Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Gwarancje masz na 2 lata czy przedluzaleś?
Opublikowano
Z radyjka HK jestem bardzo zadowolony. Jak czytam opinie niektorych to ciesze sie ze nie obdarzono mnie takim wyczulonym sluchem, bo to bardzo droga cecha jest :-).

:cool2:

+1

Też mam H&K i również uważam, że jakość jest bardzo ok. Świetny tekst: "droga cecha" :lol:

A poza tym świetne auto. Gratulacje :cool2:

SPRZEDAM


Komplet zderzaków BMW F30 Sport Line


Komplet zderzaków BMW Z4 E89

  • 11 miesięcy temu...
Opublikowano

Ostatnio dostałem jako auto zastępcze 528i M-Pak z X-drivem z 2015 i było kilka elementów innych niż w moim samochodzie. Pokuszę się o lekkie porównanie.

 

- M-Pakiet z zewnątrz - fajny wygląd, ale w sumie mój nie mniej mi się podoba. Chyba cenie w samochodzie bardziej "luksus" niż "sport", więc aż tak bardzo jak innych m-pakiet mnie nie urzeka. Do tego shadow line - jednak wolę swoje chromy. Ogólnie przy następnym aucie będę miał zagwozdkę. Ale na jakieś dokładki na pewno bym się nie zdecydował.

 

- podsufitka antracytowa - zdecydowanie za ciemna. Czułem się jakby mi ktoś zgasił światło w samochodzie. Popielato/jasno-beżowa wg mnie zdecydowanie ładniejsza.

 

- kierownica m-pack - fajna, ale tych ochów i achów nie podzielam. Wizualnie jest inna, natomiast funkcjonalnie nie czułem różnicy s stosunku do sportowej skórzanej którą posiadam - średnica i grubość chyba jest bardzo podobna.

 

- "wielofuncyjny wyświetlacz" w stosunku do mojej deski o rozszerzonym zakresie - na minus. Deska o rozszerzonym zakresie jakaś bardziej czytelna a wielofunkcyjny przeładowany, przekombinowany.

 

- elementy ceramiczne - czyli czarna ceramika na dźwigni skrzyni biegów oraz pokrętłach radia i klimy ... moje chromiki zdecydowanie ładniejsze

 

- fotele sportowe vs. moje komforty - całkiem dobrze mi się w sportach jeździło. Niestety nie miały regulacji lędźwi a ja lubię się tam mocniej podeprzeć. Ale gdyby miały tę regulację , to kto wie .... . Na boki bardzo fajnie mnie trzymały.

 

- dakota vs. nappa - przyjemniejsza moja nappa, Szkoda że nie miałem alcantary do przetestowania.

 

- X-Drive - fajny. Szczególnie mocne przyspieszanie w zakręcie wydawało się bardziej opanowane. Przy napędzie na tyl jakby chciało zarzucić tył i abs hamuje, a przy x-drive po prostu idzie po linii do przodu. Niestety podczas jazdy słyszałem takie huczenie i pomny wpisów na forum łączyłem ten fakt z x-drivem. Jakby był darmo to bym brał. Ale dopłacić 10 tyś to raczej bym nie dopłacił bo przy moim stylu i warunkach jazdy nie byłby wykorzystany.

 

Ogólnie auto jeździło sztywniej - mniej bujało. X-drive chyba nie ma zawieszenia M, więc nie bardzo wiem skąd ten efekt. Po mieście, na krótki odcinkach i wielu przyspieszeniach taki sztywny sposób amortyzacji był fajny. Jak odebrałbym tą sztywność podczas długiej podróży .. nie wiem

 

A wracając do mojego samochodu. 15 tyś przejechane i póki co jedyną usterką jest wytarcie koloru części lędźwiowej fotelu kierowcy. Po roku użytkowania jestem z samochodu bardzo, ale to bardzo zadowolony. Cieszę się że zdecydowałem się na zakup bmw które dostarcza mi codziennie radości, a nie samochodu "rozsądniejszego" na którym pewnie oszczędziłbym ponad 100 kPLN, ale za beemkami nadal jedynie bym się z westchnieniem oglądał.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

No i pięknie! Grunt, że jesteś zadowolony i jeszcze mogłeś potwierdzić słuszność swoich własnych wyborów.

 

Oby kolejne wielokrotności 15kkm były równie udane!

 

m.

 

 

 

sent from my iPhone via Tapatalk

Pierwszy SUV... pierwsze V8...

 

(ex F10 520d; F10 535d; G11 LCI 740d)

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Ja ze swojej jestem bardzo zadowolony jeśli chodzi o ochronę i hydrofobizację

 

Gorzej z połyskiem, choć to może kwestia koloru

 

 

sent from my iPhone via Tapatalk

Pierwszy SUV... pierwsze V8...

 

(ex F10 520d; F10 535d; G11 LCI 740d)

  • 5 miesięcy temu...
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Wpis RWD kontra X.

 

Mieszkając pod Wrocławiem na co dzień nie odczuwam potrzeby X-Drive.

 

Tej zimy udało się w końcu wyrwać kilka razy na narty w Polsce (Zieleniec) oraz Austrii (Kaprun). Ani na dojazdach, ani na parkingach nie było problemów. Owszem czasami na podjazdach włączało się ESP ale zawsze auto dawało radę. Pewnie gdyby trafić na bardziej stromy zaśnieżony podjazd to były by problemy, ale ... nie było takiego podjazdu. Żyjemy w cywilizowanej Europie i dojazdy do parkingów narciarskich czy hoteli są porobione tak żeby normalny samochód podjechał.

 

Miałem natomiast nieprzyjemną sytuacje w drodze do Austrii. Na ostatnim odcinku trasy, po zjeździe z autostrady już w terenie górzystym intensywnie zaczął padać śnieg i zrobiło się błoto pośniegowe. Jadąc ok. 80 km/h pod górkę po wyjściu z zakrętu w prawo zaczęło ściągać mi tył na pas jadących z naprzeciwka. Z naprzeciwka w odległości ok. 70 m jechał samochód więc zrobiło się nieprzyjemnie. Na szczęście było dość szeroko, kierowca z naprzeciwka przyhamował a ja złapałem trakcję i wszystko poszło ok.

 

Jaki z tego dla mnie morał. RWD daje radę i nie trzeba się go bać. Ale x-drive pewnie da więcej bezpieczeństwa, ale kosztuje. Kupując następne auto poważnie rozważę x-drive, szczególnie jeśli będzie to auto z większą ilością KM.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.