e46 m47n 2.0 buczenie

[bmtriko]

Panowie sprawa ma się tak.. jechałem sobie 120km/h i w pewnym momencie but do 140 i wtedy coś jak by się urwało czy coś bo buczenie od razu nastało.Mocy auto nie straciło,rury ic wszystkie szczelne

 

słychać to tylko na 4,5,6 biegu z butem w podłogę

[milan00]

:duh: :arrow: :search: :mad2:

[carl0s]

to ta śruba od rozrządu, którą "jak poluzowałeś, to tak jakby coś tam spadło" :mrgreen:

[bmtriko]

tak jak by spadło to by było kaput już.Tobie akurat najbardziej wieże :norty:

[bmtriko]

koledzy a czy może być tak,że coś przy odkręcaniu śrubek od napinacza coś walneło podczas jazdy? ale wtedy nie był by inne objawy???

[Raiven]

Sprawdź czy pod maską nie masz przypadkiem wiewiórek, małe skurw*syny lubią się pod wygłuszeniem maski chować. Jeżeli tak, to możliwe, że któraś wpadła pod łańcuch i teraz wszystko tłucze ci.

[bmtriko]

kur... pytam poważnie bo szlak mnie trafi za raz

[marcin5001]

Silnik do wymiany. Objawy zatarcia. Musiałeś zamiast oleju silnikowego wlać słonecznikowy wsumie też na "s" się zaczyna, mogłeś się pomylić. I do benzyny wlałeś gazu. Musisz jechać do warsztatu. Powiedz, że chcesz nwoy silnik, skrzynie, i tylny prawy wahacz bo ma ryskę. A i nie zapomnij, szyby prawej z przodu od pasażera wymienić. To też mogą być objawy buczenia. A i jak po otwarciu oknia, słychać charakterystyczny dźwięk opon, to po prostu zdejmij koła. I nie będziez go słyszał. Pozdrawiam serdecznie.

[carl0s]

Ja bym także proponował zaprowadzić auto do szamana / znachora / magika. Bo żaden mechanik nie pomoże nic na ten łącznik między pedałami a kierownicą.

[milan00]

kur... pytam poważnie bo szlak mnie trafi za raz

 

Gdybyś nie robił z siebie nie powiem kogo :mrgreen: to pewnie wszyscy by Ci chętnie pomogli, a tak to się dziwisz, że załatwiłeś prawie wszystkich forumowiczów i maja Twoje problemy daleko w du*ie bo zakładasz takie idiotyczne tematy, że dziecko doszłoby do wniosku, iż nie mają one najmniejszego sensu. Pamiętam jak niedawno napisałeś, że przestaniesz zakładać już tematy z byle pierdołą, żeby forum nie zaśmiecać - to był Twój żart roku. Taka rada dla Ciebie, jak chcesz, żeby Ci ktoś tu jeszcze kiedykolwiek pomagał to weź się zastanów nad tym co piszesz, bo ciśnie Cię połowa osób ale do Ciebie to chyba jeszcze nie dotarło

[jas451]

kur... pytam poważnie bo szlak mnie trafi za raz

 

Gdybyś nie robił z siebie nie powiem kogo :mrgreen: to pewnie wszyscy by Ci chętnie pomogli, a tak to się dziwisz, że załatwiłeś prawie wszystkich forumowiczów i maja Twoje problemy daleko w du*ie bo zakładasz takie idiotyczne tematy, że dziecko doszłoby do wniosku, iż nie mają one najmniejszego sensu. Pamiętam jak niedawno napisałeś, że przestaniesz zakładać już tematy z byle pierdołą, żeby forum nie zaśmiecać - to był Twój żart roku. Taka rada dla Ciebie, jak chcesz, żeby Ci ktoś tu jeszcze kiedykolwiek pomagał to weź się zastanów nad tym co piszesz, bo ciśnie Cię połowa osób ale do Ciebie to chyba jeszcze nie dotarło

 

Kolega Stanley już opanowuje forum e46forum.pl :norty:

[bmtriko]

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

 

ehh byłem u mechanika to akurat delikatnie buczało i on do mnie... j nie wiem co Ty chcesz z tego samochodu zrobić,tu wszystko oke.Mówi to mi wygląda na jakąs jak by dziurkę gdzieś

[puzonn]

Staszek a nie stanley ;p

tym razem przybrał nick Damii92r :mrgreen:

[milan00]

No to jak wszystko jest "oke" to przestań juz zakładać tematy i daj sobie spokój, dopiero jak Ci koła odpadną, albo wylecisz z fotelem na drogę przez podłogę to wtedy załóż jakiś temat

[puzonn]

przyznajcie się kogo Stachu męczy na pw, czy jestem sam ?

 

co do buczenia zadanie na wieczór - do sprawdzenia wał, podpora wału, krzyżak na wale, łącznik elastyczny wału (ten co łączy skrzynie z wałem), osłony termiczne, wieszaki tłumika, cały wydech, łącznik elastyczny wydechu i to nie koniec listy bo to może być dosłownie wszystko, od pierdołki do czegoś poważnego jak np skrzynia biegów, sprzęgło, dwumas, łożysko oporowe itp bez nagrania dźwięku ciężko cos wytypować ;)

[zbyszek80]

Jeśli odkręcałeś śruby napinacza a potem nie dokręciłeś odpowiednio śruby regulującej nacisk sprężynki gulbulatora to może być właśnie przyczyną i radzę prędko to zrobić bo jak rozrząd się rozreguluje to wiesz co będzie a może już się to stało.

[Faliszewice]

Tu Ci Puzonn dobrze pisze , ale bym nie lekceważył tego co napisał Carl0s

to ta śruba od rozrządu, którą "jak poluzowałeś, to tak jakby coś tam spadło"

Pamiętam że o tym pisałeś ale nie wiemy czy to twoje przewrażliwienie czy ten ślizgacz naprawdę spadł i leży w kawałkach na dnie miski , a łańcuch dostaje wibracji i buczy, a może tylko rozregulowałeś, albo to czyste gdybanie.

Poszukaj sobie schematu odnośnie łańcucha.

To jest jedna z tysiąca możliwości.

Tak na marginesie to Ci powiem że w moim służbowym fordzie to po pierwszych 8 tys km coś w skrzyni biegów zaczęło głośniej pracować i brała inaczej, więc ja do mechanika , (mamy swój zakładowy warsztat )a ten się pyta czy się da jeździć , i powiada tak: jeździć aż padnie i laweta, bo inaczej gwarancja nie obejmuje.Jeszcze jeździłem chyba z 500km i ledwo dojechałem do warsztatu i gwarancyjne wymieniono na nową.nową. Obecnie mam prawie 90tys km i już chyba przy 60tyś zaczęła głośniej pracować ale nie chce paść.