E92 LCI 2010 - źle się prowadzi.

[galczych]

Ostatnio znajomy kupił E92 320d 184km z przebiegiem 30tys z Premium selection.

Co ciekawe wczesniej miał E92 177km 2008 i ja sprzedaje bo miala juz 140km i byl manual bez navi teraz ma automat z navi.

Ciagle mi narzeka że cos mu to nowe auto sie nie prowadzi i ze ta stara byla super a ta nowa jest jakas "popsuta".

Pomijam fakt ze nawet mówi ze fotele w LCI sa gorsze.

 

Przejechalem sie tym samochodem i naprwde jest cos nie tak, wraznie jest takie jakby kierownica nie trzymala srodka i byla bardzo podatna na nierownosci z drogi. W miejscu gdzie prawie nie ma kolein są one odczuwalne.

Jest wraznie jakby słabo odbijała do położenia środkowego - wrazenie jest takie jak by trzeba bylo z nią trochę "walczyć".

Kierownica słabo odbija - u mnie jak jade po rownym asfalcie jak ja puszcze wraca do srodku - w tym czesto trzeba jej pomóc.

Mam E91 a brat E93, tak wiec wiem jak kierownica powinna chodzić, moj jezdzi jak po sznurku, pomimo tego iz mam tak samo jak w opisywanym samochodzie najtańszą maglownice elektryczną.

Czy wiecie może czy jest tam jakaś regulacja?

Co było sprawdzone:

Na serwisie w ASO dwa razy sprawdzali luzy w zawieszeniu, pomimo ze wszystko ok , jak serwisant się przejechał wymieniono jakieś tuleje, ogladalem je po wymontowaniu byly jak nowe.

Geometria byla sprawdzana w Radomiu na nowiutkiej maszynie Huntera w dobrym warsztacie i wszystkie kąty idealnie, zarówno z przodu jak i z tyłu.

Sprawdzana była także maglownica pod katem luzów.

ASO rozkłada ręce.

Może coś podpowiecie.

[fatgrandma]

Opony moze jakies do du**? Kola krzywe?

[Rivasi]

A sprawdzaliscie wspomaganie ? Jezeli jest elektryczne ze zmienna sila wspomagania a pompa wspomagania umiera to po prostu zle odbija i zachowuje sie chaotycznie co daje wrazenie silowania sie z nia.

[Pakito]

Jaką ma szerokość opon?

U mnie jak mam kapcie letnie to jazda po koleinach (nawet nie dużych) to nic przyjemnego ze względu na szerokość. Może tu jest problem.

[Mlodzik18]

Zwroc uwage na opony, stawiam ze to one sa winne. Po za tym czy w poprzednim aucie kolega mial zwykle opony czy ROF?

Ja mam calkowicie nowe opony Vredestein asymetryczne i one sa bardzo podatne na lekkie nawet koleiny. Po rownych nowych drogach jest idealnie. Moim zdaniem kwestai opon.

[galczych]

Opony to bridgestone potenza ROF - produkcja 2 miesiące przed produkcja samochodu.

Wcześniej były zimowe Dunlopy ROF, które zostały przełożone z poprzedniego samochodu(tez E92) wobec czego to chyba nie wina opon.

Powiedzialem mu jeszcze aby dobil powietrza bo na tabliczce przy drzwiach ma 2,1 atm a ponoć jak wulkanizator zmieniał opony patrzył na tabliczkę.

U mnie przy pustym samochodzie zalecają na przód 2,4 atm.

[Mlodzik18]

Przod 2.4 tyl 2.8

 

A moze lozyska amortyzatorow sa walniete?

[galczych]

Sprawdzimy łożyska amorków - dobry trop.

Auto sporo stalo jak przez 3 lata ktos zrobil 30tkm.

[Mlodzik18]

Niech ktoś przytrzyma sprężynę ręką, a druga osoba niech sklręca kierownicą, jeśli będą odczuwalne przeskoki i drgania to wtedy lozyska.

[maciekszz]

Może to kwestia przyzwyczajenia do hydraulicznego wspomagania, teraz ma elektryczne i to może bez servotronica i jeździ się dziwnie?

[wkazior]

Ja miałem coś podobnego w swojej e90. Zmieniając opony na zimówki okazało się że letnie z tyłu miałem lekko ścięte, wiec ustawili mi mechanicy zbierzność na maszynie CORGHI, ale po wyjechaniu na drogę autko już nie trzymał się drogi jak wcześniej, myszkowało troszkę, i kierownice miałem lekko skręconą w lewo. Więc reklamacja i ustawili znów, tym razem nieco lepiej, kierownica prosto, juz tak nie myszkował, ale dalej nie było to co przed wymiana opon, tlumaczyłem sobie że może to wina miekkich zimówek :duh: . Wiosna zmienialem opony na run flaty continentala w innym warsztacie i tam mi ustawili zbierzność jeszcze raz na innej maszynie, i teraz jest idealnie, auto trzyma się drogi jak przyklejone :D

[galczych]

Dziekuję wszystkim za podpowiedzi.

