N52 - jak to w końcu jest, kupować czy nie?

[Tomwit]

Witam,

przymierzam sie do zakupu e91 w benzynie bez wtrysku bezposredniego. Najbardziej interesuje mnie 325i, ale po przejrzeniu informacji na temat awaryjnych glowic w n52, jestem w powazniej kropce. Niektorzy mowia, że wystarczy lac dobry olej, a niektorzy, że wcześniej czy poźniej klopoty z cykaniem czekają wszystkich, a jeszcze inni w ogóle sie z tym tematem nie spotkali.

Chciałbym zebrać wasze doświadczenia w jednym temacie.

 

Jednym zdaniem, czy warto kupowć n52 czy to jest po prostu proszenie sie o kłopoty.

 

Pzdr.

[PiciuM]

Temat byl drazony wielokrotnie, proponuje poszukac dokladnie. Nikt CI nie powie 'kupuj' :)

 

Ja mam silnik rzekomo z problemem, 85tys km i wszystko ok.

Kolega na tym samym silniku dociagnal do 140tys km i nie mial problemow (oprocz chwilowego pocykiwania, prawie od nowosci).

 

Wiec wszystko zalezy od przebiegu i ile chcesz autem jezdzic.

[wujekwaldus]

viewtopic.php?f=70&t=240704

 

Proponuje poczytac ....:)

[Remi_E90]

Jakby się tak bardzo przejmować to nikt po lekturze forum by diesla nie kupił a kupują, jeżdżą i są szczęśliwi :-)

A jakby każdy przed zakupem czytał fora Marek to nikt by nie kupił auta po 2000 roku produkcji...

Ale z drugiej strony jak po tych wpisach kupisz N52 to będziesz jeździł myśląc cały czas o tym, że może Cię spotka przykra niespodzianka i duży wydatek.

[feelgoodinc]

Dokladnie, jak egzemplarz bedzie zadbany to bedzie jezdzil, jak szrot to moze miec nawet M50 i tak sie rozleci.

 

Ja ogolnie n52 polecam , mi tam nic nie stuka a mam blisko 100k km.

Podobno problemy zaczynaja sie przy przebiegu okolo 200k

[kolonia1982]

witam ja mam ten silnik w ogóle nie mam problemu z niczym ok jak przychodzi cos do wymiany zawsze staram się wymieniać wszystko z górnej polki paliwo zawsze z lepszych stacjach tankuje A co do wad każde auto je ma ..kwestia jest tylko od kogo je kupisz jeśli trafisz na bmk od jakiegoś lokalnego matadora no cóż BEDZIESZ MIAL WYDATEK :D resumując N52 jest dobrym silnikiem ja polecam pozdrawiam i życzę powodzenia

[poli_x]

Posiadam N52 i nie mam żadnych problemów, o jakim stukaniu piszesz? Jedyne stukanie słychać jeśli jeździsz krótkie dystanse do 5km, ale jest to "normalny" objaw w tych silnikach.

Nie dam głowy ale problem z głowicami występował w silnikach po 2007 roku (chyba) czyli N53

[Tomwit]

Tak, chodzi mi właśnie o to stukanie. Mówisz, że to "normalny" objaw w N52, ale podobno prowadzi do wiekszych awarii i w konsekwencji do wymiany głowicy. Szczególnie pewnie o tym mówi Rivasi w jednym z tematów z forum.

Ponieżej wybrane cytaty z jego wypowiedzi:

 

"glowica to tylko wierzcholek gory lodowej.

Oprocz glowicy (wada konstrukcyjna), silniki do 2010 maja felerne tloki (wada konstrukcyjna), problemy z popychaczami (wada konstrukcyjna) i to nie sa wady serwisowe ale wady konstrukcyjne czyli nie sa zalezne od jakosci serwisowania i ujawniaja sie szybciej lub pozniej. Latwiej to zauwazyc jezdzac duzo niz jezdzac malo. Ja w ciagu roku przejezdzam 5 do 6 lat twojego jezdzenia a wiec defekty sa bardzo widoczne i odczuwalne. Zrozum mnie dobrze nie pomniejszam wagi twoich kilometrow tylko probuje wytlumaczyc roznice percepcji.

 

Gdyby byly watpliwosci to :

- na glowice jest Service buletyn BMW

- na tloki jest PUMA BMW (to najbardziej powazny problem)

- na popychacze jest notatka serwisowa BMW.

 

Sa to wszystko problemy ktore nie moga byc pozostawione bez naprawy bo powoduja skutki bardzo nieprzyjemne.

 

Oprocz tych problemow uznane przez BMW :

- Vanosy padaja po 200KKM

- katalizatory przez problemy widziane wyzej tez padaja szybciej niz powinny

- Cala masa osprzetu pada przez problemy widziane wyzej.

 

Nie nelagam bo mi wytlumaczono ze w polsce ludzie nie lubia jak im sie mowi ze ich samochody maja powazne problemy konstrukcyjne bo sie lubuja w przeswiadczeniu ze maja bryke ktora lata bez problemu ale ja jestem realista tym bardziej ze mam ten wlasnie silnik i jezeli ktos bedzie pytal na forum co kupic to mu powiem za kazdym razem : jezeli N52 to tak ale od 2010 lub bo kapitalnym remoncie... wczesniej wiec co ryzykujesz i wybieraj swiadomie na podstawie dukumentacji technicznej a nie odczuc."

Nie wiem, ogólnie jestem wk..wiony, bo napaliłem sie już na BMW z benzyną R6 (bez wtryku bezpośredniego), gdzie w każdym czasopiśmie polecają ten silnik, a później poczytałem różńe fora i załamka. Wychodzi na to, że ten silnik może być zajebisatą skarbonką. Dlatego chciałbym uszłyszec jak najwiecej info od jego użytkowników.

