Skocz do zawartości

czyzby sprzeglo?


czarny2891

Rekomendowane odpowiedzi

witam!

wydaje mi sie ze slizga mi sprzeglo. po czym wnioskuje? mam 320 i ciezko mi ruszyc z dobrym piskiem opon, czy zrobic baczka a o tym zeby kola piszczaly przy zmianie z 1 na 2 to nie wspomne nawet:( kumpel ma taki sam silnik tylko ze ma coupejke i nie ma z tym najmniejszego problemu. niech ktos mnie nie zrozumie zle bo nie chodzi mi o to zeby z na kazdym skrzyzowaniu palic gume, ale czuje sie jakbym mial kontrole trakcjni :) sprzeglo bierze zeczywiscie dosyc wysoko :( czy to moze byc cos innego? jak macie w swoich 320 e36?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zaraz to sprawdze i dam znac co i jak :) a do przedmowcy boggy-ego to przeciez p[isalem ze nie chodzi mi o to ze chce tylko o to ze chocbym chcial to ciezko tego dokonac a to np utrudnia dynamiczny start ze swiatel, taki bez piskow. poza tym koledze zwija na 2 a mi nie ;) :( co znaczy ze cos jest nie tak:(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam!

wydaje mi sie ze slizga mi sprzeglo.

 

Też mi sie tak wdawało ale obawy ustąpiły same. Nie wiem dlaczego.

Tylko że u mnie byla sytuacja podczas zmiany z 1, na 2 bieg.

Np. Przy rozpędzaniu auta: Pierwszy bieg i rozpędzanie auta do 6,5tyś.obr/min potem sprzęgło bieg 2 i strzał ze sprzęgła, i w tym momencie zamiast sprzęgło łapać i lekko zamielic kołami to obroty zjeżdzały na 4 tyś i było czuć nieprzyjemny zapach w aucie (zesmalone sprzęgło).

[bMW... i wszystko jasne]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprawdzilem- zaparlem sie kolami, dalem 3 puscilem sprzeglo i... silnik zgasl. zgasl w momencie w ktorym zazwyczaj ruszam, wiec sprzeglo bylo dosc wysoko.

 

ale przy zmianie z 1 na 2 mam podobny efekt jak przedmowca z tym ze nie smierdzi, ale tez nie zamieli :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sproboj to zrobic na 5 biegu.tez ma zgasnac.A swoja dreoga ,nie sadze zebys mial sprzeglo zle.Raczej masz dobrane opony i zawieche ,ze nie zrywa.Ale tym to sie powinienes cieszyc!To nie wstyd! 0 strat w przeniesieniu napedu! :cool2:
nie jedź szybciej niż myslisz...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to chyba nie jest do konca tak jak piszesz z tymi stratami. u mnie jest tak ze daje dosyc duzo gazu przy ruszaniu, puszczam sprzeglo i reakcja jest taka ze auto nie rusza od razu dynamicznie z duzych obrotow, tylko obroty spadaja np z 4 na 2 tys jest chwilowy zastuj, tak jakby sie przydlawil i dopiero potem powoli sie wkreca na obroty, czyli reakcja jest taka jakbym puscil sprzeglo bez dodawania gazu i dopiero jak sprzeglo mam calkiem puszczone wiadomo, ze auto powoli jedzie do przodu i dopiero dodaje gaz do dechy i sie zaczyna wkrecac na obroty. to samo jest przy zmianie z 1 na 2, obroty duzo spadaja, przydlawi sie i dopiero zaczyna sie od malych obrotow wkrecac na wieksze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo jeżeli wysoko bierze to jak puścisz normalnie i dodasz gazu (tak jak to robiłeś do tej pory z dobrym sprzęgłem) to efekt będzie właśnie taki,

jak chcesz to sprawdzić to przytrzymaj go dłużej na gazie w tej wysokości co łapie sprzęgło ( musisz wyczuć moment kiedy sprzęgło łapie ) i wtedy dodać więcej gazu i od tego momentu raptownie puścić sprzęgło,powinien sie wkręcić,

ale jeżeli tak jest to niestety sprzęgło kończy żywot.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

boggy zgadzam sie z toba, odczulem to juz pod koniec zeszlego roku. przy normalnej jezdzie mozna tak jeszcze smigac ale jak bede ciagle butowal to szybko padnie.

 

Wiem,nie chodziło mi o taką jazdę tylko o to żebyś upewnił się o awarij sprzęgła i o tym że twoja Niunia jest w stanie przypalić. (taki kolejny teścik ) :)

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Objawy troche nie takie jak na slizgające sie sprzegło. Obroty nie spadałyby a wrecz przeciwnie. Auto wchodziloby na obroty a nie jechało. Po tym co opisujesz wyglada na to ze twoje autko pogubiło gdzies koniki - tutaj szukaj przyczyny. Podobne objawi widzialem u mnie przy duzym obiazeniu i agresywnym ruszanie. Auto zdławi i dopiero od dołu zacznie przyspieszac
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam podobny problem u siebie przy zmianie biegów najcześciej z 2 na 3 i 3 na 4 obroty najpierw ustawiaja sie dobrze ale dalej przy ostrym depnieciu spadaja o ok 500-1000 a samochód zaczyna wyć jak bym gazowal na luzie i nie miał zadnych oporów , oczywiscie samochód nie idzie...na logikę slizga sie sprzęgło ale dlaczego cofaja sie obroty ? zdaża sie też że np obroty idą ładnie a tu nagle przy 5000 zatrzymuja sie na 3 sekundy

znajomy stwierdził ze możliwe jest ze obroty spadaja bo slizgające się sprzegło przychamowuje silnik ale jakoś do mnie to nie przemawia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

znajomy stwierdził ze możliwe jest ze obroty spadaja bo slizgające się sprzegło przychamowuje silnik ale jakoś do mnie to nie przemawia

 

Dokładnie,to tak jak byś puszczał sprzęgło i nie dodawał gazu,w pierwszej fazie silnik "przysiądzie na obrotach" i dopiero zacznie ciągnąć,

Ślizgające sprzęgło nie wysprzęgla dobrze i dlatego jest opór (m.in dlatego zaleca się odpalanie zimnego silnika ze sprzęgłem aby odizolować skrzynię biegów żeby silnik miał mniejsze opory.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

też mam taka Bunię i takie same oblawy :( jak Czarny

ale u mnie to chyba wina braku koników spowodowana zwężką dolotu powietrza przez mikser LPG ....

tak samo nie mogę "zesmażyć laczków" :wink: ani przy starcie ani przy zmianie z 1 na 2 ---- po wciśnięci gazu na maxa i puszczeniu sprzęgła , oponki piskna przez sekunde później obroty spadają i samochód zaczyna ruszać ....

w weekend demontuję LPG i robię reset komutera , mam nadzieją że mocy przybędzie

dam znać czy koniki się rozmnożyły i czy moge zostawić za sobą niebieski obłoczek przy starcie

 

pozdrowienia :arrow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej, ja mam jeszcze inna sytuację, czasem mi sprzęgło bierze od dołu i samochód trochę sie muli, ale czasami bierze tylko u samej góry i wtedy ma niezłego kopa. Zastanawiam sie czy to sprzęgło jest winne. Czym dłużej jeżdże tym bardziej się muli. Niestety rzadko się zdarza że wsiadam i sprzegło bierze u samej góry i pięknie chodzi samochód na wszystkich biegach. Czy to jest ślizgające się sprzęgło i mam je wymienić?

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moja cupejka tez nie chce zamieszac kolami

podobno ma 150 kucykow, a wcale tej mocy nie odczuwam

Obecnie:

F11 530d M-Pakiet 2013

F10 520D M-Pakiet 2012

F25 X3 2012r.

Było:

1.E36 320i Coupe

2.E36 323i Coupe M-Pakiet

3.E46 320D Touring

4.E46 330xd Touring

5.E39 525D Sedan M-Pakiet 2000

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm a ile auto ma przebiegu?? to przeciez tez wazne. Piszesz ze twoj kumpel pali gume a ty nie, a moze benzyna?? nie wiem ale ja mam 1600 i czuje spora roznice jak mam 5 osob w aucie a jade sam czuje tez roznice jak jade sam jak mam 20 litrow w baku a mam 60. Czuje tez roznice w spalaniu i w mocy jak zaleje 95 i v-pover. Mozecie sie smiac lub nie ale roznica w niektorych przypadkach jest ogromna. wez i to pod uwage.

 

 

Ps. a tak na marginesie jaki wplyw na moc moga miec wtryskiwacze??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.