Niestety(albo stety :) ) łozyska nie wykazuja zadnego zuzycia.

Ale wyszły padnięte amorki, wyszlo 7% na maszynie.

Po 35tys km - fuck. Fakt ze auto ponoć 2 lata stało przed zakupem.

Miało 12tys jak je kupil i 3 lata( a nie jak wczesniej pisalem ze 30tys).

Mamy nadzieję ze to to.

Napisze czy pomogło.

[kris1973]

No to ja Tobie powiem co jest nie tak - opony !!! Mialem ten sam shit w poprzednie e90, wymienilem amory przod ori plus lozyska mcphersonow bylo ciut lepiej, dobrze ze przyszla zima i wymienilem na nowe zimowki tez ROF ale pirreli. Nie ten sam samochod. Ja na tych bridgestonach balem sie jezdzic szybciej niz 80 km/h. Nie bylo widac kolein a auto prowadzalo jak pijane. W obecnej e90 lci mam contiego i auto smiga jak po szynach. Nigdy wiecej bridgestonow ...

[turbojajko]

:norty: a wystarczylo wywarzyc kola z oponami jeszcze raz :cool2:

[Remi_E90]

Ważne jeszcze jest ET felg. Po zmianie na mniejsze ET wrażenia są zupełnie inne. Dużo bardziej czuć koleiny na kierownicy, kierownica też inaczej wraca po zakończeniu skręcania.

Ja ostatnio zmieniłem koła z ori ET34 na ET20 i jest znacząca różnica - na niekorzyść ET20.

Jakie ET było w poprzednim a jakie jest w nowym aucie? Jaka średnica felgi? Czy szerokość opon inna?

Jeżeli są duże felgi to bym nie wymieniał od razu amorków. Najlepiej amory badać na mniejszych felgach bo jak jest niska opona i do tego ROF to przy sprawdzaniu amorów wychodzą głupoty. Kiedyś nawet jak byłem na przeglądzie na oponach 225/45/17 to mi diagnosta powiedział, że to już dla jego maszyn jest niska opona i będzie spore zakłamanie...

 

Aaa jeszcze w Accordzie też kiedyś jak zmieniałem koła zimowe z małymi felgami o dużym ET na 17stki wystające prawie poza obrys auta to była olbrzymia różnica. Od razu mi ściągało auto na koleinach i przenosiło się to na kierownicę.

[galczych]

Wielkie dzieki za informacje.

Dla sprostowania - efekt jest ten sam na 2 kompletach opon ROF letnie Bridgestone i zimowe dunlop bodajze 3D. Na letnich faktycznie efekt troszkę większy.

Te zimówki są z poprzedniego samochodu i tam auto jezdzilo na nich super - jak moje.

Juz zamówił eibach pro kit + bilstein B8. Bo ta nowa cupetka jakas wysoka jest. Tak wiec obnizy ja i utwardzi aby bylo podobnie do starej.

Felgi oryginalne inne na zime i lato ale i jedne i drugie z zalecanym ET do tego auta 17 cali, opony 225x45x17. Zresztą na zime ma takie same felgi jak ja w swojej e91 - moj jezdzi jak po szynach.

[andrew55]

kolego koniecznie napisz czy jakos rozwiazesz problem oraz po wymianie amorkow czy cos sie zmienilo.U mnie zdaje sie problem bardzo podobny.Opisalem to w 11 poscie od gory z ponizszego linku:

 

viewtopic.php?f=70&t=240840

 

dodam ze nie mam luzow w zawieszeniu-wszystko sprawdzone.Auto mam od nowosci wiec wszelkie wpisy typu,ze :'auto po dzwonie' odpadaja

pozdrawiam.

[gladki96]

Wymień końcówki (pisałeś o nich w innym wątku) i dopiero szukaj przyczyny dalej jeśli wciąż będzie Ci doskwierać.

[andrew55]

pisalem o lacznikach stabilizatora-wymienione

[Nightsabes777]

"...ja sprzedaje bo miala juz 140km..." :duh: :duh:

Czyli już praktycznie złom nie samochód...

 

Amory padnięte po 30 tys km?? :shock:

Ładnie ją ktoś musiał dorzynać.

Ja mam 190 tys km i amory ciągle oryginalne a sprawności mają 80%.

Powodów takiego prowadzenia samochodu może być cała masa a większość z nich została już przytoczona wcześniej przez kolegów.

Teraz należy je po kolei eliminować.

Powodzenia :wink: