e46 316i silnik n46 valvetronic problem

[robhan2]

Witam ! Wiem, wiem juz bylo ale nie po to pisze o pomoc by czytac takie odpowiedzi ale licze na fachowe sugestie.Mecze sie z tym problemem po zamontowaniu nowego (uzywanego)silnika stary mial pekniecie bloku.Silnik taki sam roznica trzech miesiecy w dacie produkcji.Po tej wymianie komputer np.INPA wywala blad 2A61 VVT-Lernnfunktion Anschlag i to jest nie do usuniecia bo dalej INPA i DIS nie maja komunikacji z tym elementem.Wyskakuje jeszcze jeden blad przeplywomierza ale tylko przy starcie silnika ten daje sie zaraz skasowac mysle ze jest spowodowany niewlasciwa praca valvetronica.Podmienilem silownik valvetronica ze starego silnika i dalej brak komunikacji do przeprowadzenia ewentualnej adaptacji.Obydwa silowniki chodza sprawdzalem na sucho kreca jak szalone.Silnik pali mi strasznie malo ciezko sie rozkreca na trasie (malo pali ) chodzi idealnie tylko nieraz wyskaklwalo ELM to chyba przez to ze caly czas chodzi na przepustnicy daje sie to skasowac odrazu ale nieraz wyskoczy kilkakrotnie i czestokroc przy jezdzie na tempomacie tak jak by sie ta przepustnica przy stalej predkosci zawieszala.Sprawdzalem wszystkie czujniki od vanosow sa sprawne jedno co mnie dreczy to to gniazdo obok wlewu oleju czy ono moze byc przyczyna tego braku komunikacji z valvetroniciem i mozliwoscia adaptacji tego silownika .

[znibi]

Gniazdo przy wlewie oleju jest właśnie czujnikiem valvetronica, co masz z nim nie tak?

[robhan2]

No wlasnie nie wiem nie mam mozliwosci przeprowadzenia adaptacji bo program odpowiada ze nie ma komunikacji z valvetronikiem ale ten blad o ktorym pisalem jednak pokazuje tak ze nie wiem od czego tu zaczac aby to uaktywnic.

[dm_fan]

Witam,

 

w styczniu tego roku kupiłem swoje pierwsze BMW padło na model E46 316i 1.8 115 KM N46

podczas jazdy juz po kupnie tego samego dnia zapalila mi sie kontrolka silnik i po kilku sekundach zgasła. Następnie 3-4 miesiące jezdzilem i samochodem i sprawował się bez zarzutów, pewnego dnia po przejechaniu dystansu okolo 15 km wyłączyłem auto i za 3 min ponownie probowalem odpalic zapaliła się kontrolka silnika oraz EML auto weszło w tryb awaryjny i bardzo powoli rozpędzało się do 50-60 km/h samochod odstawiłem do serwisu na połczyńskiej po podłączeniu komputera zczytano nast epujące błędy:

 

2A67

2A6B

 

serwis bez otwierania maski stwierdzil ze naprawa od 5700 do 6300 PLN

zabrałem bawarkę i wstawiłem do jednego z serwisów polecanego na forum

 

diagnza servomotor do wymiany i zostało to zrobione koszt 1650 PLN

odebrałem samochód niby wszystko było OK ale juz tego samego dnia znowu zapaliła się kontrolka silnika i EML, spadek mocy tryb awaryjny (ledwo wróciłem do domu)

 

samochód ponownie wstawilem na drugi dzien do polecanego servisu gdzie zczytano błędy i wyszlo

 

P1057 Zmienne sterowanie zaworu silnika sterującego, rząd cylindrów 1 - niesprawność napięcia

P1062 Zmienne sterowanie zaworu, rząd cylindrów 1 - praca w trybie awaryjnym - maksymalne

położenie skoku nieosiągnięte

 

servis stwierdził ze należy zmienić jakies sterowniki bo ma tro niby związek ze wzrostem napięcia przez nowy serwomotor i to niby zrobiono (300 PLN)

jednak wyskoczył następny problem pod tytulem zepsuty (nowy) 3 miesięczny akumulator centra futura 60 ah 600A - napięcie na akumulatorze 12,4 zielona lampka przy rozruchu spada do 8 i auto nawet nie za chechła sic akumulator wczesniej działał bez zarzutów podłączono go pod prostownik ale okazalo sie ze nie chce sie ladowac (trup)

stwierdzilem ze akumulator na gwarancji wiec wymienie ale dojechac do domu z zepsutym akumulatorem trzeba a auto nie pali wcale, serwis pożyczył mi akumulator odpalili samochód i pojawiła się znowu kontrolka EML :) podłączono przy mnie komputer i stwierdzono VALVETRONIC !

