Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Pewnie nie pamiętasz jakie miały wartości na teście drogowym? Bo ja te opony właściwie zmieniłem jako ostatni pomysł na rozwiązanie problemu wibracji przy prędkościach 120+ no i problem oczywiście się nie rozwiązał. Nie wiem teraz czy te 5-6 kg to nie jest po prostu za dużo na to auto...


Dodatkowo, na jakim ciśnieniu jeździsz?


Nadkola też mam wygłuszone;) Może też bym powiedział że te opony są ciche, jak bym jeszcze trzy dni wcześniej nie jeździj na Bridgestone'ach. Po zrobieniu wyciszenia, tamtych opon nie było słychać w ogóle przy 120-130, tutaj niestety trochę szumi, ale może się dotrą, bo klocki bieżnika mają strasznie kanciaste.

  • Odpowiedzi 799
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Pewnie nie pamiętasz jakie miały wartości na teście drogowym? Bo ja te opony właściwie zmieniłem jako ostatni pomysł na rozwiązanie problemu wibracji przy prędkościach 120+ no i problem oczywiście się nie rozwiązał. Nie wiem teraz czy te 5-6 kg to nie jest po prostu za dużo na to auto...


Dodatkowo, na jakim ciśnieniu jeździsz?


Nadkola też mam wygłuszone;) Może też bym powiedział że te opony są ciche, jak bym jeszcze trzy dni wcześniej nie jeździj na Bridgestone'ach. Po zrobieniu wyciszenia, tamtych opon nie było słychać w ogóle przy 120-130, tutaj niestety trochę szumi, ale może się dotrą, bo klocki bieżnika mają strasznie kanciaste.

 

U mnie na jednej oponie było aż 12kg. Ale chłopaki sprawdzili felgę i okazało się że była minimalnie od wewnętrznej strony krzywa. Wyprostowali, zmienili położenie opony na feldze i zeszło do 3kg. Ciśnienie 2.4 bar na wszystkich czterech kołach.

Jak chodzi o hałas dla mnie są ok.

Jak masz problemy z wibracjami to spróbuj jeszcze doważyć koła na samochodzie.

http://i.imgur.com/eyc1PrK.jpg
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Panowie pojawił się problem.

Sprawa wyglada tak: po kilku ostrych przyspieszeniach auto na wyższych obrotach nie przyspiesza tak jak powinno.

Do 5 tys wszystko jest wporządku, ale po kilku wciśnięciach gazu do oporu po przekroczeniu 5 tys obrotów nie wkręca się tak jak powinno. Czasem zatrzyma się na 5 tys i pomimo wciśniętego do oporu pedal gazu nie przyspiesza dalej. Gdy pojawia sie problem po zgaszeniu i ponownym odpaleniu silnika problem znika. Pojawia się po kilku ostrzejszych przyspieszeniach. Po podpięciu pod komputer brak blędów. Jazda z podłączonym kompem też nic nie wykazała. Gdy zaczyna zamulać czasem przyspiesza skokowo. Zatrzyma się na chwilę, potem szarpnie i tak w kółko. Mechanik zasugerował zmienić paliwo, ale gdyby to było spowodowane paliwem to według mnie problem występowałby cały czas. A pojawia się dopiero po kilku otrych przyspieszeniach. Po odpaleniu auta jak silnik się rozgrzeje pierwsze kilka przyspieszeń idzie normalnie do odcinki.

Czy ktoś spotakał się z podobnym problemem ? Zastanawia mnie fakt, że po odłączeniu przepływomierza nie ma żadnej różnicy w pracy silnika. Ale gdyby był uszkodzony to chyba powinny być jakieś błędy. ?

http://i.imgur.com/eyc1PrK.jpg
Opublikowano

DISA na bank nie. Byłem dwa razy na torze Poznań. Jak się okazało raz z obiema disami padniętymi a drugi raz po naprawie. Czasy były tylko kilka sekund lepsze po naprawie. Przed naprawą nie było żadnych problemów z przyspieszaniem. U mnie jedyna sytuacja gdzie auto nie chce przekroczyć 5 tyś. obrotów to jak się rozpędzam na szóstce i jest około 220 km/h na liczniku, ale to wina słabego kierowcy a nie auta:)


Ja bym sprawdził temperaturę oleju. Nie wiem z którego roku masz auto, ja mam 2005 i nie mam żadnych ograniczaczy, ale w 335i na pewno takowe były, które płynnie ograniczały osiągi gdy auto się przegrzewa.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Disy odpadają bo jeździłem z odpiętymi. Auto przyspiesza trochę gorzej, ale kręci się do końca.

Przegrzewanie też odpada. Jak auto jest dobrze rozgrzane i zaczyna pojawiać się problem to po zgaszeniu i ponownym odpaleniu wszystko wraca do normy. Pojawia się ponownie po kilku gwałtownych przyspieszeniach.

Podejrzewam jakiś czujnik. Tylko takie szukanie w ciemno bo nie ma błędów.

Ten przepływomierz jest podejrzany bo nie ma różnicy w pracy silnika i przyspieszaniu po odpięciu.

Przepustnicę już wymieniłem bo w innym aucie miałem podobny objaw i winna była przepustnica. Ale w tym przypadku nie pomogło.

