Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

 

Po zakupie auta (3 tygodnie temu) zauważyłem, że tylna wycieraczka nie działa. Kompletnie się nie rusza. Ktoś już coś próbował ale po stronie silniczka na klapie. Ja ze swojej stronie zauważyłem, że ośka jest zapieczona. Nijak się nie da ruszyć. Podważanie śrubokrętem, pukanie gumowym młotkiem. Wiercenie dziurek. Nic a nic nie jest w stanie jej ruszyć. Myślałem, że mechanik coś na szybko pomoże ale stwierdził, że lepiej kupić używaną szybę (zna się koleś ale używana szyba nie jest taka tania).

Bardzo proszę o jakiekolwiek porady. Jestem już na etapie by zrobić cokolwiek i wstawić nową część. Zniszczyć, wywiercić etc. Byle co byle tylko to wyciągnąć.

Dodam, że ani sama ośka nie chce wyjść ani cała reszta. Nic a nic nie drgnie. Nawet tej klapki z guzikiem do otwierania szyby nie da się nijak ściągnąć. Domyślam się, że wszystko się z sobą zapiekło.

 

http://imageshack.com/a/img855/9708/438m.jpg

 

Dziękuję

Opublikowano
Dzięki, czytałem ten post wcześniej. Niestety tam nadal nie ma tak naprawdę odpowiedzi na naprawdę zapieczoną ośkę. Czy ew. dziurki są wiercone w odpowiednim miejscu czy może na tym kawałku z gwintem bliżej ośki? I czy między ośką a tym kawałkiem nie powinno być szparki jak ze zdjęcia ze strony 3 z postu powyżej? Może nie wszystko zdemontowałem. Choć wygląda, że jest ok. Poprzedni właściciel nie wszystko założył z powrotem i sam nie wiem.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Moja nie ruszala sie, ale jak od srodka szyby na ten mechanizm jak zalozem klucz 19 czy wiekszy, juz niestety nie pamietam jaki, oraz popsikalem wd40 to ruszyla. No i muszisz być pewny ze wszystkie zawleczki wyjałeś od góry szyby. Jest taki oring i zabezpieczenie. Wkoncu pusci.

Sprawdź czy ci szyba grzeje, bo moze lepiej kupic druga sprawna, jeżeli ogrzewanie tez masz uszkodzone.

Opublikowano

Czy słyszałeś o tym ?

Loctite 8040 schładza zapieczone i skorodowane części (śruby, nakrętki, szpilki) do temperatury -43 °C. W efekcie tego wyjątkowego szoku termicznego powstaje wiele mikropęknięć w skorodowanej warstwie, co umożliwia składnikom smarnym produktu, dzięki ich kapilarnym właściwościom, na głęboką penetrację. Elementy złączne mogą być łatwo zdemontowane po czasie reakcji wynoszącym 1–2 minuty.

http://allegro.pl/loctite-8040-zamraza-i-rozlacza-penetrator-k315y-i4316045909.html

..........................................................................................

Generalnie to na privy nie prowadzę korespondencji.

Opublikowano

Witam

Próbowałeś to ruszyć od spodu ??

Otwierasz szybę i masz 2 zaślepki na śruby. Wewnątrz 2 nakrętki 8 lub 10 - odkręcasz i cały mechanizm zostaje w ręce...

Nie kręć nic na siłę .... wszystko się ładnie rozbiera tak, że zostaje sama szyba.

Pozdrawiam SIEKIER'A

:twisted:

Opublikowano

Loctite nie probowalem. Dzieki, chyba sproboje.

Mechanizm probowalem caly wyciagnac. Nieskutecznie. Po odkreceniu trzech srob od spodu nadal bez efektu. Nie drgnie.

Opublikowano
Bo nie da się go wyjąc w całości bez uprzedniego demontażu ośki, jeśli jest zapieczona. Ja u siebie złapałem mocno żabą z długimi uchwytami za tylną częśc ośki, tę która wpada w zaczep napędu i powolutku, ale mocno prawo - lewo, prawo - lewo. Siły trzeba użyc konkretnej, można "pęknąc" szybę, ale u mnie poszło. Jak już zaczęło się rusza, to WD40 zrobiło resztę. Ogólnie operacja "rewitalizacji" tylnej wycieraczki u mnie trwała około godzinki.

None of you seem to understand...

I'm not locked in here with you.

You're locked in here with me!


//Potrzebujesz podpiąć się pod kompa? Daj znać. Pomogę za free.

Opublikowano
a ja Ci powiem tak, ze była to pierwsza rzecz jaką naprawiałem u siebie po kupnie samochodu. Kręciłem na wszystkie strony, tłukłem młotkiem po tej ośce, za cholerę nie chciała wyjść. W końcu całość się tak zniszczyła, że wiadome było, że muszę mechanizm wymienić, ale jak skoro nie da się go wymontować. Poddałem się po 3 dniach i pojechałem do ASO. Z tego co się dowiedziałem to musieli rozciąć całość razem z tym włącznikiem do otwierania szyby w klapie. Wstawili używany mechanizm oraz nowy przycisk z nową uszczelką i zostawiłem 360 pln :/ Powodzenia!!
Opublikowano

Więc... udało się wyciągnąć samą ośkę. Dzięki SIEKIERA_666. Spróbowałem ostatni raz przed zakupem Loctite Freeze. Wziąłem klucz, zacząłem od spodu kręcić. Na początku nie drgnęło ale z czasem na większym ryzyku zaczęło się ruszać coraz bardziej. Jak przekręciłem o 90' już luz był większy. Podważyłem jeszcze i po chwili wyszła. Widać poniżej powody. Mechanizm dość mocno zniszczony od strony wizualnej ale chyba chwilowo go potrzymam. Wkrótce wymienię na nówkę. Mimo to mam pytanie: wyciągnąłem ośkę a na jej dole jest jakiś pierścień, zgaduję miedziany. Z drugiej strony w otworze po ośce jest coś podobnego tylko dłuższego. Wyciągać to? Siłą? Jak dalej się zabrać do dalszej rozbiórki reszty mechanizmu? Na szybko na oko widać że chyba reszta zastygła z przyciskiem na szybie.

 

Poza tym jak najlepiej wyczyścić to co jest? Ośka i otwór pilnikiem i smar do tego?

 

Dziękuję serdecznie

 

http://imageshack.com/a/img834/2069/famcz.jpg

http://imageshack.com/a/img855/254/j5p6.jpg

http://imageshack.com/a/img856/7364/mkwq.jpg

Opublikowano

Wymocz w ropie...

Gdzieś pomiędzy tymi tulejami z brązu powinny znajdować się oringi ... właśnie te przez które dostała się tam woda i syf....

Mi ze względu na szybką reakcję obie tuleje brązowe wyszły na wierzch ... Na koniec upchałem do wnętrza tawotu i dałem grubszy oring. Z początku trochę ciężej chodziło ale się "dotarło".

Pozdrawiam SIEKIER'A

:twisted:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.