E39 540i problem elektryki

[oskyrulez]

Sprawa ma się tak. Auto w spoczynku wykazuje pobór rzędu 0,5 A, co jak wiadomo jest zabójcze dla akumulatora. Drogą eliminacji znalazłem winny obwód, po wyciągnięciu bezpiecznika nr 4 w schowku pobór spada do wartości akceptowalnych (0.09A). Zgodnie ze schematem elektrycznym bezpiecznik ten odpowiada za oświetlenie kabiny oraz przedziału bagażowego. Natomiast po wypięciu dziada nie działa mi też NIVO (na razie tylko to zaobserwowałem). Pytania mam dwa: co na tak banalnym obwodzie może mi generować pobór rzędu 0.5 A oraz dlaczego nie działa mi też NIVO - czy możliwe aby ktoś przepiął NIVO pod ten obwód i po co?

[Sołtys]

Po jakim czasie od wyłączenia silnika mierzyłeś pobór??

[oskyrulez]

Po jakim czasie od wyłączenia silnika mierzyłeś pobór??

 

Wiem co masz na myśli, odczekałem 8-10 min żeby wszystko się powyłączało. Pobór zatrzymał się na 0,48 A

[Sołtys]

Po jakim czasie od wyłączenia silnika mierzyłeś pobór??

 

Wiem co masz na myśli, odczekałem 8-10 min żeby wszystko się powyłączało. Pobór zatrzymał się na 0,48 A

 

 

Czyli odczekałeś zdecydowanie za krótko.

E39 w "stan uśpienia" przechodzi po 15-17 minutach.

[oskyrulez]

Ale wykluczyłem bezpiecznik, który robił pobór - nr4 . Spójrz za co odpowiada i zobacz co mogło się z tego nie "uśpić"

[oskyrulez]

Nie ma nikt innych pomysłów?

[Shadow69]

Jak masz automat, to stan uśpienia sygnalizowany jest zgaśnięciem kontrolki przy "P" koło lewarka skrzyni.

Zobacz sobie czy gaśnie ci podświetlenie schowka po zamknięciu.

Za NIVO odpowiadają bezpieczniki 49,50 w bagażniku, więc może spróbuj z tamtymi pokombinować.

[oskyrulez]

Właśnie nie gaśnie mi kontrolka P po zamknięciu auta. O czym może to świadczyć? A co do tego, że rozłącza mi NIVO po wyjęciu bezpiecznika nr 4 to mam teorię. Fabrycznie kompresor jest obok koła zapasowego i jego bezpieczniki to 49 i 50. Natomiast u mnie to miejsce zajmuje butla gaz a kompresor ktoś przełożył na ścianę bagażnika. Podejrzewam, że przepięto go właśnie pod ten obwód 4 bezpiecznika. Muszę to zweryfikować.

[Shadow69]

Jak nie gaśnie ta kontrolka, to auto ci się nie usypia - proste.

Coś ciągle wybudza elektronikę, lub nie pozwala się uśpić.

Spróbuj obadać jeszcze czytnik nawi, one też czasem lubią się zwiesić i działają na okrągło.

[Sołtys]

Kontrolka ma zgasnąć po 15-20 minutach, a nie od razu po zamknięciu auta.

Mierzenie poboru prądu po 10 minutach, tak jak to robisz, nie ma najmniejszego sensu.

[oskyrulez]

Jak nie gaśnie ta kontrolka, to auto ci się nie usypia - proste.

Coś ciągle wybudza elektronikę, lub nie pozwala się uśpić.

Spróbuj obadać jeszcze czytnik nawi, one też czasem lubią się zwiesić i działają na okrągło.

 

Czytnik Navi odłączałem, pobór się nie zmienił.

Kontrolka ma zgasnąć po 15-20 minutach, a nie od razu po zamknięciu auta.

Mierzenie poboru prądu po 10 minutach, tak jak to robisz, nie ma najmniejszego sensu.

 

Ok. Odczekam w takim razie dłużej i zobaczę jak wyjdzie, ale to dopiero w piątek niestety, bo została w garażu.

[oskyrulez]

Miałeś rację. Usypia się później - czyli nie ma problemu z "lewym poborem". Thx