Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

niezly muł w tym silniku, moj benzynowy przy przebiegu 500tys km byl czysciutki.

kiepskiej jakosci olej byl zalewany.

sadzicie ze taka plukanka jest w stanie cos z tego rozpuscic? nie sadze.

  • Odpowiedzi 138
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Tak sam robiłem ale nie byłem przygotowany na to co zastałem. I wiele rzeczy nauczyłem się dopiero w trakcie tej pracy. Koszta: blokada 260, wypożyczenie innej blokady 40 (w zasadzie sama wysyłka i jej odesłanie), szczypce do uszczelniaczy 30, ściągacz do sprężyn którego tylko połowę użyłem 50, adapter do sprężarki który nie był potrzebny 50, uszczelniacze elring 100.

Nagar skrobałem śrubokrętem :/ był wszędzie. Coś mi się wydaje że ostatni olej miał przelatane około 40kkm i może nawet 4 lata :/ tak wnioskuje z książki serwisowej. Filtr powietrza miałem z 2006 roku. Auto po zakupie (czerwiec) nie dymiło. Jak zmieniłem olej dopiero się zaczęło.. więc możliwe że coś było dolane.

Mam nadal ten stary olej gdzieś w butelce i zastanawiam się czy można go oddać gdzieś na analizę.

Wlałem ostatnio płukankę i po 15 minutach zlałem olej. Boję się wlać płukankę która ma zostać na dłużej w silniku bo boję się że na misce olejowej jest taki nagar który po rozpuszczeniu powędruje gdzie nie trzeba :/

Opublikowano

Ale wyczyściłem wszystko dokładnie, najpierw śrubokrętem, potem szmatkami na szczypcach i każdych zakamarkach, pokrywę zaworów umyłem i teraz kilka zmian oleju i będzie czysto :D na wiosnę planuję zmienić uszczelkę miski olejowej i zobaczę jak jest na dole :)

 

Najważniejsze że silnik pracuje idealnie równo, ma moc, nie szarpie, nie kopci, jest cichutki i jestem z tej operacji zadowolony :)

Jestem z Wawy, jak komuś autko pali olej i chce porównać pracę silnika to można się gdzieś spotkać.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Super, że zrobiłeś naprawę sam. Widzę, że było trochę improwizacji :)

Nagar wygląda jak po Castrolu ;)

Opublikowano
ta po kastracie i na dodatek mineralnym, 20 lat temu przerabialem kastrata mineralego. mozna bylo nozem kanapki smarowac taki tawot sie zrobil pod klawiatura.
Opublikowano

Gratulacje dobrej roboty, po zdjęciach wnioskuję, że sam bym nie dał rady ;)

U mnie po wymianie odmy duuuża poprawa, ale ja mam przejechane 105000km. Płukankę też robiłem i wydaje mi się, że też pomogła. Przy najbliższej wymianie na pewno będę robił płukankę. Trochę o nich poczytałem i polecam każdemu :) Lać płukanki i się o nic nie martwić. Na pewno nie zaszkodzą, a mogą tylko pomóc :)

Opublikowano

1. plukanka w zasyfionym silniku nie ma sensu moze jedynie doprowadzic do katastrofy jak jakis syf sie oderwie i przytka jakis kanalik, lepiej uzywac oleju o mniejszych wlasciwosciach czyszczacych i czesciej go wymieniac np co 10-15 tys km.

2. plukanki maja sens jak silnik jest czysty a uzywasz taniego oleju, wtedy utrzymuja go w czystosci. jezeli silnik jest czysty a stosujesz dobry oleju syntetyczny to nie maja sensu gdyz silnik jest czysty.

 

wymiana uszczelniaczy bez sciiagania glowicy, bardzo dobra robota :cool2:

Opublikowano

Właśnie.. nie wiem co się znajduje w misce olejowej. Póki tego nie sprawdzę będę wlewał płukankę na 15 minut przed zlaniem oleju. Myślę że taka płukanka na wolnych obrotach nic nie popsuję. Olej będę zmieniał co 7500km.

Dobrze jakby specjalista Rivasi dodał coś od siebie.

 

Jest możliwość aby sprawdzić skład wyskrobanego nagaru oraz starego oleju? Mam jeszcze olej z którym kupiłem auto i ciekawy jestem co to było że auto nie kopciło i nie brało oleju.

Opublikowano
1. plukanka w zasyfionym silniku nie ma sensu moze jedynie doprowadzic do katastrofy jak jakis syf sie oderwie i przytka jakis kanalik, lepiej uzywac oleju o mniejszych wlasciwosciach czyszczacych i czesciej go wymieniac np co 10-15 tys km.

