[E46] Błąd sondy lambda

[matjag556]

WItam, posiadam m43 1.9 105km i mam problem z przyspieszeniem, silnik jest mułowaty, wolno wkreca się na obroty itp

Byłem wiec podpiąć samochód pod komputer i pokazało mi bład DTC141 Kontrola sondy lambda,limit kontroli (EUIII:P0170)

I nie wiem czy wymieniać sonde lambda i która bo słyszałem ze sa dwie przed katalizatorem i za.

Co sądzicie bo już sam nie wiem co dalej robic.

[roberto23wawa]

witaj

tu masz stronę by sobie błędy sprawdzić http://www.my330i.com/odb2.php

to że wywala ci błąd nie znaczy że sondy są walnięte. One pokazują tylko że wartość mieszanki paliwowej i nie prawidłowa.

Przyczyn może być wiele tj. Odma, przepływomierz, cewki, świeczki, nieszczelność w dolocie, pompa paliwowa. Może na to się składać kilka z tych powodów musisz poszukać my jednoznacznie tobie nie wskażemy odpowiedzi...

poczytaj viewtopic.php?f=69&t=206010

[szymonw93]

Mam ten sam blad w e46 1.9 118km, tez kupilem sprawna sonde uzywana na podmiane i nic to samo tylko u mnie ktos wycial katalizator i wstawil strumiennice zakupilem juz emulator(tulejke pod 2 sonde) jak podmienie to bede pisal czy od tego u mnie byl ten problem. Błąd powszechny ale rozwiazania brak niestety u mnie głowny problem mam z obrotami niskimi faluja, slinki w trakcie jazdy gasnie jaki na postoju ledwo chodzi po wlaczeniu klimy jes troche lepiej ale to jeszcze nie to dodam ze na niskich obrotach jest wrazenie jakby chodzil nie na wszystkie cylindry.

[roberto23wawa]

emulator to nie rozwiązanie silnik dalej będzie zle mirszanke dobieral az go uszkodzisz tylko kontrolka sue nie świeci.

sprawdzic proponuje pompe paliwa mize ciśnienia nie dala nie tylko mi to pomoglo.

proponuje poczytać trmat który wrzuciłem tam w kolka osob walczyliśmy z problemem. jest kilka rozwiązań

[szymonw93]

koledzy to ze jest wyciety katalizator nie ma znaczenia, 2 sonda w bmw jest monitorujaca i nie ma ona wplywu na prace silnika, ten bład u knie wyskakiwal przez to ze łapał mi lewe powietrze pod kolektorem i wtryskami.

[ufo000000]

Druga sonda nie ma wplywu na prace silnika???

[szymonw93]

prawdopodobnie nie ma

[99szymon99]

Witam. Odkopie temat. Od pewnego czasu mam błąd na bank2. Benzyna czy gaz ciągle łapie błąd bank2. Mam apke na tel i bank1 elegancko sobie robi korekty a bank2 na postoju ma 0.00 a podczas jazdy chwilowa korekta wtrysku wynosi non stop -28.9 nie wazne czy jade wolno czy szybko a korekta wtrysku bank2 wynosi ciągle 0.00. O co chodzi? Sonda padła czy co? Jak to sprawdzić i która to może być przed czy za katem? Wiem że bank2 to kolektor bliżej kabiny 456 cyl. Silnik m52tu

[maniek21112]

Sonda przed przed katalizatorem, podaj kod błędu.

[99szymon99]

Błąd P0173 czujnik O2 bank2 usterka dostrajania paliwa. Cóż to moze byc? Wszystko szczelne a na wolnych lekko telepie.

[maniek21112]

Ten błąd informuje o złym składzie mieszanki a drugim banku. Korekt paliwowych na drugim banku nie ma tak? Jak wygląda praca sondy przed katalizatorem na tym banku? Masz lpg? Mi kiedyś pojawiał się błąd właśnie jednego banku pod dużym obciążeniem na trasie, myślałem, że coś z lpg, ale po czasie nasiliło się na miasto i oba banki a przyczyną była pęknięta guma przy przepustnicy.

[99szymon99]

No właśnie w tym problem że tej korekty na bank2 nie ma. Tylko chwilowa korekta wyskoczy na te -28.9 i tyle trzyma. Tak jest lpg i z tego co na słuch mi się wydaje to ciuć głośniej zaczeły klepać te wtryski od gazu. Tylko właśnie nic nie śmierdzi gazem. Dekiel szczelny węże całe okej.

[maniek21112]

Obserwuj napięcie sondy przed katalizatorem na banku drugim i porównaj sobie z pierwszym. Aby lpg wykluczyć należy odpiąć cewkę przy zbiorniku, wypalić resztę gazu, skasować adaptacje i zrobić 100 km na pb.