 

czy ktos moze mi pomóc w diagnoze usterki ? auto juz 2 tygodnie stoi w servisie koszt naprawy jak do tej chwili 1950 zł i padnięty akumulator

 

pytanie co mogło tak uszkodzic akumulator w samochodzie który stał tydzień bo za robote wzieli sie wczoraj lub dzis a auto wstawiłem w poniedzialek w tamtym tygodniu

 

 

Pozdrawiam i proszę o pomoc

[Faliszewice]

Jaki ci wymienili servomotor za 1650 zł to chyba było coś jeszcze bo sam silnik to około 500zł (Numer: A2C59515104,Producent: SIEMENS VDO, 489zł)

Zresztą jak tam był od nowości to mu się należało.

Po zlepku diagnoz z kilku interwencji i może z trzecich ust to ciężko się porywać o diagnozę valvotronika jeszcze bo jeszcze dochodzą czujniki.

Do tego dochodzi rozładowywanie aku .

pytanie co mogło tak uszkodzic akumulator w samochodzie który stał tydzień

Zakładam że aku nie jest uszkodzony tylko głęboko rozładowany (przez co się trochę uszkadza)

Pisałeś że aku był prawie nowy czyli już były wcześniej problemy ? Wymieniłeś na nowy a problem powolnego rozładowania cały czas pozostał i dopóki prawie codziennie jeździłeś to o tym nie wiedziałeś. A może w warsztacie jakaś mała żaróweczka co go rozładowała.

Często tz jeż za to jest odpowiedzialny.

podłączono go pod prostownik ale okazalo sie ze nie chce sie ladowac (trup)

Często nowoczesne prostowniki przy głębokim rozładowaniu aku nie chcą ładować , czyli wypadało by podpiąć pod zasilacz (prostownik) jak za komuny ;-)

Najlepiej się trzymać jednego kumatego zaufanego mechanika.Mechanik polecony z forum ?który to ?

[dm_fan]

witam,

 

1650 to był koszt całej naprawy w skład ktorej wchodziło:

diagnostyka silnika - 239

zestaw sterowania zaworem (jak sądę serwomotor) 691 zl VDO

w/z silnika nast. valvetronic - 255 zl

w/z pompy waku - 127 zl

uszczelka pokrywy zaworów - 270 zl

materialy pomocnicze 25 zl

zmywacz 40 zl

 

co do akumulatora to kupilem go w marcu tego roku (nowy ze sklepu) i nie było z nim zadnych problemów a co do poprzedniego akumulatora to miał około 8 lat i juz nie trzymal, zwyczajnie byl zużyty wystarczyło posluchac glosniej radia na postoju i mozna było nie uruchomic silnika.

 

nie wiem jakiego prostownika uzywano do ładowania tego akumulatora ale zakładam ze chyba wiedzieli co robią bo serwis wygląda na profesjonalny (naprawiaja tylko bawarki) i gosc tez niby ma pojęcie jak sie z nim rozmawia, nie chce pisac puki co o jaki serwis chodzi bo nie chodzi mi o antyreklame tym bardziej ze gosc jest chyba znany troche. chciałbym sie trzymac jednego servisu ale puki co nie wiem komu mozna ufac :) mam jeszcze drugie autko Volvo s60 i serwisuje go tylko u florczaka na Bemowie gosc znany w swiecie volvo i jestem zadowolony :) co do BMW to swiezy nabytek wiec ...

 

 

a co do valvetronica to zastanawiam sie czy go nie obejsc mechanicznie i jezdzic na przepustnicy bo od 2 tygodni bawarka stoi na "kołkach" i jakos czuje ze zanosi sie na dluższą walke z tą usterką tylko szkoda mi bo juz wlozylem prawie 2 tys zl a dalej nie jezdzi ... :(

 

zastanawiałem się nad czujnikiem wałka mimosrodkowego ale błąd tego nie wykazuje wiec sam juz nie wiem

[dm_fan]

Witam, wydaje się ze problem valvetronica został rozwiązany. po wymianie servomotoru okazało się ze nalezy przeprogramowac sterowniki bo nowy silniczek dawał lepsze napięcie, tak więc problem ze spadkiem mocy i duzem spalaniem na poziomie 12,5 l na 100 km zniknął, samochód rownież przestał wchodzić w tryb awaryjny i jezdzi normalnie. :)

 

jednak pojawił się inny problem, moze nie tak uciążliwy ale jest. 3 dni po odebraniu samochodu z serwisu zapaliła się kontrolka silnik, po podpięciu OBD2 pojawił się problem o kodzie:

 

P2187 -system too lean at idle (bank 1)

zbyt uboga wartosc dawki paliwa blok cylinder 1

 

czy ktos miał podobny przypadek i wie jak to usunąć ??? dodam ze od pewnego czasu na wolnych obrotach np. stojąc na swiatłech wyczówam w kabinie lekką woń spalin ... :|

 

Pozdrawiam

[kaziu099]

Co dawał nowy silniczek? Napiecie?

To używałeś go jako dynama czy jak?