Skocz do zawartości

e90 320d 2010r problem rozrzad ASO spostrzeżenia


tomek877

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Zaprowadziłem auto do ASO, na sprawdzenie przedzakupowe. CO się okazało.

Otóz auto które szukam od dawna pojechało na miejsce na wstepie Pan zaprosił mnie do środka odpala i na starcie pytam dziwnie sie trzesie ta gałka od biegów a on na to że to normalne wiec mysle spoko. Dalej wjezdzamy na warsztat. Oglada i poza normalnymi sladami użytkowania, nie znajduje nic co by wskazywało na dziwna przeszłość.Wewnatrz stwierdza, że bardzo zadbane czyste, wskazuje na realny przebieg ok 140tys. Sprawdza na panelu od navi serwisowe sprawy i mowi, że wszystko jest w najlepszym porzadku, nic nie wymaga wyamiany. A wiec spoko, na pierwszy rzut oka mowi jest bardzo dobrze.

 

Dalej siadamy na sofie i czekamy 3h. Przynosi wieści. Przebieg do sierpnia 2013 jest autentyczny wszystko zgodnie z ksiazka serwisowa.

Natomiast od spraw mechaniczny poza pierdołkami drobnymi w stylu, że uchwyt jednego z halogenow jest pekniety. Zauważa, że tak układ rozrzadu troszke hałasuje. Pytam troszke tzn jak troszke, nie do końca potrafi mi odpowiedzieć. Pytam więc jak sprawdzić, czy to troszke jest poważne czy nie? Odpowiada mi konieczna jest dalsza diagnoza. Pytam jak to by miało wygladać. On mówi, że trzeba rozebrać auto i się dobrać do łańcucha, wiec to bedzie droga sprawa. Wiec pytam czy to hałosowanie na słuch wg niego wskazuje na konieczność wymiany łańcucha odpowiada, ze nie wie.... Dziwi go natomiast, że już raz z histori serwisowej wynika, żę rozrzad był wymieniiany na nieco ponad 80tys km, wiec to dziwne, że już byłby drugi padniety. Ostatecznie na pytanie czy mam brać to auto czy nie nie potrafi doradzić bo tak troche hałasuje ten rozrzad....

 

W kwesti, rzeczowosći ASO oczekiwałem odpowiedzi czarno na białym ALbo jest coś do wymiany albo nie. ALbo jest cos sprawne albo nie, a uzyskałem tylko niepewność... Jedyne czego byli pewni auto na 100% bezwypadkowe całe w oryginale. Krótko mowiac byłem głupszy po ASO niz przed ASO. Ostatecznie auto wziałem. NIe wiem czy zrobiłem dobrze czas pokaże....

CZy u Was wizyta w ASO wygladała podobnie?

Dowiedziałem się, że stwierdzić 100% czy to łańcuch czy nie można po rozebraniu rozrzadu. Tylko czytałem tu, że łańcuchy wymianiane (jeśli nie sa peknięte) wygladają identycznie jak nowe, wiec co oni chca na nim zobaczyc?

 

I kwestia tego łańcucha, po wizycie w ASO sam zacząłem go nagle słyszeć... :cry2: . Jest tak, że jak maska opuszczona to nic człowiek nie usłyszy, a jak się ją podniesie no to troszke rzeczywiście tak jakby hałasował. Widziałem tu na forum niektóre filmy z Waszych aut w których to te łąńcuchy strasznie było słychać... u mnie to jest znacznie mniejsze, ale jednak jest.

Dodam jeszcze, żę wymiana w ASO rozrządu to koszt... 20tys zł (nie mylić z koronami czeskimi :nienie: ) tylko PLN... Koszt samych czesci to 8tys PLN bo podobno przy wymianie rozrzadu konieczna jest wymiana wału korbowego... :mad2: Słyszeliście wczesniej o takiej konieczności? Dodam tylko że to ta werska Efficient Dynamic jest, ale przecież sam slinik chyba jest identyczny jak w wersji 177KM?

I teraz kwestia taka czy takie słyszenie łańcucha rzeczywiście może być groźne i wymiana jest konieczna czy mozę poprostu wystarczy go obserwować i patrzeć jak się to rozwijać bedzie?

 

Co o tym wszystkim sądzicie?

sprzedam skrzynie biegów na części od mojego n47.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sądzę, że na początek powinieneś ochłonąć:)

Fakt hałasowania rozrządu w moim przypadku pozwolił na zbicie ceny.

