BMW 318d M pakiet WBAUX11080A333183

[Bronx_l]

Link:

http://allegro.pl/m-pakiet-bmw-318d-320d-facelift-xenon-alcantara-i4185588331.html

 

Auto sprzedaje użytkownik naszego forum, ogólnie nie wygląda źle - cena wręcz wspaniała. :cool2:

Ale bardzo nie lubię, gdy ktoś (zadeklarowany miłośnik marki) celowo usuwa pewne elementy z rozkodowanego nr VIN czym wprowadza potencjalnego kupującego w błąd.

Tutaj np brakuje dosyć ważnej informacji:

 

S843A Power reduction

S854A Language version French

S863A Retailer Directory Europe

S881A On-board vehicle literature French

 

O tytule ogłoszenia 320d nawet nie wspominam

 

Dodatkowo brak naklejki od airbagu na prawym słupku środkowym - co w przypadku zatajania powyższych informacji poddaje pod wątpliwość tekst iż auto ma oryginalny lakier.

[edek.by]

Aukcja już zakończona chwilę temu :)

[Zenek pestka]

Aukcja już zakończona chwilę temu :)

 

 

Sprzedany?

[edek.by]

Aukcja się zakończyła chwilę po tym, jak Bronx dodał post, więc wątpię. Ale może był to zbieg okoliczności ;)

[Bronx_l]

Aukcja się zakończyła chwilę po tym, jak Bronx dodał post, więc wątpię. Ale może był to zbieg okoliczności ;)

 

Zbieg okoliczności - akurat się kończyła gdy na nią trafiłem. Pewnie za chwilę powróci

[bmw-hunter]

szanowni koledzy:

aukcja poprostu skończyła się bo wygasła w allegro:

podaje wam nowy link gdyż wystawiłem auto ponownie:

http://allegro.pl/show_item.php?item=4230818757

 

redukcja mocy jest juz ściągnięta więc auto mam faktyczne 143KM i dlatego nie pisałem o tym w ogłoszeniu.

Poprzedni właściciel przywiózł sobie to BMW z Belgii, gdzie często auta z powodów podatkowych (podatek od KM) mają już w serwisie pozakładaną redukcję mocy. Niektórzy to potem ściągają a inni nie. to auto ją miało, co mnie wkurzało dlatego ją zdjąłem.

Język francuski nie oznacza że auto przyjechało z francji gdzie jak wiadomo często są to auta powypadkowe. dlatego o tym nie napisałem.

Chłopaki- nie kupują odemnie auta tylko sami forumowicze, którzy doskonale wiedzą jak sobie samemu rozkodować vin a który oczywiście podaję w ogłoszeniu więc w czym macie problem??? jakbym nie podał było by lepiej??

a wracając do tematu to klienci (nie z forum) czasem dziwnie odbierają fakt jak samochód ma w opisie literatura pokładowa Francuski.

Dlatego tez tego nie pisałem.

aha o jakiej zaślepce Bronx ty piszesz??? na żadnej fotce nie widać przecież takich żeczy.... coś ci się pomyliło-auto jest nie malowane 100%

Więcej grzechów nie pamiętam.

aha opony są zimowe na tych kołach jeszcze a letnich nie mam :)

[Zenek pestka]

szanowni koledzy:

aukcja poprostu skończyła się bo wygasła w allegro:

podaje wam nowy link gdyż wystawiłem auto ponownie:

http://allegro.pl/show_item.php?item=4230818757

 

 

Język francuski nie oznacza że auto przyjechało z francji gdzie jak wiadomo często są to auta powypadkowe. dlatego o tym nie napisałem.

 

a wracając do tematu to klienci (nie z forum) czasem dziwnie odbierają fakt jak samochód ma w opisie literatura pokładowa Francuski.

Dlatego tez tego nie pisałem.

a:)

\

 

to ze przyjechalo z Belgi o niczym nie swiadczy tam jest 80 % aut z Francji na ktore cazsem pol roku sie czeka na papiery dlatego masz francuski i tyle.