Proponuje, żebyście podali przebieg i czy pojawily sie u Was te dolegliwości i czy jakoś sobie z nimi poradziliście.

Pzdr

[bezel141]

TO nie zaleznie od przebiegu wychodzi tylko zaleznie od tego jak ktos dbał. Jak ktos rzadko zmienial olej i dodatkowo zmienial na slabej jakosci olej, nie dbal ogolnie o silnik to wczesniej wyjdzie cos do roboty. Nie przewidzisz co kupisz bo nie wiesz jak ktos wczesniej jezdzil, i to tyczy sie kazdego silnika nie tylko N52.

[poli_x]

Dokładnie, to dotyczy każdego silnika.

Wpływ na "szelest" ma tez olej jaki jest zalany, wcześniej jeździłem na Castrolu i kultura pracy silnika była dużo gorsza od Mobila na którym jeżdżę obecnie, olej też brał w znaczących ilościach, na Mobilu od wymiany (7tys km temu) nie dolałem jeszcze nic.

"szelest" który można usłyszeć w moim przypadku pojawia się tylko gdy ze 2-3 dni jeżdżę baaardzo krótki dystans - około 2 km, aby do sklepu, zakupy i powrót, wystarczy że wyjadę w trasę i nic nie słychać.

Podobno w serwisach notka serwisowa mówi że aby usunąć ten stukot to należy silnik przez 3 czy 5 minut trzymać na obrotach w granicach 3tys.

 

mowa o tym

 

 

[Tomwit]

No własnie, problem w tym, że ja do pracy mam 2-3 km, a dłuższe trasy robię raz na dwa tygodnie. Jak mi pocyka co jakis czas, to nie widze problemu, ale jak prowadzi to do wiekszych awarii (ja to niektórzy sugerują), to mimo szczerych checi chyba bedę musiał sobie odpuścic R6 :(

Poli_x, a jaki masz u siebie przebieg i powiedz, czy nie obawiasz się, że to się rozwinie?

[Rivasi]

Po dwoch silnikach N52 ja bym ci radzil N53, N52 jest ultra super tylko trzeba o niego dbac jak o sowe... O SOWE !!! :mrgreen:

[kolonia1982]

ja mam u siebie 175tys i wszystko jest ok uważam ze kwestia jest od kogo kupisz auto i moim zdaniem nie ma różnicy jaki to będzie model czy to jest n52 czy inny

[poli_x]

No własnie, problem w tym, że ja do pracy mam 2-3 km, a dłuższe trasy robię raz na dwa tygodnie. Jak mi pocyka co jakis czas, to nie widze problemu, ale jak prowadzi to do wiekszych awarii (ja to niektórzy sugerują), to mimo szczerych checi chyba bedę musiał sobie odpuścic R6 :(

Poli_x, a jaki masz u siebie przebieg i powiedz, czy nie obawiasz się, że to się rozwinie?

Aktualnie 112 tys km, samochód kupiłem jak miał 82 tys, czy sie obawiam? bardzo subiektywne odczucia, bardziej obawiam się w tej chwili czy moj "elektroniczny" wskaźnik oleju działa poprawnie skoro od 7 tys nie dolałem nawet 100ml, a wczesniej lałem 100 ml na 1000km (jak mnie pamięć nie myli)zmieniłem tylko olej.

W E90 jest wiele mankamentów, jak w każdej marce, wiem że gdybym kupował teraz samochód, byłaby to 5ka w automacie, lub 3ka 335i

[feelgoodinc]

Mi tez ten wskaznik oleju pokazuje dziwne rzeczy czasem, ale wiekszosc osob tak ma u siebie z tego co widze.

Nie mozna sie sugerowac tym wskazaniem za bardzo.

[poli_x]

Mi tez ten wskaznik oleju pokazuje dziwne rzeczy czasem, ale wiekszosc osob tak ma u siebie z tego co widze.

Nie mozna sie sugerowac tym wskazaniem za bardzo.

To czym sie sugerowac? :-)

Ogolnie elektroniczna miarka oleju i brak temperatury silnika to najwieksza wada e90

[K8v8M]

Przecież jest tez normalna miarka, zreszta w nowszych modelach e90 zlikwidowali elektroniczna. Temperatura silnika tez jest.

Aw kwestii pytania z tematu. Kupować, ale od 2010 roku.

[fzhut]

Kolego, w razie czego można dołożyć sobie zewnętrzny termometr, nawet w jakimś dyskretnym miejscu, aczkolwiek ja pojeździłem troszkę z włączoną funkcją podglądu temperatury i w zasadzie go nie potrzebuje - wiem w jakich warunkach po jakim dystansie mogę już bezpiecznie nacisnąć :cool2: Fizyczny bagnet tak jak napisał mój przedmówca występuje i jest on nawet ujęty w instrukcji obsługi - wskaźnik elektroniczny to bajer, który występuje od wielu lat w różnych markach, aczkolwiek nie można tego traktować jako wiarygodne urządzenie pomiarowe...

[kris1973]

gdzie masz miarke w benzynie ? w e90 w benzynowych silnikach nie bylo miarki oleju od poczatku produkcji, wystepuje w dieslach...

[wyspiarz.wolin]

Przyśniła mu się może xD

 

 

pzdr. Łukasz

[Rivasi]

Przyśniła mu się może xD

 

 

pzdr. Łukasz

 

Miarke mozna dorobic. Otwor roboczy jest. Teraz lepiej miec kogos z glowa kto to zrobi i tanio nie bedzie.

ja sie wacham.