Uruchomienie silnika bez płynu chłodniczego

[milosz_o]

Witam. Spuściłem płyn z chłodnicy i zbiorniczka wyrównawczego, w bloku ciecz została. Następnie uruchomiłem silnik na około 5 min (wskazówka temperatury nie doszła do połowy), silnik w pewnym momencie zabrzmiał jak by miał zgasnąć i wtedy go wyłączyłem. Czy w tej sytacjii prawdopodobne jest uszkodzenie uszczelki pod głowicą/głowicy innych elementów silnika ? Po uzupełnieniu płynu i 30 min pracy silnik pracuje normalnie, górny wąż chłodnicy jest gorący i miekki, dolny zimny, temperatura dohodzi do pionu i nie ma odchyleń.

 

 

Pozdrawiam

[Staszek82]

to i ja się przyłącze do tematu

 

czy jeśli auto a nie wazne i tak nie uzyska człowiek odpowiedz :cool2:

[maniura]

Tak mogłeś uszkodzić pompę wody.

[milosz_o]

Po przejechaniu 40 km nie widzę żadnch niepokojących objawów, dolny wąż i chłodnica zagrzały się, węże nie są twarde temp silnika nie przekracza pionu. Mogę spać spokojnie ? :roll:

[maniura]

Jeśli nie cieknie z pompy wody,oraz nie wyje to nic się nie stało.

[milosz_o]

Dziękuję za pomoc :)

[Faliszewice]

Tak , pompa na sucho dostaje po jajach , ale pewnie się nie zdążyła zagrzać, zresztą jak i silnik.

Ps.

nie wazne i tak nie uzyska człowiek odpowiedz

Staszek nie narzekaj bo tyle porad co Ty to chyba nikt nie dostał.

Inna sprawa to jak nie będziesz zakładał nowych wątków tylko się podepniesz do istniejących to będziesz miał większe zrozumienie.