Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam Panowie

 

Mam pytanie odnośnie odszkodowania, miałem stłuczkę nie z mojej winny zarysowany zderzak tylni i połamany czujnik parkowania. Przyjechał gość od szkód i wycenił szkodę na 600 zł oczywiście się nie zgodziłem. Wkurwili mnie tym że jak gdyby nigdy nic sprawa ucichła wiec pojechałem do ASO wycenili mi szkodę na 2000 zł. Odesłałem do nich ten kosztorys, to wzięli mi przesłali na meila pobazgrany kosztorys przez jakąś firmę która zajmuje się szkodami i wyliczyli na 1000 zł. Wiec mam pytanie do was co dalej mam robić, zależy mi na pieniądzach do ręki ? bo mnie to już wkurwia :evil: a sprawa się ciągnie od października a już sam się zakręciłem. I Gadają mi cały czas żebym wziął te 600 zł jako kwotę bez sporną.

 

Pozdrawiam

Opublikowano

Gdzieś czytałem radę, że jedziesz z pismem do rzeczoznawcy, że doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia Twoim mieniem ( za niska wycena ) i chcesz go pozwać do sądu za to.

Ponoć od razu się wycena poprawiła ;)

Ile w tym prawdy nie wiem.

http://e-podpis.net.hostingasp.pl/bmw/BMW_podpis_numer%20_small.jpg
Opublikowano
Ta firma co mi tak zbiła z ceny nazywa się ControlExpert już sam nie wiem co mam robić czy dalej te PZU atakować czy stawiać na bezgotówkowe. Wystarczy wziąć większych kolegów do rzeczoznawcy a na pewno cena dojdzie i do 10 tys :twisted:
  • Członkowie klubu
Opublikowano
Walczyc dalej. Pol roku temu, dwa razy pisalem odwolanie wlasnie do pzu jak jakas kobieta uszkodzila mi tylny zderzak i lampe. Lampe wyliczyli na 160 zl - zamiennik ale calkowita kwota odszkodowania to 1500 czy 1600 zl.

Pozdrawiam, Mariusz

"Mario"

F11 Sophisto Grau


http://i59.tinypic.com/242j57c.jpg

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Napisz im, że albo Ci wypłacą chociaż te 1200 zł albo oddajesz do ASO, które wyceniło naprawę szkody na 2000 zł i po sprawie. Jak nie odpuszczą, to oddaj do ASO.
Opublikowano

Kolego ale w czym masz problem? Oddajesz auto do aso i nic Cię nie interesuje.

Co było w kosztorysie? Zderzak zakwalifikowany do naprawy czy wymiany? Jesli do naprawy to oddajesz do lakiernika i przedstawiasz im rachunek za malowanie. Z czujnikiem to samo - kupujesz nowy i wysyłasz im rachunek.

Niedawno sam się sprzeczalem z ubezpieczycielem i oddali mi co do grosza jak im rachunki przedstawiłem :)

Opublikowano
Tak się nie da, nie te czasy kolego. Albo naprawa bezgotówkowa, albo bierzesz co dają, albo przedstawiasz rachunki za naprawę i zwracają różnicę w cenie części i robocizny
Opublikowano

Przecież to szkoda z OC więc muszą liczyć oryginalne części

 

Dla porównania

To mój ubiegłotygodniowy wyjazd z bramy w która cofam codziennie od 12lat :mad2:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e74bda2b3ea8e8bd.html

 

Szkoda z AC ubezpieczalnia Gothaer - jak myślicie ile wyliczyli na kosztorys?

Opublikowano
Przecież to szkoda z OC więc muszą liczyć oryginalne części

 

Mylisz sie kolego. Miałem dwie szkody z OC. W jednym przypadku wycenili mi reflektor na 800 zł w drugim na 1200zl. Odwoływanie się itp nic nie dało. Ale za to dało przedstawienie rachunku na 3600zł - za dwa dni miałem różnicę na koncie ;)

Opublikowano

Ale o to mi właśnie chodzi, że płacą bez gadania za oryginały i koniec.

