Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Temat dotyczy białej M3 e92 dkg, "charakterystycznie" oklejonej BMW-M power z miejscowości Lechów pod Kielcami.

 

LINK : http://otomoto.pl/bmw-m3-stan-super-sprowadzony-zarejestrowany-C33333524.html

 

VIN auta : WBSWD911020P306005

 

Chciałbym zaoszczędzić wszystkim zainteresowanym tym autem czasu oraz nerwów. Auto jest po grubym dzwonie.

 

Pojechałem obejrzeć samochód wraz ze znajomym specjalistą od BMW. Przywitał nas Pan w dziurawym, brudnym dresie a M3 stało w szopie, przykryta plandeką :mrgreen:

Odpaliliśmy silnik, od razu wyskoczyła informacja o zbyt dużej ilości oleju silnikowego.

Brakowało przycisku przy dźwigni DKG ( konkretnie - DSC OFF ).

Tłumik nieseryjny ( żaden Akrap czy Eisenmann :) ), Pan opowiadał, że strasznie mu przeszkadza jak się jedzie w weekend do Kościoła :smile:

Elementy ( np. boczki, plastiki ) ze strony pasażera, noszą ślady zdejmowania ( są również porysowane ) w przeciwieństwie do tych od strony kierowcy.

Źle zamontowany przedni zderzak.

Malowany prawy tylny błotnik + prawe drzwi.

Ślady odkurzu lakierniczego w okolicach wlewu paliwa.

Wisienką na torcie okazał się prawy próg, który jest spawany oraz słupek, który ma grubość lakieru - 1000 mikronów.

 

Generalnie, stan blacharsko - lakierniczy był taki, że nawet się tym samochodem nie przejechaliśmy.

 

Wg VIN-Info.pl były następujące szkody : ( sprawdzone dopiero po powrocie )

 

1) 2012 - uszkodzenie tyłu na 1000 EURO ( stąd zapewne inny tłumik )

2) 2013 - uszkodzenie lewy przód + prawy przód, prawy bok + prawy tył na UWAGA ponad 60 000 EURO :!: Oczywiście szkoda całkowita, przy przebiegu 92 000, teraz auto ma niecałe 95 000km

 

Mając na uwadze, że niestety nie wolno wierzyć we wszystko co mówi osoba sprzedająca samochód w naszym kraju, zleciłem wcześniej ( zanim pojechałem sam obejrzeć auto ) sprawdzenie stanu technicznego w serwisie specjalizującym się w autach BMW w Kielcach na ul. Krakowskiej 185 - Marco Service. Zapłaciłem za tę usługę 450 PLN. Powiedziano mi, że : ( kopia maila od serwisu )

" - różną datę produkcji lamp przednich lewa (06.07), prawa (11.09)

- ślady demontażu przednich błotników

- malowanie przedniej maski

- zaparowana przednia lewa lampa

- prawe przednie drzwi wymienione i malowane (z oświadczenia właściciela)

- prawy tylni błotnik malowany (z oświadczenia właściciela)

- na pozostałych elementach lakier w normie

- brak wycieków przy silniku

- z diagnostyki komputerowej wynika nieprawidłowa praca sond lambda

- wymienione wahacze przednie " ( sugerowano, że niskie auto i to normalne )

 

Generalnie Pan z serwisu podczas rozmowy stwierdził, że auto jest zdrowe, bardzo ładne i warte uwagi (miły i sympatyczny kontakt).

 

Po tym jak sam obejrzałem auto, już z drogi zadzwoniłem do Marco-service z reklamacją, niestety kontakt już nie był taki miły jak wcześniej, generalnie nieudana próba merytorycznej i kulturalnej dyskusji. Zostałem po prostu olany, właściciel serwisu nie przyjmował żadnych argumentów, nie czuł, że powinien zwrócić pieniądze za dokonany wcześniej przegląd ani chociażby przeprosić. Prosiłem właściciela serwisu, aby wyjaśnił sytuację wewnętrznie oraz do mnie oddzwonił, oczywiście nic takiego nie miało miejsca. Absolutny brak klasy i odpowiedzialności w tym wypadku za niekompetencje swoich pracowników.