W mojej galerii jest filmik jak pracuje silnik po wymianie łańcucha i porównaj go ze swoim.

Koszt to ok 3 tys. bez wału, którego nie ma sensu wymieniać bo podnosi koszt całej operacji do ceny za inny silnik.

Zgodnie z informacjami BMW gwarantuje, że po wymianie łańcucha na nowy on nie pęknie, ale nie gwarantuje cichej pracy - ten typ tak ma.

Nie słyszałem o przypadku zerwania łańcucha po jego wymianie.

http://e-podpis.net.hostingasp.pl/bmw/BMW_podpis_numer%20_small.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Nikt nie jest w stanie wychwycić momentu że łańcuch należy wymienić teraz bo za chwilę pęknie. Najbezpieczniej wymienić kiedy zaczyna być go słychać, bywają przypadki zerwania pomimo braku negatywnego dźwięku. Pomimo że BMW zaleca wymianę wału tylko w N47A w B nie, bardzo mało ludzi go wymienia jeżeli zębatka nie jest zużyta. Ja na Twoim miejscu wymienił bym rozrząd poza ASO to całkowity koszt bez wału ok.3tys.zł, więc nie majątek i spisz spokojnie na co najmniej 100-150tys.km

Poza tym jeżeli rozrząd był wymieniany przy 80tys. możliwe że również wał jest już wymieniony .

Edytowane przez Andrzej62
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do kwestii ochłonięcia, powiem tak, nie wydałem na auto ostatniej złotówki, lecz wszyscy "doradcy" uważali, że nowa Skoda Octavia lub chocby 3 letnia insignia jest lepszym wyborem.... niz to auto. Teraz nie bardzo bym chciał, aby te osoby powiedziały no widzisz mielismy racje... czy to ze wzgledu na konieczność remotnu czy to ze wzgledu na rozerwanie łańcucha i zabicie silnika tym. Stad też moje obawy... wymiana rozrzadu była w 2012r obecnie od wymiany jest ok 60-70 tys. Wymiana w ASO byłą robiona wiec serwisant powiedział, że na pewno na ori. Tyle wiem, ale obawy mam coraz wieksze stad moj post. Mlody skąd jestes? bo widze wlkp? nie widze tej galeri, daj moze link bo nie radze sobie na tym forum jeszcze troche.
sprzedam skrzynie biegów na części od mojego n47.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro wymiana była w 2012 w ASO to masz teoretycznie juz wymieniony wał. Nie musisz go wiec w takim wypadku wymieniać zgodnie z zaleceniami BMW. Druga sprawa, moze jeszcze nie minęło dwa lata i możesz reklamować poprzednia wymianę?

Po trzecie owszem zdarza sie ze łańcuch szura po wymianie, ale nie słyszałem by sie zerwał.

Gdybym był na twoim miejscu wymienił bym łańcuch po przebiegu 200 tysięcy km od poprzedniej wymiany. O ile hałas wcześniej nie będzie większy. Oczywiscie Walcz o gwarancyjna naprawę.

Jesli jednak spędza Ci to sen z oczu to wymień łańcuch poza ASO w solidnym warsztacie. Raczej nie zrobisz tym autem 200 tysięcy km, lecz sprzedaz je wcześniej w tym wypadku i tak wydasz te 3 tysiące wiec moze lepiej zrobic to od razu i miec spokój duszy.

Edytowane przez K8v8M

SPRZEDAM swoje E87 123d - szczegóły na PW


Jak dbać o BMW: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=262051 . Awaryjność silników: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=221978

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Kiedys też myślałem, że kupno nowego auta to święty spokój. Przez pierwszy rok eksploatacji nowiutkiej Insignii odwiedziłem serwis 14 razy....ponadprogramowo :duh: Obecnie męczę już drugą 3er 3.0d (najpierw 231KM, teraz 245KM) i mam spokój, radość z jazdy i banan na twarzy codziennie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro wymiana była w 2012 w ASO to masz teoretycznie juz wymieniony wał. Nie musisz go wiec w takim wypadku wymieniać zgodnie z zaleceniami BMW. Druga sprawa, moze jeszcze nie minęło dwa lata i możesz reklamować poprzednia wymianę?

Po trzecie owszem zdarza sie ze łańcuch szura po wymianie, ale nie słyszałem by sie zerwał.

Gdybym był na twoim miejscu wymienił bym łańcuch po przebiegu 200 tysięcy km od poprzedniej wymiany. O ile hałas wcześniej nie będzie większy. Oczywiscie Walcz o gwarancyjna naprawę.

Jesli jednak spędza Ci to sen z oczu to wymień łańcuch poza ASO w solidnym warsztacie. Raczej nie zrobisz tym autem 200 tysięcy km, lecz sprzedaz je wcześniej w tym wypadku i tak wydasz te 3 tysiące wiec moze lepiej zrobic to od razu i miec spokój duszy.

 

Takie to proste a nie pomyślałem :mad2: . Kwestia tylko tego czy aby w takim przypadku obowiązuje standardowa gwarancja (2lata). Dokładnie sprawdze w ASO kiedy była ta wymiana zrobiona bo moze po połowie roku. I czy gwarancja w takim przypadku przechodzi na mnie jako na nabywce. Poza tym nie mam zadnych dokumentow na ta wymiane poza śladem w ich komputerze, że taki rozrzad został wymieniony.

 

Co do 200tys zrobionych przeze mnie to nie możliwe, bo rocznie robie od 13-20tys km najczescie ok 16.

 

Panowie mam takie pytanie. Czesto posługujecie się określeniami typu BMW zaleca to czy tamto, jak np z tym wałem itd. Skąd czerpiecie taka wiedzę? Jesli to nie tajemnica, gdzie są takie informacje?

sprzedam skrzynie biegów na części od mojego n47.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gwarancja jest na samochód, a nie na osobę. Gdy ja oddawałem auto na gwarancję, nikt mnie nie pytał czy ja kupowałem auto, lub czy ja kupowałem pakiet gwarancyjny.

Więc jesli coś będzie nie tak, i będzie jeszcze gwarancja na ta wymianę, myśle że nei masz powodów do obaw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szansa jest bo w ksiazce serwisowej jest wbite 84tys 20.07.2012 a rozrzad jak pamiatam był na 86lub 88 wiec po 20.07. Czyżby jak byłem w ASO na sprawdzeniu zapomnieli o takim drobiazgu wspomnieć? I uważacie, że gwarancja bedzie 2 lata, nie wyprą się jakims zuzyciem lub czyms w stylu, że owszem 2 lata lub 50tys km?
sprzedam skrzynie biegów na części od mojego n47.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomku a czy to hałasowanie rozrządu to np na wolnych obrotach takie szuranie wymiarowe co pół sekundy ? Cos z w stylu - uwaga odgłos paszczą - sz sz sz sz ?

 

Tak na poważnie mam auto z 2011 roku przerabiałem to samo. Szurało. Cały rozrząd- mimo że miałem juz mieć ten poprawiny - został wymieniony na gwarancji . Po około poł roku znowu zaczeło szurać .Pojechalem do aso- przyznano mi wymiany raz jeszcze ale kazano mi poczekać bo za miesiąc miała być kolejna zmiana z tego co pamiętam prowadnicy czy ślizgu.

 

Po dłuższej rozmowie z moim "opiekunem w bmw" Dowiedziałem sie ze rozrządy po 2010 roku są juz poprawione a to co szura to bodajże coś z prowadnicą czy jakoś tak - i ona została poprawiona w marcu 2013 roku. I nie mieli żadnego przypadku pękniecia tego poprawionego łancucha.

 

Ale ponoć to szuranie nie ma skutków w postaci pęknięcia łańcucha. Jeżeli coś przekręciłem to przepraszam . U mnie po drugiej wymianie idealna cisza i spokój

Edytowane przez tgorka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szansa jest bo w ksiazce serwisowej jest wbite 84tys 20.07.2012 a rozrzad jak pamiatam był na 86lub 88 wiec po 20.07. Czyżby jak byłem w ASO na sprawdzeniu zapomnieli o takim drobiazgu wspomnieć? I uważacie, że gwarancja bedzie 2 lata, nie wyprą się jakims zuzyciem lub czyms w stylu, że owszem 2 lata lub 50tys km?

 

Wydaje mi sie że skoro było to robione na gwarancji to bedą twierdzić ze gwarancja na rozrząd jest ważna wraz z gwarancją na auto..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ASO może nawet stwierdzić, że ziemia jest płaska jednak kodeksu cywilnego nie przeskoczą:

 

Art. 581.

