Skocz do zawartości

3GT - xdrive vs RWD


houdini01

Rekomendowane odpowiedzi

Czytałem gdzieś, że auta 4x4 powodują tyle samo wypadków co ośki, pomimo że są bezpieczniejsze, dlatego że kierowcy kompensują poczucie bezpieczeństwa większą szybkością po śliskim.

Co do samego faktu większego bezpieczeństwa, myślę że przede wszystkim różnica jest w tym, że gdy na tylnym napędzie auto leci bokiem, 4x4 potrafi przodem wyprostować samochód i uślizg jest mniejszy. Niestety żadna elektronika nigdy nie skompensuje utraconej przyczepności na obu tylnych kołach jak się weszło za szybko w zakręt. A fajnie to widać jak się ćwiczy zimą na parkingu - RWD lata bokiem jak chce, a 4x4 nie za bardzo chce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 323
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Osobiście uważam,że gdyby x-drive będący w opcjach można byłoby dobrać bezpłatnie to 99 % klientów by go zamówiło,podobnie jak automat,adaptacyjne zawieszenie i każdą inną opcję nie patrząc na wzrost masy auta czy jaj rozkład.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście uważam,że gdyby x-drive będący w opcjach można byłoby dobrać bezpłatnie to 99 % klientów by go zamówiło,podobnie jak automat,adaptacyjne zawieszenie i każdą inną opcję nie patrząc na wzrost masy auta czy jaj rozkład.

Oczywiscie ze tak, moze nie 99 procent, ale zdecydowana większość. Co nie ma związku z faktem czy to jest do czegokolwiek przydatne. Obstawiam ze te 99 procent wręcz nie ma pojęcia o wzroście masy jej rozkładzie itp.

@ Sławomir.

Jesli sie za szybko weszło w zakręt to ani elektronika nic nie pomoże ani tym bardziej 4x4. Owszem 4x4 pozwala pokonać zakręt z wieksza średnia prędkością ale to dlatego, że zapewnia lepszą trakcję na WYJŚCIU z zakretu. Tymczasem rwd pozwala na szybsze wejście w zakręt bez opuszczenia drogi. Daje większy margines bezpieczeństwa.

Wynika to z lepszego rozkładu masy. Rzecz w tym ze to nie są duże różnice. Powiedzmy przykładowo 4x4 jest wstanie wejść w zakręt przy prędkości 90 km/h a rwd 92 km/h. Natomiast po minieciu apexu 4x4 dzięki lepszej trakcji z nawiązką nadrobi niższa prędkość wejścia w zakręt i sumarycznie uzyska wyższa średnia. Tyle ze to nie ma nic wspólnego z bezpieczeństwem.

 

Tymczasem wielu ludzi utożsamia wyższa średnia prędkość pokonania zakretu przy 4x4 z większym bezpieczeństwem. Mowimy rzecz jasna o sytuacji słabej przyczepnosci.

 

Natomiast aby współczesne rwd latało bokiem "jak chce" trzeba mu wyłączyć kontrole trakcji. Co ciekawe niektóre wersje xdrive daja całkiem spore możliwości zamiatania tyłem. Swego czasu jeździłem f10 525d xdrive i zarzucać tyłem było bardzo łatwo na śniegu.

 

Polecam obejrzeć filmik.

 

Jest moment próby driftu na śniegu współczesnym BMW. Próba driftu na lodzie ok 9:40

SPRZEDAM swoje E87 123d - szczegóły na PW


Jak dbać o BMW: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=262051 . Awaryjność silników: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=221978

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zgodzę się, ale też przy okazji, popytam bardziej doświadczonych ludzi z BMW. Dla mnie sprawa jest oczywista odnośnie bezpieczeństwa - jeśli tylna ośka traci przyczepność (nadsterowność w zakręcie) to mając napęd jeszcze na przedniej ośce możemy coś ugrać.

 

Mam X6 oraz M135i. W X6 przy całkowicie wyłączonej kontroli trakcji na śniegu bokiem nie da się latać. Tzn po wpadnięciu w poślizg auto od razu łapie kierunek jazdy i nie da się utrzymać kontrolowanego lecenia bokiem. Co innego M135i - tutaj lecisz bokiem non stop ile chcesz. Co do samej elektroniki, jak mówiłem, żadna elektronika nie uratuje Cię, jeśli wpadniesz w mocny poślizg, bo jej zadanie polega bardziej na zapobieganiu tego. Parkingowe testy ESP są bez sensu. W związku z tym, jeśli wpadnę za szybko w zakręt, RWD może stanąć całkiem bokiem a 4x4 możesz wyprowadzić jeszcze w sytuacji granicznej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle, ze ta sama prędkość dla rwd to jeszcze nie będzie graniczna jak dla xdrive. Zwróć uwage, ze wskutek dołożenia xdrive przednia oś jest dociazona o dodatkowe 85 kg tym samym tylna oś szybciej straci przyczepność w takiej konfiguracji.

A jesli ktos hamuje przed zakrętem i w jego trakcie to dochodzi jeszcze transfer masy i dodatkowe odciążenie tylnej osi.

 

Przy uslizgu tylnej osi przy rwd wystarczy puścić gaz i auto wraca na swój tor jazdy. Nie jeździłem x6 po śniegu byc moze nie ma charakteru takiego jak f10 xdrive. Tu xdrive nie jest opcja byc moze w związku z tym inaczej jest to rozwiązane.

 

Tyle ze my rozmawiamy o GT. Możesz mi wierzyć lub nie, ale współczesne zwykle auta BMW jesli nie wyłączysz trakcji bardzo cieżko postawić bokiem lub zmusić do zarzucenia tyłem.

SPRZEDAM swoje E87 123d - szczegóły na PW


Jak dbać o BMW: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=262051 . Awaryjność silników: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=221978

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcemy dyskutować na faktach to poproszę statystyki ktore mówią ze przy pierwszym śniegu to głownie 4x4 laduja w rowach ? Własne obserwacje sa mało obiektywne.

 

A jeśli chodzi o dowód związany z bezpieczeństwem 4x4 vs rwd/fwd to spróbuje - taki z życia wzięty.

Jadąc z dzieciakami do przedszkola muszę skręcić w lewo z drogi podporządkowanej, na której ruch jest gesty. Wyobraźmy sobie, ze na drodze z której wyjeżdżam jest breja pośniegowe, śnieg, piach, żwir, woda (niepotrzebne skreślić). Często jeszcze taka droga jest poniżej głównej i rusza sie lekko pod górkę. W takiej sytuacji xdrive startuje jak wariat i jestem w stanie szybciej , zdecydowanie szybciej opuścić niebezpieczne miejsce.

W tym przypadku trakcja to bezpieczeństwo.

 

I drugi przykład dyskusyjny ale zaobserwowałem jedna ważna rzecz przy jeździe podczas deszczu, jak na jezdni pojawiają sie kałuże, lub np w płynące "rzeczki" w poprzeg drogi. Nagły wjazd w kałuże przy xdrive pozostawia samochód nieruchomy, nie szarpie kiera, nie szarpie na boki. Czasami mrugnie kontrola trakcji. W takiej sytuacji w fwd szarpało kierownica, potrafiło niezle namieszać zwłaszcza jak ktoś nerwowo kontrował lub deptał po heblach. Taka sytuacja moze zaskoczyć zawsze. Napisałem ze jest to sytuacja dyskusyjna bo nie wiem jak jest w przypadku nowoczesnego rwd. Miałem taki objaw w fwd a teraz w xdrive nie mam. Kiedyś miałem fiata 125p i tez tak szarpało :-) ale to moze nie być reprezentacyjne w stosunku do nowoczesnych rwd.

 

Uważam, ze w takich życiowych sytuacjach jak powyżej xdrive daje jednak lekka przewagę. Nie mowię o torze wyścigowym, apexach i walkach o tysięczne sekundy tylko o ruszaniu na sliskim z podporządkowanej drogi, o wodzie na jezdni itd. To tu na tym forum użytkownicy pisali o dociążaniu tylnej osi w zimie gratami w bagażniku. Tak samo możemy rozmawiać o systemie abs czy zwiększa bezpieczeństwo zawsze ? Wydłuża przecież drogę hamowania. A czy na suchej jezdni w zimie szybciej zatrzymam sie na letnich czy zimowych oponach itd, itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy
Tyle, ze ta sama prędkość dla rwd to jeszcze nie będzie graniczna jak dla xdrive. Zwróć uwage, ze wskutek dołożenia xdrive przednia oś jest dociazona o dodatkowe 85 kg tym samym tylna oś szybciej straci przyczepność w takiej konfiguracji.

Nie ma to znaczenia.

E93 z cięższym tyłem (w E93 bodajże 53% masy jest na tylnej osi) niż E91 jest zdecydowanie bardziej podsterowne. Te 85kg jest bez znaczenia.

Prawda jest taka, że xdrive umozliwi wyciągniecie auta w sytuacji granicznej.

4x4 na leżą w rowach z mniemania właścicieli, że 4x4 to panaceum na fatalna przyczepność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na jakiej podstawie twierdzisz ze xdrive wyciągnie auto? Jak juz pisałem nastawy xdrive sa rożne. W f10 wciśnięcie gazu w sytuacji granicznej sprawi, ze auto jeszcze bardziej wyjedzie tyłem. Jest początkowo znacząco większe przeniesienie mocy na tył niż na przód.

SPRZEDAM swoje E87 123d - szczegóły na PW


Jak dbać o BMW: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=262051 . Awaryjność silników: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=221978

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy

X drive wyciągnie bo:

w RWD 100% momentu trafi na tył który i tak już przekroczył swoja granicę.

W 4x4 cześć momentu trafi na przednią oś która ma jeszcze zapas przeniesienia dodatkowego momentu. Nie ważne że tył już nie funkcjonuje uje pod względem trakcji. Zostaje przednia oś która pomoże wyprowadzić. Oczywiście jak przegniemy w 4x4 na umarł w butach. Tracimy wszelkie możliwości kontroli. Poślizg 4 kół. W RWD jest wtedy szans na wyprowadzenie bo przód jeszcze daje kierowalność.

Jak jeździłem 4x4 to system jest: zero/jedynkow:. trakcja/lecimy w przyrodę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na jakiej podstawie twierdzisz ze xdrive wyciągnie auto?

 

To jest już za ciężkie...

Napewno nie wyciągnie i na dodatek wszyscy zginiemy... koniec, kropka.

 

W zime z uwagi na niebezpieczeństwo proponuje rower - napęd na jedno koło + niska masa = szczęście.

Konstruktorzy BMW napewno są debilami i chcą Nas zniszczyć, okraść i wykończyć. (w następnym wątku proponuję dołączyć resztę producentów aut 4wd)

 

Sorki za sarkazm ale to sie już na moją głowę nie kwalifikuje...

Podejrzewam, że kolega spod tajemniczego nicka to P. S.Loeb i poprostu drze łacha z takich żółtodziobów jak ja którzy wydają zbyteczne siano na bezpieczeństwo rodziny.

 

Czy żona która w aucie nie musi rozumieć czy czuć będzie bezpieczniejsza z dziećmi w RWD czy 4WD ?

Może dam jej letnie kapcie na zime by nie świrowałą czasem bo sie zapędzi?

 

Panu Loebowi może to wisieć ale czy amatorom czy normalnym kierowcom?

Miłego dnia wszystkim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako autor tego wątka poczułem się w odpowiedzialności do włączenia sie do dyskusji.

 

Podczas zakładania tego wątka moim zamiarem nie było odpowiedzieć sobie na pytanie czy rwd jest bezpieczeniejszy bo zmusza do większej uwagi/ostrożności niż xdrive, bo to wiem. Tzn. wiem, ze mając rwd margines błędu w trudnych, np. zimowych warunkach mam niewielki. W xdrive, jak mniemam teoretycznie ten margins jest odrobinę większy. A to jakie ktoś ma podejście do prowadzenia auta w trudnych warunkach to już zupełnie inna historia i defacto nie miała być tematem tej dyskusji.

 

Posiadamvolvo s40 z napędem na przód i w trudnych warunkach zawsze jadę ostrożnie mimo, że samochód ma niski przebieg, jest regularnie serwisowany w aso, ma świetne opony zimowe, etc. Ale w związku z tym, że podobają mi się bmw, a dodatkowo ze względu na rozmiar upatrzyłem sobie 3GT, to musze rozważyć za i przeciw rwd i czy ewentualnie dla własnego spokoju powinienem dokładać do xdrive.

 

Dlatego wiedząc już jakie są za i przeciw rwd vs. xdrive, chciałbym wiedzieć czy rwd wybaczy mi więcej błędów/nieuwagi/pomyłek niż fwd, czy też będzie to mniej więcej tyle samo, czy może wogole z rwd w zimę będę w tzw. .upie.

 

pozdr. i z góry dzięki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego wiedząc już jakie są za i przeciw rwd vs. xdrive, chciałbym wiedzieć czy rwd wybaczy mi więcej błędów/nieuwagi/pomyłek niż fwd, czy też będzie to mniej więcej tyle samo, czy może wogole z rwd w zimę będę w tzw. .upie.

Moim zdaniem RWD wymaga wyrobienia sobie nawyków kontrowania, jak tego się nauczysz, to na śniegu będzie łatwy w opanowaniu. Jeśli ktoś całe życie jeździł FWD i przesiada się do RWD, to może na śliskim szybko sobie zrobić krzywdę, bo np. nie wie, że im więcej gazu, tym bardziej auto pójdzie bokiem. Ale zakładając, że FWD i RWD pojeździłeś np. równo po rok, wybrałbyś na pewno RWD.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko co trzeba zrobic w rwd to ewentualnie zdjąć nogę z gazu co robi każdy automatycznie. W praktyce przy włączonym tcs kaganiec jest tak silny ze bardzo trudno zmusić auto do uślizgu na tyle dużego by zacząć zamiatać tyłkiem.

Rwd z esp jeździ sie bardzo łatwo. Moja żona nauczyła sie panować nad autem praktycznie od razu w e90, a w seriach F kaganiec jest znacznie silniejszy i jeździ sie jeszcze łatwiej. O wiele łatwiej niz jakimkolwiek autem fwd.

SPRZEDAM swoje E87 123d - szczegóły na PW


Jak dbać o BMW: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=262051 . Awaryjność silników: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=221978

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na jakiej podstawie twierdzisz ze xdrive wyciągnie auto?

 

To jest już za ciężkie...

Napewno nie wyciągnie i na dodatek wszyscy zginiemy... koniec, kropka.

 

W zime z uwagi na niebezpieczeństwo proponuje rower - napęd na jedno koło + niska masa = szczęście.

Konstruktorzy BMW napewno są debilami i chcą Nas zniszczyć, okraść i wykończyć. (w następnym wątku proponuję dołączyć resztę producentów aut 4wd)

 

Sorki za sarkazm ale to sie już na moją głowę nie kwalifikuje...

Podejrzewam, że kolega spod tajemniczego nicka to P. S.Loeb i poprostu drze łacha z takich żółtodziobów jak ja którzy wydają zbyteczne siano na bezpieczeństwo rodziny.

 

Czy żona która w aucie nie musi rozumieć czy czuć będzie bezpieczniejsza z dziećmi w RWD czy 4WD ?

Może dam jej letnie kapcie na zime by nie świrowałą czasem bo sie zapędzi?

 

Panu Loebowi może to wisieć ale czy amatorom czy normalnym kierowcom?

Miłego dnia wszystkim.

Z wszystkiego co tu napisałeś wynika, ze kompletnie nic nie zrozumialeś z tego co pisałem ja i wiele innych osób. Bardzo to przykre, ale to twój problem.

Inżynierowie BMW robią to za co dostają pieniądze. Lud domaga sie napędu na 4 koła i lud go dostaje. Co wiecej sa sytuacje gdy napęd 4x4 jest po prostu przydatny wiec działalność tych inżynierów nie jest bezsensowna. Co nie znaczy ze 4x4 jest bezpieczniejszy.

SPRZEDAM swoje E87 123d - szczegóły na PW


Jak dbać o BMW: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=262051 . Awaryjność silników: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=221978

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

X drive wyciągnie bo:

w RWD 100% momentu trafi na tył który i tak już przekroczył swoja granicę.

W 4x4 cześć momentu trafi na przednią oś która ma jeszcze zapas przeniesienia dodatkowego momentu. Nie ważne że tył już nie funkcjonuje uje pod względem trakcji. Zostaje przednia oś która pomoże wyprowadzić. Oczywiście jak przegniemy w 4x4 na umarł w butach. Tracimy wszelkie możliwości kontroli. Poślizg 4 kół. W RWD jest wtedy szans na wyprowadzenie bo przód jeszcze daje kierowalność.

Jak jeździłem 4x4 to system jest: zero/jedynkow:. trakcja/lecimy w przyrodę.

Z tekstu wynika, ze opisujesz sytuacje gdy ktos wciska gaz bedąc w krytycznej sytuacji. W ten sposób praktycznie nikt sie nie zachowuje. Prawie każdy kierowca zdejmuje nogę z gazu i czesto niestety jeszcze wciska hamulec. Wciskanie gazu w zakręcie w krytycznej sytuacji to domena osób dobrze wytrenowanych i nie o takich osobach jest ten wątek. Nawet jednak wtedy owo "wyciąganie" z zakretu ma miejsce juz po minieciu apexu, a wiec tak naprawde po minieciu krytycznego punktu zakretu.

W aucie dobrze wyważonym z takimi samymi oponami w zasadzie przód jak i tył traci przyczepność w tym samym momencie. Nie ma juz zapasu na przedniej osi, a bywa ze to przednia oś traci jako pierwsza przyczepność. Zakładam ze nie było ostrego hamowania przed zakrętem bo jest bardzo slisko.

SPRZEDAM swoje E87 123d - szczegóły na PW


Jak dbać o BMW: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=262051 . Awaryjność silników: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=221978

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wciśnięcie na zakręcie nogi na gaz jak samochód ma uślizg na tylnej osi spowoduje jedynie zerwanie przyczepności na przedniej osi, wtedy całe auto wylatuje w przyrodę jak ktoś to ładnie ujął .

Jeździłem autem z 4x4 przez ostatnich 5 lat w Audi quattro więc wiem co piszę.

Lepsza trakcja to bezpieczniejsze włączanie się do ruchu, lepsza manewrowość na parkingu w zimę. No i jak ktoś mieszka w trudnym terenie nie koniecznie w górach to taki napęd ułatwia życie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problemem K8v8M jest to, że zakładasz, że każdy kierowca jeżdżący 4x4 to debil bez rozumu jadący do odcięcia i do zerwania trakcji.

A przecież tu chodzi o normalne użytkowanie. Przy normalnym użytkowaniu 4x4 jest BEZPIECZNIEJSZE. I to nie jest problem ///MM, a raczej Twój bo przez cały wątek usiłujesz w talibowym stylu wszystkim wmówić, że 4x4 jest mniej bezpieczne niż RWD. A to bzdura. W normalnej eksploatacji 4x4 jest świetne. A dla gościa który przesadza za kierownicą to i łańcuchy i 4x4 i nic nie pomoże jeśli oleju w głowie braknie.

SPRZEDAM


Komplet zderzaków BMW F30 Sport Line


Komplet zderzaków BMW Z4 E89

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale po co ty dyskutujesz ze mną ? Wytłumacz nam wszystkim (bo nie tylko ja tak twierdze, choć moze jestem najbardziej aktywny ) na czym polega to większe bezpieczeństwo 4x4. Ze można łatwiej z zaspy wyjechać ? Tak można. Ba nawet łatwiej wjechać pod oblodzoną górkę. Nie raz o tym pisałem. To ma coś wspólnego z bezpieczeństwem ?

SPRZEDAM swoje E87 123d - szczegóły na PW


Jak dbać o BMW: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=262051 . Awaryjność silników: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=221978

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyjazd z zaspy i podjazd pod oblodzoną górkę nie jest dla Ciebie poprawieniem bezpieczeństwa eksploatacji? :shock:

Mam wrażenie, że dla Ciebie auto jest sprzętem do jazdy na krawędzi. Ja mam inną filozofię jazdy. I wg mojej jazda normalna (niekoniecznie ściśle przestrzegając przepisów) w połączeniu z napędem 4x4 poprawia bezpieczeństwo. Masz inne zdanie? Masz do tego prawo ale przez 5 stron wątku każdego kto jest przeciw Twojej tezie bombardujesz swoimi mądrościami. I nie chce mi się wracać przez cały wątek ale nie pamiętam czy ktokolwiek oprócz Ciebie twierdził, że 4x4 jest mniej bezpieczne.

I powtórzę jeszcze raz. 4x4 jest niebezpieczne tylko w rękach osoby bezmyślnej. Normalni nie mają z tym problemów wyłączając przypadki losowe ale one dotyczą użytkowników wszystkich aut.

SPRZEDAM


Komplet zderzaków BMW F30 Sport Line


Komplet zderzaków BMW Z4 E89

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łatwiejszy wyjazd z zaspy to co najwyżej wzrost komfortu, gdzie tu poprawa bezpieczeństwa ? Jakie jest w ogóle ryzyko? Czy my żyjemy na Syberii, ze jak człowiek utknie w zaspie to zamarznie?

 

Była tu masa osób ktore rownież zauważały, ze 4x4 nie daje wzrostu bezpieczeństwa. Nikt nie pisal ze 4x4 jest jakoś szczegolnie niebezpieczne z powodu łatwiejszego wygrzebywania sie z zaspy. Jednak podnoszony przez wielu problem zwiększonego ryzyka poruszania sie autem z 4x4 w kiepskich warunkach występuje realnie. Ci co lezą w rowach to nie sa w większości ludzie którzy szarżowali z pełna świadomością, lecz głownie Ci którzy myśleli ze droga jest całkiem przyczepna bo auto całkiem dobrze przyspieszało. W warunkach bardzo śliskiej nawierzchni jechali normalnie tak jak zawsze patrząc z politowaniem na kierowców aut z oskami. Do czasu aż wyładowali w rowie.

 

Sam tego wielokrotnie doświadczylem. Po pierwszym ruszeniu autem 4x4 na śniegu miałem za zadanie zatrzymać sie i gdyby to nie był tor to leżałbym w rowie, bo przestrzelilem nie tylko miejsce zatrzymania ale i kolejny zakręt. Dopiero po pewnym czasie człowiek sie uczy, ze owszem auto przyspiesza sporo lepiej, ale hamuje tak samo albo i gorzej jak bez napędu 4x4. To niesie za sobą poważne ryzyko wpadnięcia w zakręt ze zbyt duża prędkością na oblodzonej drodze, bo z powodu napędu mamy przekłamana informacje o przyczepnosci.

 

W życiu bym swojej zonie nie pozwolił na codzień jeździć w warunkach ciężkiej zimy autem 4x4, chyba, ze po specjalnym kursie. jezdzi i tak zbyt szybko po śniegu dysponując rwd, ktore daje błyskawiczne informacje o tym jak jest slisko. Byc moze Wasze zony nawet mając 4x4 jadą bardzo ostrożnie. Moja nie.