W czasie jazdy jest to coś podobnego jakby kończyło się paliwo. Gaz w podłodze, auto jedzie, ale tak jakby je coś trzymało.

http://i.imgur.com/eyc1PrK.jpg
Opublikowano
No nie, jak piszesz że auto przyspiesza ale słabo, to disy jak najbardziej mogą być. Jedyny skuteczny sposób sprawdzenia to wymontowanie ich z kolektora i sprawdzenie inpą. Przepustnica w tym silniku podobno jest bezużyteczna praktycznie i to valvetronic steruje powietrzem. Przeplywomierz też jest mocno zbędny, w nowszych rocznikach go już w ogóle nie ma.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Słabo przyspiesza dopiero za którymś razem.

Przykładowo pierwsze 5 przyspieszeń do odcięcia jest ok, potem są coraz słabsze. Gaszę i odpalam auto i znowu przez chwile jest dobrze.

Do 5 tys auto przyspiesza bez zastrzeżeń za każdym razem.

Podjadę jeszcze do serwisu specjalizującego się w BMW i może oni coś poradzą.

http://i.imgur.com/eyc1PrK.jpg
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Problem rozwiązany.

Sprawcą całego zamieszania było jednak paliwo. Zatankowałem jakiś czas temu cały zbiornik Shell V-power racing 100 oktan. Musiałem trafić na jakieś chrzczone. Jadąc na autostradzie z prędkością około 160km/h auto się dławiło, szarpało i nie reagowało na gaz. Do tego problemy o których pisałem wcześniej,

Wyjeździłem zbiornik do zera, nalałem 98 Vervy z Orlenu, zrobiłem 100km próby drogowej i wszystko wróciło do normy.

Kamień z serca :D

http://i.imgur.com/eyc1PrK.jpg
  • 5 miesięcy temu...
Opublikowano
Cześć, cały dzień w robo czytałem Twój temat i naprawdę świetna robota. Każdy szczegół miło się oglądało. Pozdrawiam :) ps: lakier mistrz :D
  • 4 miesiące temu...
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Z autem wszystko ok. Używane sporadycznie. W planach jakieś tam modyfikacje są, ale kiedy je zrealizuję to jeszcze nie wiem. Na pewno w niedługim czasie wleci Anti Roll Kit od Eibacha bo to już od dawna planuję. A na razie w obecnej sytuacji jaką mamy to coś tam "poczyszczę" ,bo ostatni raz była myta w październiku :mrgreen:. No i szykuje się kolejna sesja zdjęciowa :wink:
http://i.imgur.com/eyc1PrK.jpg
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Wiosna przyszła, termin na sesję zdjęciową umówiony, to i modelkę trzeba było wyszykować. :D

Testy nowej pasty 3D przebiegły pomyślnie. Efekty bardzo zadowalające.

8FX9Txo.jpg

vsRWhQ5.jpg

lybr333.jpg

Myj5Gmn.jpg

ECUx8AI.jpg

3bO7jQV.jpg

PkUqFVa.jpg

0u8dOYO.jpg

fQvnYAj.jpg

CMmlHvk.jpg

w3IV2HO.jpg

DR2nbSf.jpg

http://i.imgur.com/eyc1PrK.jpg
  • Moderatorzy
Opublikowano

Super wyszło, jakieś rysy po zimie?

Ja przez zimę nie myję i potem po dużym myciu oczywiście widzę :evil:

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Żadnych rys. Była umyta przed zimą w październiku i jeżdżona tylko jak drogi były suche. Tak że wody nie widziała przez ponad 4 miesiące. Porosła tylko kurzem.

Kilka drobnych swirli po umyciu można było znaleźć i nic poza tym.

http://i.imgur.com/eyc1PrK.jpg
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Użyłem pasty polerskiej 3D speed AIO. Nie nakładałem żadnego wosku. Pasta zawiera wosk i zabezpiecza lakier. Nie jest to na pewno długotrwałe zabezpieczenie, ale efekt jest bardzo zadowalający.

Poniżej zdjęcie Fiata Pandy którego nie dawno polerowałem własnie tą pastą. Auto od nowości nie było polerowane. Lakier był mocno zniszczony. Nie spodziewałem się że pasta typu AIO tak łatwo sobie poradzi z mocno zniszczonym lakierem

OSnxt6R.jpg

YtOiVeu.jpg

http://i.imgur.com/eyc1PrK.jpg
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano
Użyłem pasty polerskiej 3D speed AIO. Nie nakładałem żadnego wosku. Pasta zawiera wosk i zabezpiecza lakier. Nie jest to na pewno długotrwałe zabezpieczenie, ale efekt jest bardzo zadowalający.

Mam taki sam lakier i tak się zastanawiałem, czy nie przeciągnąć go tą pastą, bo ma fajne opinie. Z drugiej strony, lakier nie jest dobity i wygląda bardzo dobrze, więc chyba pozostanie przy opcji z przezroczystym woskiem na wiosnę i przed zimą wystarczy.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Mam taki sam lakier i tak się zastanawiałem, czy nie przeciągnąć go tą pastą, bo ma fajne opinie. Z drugiej strony, lakier nie jest dobity i wygląda bardzo dobrze, więc chyba pozostanie przy opcji z przezroczystym woskiem na wiosnę i przed zimą wystarczy.

Użyj przed woskiem PRIMA AMIGO. Maskuje drobne ryski i fajnie przyciemnia kolor.

 

Z roku na rok nie starzeje się ani trochę

Lat przybywa bo ma ich już 14, ale serce zdrowe jak dzwon. Cała reszta też :wink:

Prosi się o lifting, ale nie znam lakiernika, który wykona swoją robotę tak żebym nie musiał potem wszystkiego po kilka razy poprawiać.

http://i.imgur.com/eyc1PrK.jpg

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.