§ 1. Jeżeli w wykonaniu swoich obowiązków gwarant dostarczył uprawnionemu z

gwarancji zamiast rzeczy wadliwej rzecz wolną od wad albo dokonał istotnych

napraw rzeczy objętej gwarancją, termin gwarancji biegnie na nowo od

chwili dostarczenia rzeczy wolnej od wad lub zwrócenia rzeczy naprawionej.

Jeżeli gwarant wymienił część rzeczy, przepis powyższy stosuje się odpowiednio

do części wymienionej.

§ 2. W innych wypadkach termin gwarancji ulega przedłużeniu o czas, w ciągu

którego wskutek wady rzeczy objętej gwarancją uprawniony z gwarancji nie

mógł z niej korzystać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Było poczytać forum o tym silniku ZANIM kupiłeś, czy też zacząłeś szukać info o aucie :), Tym bardziej, że robisz 15kkm rocznie ;), to nawet wymiana rozrządu za 3-4tysie nie prędko ci sie zwróci :).

 

pzdr. Łukasz

 

Jak zwykle bardzo cenny wpis w temacie N47. Można na Ciebie liczyć, dziękujemy.

 

Do autora wątku - nie przejmuj się szuraniem, masz poprawione części przy których ryzyko zerwania jest zminimalizowane. Łańcuch trzeba prewencyjnie wymieniać co 150 - 200 kkm, więc masz jeszcze daleko ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy polecanie ''nie przejmowania się'' jest dobre, skoro nawet ASO w wersji 'C' silnika w f10 wymienia rozrządy jak szurają przy małych przebiegach - więc co tak dla fun'u? :norty:

 

Obserwować jak najbardziej, ale nie bagatelizować. Logiczne jest to, że jak szura to usterka będzie się pogłębiać, a opinie, że ryzyko zerwania jest minimalne totalnie do mnie przemawi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy polecanie ''nie przejmowania się'' jest dobre, skoro nawet ASO w wersji 'C' silnika w f10 wymienia rozrządy jak szurają przy małych przebiegach - więc co tak dla fun'u? :norty:

 

Obserwować jak najbardziej, ale nie bagatelizować. Logiczne jest to, że jak szura to usterka będzie się pogłębiać, a opinie, że ryzyko zerwania jest minimalne totalnie do mnie przemawi.

Jak jest auto na gwarancji to wymieniają. Nic dziwnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że w ramach gwarancji mówimy.

 

 

W świetle tego, że kiedyś nie wymieniali, bo ''ten typ tak ma'' (szuranie) jest to na pewno inne podejście, ściśle powiązane z możliwością zerwania łańcucha i mnogością tej usterki.

 

Nic dziwnego :norty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Przeczytaj co napisał tgorka. Szuranie pojawia się dosyć szybko nawet po zmianie łańcucha, co nie znaczy że trzeba od razu ponownie wymieniać łańcuch. Ważne, żeby w silniku pracowały już poprawione części, o przypadku zerwania wymienionego łańcucha jeszcze nie słyszałem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaraz się zacznie - trzeba było kupić M47, albo benzynę R6 itd.... Kolega nie pyta o poradę w zakupie, więc daruj sobie te banalne teksty.

 

 

 

Banalne nie banlne, czytając WCZESNIEJ można było sie 2x zastanowić zanim się to cudo kupiło, teraz nowy właściciel LEDWO po kupnie ma już za przeproszeniem ścisk w dupie czy zmieniać rozrząd czy nie zmieniać, czy walnie mu dziś czy za miesiąc, czy w drodze na wakacje ... . Póki co wy robicie dywagację czy zmieniać, czy nie zmieniać czy obserwować, nasłuchiwać itp itd... :). A to gość musi z tym żyć z nadzieją że nie jeb....e :)

 

 

pzdr. Łukasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega wcześniej czytał i wiem to na sto procent, wiec skończcie te głupie gadki.

Ja tez czytałem i kupiłem cztery auta z takimi silnikami i nigdy tego nie zalowalem bo nic sie nie zepsuło.

W kwestii gwarancji. Gwarancja obowiązuje przez 2 lata bez limitu km obojętnie czy było to robione wcześniej w ramach gwarancji czy jako usługa płatna. Wyjątkiem jest być moze sytuacja gdy było to robione w ramach rozszerzonej gwarancji.

SPRZEDAM swoje E87 123d - szczegóły na PW


Jak dbać o BMW: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=262051 . Awaryjność silników: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=221978

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.