SPRZEDAM swoje E87 123d - szczegóły na PW


Jak dbać o BMW: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=262051 . Awaryjność silników: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=221978

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To o czym piszesz to problem nie myślenia za kierownicą. Na to nie pomoże nic. Jeśli ktoś ślepo ufa i wierzy, że 4x4, ABS, ESP i inne wodotryski zapewnią mu 100% bezpieczeństwa nie powinien w ogóle siadać za kierownicę. Wypadki powodują ludzie bez wyobraźni i przesadzający.

Ja w ciągu 24 lat za kierownicą nie spowodowałem ani jednego wypadku, przejechałem ponad 1 000 000 km i wierz mi - wolno nie jeżdżę. Nigdy jednak nie pozwoliłem sobie na to by jechać na styku przyczepności i podwyższonym ryzyku.

Od takiej jazdy jest tor.

SPRZEDAM


Komplet zderzaków BMW F30 Sport Line


Komplet zderzaków BMW Z4 E89

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz, problem w tym, ze 90 procent nie ma pojęcia o tym jak działa ich auto, bezkrytycznie przyjmują ze 4x4 jest bezpieczniejsze, bo takie jest odczucie jak sie jest za kołkiem. Uważają ze systemy uratują ich z każdej opresji.

 

Tylko zwracam uwage, ze większość tych ludzi to nie sa szaleńcy ale zwykli kierowcy niezainteresowani na codzień motoryzacja nie liczac momentu kupna auta. Opierają sie wylacznie na odczuciach jakie maja za kierownica i na niczym innym. Jeżdżą na codzień ostrożnie, zgodnie z przepisami. Bywa, ze ulegają złudzeniu, że mimo opadów śniegu i oblodzonej drogi mogą jechach tak szybko jak zawsze, bo maja elektronikę i napęd 4x4. Auto przyspiesza bez poślizgu - tak jak zawsze. Naprawde trudno im sie dziwić ze ulegają temu odczuciu. Tymczasem oska obojętnie czy rwd czy fwd przy pierwszym naciśnięciu gazu krzyczy ostro ZWOLNIJ, BO JEST SLISKO. Auto kręci kołami nawet przy lekkim wciśnięciu gazu, a przy rwd dodatkowo lekko zarzuca tyłkiem, co działa podwójnie mobilizująco. Gaz sie odpuszcza odruchowo.

SPRZEDAM swoje E87 123d - szczegóły na PW


Jak dbać o BMW: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=262051 . Awaryjność silników: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=221978

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

thestructor + 1.

Trudno uniknąć protekcjonalnego tonu w tej dyskusji, bo jest zwyczajnie bezprzedmiotowa a odpowiedź na postawione na początku pytanie jest oczywista - tylko x Drive. Mam 2 auta BMW z napędem na oś, jedno BMW x Drive i Jeep-a 4x4. Moim zdaniem zalety napędu na cztery są bezdyskusyjne. To tylko mój głos, nie podejmuję się argumentacji, ponieważ jak ktoś ma uważa inaczej to zwyczajnie opadają ręce, a ja jestem za leniwy aby przekonywać do rzeczy oczywistych.

Larsen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od siebie dodam tylko, ze mieszkamy w Polsce a nie na florydzie gdzie przez pół roku mamy na ulicach śnieg, deszcz, liście, szuter :wink: bo przecież nikt nie sprząta...

 

6 lat jezdziłem BMW z rwd, najpierw e60, e46 i f10 - przyzwyczaiłem się i mi nie przeszkadzało już :-), jak rok temu kupiłem Audi z Quattro to już teraz mnie strasznie irytuje uślizg przy każdym wciśnięciu gazu w BMW.

 

Konkludując - następne będzie BMW z x-drive, Audi jakoś kompletnie mi nie podchodzi

Hmmmm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.