Skocz do zawartości

Jaki silinik w X5 (F15) -- 40d vs. 35i?


wookiee.chewbacca

Rekomendowane odpowiedzi

Raczej tłumaczysz się przed sobą dlaczego nie wziąłeś 50d tylko 40d. Ja też miałem wybór 40d i 50d i wziąłem 40d, potem rok tłumaczyłem sobie dlaczego nie wziąłem 50d. Po roku przejechałem się 50d kilka razy i już wiedziałem, że jest czego żałować i już się nie tłumaczę tylko odliczam dni do odbioru 50d.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 168
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Raczej tłumaczysz się przed sobą dlaczego nie wziąłeś 50d tylko 40d. Ja też miałem wybór 40d i 50d i wziąłem 40d, potem rok tłumaczyłem sobie dlaczego nie wziąłem 50d. Po roku przejechałem się 50d kilka razy i już wiedziałem, że jest czego żałować i już się nie tłumaczę tylko odliczam dni do odbioru 50d.

 

Bardzo się cieszę, że mi wyjaśniłeś dlaczego wziąłem 40d a nie 50d :mrgreen:

 

Dla mnie 40d do codziennego przemieszczania się jest w zupełności wystarczające, szczególnie z 8b skrzynią. Do zabawy mam m3, motocykle itp., 50d zapewne jeździ bardzo fajnie, ale ja się akurat jakoś strasznie tą wersją nie podniecam + z tego co pamiętam nie można było wziąć komfortowych foteli ( znowu się tłumaczę :D )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

No muszę powiedzieć, że nadal nie mam pojęcia, co kupić. Zamówić muszę w ciągu miesiąca, aby samochód był na wczesną wiosnę. Jedni z Was nie znoszą Diesla i wybiorą tylko benzynę, a innym się bardzo podoba zrywność Diesla. Mam obecnie F07 535d (jak 40d w f15) i jeździ się nim genialnie. To co mnie kusi w benzynie to 20,000 zł niższa cena, cichutka praca no i mam ochotę na coś innego, tylko nie chcę, aby się to okazało wtopą.

W Polsce mamy niestety absolutny kult Diesla i chyba chętniej jest kupowany. Czy zatem nie będzie benzyniaka potem trudniej sprzedać? Skomplikowanie silnika Diesla i późniejsza ewentualna awaryjność mało mnie obchodzą, bo przecież samochodu nie trzyma się 10 lat…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No muszę powiedzieć, że nadal nie mam pojęcia, co kupić. Zamówić muszę w ciągu miesiąca, aby samochód był na wczesną wiosnę. Jedni z Was nie znoszą Diesla i wybiorą tylko benzynę, a innym się bardzo podoba zrywność Diesla. Mam obecnie F07 535d (jak 40d w f15) i jeździ się nim genialnie. To co mnie kusi w benzynie to 20,000 zł niższa cena, cichutka praca no i mam ochotę na coś innego, tylko nie chcę, aby się to okazało wtopą.

W Polsce mamy niestety absolutny kult Diesla i chyba chętniej jest kupowany. Czy zatem nie będzie benzyniaka potem trudniej sprzedać? Skomplikowanie silnika Diesla i późniejsza ewentualna awaryjność mało mnie obchodzą, bo przecież samochodu nie trzyma się 10 lat…

Pojeździsz benzyną rok, nigdy więcej diesla nie kupisz :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
No muszę powiedzieć, że nadal nie mam pojęcia, co kupić. Zamówić muszę w ciągu miesiąca, aby samochód był na wczesną wiosnę. Jedni z Was nie znoszą Diesla i wybiorą tylko benzynę, a innym się bardzo podoba zrywność Diesla. Mam obecnie F07 535d (jak 40d w f15) i jeździ się nim genialnie. To co mnie kusi w benzynie to 20,000 zł niższa cena, cichutka praca no i mam ochotę na coś innego, tylko nie chcę, aby się to okazało wtopą.

W Polsce mamy niestety absolutny kult Diesla i chyba chętniej jest kupowany. Czy zatem nie będzie benzyniaka potem trudniej sprzedać? Skomplikowanie silnika Diesla i późniejsza ewentualna awaryjność mało mnie obchodzą, bo przecież samochodu nie trzyma się 10 lat…

Pojeździsz benzyną rok, nigdy więcej diesla nie kupisz :)

 

 

ja jezdze benzyna i gdybym mial okazje 4.0d to bym kupil :) w X5 co innego gdyby mial X5 w 25d to tu szkoda pisac jesli chodzi o dzwiek.

