Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Huczenie i delikatne wibracje w zakresie 100-130 km/h ma ktoś pomysły?

 

Koła przebadane - można wykluczyć. Zresztą na dwóch kompletach jest to samo.

Nie mają znaczenia obroty silnika, bieg, klima, nawet na luzie jest to samo.

Opublikowano

Bardzo prawdopodobne, że coś z wałem. Jakaś utrata wyważenia – związana z samym wałem, albo podporą, bądź z którymś z połączeń po obu stronach.

Zrobiło się samo, czy może po wizycie w serwisie (albo jakąś inną akcją)?

moje BMW (the SILVERY)

E34 520i M20 (R6 12V) Lachssilber Metallic, Chrome-line, 1988r., pasja /klasyk, żółte tablice/

E39 525i M54 (R6 24V) Touring, Titansilber Metallic, Shadow-line, 2000r., daily driving

podpis.png

Opublikowano

Oczywiście po wizycie w serwisie , oczywiście ASO :mrgreen:

 

Po wymianie VTG się pojawiło.

 

Myślałem o wale, ale nie wiem jak to zdiagnozować. W mercach podobną są znaczniki na wale - kreski.

Może znasz jakiś warsztat godny polecenia w tej kwestii?

Opublikowano

Aha... :mrgreen: Coś mi to przypomina, ale mniejsza z tym. Jeżeli to rzeczywiście coś z wałem, będę już pewny, że wyważenie zostawia się tylko w serwisie. :D

 

Nie potrafię polecić pewnego warsztatu w tej sprawie, bo tą usterkę swego czasu (też powstałą w serwisie, w 2004r.) musiałem zdiagnozować sobie sam (i skutecznie naprawić drogą wymiany wału). ;-)

moje BMW (the SILVERY)

E34 520i M20 (R6 12V) Lachssilber Metallic, Chrome-line, 1988r., pasja /klasyk, żółte tablice/

E39 525i M54 (R6 24V) Touring, Titansilber Metallic, Shadow-line, 2000r., daily driving

podpis.png

Opublikowano
No dobra, ale odkręcając wał od skrzynki, bo chyba trzeba odkręcić, i od dyfra nie traci się wyważenia wału?! Nie wiem czy da się go na pół rozkręcić, bo gdyby tak zrobili, no to wiadomo.
Opublikowano

Niby podejrzliwości nigdy za wiele, ale mimo wszystko wydaje mi się, że gdyby nawet rozdzielali obydwie części wału, to byłby szczyt banału i olewactwa, gdyby zlekceważyli upewnienie się, co do właściwej pozycji przy składaniu. Jeżeli nie chodzi tu o taki banał, to pozostają inne kwestie montażowe – np. jakieś naprężenie wstępne, albo po prostu to, czy po zabawie nie zostały na podłodze jakieś „zabawki”.

 

Pomijam wymyślanie spraw już całkiem odjechanych, typu podparcie auta za wał (i wykrzywienie go), bo właśnie taki przypadek znam.

moje BMW (the SILVERY)

E34 520i M20 (R6 12V) Lachssilber Metallic, Chrome-line, 1988r., pasja /klasyk, żółte tablice/

E39 525i M54 (R6 24V) Touring, Titansilber Metallic, Shadow-line, 2000r., daily driving

podpis.png

Opublikowano

A podpora nie waliłaby przy ruszaniu?

 

A dyfra, skrzyni, albo vtg nie podejrzewacie ?

 

A czy od strony programowej coś ze skrzynką rozdzielczą może być nie tak?

 

A może olej posprawdzać w dyfrach i skrzyni? Niby nie widać wycieków, ale kto wie ile i czego serwis nalał.

Mam wrażenie, że po rozgrzaniu buczenie się troszkę zmniejsza.

To buczenie nie jest ciągle, jakby falowało.

.... trza było kanał w garażu wykopać ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.