Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich...prosze o rozkodowanie numeru vin i ocene tego autka.

 

http://allegro.pl/czarne-bmw-520d-163km-toffi-skora-navi-sedan-lift-i4254854494.html

 

Od niedawna jest wystawiona, podobno sprowadzona z belgii. Mieszkam kolo Krakowa i niechciałbym jechac na darmo jak okaże sie jakiś składak. Ogólnie rozdlądałem sie za 530d ale wole jednak kupic w tej cenie cos świeższego po lifcie. Aktualnie jezdze Hondą 130km wiec mysle ze to i tak śmigałoby lepiej. Czy w Płocku jest jakieś ASO BMW gdzie ewentualnie mógłbym sprawdzić czy przebieg jest autentyczyny i czy wogóle da sie to zrobić? Bo nie znalazłem. Albo macie namiary do kogoś tam w okolicy kto jest w temacie z tymi autkami zeby sprawdzić samochód? Chyba ze jest ktoś z forum z Płocka kto mógłby obejrzeć? Nie chce kupic jakiegoś bubla. Są jakies obiawy zużycia dwumasy turba czy koła pasowego które mozna przy oględzinach zauważyć. Z góry dzięki za porady, Michał.

 

PS znalazłem jeszcze dwie jakby tamta była lipna po drodze mam jeszcze takie

http://olx.pl/oferta/bmw-e60-520d-2008r-lift-CID5-ID5IcJl.html#2adc5a49f1

http://olx.pl/oferta/bmw-e60-skora-navi-ringi-sedan-CID5-ID5ZDMw.html#2adc5a49f1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na auto z Belgii jest tylko jeden sposób. Zadzwoń i zapytaj o car-pass.....na 100% te hebanowe karki powiedzą ci, że nie ma czegoś takiego i w ogóle oni mają takie fury....że się czepiasz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Nie mówię, że to BMW nie jest cofane, ale na kilkadziesiąt samochodów sprowadzonych z Belgii nigdy do żadnego nie miałem car-pass'a, więc nieposiadanie tego nie oznacza przekrętów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mówię, że to BMW nie jest cofane, ale na kilkadziesiąt samochodów sprowadzonych z Belgii nigdy do żadnego nie miałem car-pass'a, więc nieposiadanie tego nie oznacza przekrętów.

 

 

Bo nie zadbałeś o to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Wszystkie samochody jakie kupowałem z Belgii pochodziły bezpośrednio z firm leasingowych więc miały wszystko co mogły mieć. Car-pass w takim przypadku nie jest potrzebny bo historia tych aut jest w 100% pewna a przebieg jest wpisany na fakturze. Może z tego powodu nigdy nie dostałem takiego czegoś wraz z wszelkimi dokumentami.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każde auto dopuszczone do ruchu w Belgi przez sprzedażą przechodzi przegląd przedsprzedażowy (jest on obowiązkowy) i to jest rownoznaczne z wpisem do car pass. Przez trzy miesiące po takim przeglądzie można zweryfikować dane w car pass. Taki przegląd to koszt i kłopot bo auto musi być sprawne....skoro jedzie lawetą do Polski to..Pamelo żegnaj.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Obowiązek dostarczenia Car-pass przez sprzedawcę nie dotyczy sprzedaży firmom profesjonalnie handlującym autami. Poczytaj sobie o tym. Dlatego ja tego nigdy nie dostawałem od moich dostawców.

 

Dla mnie i tak nie ma to znaczenia. Ja sprzedając samochód przebieg wpisuję na fakturze więc gwarantuję go pisemnie. Na mojej fakturze zakupu też go mam potwierdzonego, więc w sumie nie ma dla mnie znaczenia czy auto ma wpis w car-pass czy nie i sam dokument car-pass.

 

Nawiasem mówiąc dlaczego takich rzeczy nie ma w Polsce? :) Wystarczy kilka prostych przepisów i cała ta patologia by się skończyła. Pieprzone dziadostwo z powrotem by się przerzuciło do swoich ambitnych prac jakie wykonywali zanim zostali "sprzedawcami" samochodów.

 

Wystarczy wprowadzić:

1) obowiązek wpisywania przebiegu na dokumencie sprzedaży

2) zakaz korygowanie przebiegu (w każdym przypadku) - korygowanie równa się przestępstwo

3) szybkie i sprawne sprawy sądowe związane z oszustwami samochodowymi - biegły sądowy, rozprawa, wyrok i po problemie.

4) baza danych z ogólnym dostępem (już to robią ale ospale), wpisywanie przebiegów na przeglądach, przy każdej zmianie rejestracji, przy każdym wypadku, kolizji, wypłacie ubezpieczenia tak jak w USA

 

To nie są skomplikowane rozwiązania i proste do wprowadzenia, ale wiadomo, że tym z góry nie zależy żeby był porządek na rynku samochodów używanych, bo spadnie sprzedaż aut nowych, więc ich koledzy mniej zarobią. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaczęli u nas już wpisywać przebiegi na przeglądach....tyle, że u nas problem dotyczy samochodów sprowadzanych no ale jest światełko w tunelu.

Szkoda, że Niemcy nie mają takiego systemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Ale Niemcy od zawsze wpisują przebieg na przeglądach technicznych, które się odbywają co 2 lata. Dostają oryginalny dokument do rączki (TUV, DEKRA, KUS itd), który powinien zostać oddany nabywcy wraz z dokumentami auta. W Belgii jest identycznie. I tych "TUVów" należy wymagać od każdego handlarzyny sprowadzającego auto z Niemiec, a dziwnym trafem praktycznie żaden ich nie posiada. :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

znaczy się TUV posiada ten co walony :mrgreen:

a ten co ma licznik kręcony ma za to scheckheft in ordnung :norty:

1.VIII.1944 - 3.X.1944 Pamiętamy 63 Dni Chwały

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.