Kosztorys to tylko propozycja - w przypadku OC nie musisz się na nią godzić, oddajesz auto do ASO albo przedstawiasz rachunki i po sprawie

Opublikowano
No to dlaczego mi wypłacili za zamienniki ? Prawo im zezwala na to więc tak robią. Wiedzą że jesli przedstawię rachunek za oryginał to będą musieli dopłacić. Tak też zrobiłem
Opublikowano
No to dlaczego mi wypłacili za zamienniki ? Prawo im zezwala na to więc tak robią. Wiedzą że jesli przedstawię rachunek za oryginał to będą musieli dopłacić. Tak też zrobiłem

 

Dlatego, żebyś przypadkiem nie zarobił. Jakby wypłacili 3600zł to kupiłbyś używkę za 600zł, a reszta do kieszeni a to nie o to tutaj chodzi. Z założenia na odszkodowaniu "masz nie zarobić"

Kosztorys to tylko propozycja - jeśli nie pasuje to odstawiasz auto do ASO i w przypadku szkody z OC płacą za wszystko bez zająknięcia - czego nie ma już niestety przy każdym AC

Opublikowano

Owszem propozycja, ale w wielu przypadkach na tym sie kończy. Dają ceny zamienników i szybką wyplacają kasę (u mnie od oględzin po dwoch dniach mialem kasę na koncie mimo że w międzyczasie wysłałem odwołanie). Ludzie często na tym poprzestają bo nie mają kasy na kupno oryginału. Robią po taniości i tak zostaje. Poza tym nie każde auto warto odstawiać do ASO bo zrobi się szkoda całkowita ;)

Reasumując prawo europejskie zezwala im na stosowanie cen zamienników, ale dobrze wiedzą że jak ktoś się uprze (1 na 10) to wyrwie od nich więcej. Tak jak ja np ;) Oczywiście nie ma opcji zarobku. Mi jedynie zależalo na nowych lampach przednich, a nie na zarobieniu na tym. Zarobiłem jak sprzedałem starą na części ;)

  • 8 miesięcy temu...
Opublikowano

Ludziskaa :)

w przypadku kolizji Waszej, znajomych, rodziny nie z waszej winy do 3 lat wstecz, a w zwiazku z tym szkody czesciowej, odezwijcie sie tutaj badz priv :)

Towarzystwa zawsze zanizaja Wam kosztorysy, czesto godzimy sie na ta kwote, probujemy sie odwolywac, lecz nie zawsze skutkuje to powodzeniem :)

Kazda szkoda, ktora byla do 3 lat wstecz, za ktora dostaliscie pieniadze na zasadzie naprawy gotowkowej, przy szkodzie czesciowej jest do naprawienia :P

Wystarczy, ze odezwiecie sie tutaj do mnie, a ja w kilka godzin za DARMO , przelicze i pomoge w uzyskaniu dodatkowych pieniedzy :)

Potrzebuje tylko kosztorys !

Piszcie na priv :)

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

To smutne ale zaden z was nie ma racji i tylko wprowadzacie ludzi w blad :duh: ...

w przypadku szkody z oc gow..no obchodzi firme wyplacajaca odszkodowanie czy masz okazje zarobic !! musza zaplacic ci pelna kwote odszkodowania potrzebna do doprowadzenia auta z przed wypadku na oryginalnych nowych czesciach bez zadnych rachunkow i bez amortyzacji a szkoda calkowita jest dopiero powyzej 99% wartosci auta wczesniej to ty decydujesz czy naprawiasz czy kasujesz auto ... to co ty zrobisz z kasa z odszkodowania to twoja sprawa mozesz naprawic pozadnie auto za pelna kwote , mozesz pokleic w stodole ,a mozesz sobie nawet posadzic w nim kwiatki ... do tego nalezy ci sie dodatkowa kwota z uwagi na utrate wartosci auta poprzez udzial w wypadku... tyle...sorry ze sie unioslem i odgrzalem kotleta ale irytuje mnie kiedy ludzie bredza ... wygralem 2 takie sprawy w sadzie wiec wiem co mowie ... inna bajka AC bo tu juz wazne jakie podpisales warunki ...

 

Czasem mam wrazenie ze takie opowiastki jak te wasze pisane sa na zamowienie likwidatorow i ubezpieczalni zeby zniechecic ludzi do walki o swoje ...

 

Ps . Zawsze brac kwote bezsporna ale nie podpisywac ugody ! Powolujemy zeczoznawce i lecimy do prawnika ktory skasuje 300 zl i najczesciej jednym pismem sprawa jest zalatwiona wiem co mowie ... pozostale ubezpieczalnie przegrywaja na 1 rozprawie

 

Podstawa do walki z ubezpieczalnia to byc czystym : czyli trzezwym ! Sprawne auto ! Bez bajerow w stylu hid led bez homologacji, czarne przednie szyby itd itd bo podwaza prawo do poruszania sie takiego auta po drodze i wylicza udzial wlasny w tej szkodzie

 

Aha i oczywiscie gratis pomoge w wolnym czasie

  • 1 miesiąc temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.