[99szymon99]

Kolego tak sobie yt przejrzałem i kanał pewnego pewnie ci znanego 'majstra z UK i chyba słyszę winowajce. Dałem gaz w podłogę (silnik zgaszony) sciągnąłem przeplywke i rurę dobrze zatkalem. Ściągalem wężyk co wchodzi w dolot z okolic serwa on idzie i ten wężyk od serwa też zatkalem i dałem ciśnienie w dolot. No i z okolic 5 gara coś syczy. Dla pewności obracalem o ok 90 stopni wałem żeby wykluczyć że zaworem leci no i non stop syczalo z okolicy 5 gara. Chyba muszę ściągnąć listwe wstryskową bo puki co tylko słychać ale nawet palca nie można tam włożyć. Dużo jest roboty z demontażem listwy? PS ciśnienie dałem bardzo małe bo niestety nie posiadam kompresora i za dawce ciśnienia były moje płuca :roll:

[maniek21112]

Czyli gdzie wg Ciebie jest nieszczelność?

[99szymon99]

Nie wiem może któraś dysza od lpg puszcza może uszczelka od kolektora puszcza ale jakby się wałem nie obracalo podczas dawania ciśnienia to ciągle z okolicy 5 gara syczy tzn kolektora który daje ciśnienie na mniej więcej 5 gar i jest błąd bank2 a 456 cylinder to właśnie bank2. Nie mam dymiarki żadnej a dostęp tam jest taki słaby że nawet palca nie wloze. Może jakiś fajny patent ktoś zapoda domowymi sposobami żeby znaleźć to miejsce gdzie puszcza?

[maniek21112]

Obstawiam właśnie mocowanie wtryskiwacza lpg, z tym często jest problem.

[99szymon99]

Może uda mi się zrobić taką dymiarke ze sprężarki od lodówki no zobaczymy. Najważniejsze to wiadomo że ma lewe powietrze i mniej wiecej wiem gdzie szukac.

[99szymon99]

Jest postęp chodź to nadal nie koniec. Dymiarka z pompki do kół a dym z e papierosa niżej daje link jak to wygląda. Słaba jakoś ale dym powinno widać jak leci. Leciał z czujnika temperatury zasysanego powietrza który znajduje się między 3 a 4 cylindrem w kolektorze ssącym. Ogarnąłem to ale teraz już mniej syczy i mniej leci dym ale jakby nowe miejsce. Dysze od gazu okej bo z nich dym nie leciał a teraz widać tak jakby z 6 cylindra lub nawet za nim. Tym razem nie jestem w stanie określić skąd to leci... jakieś pomysły?

[maniek21112]

W takiej jakości to praktycznie nie widać tego dymu a co dopiero skąd leci. Sprawdzałeś zaślepki na kolektorem dolotowym?

[99szymon99]

Jakie zaślepki? Gdzie one są? Ogólnie sytuacja jest teraz jeszcze gorsza niż była. Silnik jak się trząsł tak ciągle trzesie się. Mało tego był u gazownika i niby ogarnął gaz i faktycznie sondy pracowały tak jak na benzynę czyli super ale na następny dzień porażka. Chciałem go trochę przegonic i jak dałem na 5 biegu gaz prawie w podłogę to po ok 8sek wypadł zapłon na 5garach sondy przestały pracować i check MRUGAŁ :shock: co mu jest bo ja już nie mam sił. Teraz chwilowe korekty spoko ale te drugie korekty bank1 i bank2 stoją na 0.00 masakra. Spalanie oczywiscie wzrosło i to dosc sporo.

[maniek21112]

Wsadź rękę za kolektor dolotowy od strony podszybia, po stronie kierowcy, tam wyczujesz a później zobaczysz.

[99szymon99]

No właśnie widziałem na zdjęciach że coś takiego jest i że lubią one parcieć ale żeby aż takie problemy to robilo? Wcześniej jak była duża nieszczelności to nie było takiego czegoś żeby aż check mrugal. Podczas przyspieszania od niskich obr to dół jest słaby i czuć chwilowe ubytki mocy tak jakby się zalewał lub zaduszał. Sondy wariują masakra jakaś. Ten samochód fajnie jedzie dopiero powyżej 4tys obr na 1 2 i 3 biegu i to jeszcze jak silnik ma max 80stipni bo jak już dojdzie do 90 czy 96 to mól i jeszcze bardziej się dusi od dołu.

[maniek21112]

Zajrzyj tam a nie zastanawiasz się czy może być aż tak :wink:

[99szymon99]

Wczoraj próbowałem zajrzeć ale dostęp jest beznadziejny. Wyczułem że jakiś wężyk tam wchodzi ale nic więcej nie udało mi się wymacać a tym bardziej zobaczyć. Ile tych zaslepek tam jest i czy są obok siebie?