2. plukanki maja sens jak silnik jest czysty a uzywasz taniego oleju, wtedy utrzymuja go w czystosci. jezeli silnik jest czysty a stosujesz dobry oleju syntetyczny to nie maja sensu gdyz silnik jest czysty.

 

wymiana uszczelniaczy bez sciiagania glowicy, bardzo dobra robota :cool2:

 

Nigdy nie słyszałem, żeby komukolwiek się coś stało w silniku po zastosowaniu płukanki :roll:

 

Wiem natomiast, że stosowanie płukanek może tylko pomóc :) Rozmawiałem kiedyś z doświadczonym panem zajmującym się olejami silnikowymi i mówił, że dopiero teraz ludzie zaczynają stosować płukanki, a każdy mechanik będzie odradzał stosowania płukanek, bo się po prostu boi.

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Po 70 km wyskoczył błąd vanosa wydechowego 2A88. Zamieniłem elektrozawory miejscami a błąd wyskoczył od vanosa dolotowego 2A83 oraz obroty falowały. Okazało się że coś przytkało jeden elektrozawór: http://s3.ifotos.pl/img/elektroza_wrpwsxp.jpg (dziurka na samej górze). Wymyłem oba dokładnie i auto odżyło , lepiej się wkręca na obroty i jest żwawsze :)

 

 

O tym mowa tutaj??

 

http://www.e90post.com/forums/showthread.php?t=486201

  • 1 miesiąc temu...
  • 1 rok później...
Opublikowano
Witam, niestety padł mi silnik N46B20b, zaczął dymić i wymieniłem odmę, uszczelniacze zaworowe, uszczelkę pod głowicą i nadal dymi. Najprawdopodobniej silnik się przegrzał u poprzedniego właściciela.. Stąd moje pytanie, jaki silnik będzie pasował bez jakiś większych przeróbek oprócz N46B20b?
  • 6 miesięcy temu...
Opublikowano
Co wy piszecie olej za drogi masz super auto to trzeba dbać ja miałem problemy brał olej lałem Castrol 5w30 edge jak zalełem Motula 5w40 X-cess i dalej brał jakieś 1l na 1300km to zdecydowałem się na wymianę uszczelniaczy koszt uszczelniacze 100zł uszczelka pod zaworami 240zł no i robota 450zł trochę się mechanik narobił mówił że te BMW to przeklęcie ale zrobione na cacy i oczywiście bez ściągania głowicy autko śmiga brak ubytku oleju :D :D :D pozdrawiam i dzięki za podpowiedzi w sprawie tych uszczelniaczy
Opublikowano

Mam podobny problem.

Auto bierze mi olej ok 500 ml / 1000 km.

Tylko, że u mnie dymi bardziej po rozgrzaniu niż na zimnym i leci biały / siwy dym a nie niebieski.

Jak ruszam na światłach to czasem nie widzę samochodu z tyłu :mad2:

Płynu chłodniczego nie ubywa, Mam instalacje LPG. Myślicie, że to też uszczelniacze ?

Opublikowano
Myślę że dwie sprawy się nałożyły pobiera ci olej uszczelniacze na bank i kopci i druga jest zimno ujemne temperatury więc para z wydechu tym bardziej że masz LPG.
  • 2 miesiące temu...
Opublikowano
Mam ten sam problem u siebie, czekam na zabieg wymiany uszczelniaczy ... Tak się zastanawiam czy te wszystkie "szybsze" problemy związane z uszczelniaczami ,uszczelnieniami to nie wina wyzszej temperatury roboczej silnika.
iZzI
Opublikowano

Ja będę na dniach wymieniał uszczelniacze zaworów, bo też po chwilowym postoju na włączonym silniku, po dodaniu gazu z wydechu leci niebieski dym.

Podczas kręcenie na obrotach czy podczas jady zero kopcenia.

Mam zamiar jeździć E90 kilka lat (+/- te 100 tkm.) więc wybrałem rozwiązanie kompleksowe - demontaż głowicy, przegląd głowicy + konieczne wymiany jej elementów, nowa odma wraz z przewodami oraz kompletny rozrząd.

Myślę, że przy przebiegu +200 tkm jest to wskazane i wymiana samych uszczelniaczy mogłaby nie przynieść oczekiwanych rezultatów.

Opublikowano
Mam również takie objawy , podczas normalnej jazdy jak i bardziej dynamicznej nie zauwazam oleju w spalinach jednak gdy chwilę stoję na biegu jałowym a nastepnie rusze wówczas widać niebieski dym, tak jak podczas jazdy z niskimi obrotami i dość mocno wcisnietym pedalem przyspieszenia.Też początkowo myślałem by zrobić to kompleksowo, jednak po ponownnym przemysleniu sprawy i po przeczytaniu kilku postów, doszedlem do wniosku iz zlece wymienne uszczelniaczy bez zrzucania głowicy.
iZzI
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Moje N46 już po naprawie :cool2:

Zregenerowana głowica (uszczelniacze zaworów, nowe prowadnice zaworów, docierane zawory i ich gniazda, planowanie, nowe śruby)

Wymieniony kompletny rozrząd - w starym ułamana w dwóch miejscach łyżwa (nie było żadnych objawów, odgłosów) odma wraz z przewodami, uszczelka miski olejowej, uszczelniacze elektrozaworów, uszczelki pompy vacum, uszczelka pokrywy zaworów i uszczelka kolektora wydechowego i ssącego.

Gładzie cylindrów jeszcze z wyraźnymi śladami honowania, pierścienie nie wytarte, wałki rozrządu i velvetronica bez śladów zużycia.

Przed rozbiórką silnika wlana płukanka LM.

Dymienie po przegazówce na postoju już nie występuje, silnik pracuje zdecydowanie równiej i odczuwalnie żwawiej.

 

Dobrze, że zdecydowałem się na pełen serwis głowicy, bo wyszło w praniu, że było to konieczne.

Koszt może i większy, ale pewność jest, że wszystko jest teraz pewne i w 100% sprawne.

Nie chcę nawet myśleć co by było, gdyby dalej pękła prowadnica łańcucha rozrządu :duh:

Nowe uszczelniacze szybko by się wyrobiły ze względu na zbyt duże luzy na prowadnicach zaworów.

Opublikowano

Nie chcę nawet myśleć co by było, gdyby dalej pękła prowadnica łańcucha rozrządu :duh:

Nowe uszczelniacze szybko by się wyrobiły ze względu na zbyt duże luzy na prowadnicach zaworów.

U mnie też przez przypadek(ściągnięcie miski olejowej)okazało się,że jest urwany kawałek prowadnicy.Objawem był lekkie pukanie na niskich obr po rozgrzaniu silnika

never again N46
Opublikowano

http://s1.tufotki.pl/2017/03/21/ftpoo-tQzDXo.JPG?v=2

 

http://s1.tufotki.pl/2017/03/21/ftpoo-8hKRYz.JPG?v=2

 

 

Najbardziej co mnie załamuje to podejście i pazerność mechanikerów, jak pokazują wyżej dołączone zdjęcia ... Szczęście w nieszczęściu to to że nie "zdążyłem" oddać auta do chłopaków z d1Garage bo "wywalił" bym 2000zł w błoto. Umówiony byłem na 10 kwietnia na wymianę uszczelniaczy, zabieg miał odbyć się bez ściągania głowicy , przypuśćmy że pomogło by to ograniczyć zużycie oleju wówczas pewny że wszytko wróciło do normy jeździł bym nieświadomy tego co dzieje się w misce olejowej, z czasem na bank doszło by do zatkania smoka a to z kolei pewnie skutkowało by zatarciem silnika...wiec dla tych którzy zlecają wymianę rozrządu-proście o ewentualne resztki ślizgów, zdjęcia ,faktury by w razie takich przypadków jak u mnie mieć jakiś dowód, ja byłem głupi i do dzisiaj potwierdzenia żadnego na wykonaną usługę ...NIE POSIADAM

iZzI
Opublikowano

No zgodze sie z tymi mechanikami. Ja w Klinice Bmw dalem 2 z hakiem za wymiane uszczelniaczy bez sciagania głowicy a następnie po tym mialem 2 razy większe spalanie oleju, bo komus nie chcialo sie ruszac dolu. To byly chyba najgorzej wydane pieniadze w zyciu...

 

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

ENJOY THE RIDE
Opublikowano

Mój serwis jasno oznajmił, że nie zrobi wymiany uszczelniaczy zaworów bez demontażu głowicy i weryfikacji stanu reszty silnika, bo za żadne pieniądze nie da na taką naprawę gwarancji.

Na początku mnie to trochę dziwiło, ale jak zobaczyłem co kryło się w moim silniku, to teraz w pełni ich rozumiem.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.