jak i bezpieczeństwa i jedyny argument za RWD to niższe koszty zakupu i eksploatacji i może fun z jazdy dla spragnionych mocnych wrażeń, choć elektroniczny kaganiec jak zauważamy jest coraz ciaśniejszy. Na lato dla frajdy, oczywiścietylko RWD i minimum 300 KM jako trzecie auto w rodzinie, chyba że na emeryturę przeprowadzę się na Kanary. Sam się dziwię, że tak się rozpisałem ale chciałbym aby ludzie, którzy wydają kupę kasy na nowe, rodzinne auto uniknęli rozczarowania z dokonanego wyboru gdy wpadnie im w ręce samochód z AWD. Każdy musi wybrać sam, jazdy próbne nic nie kosztują, ja przed zakupem BMW jeździłem przez 2 tygodnie 4 różnymi modelami. Nie jest to zaproszenie do dyskusji bo nie mam na to czasu, to tylko opinia neofity tej zacnej bawarskiej marki. Pozdrawiam.

[_holek]

Amen.

[K8v8M]

@zakk

Tak długo pisałeś, ze aż nie zauważyłeś iż w kilku miejscach sam sobie przeczysz. Raz piszesz, ze 80kg to nic a za chwile narzekasz jakie te auta ciężkie. Raz podajesz przykład jak żona trafiła w krawężnik bo elektronika nie przypilnowała, a potem narzekasz, ze elektronika coraz bardziej auta w ryzach trzyma.

Gdybys wyciągnął logiczne wnioski z własnych przykładów to byłyby one inne niz to co Ci wyszło.

Rzecz jednak w tym ze Ty kierujesz sie emocjami a nie logika. Oczywiście masz do tego prawo ale nie ukrywaj tego pod płaszczykiem logiki.

 

Prawda jest taka ze w BMW nawet w xdrive celowo jest zachowany charakter auta tylnonapędowego. W F10 przy xdrive na śniegu bez problemu dałoby sie w sytuacji podobnej do tej w ktorej była twoja żona zarzucić tyłem i być moze skończyło by sie podobnie. Pisze o F10 bo tym autem akurat takie testy robiłem.

Z drugiej strony wlasnie dzięki elektronice niektóre współczesne BMW mimo rwd nie pozwalają wyjechać tyłowi nawet na przysłowiowy centymetr. Film wstawiałem w tym wątku. Podobnie jak i pisałem o tym ze poruszaniem sie w mieście gdy jest mokro nie ma żadnego problemu przy rwd. Trzeba mieć jednak porządne opony. Wstawiałem rownież filmik ze startu na mokrym z jedynki na pełnym gazie bez poślizgu.

Jak widać jednak niektórzy na sile próbują dorabiać filozofię do mody na awd, bez logicznej analizy sensowności tego rozwiązania. Ktore owszem czasem sie przydaje, ale nie każdemu i nie wszędzie. A napewno nie zwiększa bezpieczeństwa.

[MM1685049729]

Zakk, co Ty napisałeś jest dla mnie full zrozumiałe... (.......)

:cool2:

[Zakk]

K8v8M, czy Ty masz zdiagnozowny autyzm?

[wujekwaldus]

dla mnie juz wszystko jasne, 4x4 jest bezpieczny bo zony sie nie rozbijaja wtedy :cool2: ze tez o tym nie pomyslalem :)

[bell23]

dla mnie juz wszystko jasne, 4x4 jest bezpieczny bo zony sie nie rozbijaja wtedy :cool2: ze tez o tym nie pomyslalem :)

dla niektórych to może być wada.... :D

[Keczler]

Del

[habzimierz]

dla mnie juz wszystko jasne, 4x4 jest bezpieczny bo zony sie nie rozbijaja wtedy :cool2: ze tez o tym nie pomyslalem :)

dla niektórych to może być wada.... :D

 

:mrgreen:

 

A skoro temat tli sie dalej to powiem wam koledzy ze mojego xdrive'a przy wlaczonym esp tez troche stawia bokiem na sniegu wiec jakos nie wierze w to ze rwd zostanie poskromione w kazdych warunkach

 

