problem z kolektorem ssacym 320d

[ferens]

witam, mam następujący problem, chce zdemontowac kolektor ssacy celem wyczyszczenia, jednak 2 z 8 śrub kręca sie w miejscu, macie Panowie na to jakas recepte?

[maniek21112]

Pozostałe 6 odkręciłeś? Jak tak to powinieneś zdjąć kolektor, wykręcić kombinerkami resztki śrub i kupić nowe.

[ferens]

chodzi o to ze te 2 sruby kreca sie w miejscu, nie wykrecily sie nawet o milimetr

[Faliszewice]

Piszesz

2 sruby kreca sie w miejscu, nie wykrecily sie nawet o milimetr

Z tego by wynikało że maja zerwany gwint czyli jak tu kolega sugeruje wyciągniesz je kombinerkami a jak nie będzie chcieć to możne czymś podważać łepek od śruby i starać się ją wykręcać.

 

Ps

To Ty Staszek ?

[user2046]

Raczej nie. Staszek dalej składa zderzak po sarnie.

[maniek21112]

Miałem pytać Stanisława ile śrub ukręcił przy skręcaniu kolektora, bo podobno wiele razy już to robił..ale bałem się, że założy kolejny temat i dostanie bana na kolejne konto i nic nie będzie się działo na forum.

 

Nie łapię w czym problem, ja jak ukręciłem u siebie dokręcając na czuja :duh: to odkręciłem resztę, kolektor do góry a samą szpilkę wykręciłem kombinerkami.

[ferens]

nie nie to nie zaden staszek;p no nic bede probowal, chociaz czarno to widze skoro nakrętka od śruby kręci sie w środku

[maniek21112]

Zrób fotkę tej śruby i jak to wygląda.

[ferens]

narazie nie mam jak zrobic zdjecia, chciałem odkręcic kolektor, te 2 sruby kreca sie w miejscu, napewno nakretki ktore sa w głowicy puscily, orientujecie sie czy bedzie mozna je jakos przymocowac?