Jezeli auto bylo by Belgijskie to nie bylo by jezyka Francuskiego tak samo jest w Szwajcari nie masz jezyka Francuskiego chociaz masa Szwajcarow mowi po Francusku bo mieszkaja przy granicy .

Auto masz z Francji .

[Kevin]

\

 

to ze przyjechalo z Belgi o niczym nie swiadczy tam jest 80 % aut z Francji na ktore cazsem pol roku sie czeka na papiery dlatego masz francuski i tyle.

Jezeli auto bylo by Belgijskie to nie bylo by jezyka Francuskiego tak samo jest w Szwajcari nie masz jezyka Francuskiego chociaz masa Szwajcarow mowi po Francusku bo mieszkaja przy granicy .

Auto masz z Francji .

 

Kolejny raz błyszczysz. W salonie BMW w Belgi kupując auto wybierasz język i często jest to także francuski. Sprawdz zanim napiszesz.

[Bronx_l]

 

 

aha o jakiej zaślepce Bronx ty piszesz??? na żadnej fotce nie widać przecież takich żeczy.... coś ci się pomyliło

 

"rzeczy"

Chodzi mi o naklejkę na prawym słupku środkowym informującą o tym by nie przewozić dzieci tyłem do kierunku jazdy na przednim siedzeniu. Samochód na pewno wyjechał z nią z salonu a sama z pewnością nie odpadła.

 

Co do języka to oczywiście samochód może być z Belgii, wystarczy zajrzeć jakie serwisy są w książce i wszystko jasne :cool2:

 

Bmw-hunter powinieneś się cieszyć, że wrzuciłem tu Twój samochód bo dzięki temu już co najmniej jeden użytkownik jest zainteresowany :cool2:

[Zenek pestka]

Byłem w belgi i wiem co tam sie kupuje tak jak pisałem 80% aut to Francja bo ? Bo sa tanie jak barszcz a100% z nich to wypadki moze twój jest inny ale ja pisze to co widziałem a przywiozłem moze 8 aut z belgi i żaden nie miał języka francuskiego.

Po drugie auta z belgi to jeden wielki syf kupuje sie je dlatego bo sa tanie a nie dobre i tyle w temacie .

Moze twój to igła o stan kolekcjonerski nie wnikam cuda sie zdarzają .

[Mlodzik18]

Fajnie by było zobaczyć skan książki serwisowej, bo coś mi się zdaje że przebieg może być dużo większy.

[andrzej29]

Chodzi mi o naklejkę na prawym słupku środkowym informującą o tym by nie przewozić dzieci tyłem do kierunku jazdy na przednim siedzeniu. Samochód na pewno wyjechał z nią z salonu a sama z pewnością nie odpadła.

Raczej te naklejki same nie odpadają.

Jest jeszcze jedna opcja. Może pasażerowi nie podobała się gdy tylko otwierał drzwi do auta i po prostu ją zerwał :norty:

[kamiloo98]

Z tym językiem w Vinie to różnie bywa, ja mam np Holenderski, a auto kupione w salonie w Niemczech, więc nie wiem od czego to zalezy

 

Pzdr

[gordon74]

Grzane fotele, fotochromowe lusterka, głośniki Hi-fi, servotronik - to mamy w opisie, a raczej w samochodzie tego nie znajdziemy. Trochę dużo rozbieżności jak na moje oko, ale może znajdzie się ktoś, komu to nie będzie potrzebne :)

[jarecki_1966]

Byłem w belgi i wiem co tam sie kupuje tak jak pisałem 80% aut to Francja bo ? Bo sa tanie jak barszcz a100% z nich to wypadki moze twój jest inny ale ja pisze to co widziałem a przywiozłem moze 8 aut z belgi i żaden nie miał języka francuskiego.

Po drugie auta z belgi to jeden wielki syf kupuje sie je dlatego bo sa tanie a nie dobre i tyle w temacie .

Moze twój to igła o stan kolekcjonerski nie wnikam cuda sie zdarzają .

:nienie: nie wiem ile byłeś w Belgi, dobę, dwa, ale sie mylisz, a język francuski jest wybierany bardzo czesto. Ale masz racje lepiej kupić szrota z Niemiec od kebaba :wink: to jak wyglada i jest zadbany samochod nie zależy od kraju, ale od człowieka , który go uzytkuje i nie ma co genaralizować. Niemcy , to już nie ten naród co kiedyś, teraz to też flejtuchy i nie dbaja nie tylko o wygląd , ale i stan techniczny samochodu, ale jak wszedzie nie ma co genaralizować. Znam posiadaczy bmw zakupionych i w Niemczech , Szwajcari i Francji czy Włoch i zdziwilbyś się, kto mniej narzeka na samochód. Pewnie literatura pokladowa w Belgi to niemiecki, w końcu okupowali ten kraj , to mogli sie Belgowie uczyć języka :mrgreen:

edit:jeszcze jedno, jeśli z Belgi, to powinna być naklejka z serwisem ,adresem salonu serwisu belgijskiego bmw, wszystkie, które widziałem miały coś takiego, przeważnie na wewnetrznej stronie klapy bagażnika.

[Zenek pestka]

Wiem co sie wozi na handel z belgi niewiem co ty kupiłeś ale tam sa auta tańsze bo sa zaniedbane ,Belgowie czesto jeżdżą tymi autami po polach bo maja takie gospodarstwa nie raz czyscilismy środek z błota ,ziemi i to szło w kilogramy .

[Kevin]

Wiem co sie wozi na handel z belgi niewiem co ty kupiłeś ale tam sa auta tańsze bo sa zaniedbane ,Belgowie czesto jeżdżą tymi autami po polach bo maja takie gospodarstwa nie raz czyscilismy środek z błota ,ziemi i to szło w kilogramy .

 

TO FAJNE MASZ AUTA !! :arrow: :lol: :lol:

[Zenek pestka]

Nie ja mam tylko ty ja do siebie bym nic nie przywiózł z belgi ale ze maja tanio to 70% handlarzy tam zapi.....z lawetami .

[Zodiac]

Byłem, oglądałem, bardzo ładna sztuka - co prawda oglądaliśmy w deszczu z kolegą, jednak czujnik lakieru potwierdził, że stan blacharsko-lakierniczy wydaje sie być w porządku. Auto całkiem nieźle utrzymane jak na ten przebieg, zniszczona jedynie kierownica - widać, że jeździła autem kobieta, bo kierownica nosi ślady pierścionków / obrączek.

 

Tematu naklejki z ostrzeżeniem od strony pasażera nie zgłębiłem - chciałem auto sprawdzić w serwisie i byłem praktycznie gotowy do ustalenia terminu wizyty, ale dostałem dobrą ofertę na poszukiwaną przeze mnie benzynę z pewnego źródła, z której skorzystam.

 

Auto trzyma sie drogi bardzo dobrze, jak na ten przebieg. To pewnie zaleta zawieszenia sportowego. Łańcucha nie słyszałem - albo był zrobiony, albo tego egzemplarza problem nie dotyczy. Z mechanicznych problemów tylko tylna klapa wydawała się być lekko zmęczona życiem (nie chciała się otwierać za bardzo, siłowniki wyglądały na zużyte albo uszkodzone). To i kierownica to w zasadzie drobne sprawy, które może tłumaczyć przebieg. Opony nowy nabywce będzie musiał kupić nowe, ale to chyba jest opisane w ogłoszeniu (założone są zmęczone zimówki).

 

Dla kogoś, kto szuka tego modelu, to moim zdaniem warta zainteresowania sztuka - pozostaje sprawdzić w serwisie dla świętego spokoju i jeśli nie wyjdą jakieś dziwne rzeczy, których z kolegą nie zauważyliśmy, to samochód jest na prawdę wart uwagi :cool2: