La Bunia 325xi: ublock forever !

[kri35]

 

super :cool2: , rzeczywiście może uda się teraz pozyskać jakis sponsorów :D

 

Wiara czyni cuda, chlopaki nie macie 60 tys zyla plz... ? hein ?

jak tam lusterka :mrgreen:

 

zapomniałem :duh: , zarobiony jestem https://www.facebook.com/pages/JustGood-Detailing/678797825544352 , ale zadzwonie i załatwie Ci temat

[Rivasi]

no tak nbawisz sie S8... co ja na to moge hein co ? sniff S8....

Zadzwon bo jak nie maja to z angli sprocuje zalatwic ale te niemieckie sa ladniejsze.

[alduwiel]

WOW ale poszedłes z tematem. Super efekt i wart kazdej złotówki. Sam chyba też takie coś sobie zrobie- m3 lok + lampy od e90/91 mega pasują. Mi sie nie podobaja te lampy od m3 lub od e93

Mimo wszystko wybacz , ale szczerze powiem te felgi nie są zbyt ładne. Nie wiem, jakoś zbyt czarno mi.Przemaluj je na srebrno, albo wsadz co innego.

[Rivasi]

Nie dziekuje zostawie takie jakie sa, mam dosc smutnych srenych felg ! :D

[damianz]

Tu nie felga jest problemem :roll: Ten problem mają wszyscy użytkownicy z "x-drive", tu trzeba dobrej gleby :8)

[Smokin]

Jak chodzi o silnik N52N jest z produkcji 09/2010, wymontowany powypadkowo w 10/2012 przy przebiegu 67200 km (moje 230400 km). Czyli silnik ma juz glowice i tloki nowej generacji tak jak szukalem, mechanik ktory go montowal stwierdzil ze silnik jest jak nowy w srodku (ale nie tani). Swap nie byl prosty bo polaczenie nie bylo bezposrednie (pre lci samochod z pozniejszym silnikiem z innego modelu ale w koncu ACS Raszyn znalazl optymalne rozwiazanie polaczenia - czyli nie na tasme). Po pierwszych 10000 km nie ubylo ani kreski oleju (potem wymiana oleju), amen.

Ciekawe jakby wyglądała sytuacja z wkładaniem N53 , pewnie też mordęga... Ale jednak silnik warty zachodu :norty:

[alduwiel]

Myślę, że może lepiej zakuć ten silnik który masz i wstawić turbo. Taniej wyjdzie

[Smokin]

Myślę, że może lepiej zakuć ten silnik który masz i wstawić turbo. Taniej wyjdzie

Chyba nie...Aczkolwiek pewny nie jestem. Poza tym ja jestem zwolennikiem wolnossących silników :)

Póki co moje N52 ma się bardzo dobrze, tak tylko sobie rozważałem co by było gdyby :mrgreen:

[Rivasi]

ok zaraz ostudze fanow wymiany silnia ktorzy mysla ze to sie robi tak hop sioup do przodu.

 

Jedyna prawie prosta wymiana u mnie to z N52 2.5 na N52 3.0... prawie prosta bo trzeba wymianic jednaj jakies 6 czesci osprzetu i wydech

 

Wymiana na N52N juz jest duzo bardziej skomplikowana bo trzeba miec oprocz powyzszych inny DME aby moc wsadzic program do N52N, niby mozna probowac na istniejacy DME, wiem jakie to proste... probowalem.

 

Wymiana na N53 lub N54 lub S65 to juz po prostu wyciagam wszystko co jest w moim samochodzie wlacznie z systemem chlodzenia, paliwowym, silnikiem z calym osprzetem, skrzynia... oraz musze miec cas i DME z jednego samochodu albo ktos kto umie je zmappowac (w stanach widzialem roni sie czesto, w europie raczej rzadziej)

 

Generalnie oplaca sie przy duzych zmianach konnnych...

 

W moim przypadku oplaca sie zmiana jezeli padnie silnik na N52 3.0 (+ 30koni bez chipa) bo jest stosunkowo prosta, cala reszta to juz straszne kombinowanie. S65 jest fajna alternatywa szczegolnie z napedem na 4 kola tylko ze jego zywotnosc to okolo 100 tys a silnik kupujesz mniej wicej przy 60 tys to troche za blisko smierci biorac uwage ile wymiana kosztuje.

[Smokin]

Jedyna prawie prosta wymiana u mnie to z N52 2.5 na N52 3.0... prawie prosta bo trzeba wymianic jednaj jakies 6 czesci osprzetu i wydech

 

inne katy?

[Rivasi]

inny wlot powietrza, inny przeplywomierz, inna przepustnica, inny wydech, i kilka innych drobnostek

[Randall]

Jak już myślisz o takich rzeczach to…

 

1. Kup 335ix, zgrzebaj bez problemowo na 400+.

2. Przełóż swoje wnętrze i wszystkie elementy z którymi się zżyłeś (body, koła, itp).

3. Sprzedaj swoje auto w serii.

 

Taniej, prościej, łatwiej w odsprzedaży kiedyś tam.

Taki mój głos rozsądku :P

[Rivasi]

Jak już myślisz o takich rzeczach to…

 

1. Kup 335ix, zgrzebaj bez problemowo na 400+.

2. Przełóż swoje wnętrze i wszystkie elementy z którymi się zżyłeś (body, koła, itp).

3. Sprzedaj swoje auto w serii.

 

Taniej, prościej, łatwiej w odsprzedaży kiedyś tam.

Taki mój głos rozsądku :P

 

Faktycznie jest to najbardziej rozsadne posuniecie jezeli chce sie wieksza dawke koni, kupic 335xi albo 330XD lub 335 i przelozyc srodek oraz elementy zewnetrzne z mojego i w druga strone. Tylko jest w cholere roboty przy tym ale technicznie to najlesze posuniecie :) Moze nie taniej ale na pewno prosciej i bardziej wiarygodny efekt.

Dodatkowo w przypadku 335i mozna kupic wersje post lift ze skrzynia unowoczesniona.

[Randall]

No właśnie, oszczędzisz sobie pół roku swapów, nerwów, użerania się z mechanikami, dokupowania pierdyliona małych części itp. Swapa można robić do E30 jakieś V8 dla przyjemności, ale w autach takich jak E9x to już trochę bez sensu, no jedynie jeśli ktoś się uprze na M3 kombi bo innej opcji wtedy się nie da zrobić.

[alduwiel]

Ale tak bys miał unikat... V8 m3 e91xdrive . Mimo wszystko to co innego niż r6 w 400 koniach.

 

Dzis wspominałem z moja dziewczyną moje wolnnosace v8 w m5 ... To jest jakaś magia :wink:

[Randall]

Przecież napisałem ze jak swap to tylko na M3 V8 bo każdy inny motor mozna kupić normalnie w kombi bez kombinacji.

[Rivasi]

nie ma tematu S65, koszta sa absurdalne.

[damp21plbe]

nie ma tematu S65, koszta sa absurdalne.

 

 

poddajesz się :?:

[Rivasi]

Tak naprawde problem nie jest w samej sumie kosztow (okolo 60 tys) tylko w koszcie mozliwego do przejechania kilometra.

 

S65 ma srednia trwalosc okolo 100tys km jezeli jest eksploatowany wedlug BMW (wymiana oleju co 30 tys i olej 10W60) a potem jest mniejszy lub wiekszy remont...

Na rynku chodza silniki uzywane w zakresie 50 do 70 tys km z powaznie udokmentowanym przebiegiem. a nie wiem o ile sie da nadlapac te pierwsze 50 tys i wyprostowac silnik bo nie ma przypadkow. To daje podstawow 30 do 50 tys km zywotnosci... to malo.

 

Trzeba sie zastanowic.

[K8v8M]

no ale bez przesady. Remont nie będzie kosztował kolejnych 60 tys

[gorik79]

ale do 50 może się zbliżyć niestety

[K8v8M]

Ale wtedy przy odpowiednim serwisowania chyba pochodzi już dłużej prawda?

[gorik79]

wtedy właściciel wie że zmienia się olej max co 10 tkm a nie 30 i jeździ jak każdy inny silnik, S65 jedyny problem jaki ma to panewki a te prowadzą do zagłady tego silnika, Rivasi sory za off

[Rivasi]

ale to zaden off, wlasnie troche czekam na twoje obycie z silnikiem zanim cokolwiek zrobie a wiec troche czasu musi minac.

 

Ja juz sie troche dukomentowalem i troche dzwonilem gdzie moglem.

 

dobre resumee problemu jest tutaj :

http://bimmerboost.com/content.php?2070-Gintani-discusses-S65-V8-%28E9X-M3%29-engine-issues-weaknesses-and-defects-Will-BMW-do-a-recall

 

 

Problem generalny to ze S65 ma ewidentny problem z utrzymaniem cisnienia oleju przy standardowych wymianach i oleju zalecanego czyli 10W60. Wynika to prawdopodobnie z dwoch przyczyn :

- wada konstrukcyjna jednoczesnie glowicy (znowu) oraz cylindrow w szczegolnosci cylindra 5 oraz korowodow ktore po prostu sa zle smarowane prze zly system rozprowadzenia oleju

- dwuznaczne wykorzystanie samochodu. Bo M3 w zaleznosci od wlasciciela to 3 rozne samochody. Samochod pana prezesa po 50 ce ktory lubi miec 500 kni pod maska mimo ze wykorzystuje efektywnie 200 i sie czuje mlodo bo ma M3 i tutaj olej 10W60 jest absurdalnym wyborem przy tym ukladzie olejowym. drug to fanatyk toru ktory modowal swoj silnik na 650 koni i wozi go na lawecie i po kazdej probie totowej wymienia olej co i tak duzo nie zmienia przy tak wysilonym silniku, przy 80 tys km silnik jest nie do odzyskania ale to normalne przy uzytkowaniu torowym. Alme jest jeszcze trzeci typ : to gosc ktory jezdzi codziennie M3 do pracy w korkach warszawskich a w sobote niedziele jedzie na tor i po dwoch godzinach zapierdalania... wyrzuca opony, klocki hamulcowe... ale nie olej no bo przeciez bmw mowi 30 tys km wymiana i widzialem to na wlasne oczy i to standard. I ten sil nik tez jest martwy przy 80/100 tys.

 

 

Amerykanie, ludzie jednak mimo to co onich mowimy duzo lepiej zorganizowani o ogarnieci w sprawach motoryzacyjnych, uznali ze dopoki BMW nie zmieni ukladu olejowego pod wplywem np sadu to mozna tylko miec rozwiazania czesciowe a sa one :

- dla M3 uzywanych w ruchu cywilnym, olej lany to 5W30 maksymalnie 0W40 a wymiana nastepuje co 8 tys km. Dodatkowo sa lane tonami wspomagacze na bazie dwusiarczku wolframu albo podniesione dawki boru lub graphitu a podstawa to potas aby chronic przed przedwczesna korozja. To wszystko jest oczywiscie kompletowane przez powloki ceramiczne. Duzo zabawy ale silniki przekraczaja 200 tys km bez remontu a remont jest o wiele tanszy bo nie trzeba wymieniac wszystkich uszczelek silnika np... oraz korobowodow, panewki tez nie sypia sie wszystkie ale jest bardzo malo udekumnetowanych przypadkow aby to brac za stake.

- Dla tych co jezdza tylko na torze te same dodatki tylko olej typowo wyscigowy (motul, Amsoil, inne) 15W50 albo 15W60 spuszczany na koniec wyscigu.

- A dla tych co robia i to i to to jest M4 bo bez wymiany olej przed i po torze nie ma jak zawojowac.

 

Czyli nie jest prosto !

 

Jak chodzi o kupno uzywanego, 100% posiadaczy uzywanego S65 mowia ze trzeba otworzyc silnik, wyczyscic mechanicznie i wymienic co trzeba zanim sie zamontuje.

[gorik79]

pamiętaj że Amerykanie mają swój świat, u nich tych awarii jest od groma, w EU raczej rzadko słychać, z moich klientów na razie w dobrej kondycji dojeżdżają do 100tkm na 10w60 zmienianym co 10tyś bez żadnych dodatków, oczywiście panewki profilaktycznie wskazane