I jeszcze odnoszac sie do genialnej i blyskotliwej mysli kolegi k8v8m, a wlasciwie jej esencji, to dodam ze kolega w swym geniuszu nie przewidzial, ze pani (przepraszam za seksizm) za kolkiem rwd nie musi byc rownie genialna zeby odkryc te zaleznosc pt "slizgaja mi sie kola to znaczy ze w zakrecie moze mnie stawiac bokiem". Malo tego niektore nawet nie wiedza czy maja rwd czy fwd czy ęwódę na co sa dowody na YT

 

Pozdro

[K8v8M]

Panie nie wiedza co maja w napędzie owszem, ale jak się coś dzieje z autem to puszczają po prostu gaz i często także wciskając hamulec przy okazji. To wystarczy by opanować auto. A to ile wyjeżdża auto bokiem po wciśnięciu gazu na śliskim zależy w dzisiejszych czasach od decyzji projektanta a nie czy ma xdrive czy rwd. Wstawiłem filmik, ale jak widać każdy mądry i wie lepiej. A że fakty mówią co innego. Tym gorzej dla faktów.

[m_f_]

przez kilkanaście stron ludzie dają przykłady na to, że RWD może być niebezpieczny a Ty dalej... :mad2:

A teraz jeszcze okazujesz się znawcą kobiet.

No to mam wspaniały przykład dla Ciebie bo pół roku temu na MOPie autostradowym Pani stojąc przed samym budynkiem kibelka pomyliła hamulec z gazem:)

I wbrew Twojej opinii zamiast puścić nogę z gazu to przyśpieszając przykurzyła w budynek....

I tu wracamy do Twojej teorii że AWD są niebezpieczne to potwierdzam: tak to było AWD! :D

[habzimierz]

W ten sposob mama mojego kolegi w czasach podstawowki sciela drzewo stojace doslownie 2m od pelnego ludzi przystanku. Minelo cwierc wieku a ja pamietam to jakby to byli wczoraj:-)

[maciekszz]

Wynika z tego, że Panie nauczyły się na swoim pierwszym błędzie - zbyt dużej prędkości w zakręcie na śliskiej nawierzchni i teraz jeżdżą spokojniej - przez to AWD jest lepsze ;)

[wujekwaldus]

ja to w ogole sie uspokoilem czytajac posty o bezpiecznych zonach w autach 4x4, teraz w zime bede mogl jechac dumnie i bezpiecznie widzac mloda blondyneczke w nowym X5 czy niedlugo X6, w koncu ma 4x4 i na 1000000% nigdy nie wpadnie w poslizg i nie spowoduje wypadku. Kobiety (w sumie w ogole, mezczyzni tez) w zime autami 4x4, quattro, xdrive, 4motion, 4matic nigdy w zime nie wpadaja w poslizgi i nie powoduja zadnych wypadkow, ide kupic sobie cos na zime 4x4 bo przeciez moje RWD nie wytrzyma zimy :(

 

Przekonaliscie mnie, 4x4 to bezpieczenstwo, RWD to smierc, SZATAN!!!

[habzimierz]

No wlasnie. Co tu jeszcze robisz? Idz kupic:)

[Spidi]

Rok w rok to samo. Eh... :roll:

 

Najelepsze jest to, że zwykle przy gwałtownych załamaniach pogody gdze nagle pojawiają się intensywne opady śniegu, gołoledź i tym podobne, w rowach najczęściej leżą albo stare trupy na łysych/letnich kapciach albo piękne SUVy 4x4.

Żeby nie było bo mnie zaraz hejterzy RWD zjedzą - statystyk oficjalnych nie prowadzę! :)

Ot taka luźna obserwacja osoby robiącej po naszych wspaniałych drogach rok w rok 60-80tysięcy. :wink:

Żaden napęd nie zastąpi zdrowego rozsądku, umiejętności i doświadczenia.

[K8v8M]

Spidi, mam takie same obserwacje jak Ty. Od lat. Sam widziałem jak gość przede mną próbował wyprzedzić na śliskiej drodze i poleciał da rowu. Miał rwd i to rwd było przyczyna tego wypadku. Było to 20 lat temu facet jechał polonezem. Rzecz w tym, że od tego czasu technika poszła do przodu, mamy obecnie auta które mimo rwd nie pozwalają na takie zachowanie. I zmienia się to z każda generacją aut bmw. Współczesne bmw w zależności od modelu pozwala na większe zarzucenie tyłem przy xdrive niż przy rwd (i oczywiście także na odwrot zależy jakie modele ze sobą zestawimy). Wszystko zależy od nastaw elektroniki, a te standardowo obecnie bardzo mocno pilnują bezpieczeństwa. Jak widać u niektórych myślenie nie nadąża za zmianami w technice.