 

Co ciekawe, właściciel auta jak wracał z przeglądu dzwonił do mnie, że jego zdaniem serwis jest "trochę niekompetentny" - pomiar grubości lakieru robili podobno na kompletnie mokrym aucie. W sumie mogła być to prawda, w mailu napisali mi, że maska była ponownie lakierowana, podczas kiedy ja sprawdzałem, to miała fabryczną grubość. Także, jeśli ktoś miałby się wybierać to Marco-service w Kielcach, to radzę się dwa razy zastanowić.

Edytowane przez 1oskar
  • Odpowiedzi 56
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Brawa dla serwisu..banda debili :duh: dopisz vin do tytułu, bo admin jak będzie w złym humorze to niepotrzebnie zamknie temat :wink:

Mój czarnuch

Drugi czarnuch-540i

E32 740IL

Kupię do e46 sedan przedlift:

- maskę cosmosschwarz 303

- osłonę dźwigni automat 51167059413 ("-" do przodu)

- listwę spryskiwaczy mgłowych polift (303 cosmosschwarz)

Najlepiej Dolny Śląsk, tel. 782-784-200.

Opublikowano

Całe szczęście, że nie pojechałem sam, tylko ze znajomym, który mocno ogarnia temat BMW, ale stan powłoki lakierniczej sugerował tak poważnego dzwona ( potwierdzone poźniej przez VIN INFO ), że nie było mowy o podpinaniu kompa czy nawet jechaniu na stację diagnostyczną żebyśmy sami obejrzeli raz jeszcze auto od spodu.

 

Ja akurat jestem dosyć tolerancyjny i rozumiem, że każdy ma prawo do błędów, natomiast poziom niekompetencji tego "serwisu" + zero skruchy oraz kompletna ignorancja podczas próby reklamacji spowodowała, że postanowiłem podzielić się z Wami moimi wrażeniami. Nie jestem z Kielc i nie muszę korzystać z usług tego "serwisu", natomiast radzę każdemu się zastanowić czy warto, szczególnie, że tanio nie jest.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Ja bym zgłosił się z tym tematem do centrali, niby niewielkie pieniądze, ale powinni oddać z odsetkami za takie partactwo..albo inaczej, sprzedawca zna tam kogoś i wpłynął na taką a nie inną opinię :roll: to oczywiście tylko i wyłącznie domysły..

Mój czarnuch

Drugi czarnuch-540i

E32 740IL

Kupię do e46 sedan przedlift:

- maskę cosmosschwarz 303

- osłonę dźwigni automat 51167059413 ("-" do przodu)

- listwę spryskiwaczy mgłowych polift (303 cosmosschwarz)

Najlepiej Dolny Śląsk, tel. 782-784-200.

Opublikowano
Ja bym zgłosił się z tym tematem do centrali, niby niewielkie pieniądze, ale powinni oddać z odsetkami za takie partactwo..albo inaczej, sprzedawca zna tam kogoś i wpłynął na taką a nie inną opinię :roll: to oczywiście tylko i wyłącznie domysły..

 

Wiesz, mi najmniej tak naprawdę najmniej chodzi o pieniądze, ale gdyby ktoś im uwierzył oraz postanowił zakupić auto na podstawie opinii dokonanej podczas przeglądu, to by wydał sporą jednak sumę na kompletnego szrota, dla mnie inaczej auta, które miało szkodę na ponad 60 000 EURO nazwać się nie da. Ciężko mi sobie wyobrazić, że serwis, który rzekomo działa od 1990r ( info z ich www ) nie jest w stanie w 2h ocenić, że to auto miała poważną przeszłość powypadkową oraz nie wpadli na pomysł aby sprawdzić grubość lakieru na słupku, skoro i tak sprawdzają całe auto.

 

Odniosłem również wrażenie, że właściciel nie był wielce zdziwiony faktem, że mieliśmy uwagi, co do słupka, progu itp, także nie zdziwiłbym się jeśli naprawiał tę M'kę razem z sąsiadem w szopie, w której ją trzymają. Mi w każdym razie przez telefon opowiadał, że kupił w Belgii z zarysowanym błotnikiem :mrgreen:

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Dobrze kolega wyżej to podsumował..kabaret. Dokładnie, nie chodzi o kasę tylko o to, że kierownik serwisu powinien mocno za to beknąć :!: zarysowany błotnik :roll: a fotki zapomniał zrobić? :mrgreen:

Mój czarnuch

Drugi czarnuch-540i

E32 740IL

Kupię do e46 sedan przedlift:

- maskę cosmosschwarz 303

- osłonę dźwigni automat 51167059413 ("-" do przodu)

- listwę spryskiwaczy mgłowych polift (303 cosmosschwarz)

Najlepiej Dolny Śląsk, tel. 782-784-200.

Opublikowano
Dobrze kolega wyżej to podsumował..kabaret. Dokładnie, nie chodzi o kasę tylko o to, że kierownik serwisu powinien mocno za to beknąć :!: zarysowany błotnik :roll: a fotki zapomniał zrobić? :mrgreen:

 

Podejmowałem temat dokumentacji uszkodzeń przez telefon, ale jak przyjechałem na miejsce, zobaczyłem szopę, plandekę,1000 mikronów na słupku, to przestało mnie to interesować :wink:

Opublikowano
Szkoda na 60tys euro? To co oni przy nim robili i jak musiał ten samochód wyglądać, przecież coś takiego jest zupełnie nieopłacalne. Pierwsze słyszę o takiej sumie.
Opublikowano
Szkoda na 60tys euro? To co oni przy nim robili i jak musiał ten samochód wyglądać, przecież coś takiego jest zupełnie nieopłacalne. Pierwsze słyszę o takiej sumie.

 

Nie wiem, szczerze mówiąc szkoda mi czasu na zastanawianie się nad tym, w każdym razie taką informację uzyskałem na stronie Vin-info.pl.

 

Myślę, że nikt z nas nie chciałby użytkować auta po takiej szkodzie.

  • Moderatorzy
Opublikowano
Ja bym zgłosił się z tym tematem do centrali, niby niewielkie pieniądze, ale powinni oddać z odsetkami za takie partactwo..albo inaczej, sprzedawca zna tam kogoś i wpłynął na taką a nie inną opinię :roll: to oczywiście tylko i wyłącznie domysły..

 

Ale centrali BMW ? Przecież ten warsztat to nie ASO z tego co widzę tylko prywatna firma..

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
To mój błąd :oops: zasugerowałem się, że to ASO było, tak czy siak zaatakowałbym przełożonego tego kierowniczka.

Mój czarnuch

Drugi czarnuch-540i

E32 740IL

Kupię do e46 sedan przedlift:

- maskę cosmosschwarz 303

- osłonę dźwigni automat 51167059413 ("-" do przodu)

- listwę spryskiwaczy mgłowych polift (303 cosmosschwarz)

Najlepiej Dolny Śląsk, tel. 782-784-200.

Opublikowano
Ja bym zgłosił się z tym tematem do centrali, niby niewielkie pieniądze, ale powinni oddać z odsetkami za takie partactwo..albo inaczej, sprzedawca zna tam kogoś i wpłynął na taką a nie inną opinię :roll: to oczywiście tylko i wyłącznie domysły..

 

Ale centrali BMW ? Przecież ten warsztat to nie ASO z tego co widzę tylko prywatna firma..

 

Dokładnie tak, z tego co czytałem przed umówieniem się na przegląd współpracują z BMW Smorawiński, nie wiem dokładnie w jakim zakresie, podejrzewa, że kupują od nich części OEM.

 

To mój błąd :oops: zasugerowałem się, że to ASO było, tak czy siak zaatakowałbym przełożonego tego kierowniczka.

 

Tak zrobiłem jak wracałem z oględzin auta, rozmawiałem z właścicielem serwisu, tak przynajmniej wynikało z rozmowy. Generalnie prezentował podejście typu hajs się zgadza, reszta mnie nie interesuje, nie znasz się.

Opublikowano
Zastanawiam się tylko kto wyłożył te 60tys euro. Niemiec nigdy w życiu, ich ubezpieczalnie tym bardziej, u nas też nie ma takiego kozaka. Jakaś dziwna sprawa, ale skoro tak napisali, to coś w tym musi być. Za 60tys euro to można już wyremontować samolot po spotkaniu z glebą :mrgreen:
  • Moderatorzy
Opublikowano
Takiemu serwisowi nic nie zrobisz, ale z tego co czytam tutaj o relacjach z tworem znanym jako centrala BMW Polska to tez nic bys tam nie zdzialal..
Opublikowano
Zastanawiam się tylko kto wyłożył te 60tys euro. Niemiec nigdy w życiu, ich ubezpieczalnie tym bardziej, u nas też nie ma takiego kozaka. Jakaś dziwna sprawa, ale skoro tak napisali, to coś w tym musi być. Za 60tys euro to można już wyremontować samolot po spotkaniu z glebą :mrgreen:

 

Jaka jest prawda to się nigdy nie dowiemy, podejrzewam, że po dzwonie auto zostało sprzedane np. na aukcji firmy ubezpieczeniowej, nikt normalny w Belgii czegoś takiego nie naprawia, kupił to obecny właściciel z PL i "naprawił".

 

Randall, ja im nic nie zamierzam robić, po prostu chciałem opisać jak działają niektóre "serwisy", nawet specjalizujące się rzekomo w BMW oraz przestrzec wszystkich potencjalnie zainteresowanych przed M3 z Lechowa.

Opublikowano

Mało to swego czasu było takich saabów i volvo ... gdzie drugie tyle wartości samochodu wyciągali ?

Teraz w modzie świeże 5er w w górę.

Opublikowano
Zastanawiam się tylko kto wyłożył te 60tys euro.

To że szkoda była wyceniona na 60tyś euro nie oznacza że tyle ktoś wsadził w naprawę .

Rzeczywiście nie pomyślałem o takiej opcji :mrgreen: Pewnie strach trzasnąć drzwiami w tym aucie :D

Opublikowano
Zastanawiam się tylko kto wyłożył te 60tys euro.

To że szkoda była wyceniona na 60tyś euro nie oznacza że tyle ktoś wsadził w naprawę .

Rzeczywiście nie pomyślałem o takiej opcji :mrgreen: Pewnie strach trzasnąć drzwiami w tym aucie :D

 

Ja nawet nie chciałem się przejechać :wink:

Opublikowano

dzwon musial byc potezny ale wyliczenia naprawy tez czesto sa nieadekwatne. pokaze na swoim przykladzie.

w 2013 uszkodzilem swoje e90 jak na zdjeciu nizej. aso wycenilo szkode na 45 tys :lol: sama robocizne wycenili na 13 tyś

Kilka idiotycznych pozycji z wyceny

-podsufitka 1300zl a nic jej nie bylo. wybuchla kurtyna ale podsufitce NIC sie nie stalo.