Edytowane przez maja22
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
No muszę powiedzieć, że nadal nie mam pojęcia, co kupić. Zamówić muszę w ciągu miesiąca, aby samochód był na wczesną wiosnę. Jedni z Was nie znoszą Diesla i wybiorą tylko benzynę, a innym się bardzo podoba zrywność Diesla. Mam obecnie F07 535d (jak 40d w f15) i jeździ się nim genialnie. To co mnie kusi w benzynie to 20,000 zł niższa cena, cichutka praca no i mam ochotę na coś innego, tylko nie chcę, aby się to okazało wtopą.

W Polsce mamy niestety absolutny kult Diesla i chyba chętniej jest kupowany. Czy zatem nie będzie benzyniaka potem trudniej sprzedać? Skomplikowanie silnika Diesla i późniejsza ewentualna awaryjność mało mnie obchodzą, bo przecież samochodu nie trzyma się 10 lat…

 

 

Mysle ze zaden wybor w tej sytuacjo absolutnie wtopa nie bedzie. Obydwa silniki sa mocne i daja frajde z jazdy. W benzynie zaleta bedzie dzwiek, cena zakupu i brak "dieslowskich"problemow, dolewania Ad Blue itd.

W dieslu jak to w dieslu. Sam masz taki silnik teraz to wiesz jakie ma zalety i oczywiscie to mniejsze spalanie.

Na Twoim miejscu wybralbym chyba benzyne bo mam juz dosc diesli przynajmniej na obecna chwile ale nie jest to jakies mocne przekonanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem okazję porównać diesla vs. benzynę o mocy ok. 313KM (w zależności od modelu auta, te same silniki trafiają z oznaczeniem 35d/40d lub 35i/40i). Auto klasy 5, nie X. Do szybkiej limuzyny czy pochodnego grand coupe diesel wydawał mi się mniej odpowiedni. Dopóki nie spróbowałem, bo po jeździe wybrałbym ... diesla. Silnik kręcił się pod 5k rpm, dźwięk mi baaardzo odpowiadał. Po przesiadce do 40i odczuwałem silnik jako słabszy, ku mojemu zaskoczeniu.

 

Do wyższego i cięższego SUVa tym bardziej brałbym klekota, także ze względu na większy zasięg. Jeśli są obawy o awaryjność, to może zacząć od sprawdzenia 30d? W codziennym użyciu różnica między nim a 40d nie powinna być wielka, za to prostszy osprzęt powinien dawać mniej problemów.

 

Dzięki pietiagoras, chyba mnie przekonałeś. Zdecydowałem, że ponownie kupuję 35d/40d. Trudno, będę mieć dwa różne samochody z tym samym silnikiem. Jestem bardzo zadowolony z jazdy moim F07 a w F15 nie chcę mieć gorzej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Od kiedy to diesle mniej palą? Coś się zmieniło? :D Ile tam jest różnicy, 5%? 10%?

 

Ja nadal nie rozumiem, co jest fajnego w klekocie. Miałem jazdy testowe aktualnych: 320d, 640d, x6 30d i 750d - wszystkie klekoczą i niefajnie brzmią, żaden lepiej od benzyny nie jeździł, nawet 50d wydawał sie wolniejszy od M135i, pomimo ze Mka w liczbach jest wolniejsza. A klekot brzmiał dobrze tylko jak siedziało się we wnętrzu i go nie cisnęło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W x5 35i jest 450 nm i przyspieszenie do 6,5 a w 40d 630 nm i przyspieszenie 5,9. Przy takiej różnicy w momencie elastyczność będzie znacząco lepsza w dieslu bez dwóch zdań. Ciężkie auto z benzyna podczas szybkiej jazdy będzie spalać tez znacznie wiecej paliwa. Dlatego wybrałbym diesla

 

 

Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ oczywiście, ale jeśli porównywać, to bardziej 35d do 35i albo 40i do 40d.

Ja Moim X6 35i ostatnio jechałem w góry, trasa bardzo różna, przez centrum bielska, po górach krętymi uliczkami i trochę dwupasmówki, to średnie spalanie z rodziną na pokładzie wyszło 12l/100. Ile dieslem by spalił, X6 35d z tego co wiem to identycznie, 40d dopiero ma 0.5l/100 spalania, co tez jest marginalne.

 

No i moje podstawowe pytanie do tych co kupują te diesle:

Jak to jest, że kupuje się auto w okolicach 350-400tys i patrzy na spalanie?? Że niby oszczędność diesla typu 1-2tys rocznie na paliwie jest tak ważna? To dlaczego nie kupić KIA Sorento i zaoszczędzić 200tys? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"No i moje podstawowe pytanie do tych co kupują te diesle:

Jak to jest, że kupuje się auto w okolicach 350-400tys i patrzy na spalanie?? Że niby oszczędność diesla typu 1-2tys rocznie na paliwie jest tak ważna? To dlaczego nie kupić KIA Sorento i zaoszczędzić 200tys?"

 

 

Bo jak się obecnie wybiera pomiędzy dieslem, a benzyną to poza dźwiękiem silnika benzynowego wszystko inne przemawia za dieslem.

Chciałem kupić na siłę samochód z silnikiem benzynowym ale nie znalazłem uzasadnienia dla takiego zakupu.

Moja powyższa opinia dotyczy w szczególności samochodów dużych i ciężkich, czyli np. typu SUV.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ oczywiście, ale jeśli porównywać, to bardziej 35d do 35i albo 40i do 40d.

Ja Moim X6 35i ostatnio jechałem w góry, trasa bardzo różna, przez centrum bielska, po górach krętymi uliczkami i trochę dwupasmówki, to średnie spalanie z rodziną na pokładzie wyszło 12l/100. Ile dieslem by spalił, X6 35d z tego co wiem to identycznie, 40d dopiero ma 0.5l/100 spalania, co tez jest marginalne.

 

No i moje podstawowe pytanie do tych co kupują te diesle:

Jak to jest, że kupuje się auto w okolicach 350-400tys i patrzy na spalanie?? Że niby oszczędność diesla typu 1-2tys rocznie na paliwie jest tak ważna? To dlaczego nie kupić KIA Sorento i zaoszczędzić 200tys? :D

 

 

nabywcy wersji 25d, tak jak ja na szczęście nie mają takich dylematów, bo wersji 2.o ( bez wyższej akcyzy ) w benzynie nie ma i nawet najtańsza 35i jest dużo droższa - na poziomie 30d i tutaj faktycznie może się pojawić dylemat - za tą sama kasę więcej mocy i większe spalanie w 35i, czy większy moment i mniejsze spalanie w 30d ?

 

co do oszczędności rocznie to zależy jaki przebieg, bo zakładając różnicę w zużyciu 3-4 litrów to wyjdzie jednak więcej niż 1-2 tys./rok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo jak się obecnie wybiera pomiędzy dieslem, a benzyną to poza dźwiękiem silnika benzynowego wszystko inne przemawia za dieslem.

Chciałem kupić na siłę samochód z silnikiem benzynowym ale nie znalazłem uzasadnienia dla takiego zakupu.

Moja powyższa opinia dotyczy w szczególności samochodów dużych i ciężkich, czyli np. typu SUV.

No nie, bo koszty diesla mogą przekroczyć benzynę, zresztą już sama dopłata przy zakupie w zależności od wersji może się spłacać np. 200tys km, a potem diesel i tak wyjdzie droższy jak się popsuje. Diesel gorzej też chodzi zimą.

 

nabywcy wersji 25d, tak jak ja na szczęście nie mają takich dylematów, bo wersji 2.o ( bez wyższej akcyzy ) w benzynie nie ma i nawet najtańsza 35i jest dużo droższa - na poziomie 30d i tutaj faktycznie może się pojawić dylemat - za tą sama kasę więcej mocy i większe spalanie w 35i, czy większy moment i mniejsze spalanie w 30d ?

 

co do oszczędności rocznie to zależy jaki przebieg, bo zakładając różnicę w zużyciu 3-4 litrów to wyjdzie jednak więcej niż 1-2 tys./rok

No tak, ale nie ma 3-4l tylko jest 0.5-1l. Przecież 40d nie pali 8l/100. Poza tym trzeba pamiętać, że diesel jest droższy w naprawach, więc tych oszczędności na paliwie to prawie żadnych nie ma.

Ale 25d to fakt, nie ma konkurencji przy benzynie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dochodzi też sprawa zasięgu.

Jak będzie wyglądało średnie spalanie na trasie 40D vs 35i przy autostradowych 160-180km/h? Myśle że różnica będzie większa i zasięg dla diesla

 

Jak ide ogniem X3 28i z 3miasta do Łodzi to kończy mi sie paliwo. Jak robiłem tę trasę z kolegą wersją 20D to prawie obróciliśmy w dwie strony a cisnął stale 180-190km/h

 

Ok, wrzucam na tablice inne silnik bo 2.0 ale myślę że sprawa będzie podobnie się kształtowała przy większych motorach.

Mnie w aucie rodzinnym niesamowicie wkurza że nie mogę zapakowanym autem z rodziną przelecieć całej Polski jadąc b.szybko w miejscach gdzie można. Takim dieslem to zrobię.

 

Dlatego następny rodzinny będzie diesel.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo jak się obecnie wybiera pomiędzy dieslem, a benzyną to poza dźwiękiem silnika benzynowego wszystko inne przemawia za dieslem.

Chciałem kupić na siłę samochód z silnikiem benzynowym ale nie znalazłem uzasadnienia dla takiego zakupu.

Moja powyższa opinia dotyczy w szczególności samochodów dużych i ciężkich, czyli np. typu SUV.

No nie, bo koszty diesla mogą przekroczyć benzynę, zresztą już sama dopłata przy zakupie w zależności od wersji może się spłacać np. 200tys km, a potem diesel i tak wyjdzie droższy jak się popsuje. Diesel gorzej też chodzi zimą.

 

nabywcy wersji 25d, tak jak ja na szczęście nie mają takich dylematów, bo wersji 2.o ( bez wyższej akcyzy ) w benzynie nie ma i nawet najtańsza 35i jest dużo droższa - na poziomie 30d i tutaj faktycznie może się pojawić dylemat - za tą sama kasę więcej mocy i większe spalanie w 35i, czy większy moment i mniejsze spalanie w 30d ?

 

co do oszczędności rocznie to zależy jaki przebieg, bo zakładając różnicę w zużyciu 3-4 litrów to wyjdzie jednak więcej niż 1-2 tys./rok

No tak, ale nie ma 3-4l tylko jest 0.5-1l. Przecież 40d nie pali 8l/100. Poza tym trzeba pamiętać, że diesel jest droższy w naprawach, więc tych oszczędności na paliwie to prawie żadnych nie ma.

Ale 25d to fakt, nie ma konkurencji przy benzynie.

Nie ma logiki w tym co mówisz trochę, najpierw mówisz że kto patrzy na kasę przy spalaniu, a z drugiej patrzysz na koszty naprawy. przy tych przebiegach kolega może sobie kupić spokojnie gwarancję rozszerzoną na 6 lat. Więc ten temat odpada. Nie wiem też co ile zmienia samochód, ale chyba raczej nikt tutaj z obecnych dłużej auta nie trzyma, nie wiem.

Zdecydowanie w SUV-ie wolę diesla, bo auto spali mniej, i nie chodzi o spalanie a o zasięg. Tak jak MM napisał u niego po 300 km trzeba tankować, w klekocie zrobi 600. Nie każdy lubi odwiedzać stację co 2h na autostradzie ;)

Wg mojej opinii najlepszym rozwiązaniem do SUV-a jest diesel, spełnia wszystkie walory auta rodzinnego. Ale wiadomo jak kto woli.

Jeśli chodzi o sedana/limuzyna kombi tutaj benzyna zyskuje, aczkolwiek porównując 535i do 535d chyba jednak wolałbym 535d bo ma lepsze osiągi, natomiast między M50d a 550 pewnie wziąłbym tą drugę. Ale nie o tym temat.

Wiadomo, odwieczna wojna diesel vs benzyna.

Bierz diesla będzie pan zadowolony

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jakie są koszty naprawy silników diesla bo nie mam potrzeby ich naprawiania.

Im większa praca do wykonania przez silnik tym większa różnica w spalaniu na niekorzyść benzyny i nie będzie to żadne 0.5-1 litra przy tej masie samochodu i gabarytach.

No moje diesle dobrze chodzą zimą :jawdrop:

Ale oczywiście, za wschodnią granicą to i ciężarówki są na benzynę (tylko, że tam gdzieniegdzie są trochę niższe temperatury niż u nas).

Jeśli mówimy o cenach zakupu i odsprzedaży to wystarczy sprawdzić za ile można kupić samochody klasy premium z benzynowymi silnikami 6-cio i więcej cylindrowymi kiedy to już ich lata świetności minęły.

Starsze samochody kupują przeważnie osoby z chudszym portfelem i patrzą już tylko na spalanie - ale to nie moje zmartwienie.

I powtarzam, oczywiście że ze względu na dźwięk wolałbym benzynę ale poza tym taki wybór w przypadku SUV-a jest nie uzasadniony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, ale nie ma 3-4l tylko jest 0.5-1l. Przecież 40d nie pali 8l/100. Poza tym trzeba pamiętać, że diesel jest droższy w naprawach, więc tych oszczędności na paliwie to prawie żadnych nie ma.

Ale 25d to fakt, nie ma konkurencji przy benzynie.

 

nie wierzę, że różnica w spalaniu między 35i a 40d jest tylko 0,5-1 l,

nawet w katalogu jest 11,3 vs. 7,2 l/100 km

a z doświadczenia wiem, że diesel nie spali więcej niż np. 13l/100km, ale za to benzyna nie spali mniej niż np. 10 l/100 km

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z mojej perspektywy wygląda to tak:

 

E70 benzyna - średnia około 17l/100

F15 30d - średnia około 9l/100

 

Łatwo policzyć. A najbardziej odczuwalne jest to, że nareszcie mogę pokonać większość tras na jednym tankowaniu, bez konieczności zatrzymywania się.

 

T.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.