[chendo]

:duh:

Problemem tej dyskusji jest próba udowodnienia, że cokolwiek jest lepsze/bezpieczniejsze.

I generalizowanie, że napęd AWD jest niebezpieczniejszy jest naciąganą tezą.

Rozsądku nie zastąpi nic! Laik w AWD wjedzie w rów jak przesadzi. Łyse opony czy w AWD czy RWD też będą podwyższać ryzyko.

Ale wbijcie to sobie do łbów - nie każdy użytkownik RWD jest mistrzem kierownicy!!!

Wujekwalduś masz świetne auto, jeździsz zapewni świetnie (a przynajmniej powinieneś) i zima i RWD nie są dla Ciebie problemem. Ale to jest Twój przypadek i Twoje umiejętności.

 

Wg mnie prawdą jest, że:

Laik przemieszczający się RWD czy też AWD, jeżdżący NORMALNIE, na dobrych oponach nie będzie miał zimą problemów.

A laik, który pojedzie szybciej niż pozwalają jego umiejętności zaliczy rów i w RWD u AWD.

I na tym powinna zakończyć się dyskusja.

 

A jeśli ktoś sobie życzy dowodów...

Wujekwalduś masz mocne RWD, daj się śmignąć zimą przysłowiowej "lali".

Zobaczymy czy zima ją pokona :lol:

 

I żeby nie było, że jakoś personalnie. WujekW. nic do Ciebie nie mam. Tylko, że masz tak charakterystyczne i mocne auto, że pozwoliłem dać je za przykład.

[K8v8M]

Auto wujka nie jest stworzone dla lalun które mylą gaz hamulcem. Po co te absurdalne argumenty ? Chcesz auto dla laluń z rwd daj im i3. Gwarantuje Ci że trudniej im będzie zrobić sobie krzywdę niż jakimkolwiek xdrive.

[kilex]

A wy znowu swoje. Z tym bezpieczeństwem po prostu przesadzacie.

Argument żony za mną nie przemawia. W przytaczanych tu przykładach to argument "czym moja żona zrobi sobie mniejsze zło?"

Każdy kupuje to co chce, ja kupiłem BMW dla RWD i nawet nie spoglądałem w stronę "X-drive" w serii 3 z 184HP.

Dużo ludzi kupuje X-a 3,5 dla lansu i później stara się udowodnić jak to takie auto jest bezpieczne.

Ja jeździłem A6 2,7tdi Quattro 2007mod. 5 lat i bezpieczne było dlatego bo było duże i ciężkie, w razie wypadku statystycznie miało przewagę nad lekkim autem typu golf czy corlla.

Lepsza trakcja ma mało wspólnego z bezpieczeństwem, bardziej z komfortem użytkowania.

[anwod]

Wpadłem na forum po kilku dńiach a tu "Bunkrów nie ma ale tez jest zaje#%^+*" :duh:

[wujekwaldus]

dobrze jest przynajmniej coś fajnego się dzieje i mozna poczytać :) ja co rzeczowego miałem napisać to napisałem, reszta to 4 fun :)

"Laluni" mojej emdrei bym nie dał :) zwłaszcza na śniegu czy lodzie...

 

a tak ku ciekawości, na śniegu czy lodzie zawszę jeżdżę kompletnie bez trakcji... chyba że przekraczam 100km/h na ekspresówce/autostradzie, wtedy włączam no bo prędkość duża a umiejętności nie te...:)

[MM1685049729]

Moje podsumowanie tematu to X-drive dla mojej żony będzie bezpieczniejszy zimą na 100%. Nie jest ona mistrzem kierownicy ale jest "fajna" :mrgreen:

Co do napędu RWD to jest on "fajniejszy" ale nie bezpieczniejszy.

 

Myśląc o żonie i moich najkochańszych dzieciakach nawet przez myśl mi nie przejdzie by zimą mogli mieć jakiegoś choćby stresa na śniegu itp...

[K8v8M]

Brak stresa na śniegu i lodzie to poważne zagrożenie bezpieczeństwa. Niektórzy maja duży problem by to pojąć.