-4 czujniki parkowania po 480zl sztuka :lol: :lol: a tak na prawdę uszkodziły sie tylko 2

-wiazka czujnikow nie wiedziec czemu

-ksenony 5500

-alufelga 1300 a byla sprawdzana i jest prosta jak drut

-sterownik kswnonu 1000zl. co to wogole jest zalozylem nowe lampy i wszystko dziala

-halogeny po 450zl za sztuke :lol:

-lusterko 1340zl a tylko obudowa byla porysowana :duh:

-intercooler 800 a nic mu sie nie stalo tylko byl w blocie

-policzyli tylny zderzak 1500zl bo mial ryse ale jeszcze przed wypadkiem

 

Takich pozycji znalazloby sie duzo albo chore ceny albo element byl nie uszkodzony a wyceniony. Samochod zostal naprawiony za 22 tys i nie bylo to zrobione w szopie ale w polecanym na tym forum warsztacie. warsztat za robocizne wystawil fakture na 4000 brutto. czesci kupilem wiecej niz potrzeba bo i tak mialem do wykorzystania 22 tys z ubezpieczenia. jak ktos by chcial to by na czesci wydal 10 tyś i tez by to jakos zrobil a nie 18 jak ja. wiadomo ze duzo czesci kupowalem uzywanych takie jak halogeny ksenony albo czujniki parkowania ale duzo tez kupilem w aso np kurtyne spryskiwacze wszystkie srubki plasticzki i pierdolki

a uszkodzenie auta bylo takie ze nawet chlodnica i intercooler sie nie uszkodzily.

 

Najwieksze skladowe to-

4000 robocizna

6500 przod w kolor(maska,blotniki,ksenony,zderzak,wzmocnienie przednie)

Za pozostale 11500 nakupowalem tyle czesci ze pol samochodu jest nowe

 

takze wyliczenia i ich slusznosc to jedno , kwota za ktora mozna dobrze zrobic auto to drugie i kwota za jaka mozna lipnie zrobic aut to trzecie.

 

http://i.imgur.com/pwNQ2vV.jpg

Opublikowano

Za pozostale 11500 nakupowalem tyle czesci ze pol samochodu jest nowe

 

 

 

http://i.imgur.com/pwNQ2vV.jpg

 

Wymieniłeś te części tylko po to, żeby były nowe ?

 

:cool2:

Sprzedam Graty po Aucie :


- Wybierak ( Joystik ) Zmiany biegów zwykły do F10-tki - cena 200zł ! ( stan idealny )

- Licznik Europejski F10 ( stan BDB ) - cena 200zł

Opublikowano

maciek1982, z jednej strony się zgadzam, ale nie rozumiem, jak to jest możliwe, że serwis z 25 letnim doświadczeniem, na przeglądzie przed zakupowym, który rzekomo trwał 2h, nie zauważył rzeczy bardzo istotnych, jak np. grubość lakieru 1000 mikronów na słupku ? Nie zauważyli śladów zdejmowania plastików i boczków od strony pasażera ? Zauważyli natomiast ponowne malowanie maski, która ma w rzeczywistości fabryczną grubość, a na samym końcu jak do nich dzwonisz i w sposób naprawdę kulturalny oraz merytoryczny o tym mówisz, to mają Cię kompletnie gdzieś.

 

W takim razie za co zapłaciłem 450 PLN ? VIN sprawdzasz sam, historię praktycznie też.

Opublikowano

Wymieniłeś te części tylko po to, żeby były nowe ?

:cool2:

 

dokladnie tak. samochod naprawilem na tip-top gdzies za 19k i zostalo mi jeszcze do wykorzystania 3k z groszami wiec szkoda bylo nie wykorzystac. bo ubezpieczyciel na podstawie faktur zwracal koszt naprawy do wysokosci 22k.

wiec powymienialem wahacze,wezyki,swiece zarowe,wszystkie mozliwe filtry,kupilem na zapas nowe klocki i tarcze (wlasnie ostatnio zalozylem), drazki kierownicze tez leza i czekaja. nie pamietam jak to dokladnie rozliczalem ale lampy tyl blackline tez sie na to wszystko zalapaly i nowy tylny zderzak bo jak pisalem mial kilka rys.

 

1oskar wiadomo ze masz racje. ja tylko odnosilem sie do wyceny naprawy na swoim przykladzie

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.