Spalanie 320i i 320d

[tutek]

jaka noga takie spalanie

320d 150KM 210tyś km na blacie

trasa Kraków-Międzyrzec Podlaski 370km w 3h20minut w nocy średnia prędkość wg komputera 95km/h czyli praktycznie 150km/h non stop w porywach nawet więcej

około 100km po Krakowie i powrót i średnia z tankowania 6,9L a z komputera 5,2L przy w miarę normalnej jeździe 110km/h zeszło mi na 5,6L tankowanie a komputer 4,3L

po mieście jak jeżdżę bardzo ostro to tak do 8,5-9L max a jak w miarę normalnie to 7L

 

ale wydaję mi się że jak chcesz tylko i wyłącznie do jazdy miejskiej to bierz benzynę, diesel musie być dobrze dogrzany do ostrej jazdy i potem studzony przed zgaszeniem,

nie stosowanie niby takich drobiazgów potem może się zdrowo odbić po kieszeni a benzynka spali możę i więcej ale koszty utrzymania przy małych miejskich przebiegach będą nie współmiernie mniejsze i będzie na pewno łatwiej w zakupie o w miarę dobry egzemplarz

[Nest]

W sumie już wszystko zostało powiedziane :) to dodam jeszcze że Diesel puszcza czarne wiejskie bąki ...i chodzi jak traktor

 

....wiocha i tyle :)

[mikan]

Komu puszcza temu puszcza, ja dopiero coś zauważam jak przelot zrobiłem od turbo do końcowego remusa.

Kolejna "za" dieslem to program pod 200koni, coś już wtedy jedzie.

W benzynie to odpada.

Bardziej od klokotu to mnie wkurza trzesienie buda, gdzie 320i nie zawsze wiem czy silnik chodzi.

Ja zrobiłem przez 3 lata koło 50 tysi, wydałem na turbo chwilę po kupnie, potem 2 lata spokój.

Dużo śmigam po mieście, benzyna by mi paliła 15, diesel max 10,- różnica 5 litrów to już odczuwalnie, bo nie zawsze się dogrzeje, poza tym większa moc to większe spalanie.

Nie ma reguły.

[puzonn]

mikan a poduszku skrzyni i silnika zmieniales ?

Ja u siebie zmienilem silnika (jedna byla naderwana, przy odpalaniu mocno szarpało silnikiem) i skrzyni ktore byly w stanie idealnym, no ale zmienilem jak juz rozebrane było. Efekt nic nie trzesie, na cieplym nie czuc silnika, na zimym z rana minimalnie czuc jakies wibracje budy zaraz po odpaleniu ale który traktor nie trzęsie ;)

Oczywiscie dzwieku nie oszukamy, klekot jest szczegolnie z rana, idzie sie przyzwyczaić, mialem wczesniej 6garow PB, silnika na postoju nie slychać, dzwięk fajny ale spalanie.... 10srednio mi wychodziło. Ja na paliwo pracować nie bede....

80% przelotu robie na trasie i srednia z 15tys km (prowadzę sobie dziennik tankowań od 15tys, od kupna nakreciłem 30tys) to moj klekot łyka dokladnie 5,99l hehe, zimą 6,2-6,5, lato 5,5-6l. Polecam program na androida - fuelio. Najlepiej zalewać pod korek i programik wszystko ładnie wylicza.

 

Przez ponad 2 lata, zrobiłem porządek z ręcznym (200zł), poduszki silnika i skrzyni(cos kolo 400zl juz nie pamiętam), wywaliłem klapki samodzielnie (70zl zaślepki), wyminiłem odblysniki w xenonie zkw + nowe żarniki (mimo ze stare byly ok) + nowe szkła reflektorów - około 1000zł + odma 200zł (sam wymieniłem) a tak to olej + filtry + opony.

Jeżdżę z głową (bez piłowania ale i zamulania) i oby jak najdłużej ;)

Jak sie kupi dobry egz. to mozna pojeździć.

 

szymon-o- pamietasz jak dzowniłem do Ciebie w momencie kupowania swojego klekota ? Podpinałem pod komputer i kilku odczytów nie byłem pewien, mówiłes wtedy "ja bym brał, wszystko ok" i tak wziałem hehe. Szkoda ze mieszkamy od siebie 600km...

[mikan]

puzonn Jakieś 2 lata temu wymieniałem poduszki silnika, może już czas na nowe znów, nie wiem.

Jeżdżę teraz zastępczą 1er 2011r, którą każdy pewnie pałuje i w niej tak nie telepie/trzęsie/drży, oznaczenie 116d,2.0d

Odmę też już raz wymieniałem, na szkła reflektorów też się czaje, ale drogie - jednak efekt na świeżych lepszy.

Ja więcej czasowo jeżdżę po mieście, a jak trasa to już dłuższa.

Jak wspomniałem, miałem przedtem benzyny 100-150 koni w lekkich budach ( nie bmw ), a mimo to po mieście spalanie wychodziło 14-15 litrów, fakt, nie zamulałem ale mnie to zjadało, kumple którzy mają benzyny w bmw to chwilowe pałowanie po mieście/jakieś ściganko przez miasto to im schodzi paliwo twisterem ze zbiornika.

[puzonn]

2 lata to powinny mieć sie dobrze. Ja swoje zmieniłem jakis rok temu i nadal jest jak po wymienie. Mysle ze poduszki kupiłes z hydropodstawą dobrej firmy.

Co do 1er to nie odniosę sie bo nie jezdziłem.

Szkła reflektorow super sprawa, drogie ale efekt zaje bisty. Moje stare najgorsze nie byly ale nowe odmłodziły przód momentalnie...

Mi benzyna 6garow w miescie łykała 13-15 latem a zimą nie liczyłem bo w oczach spadało paliwo. W trasie 8minimum a nawet więcej. W dieslu przynajmniej paliwo mi nie znika w oczach... i nie zastanawiam sie, jak trzeba jechac to sie jedzie, pali tyle co nic.

[mikan]

Poduchy były ori z hydropodsawą.

Efekt efektem, bardziej mi zależy na jakości światła w nocy.

Mi tyle wciągały 4cyl w c20xe gsi.

[puzonn]

Ja prawde mowiac nie widze roznicy stare szkła vs nowe. Roznice kolosalna widzialem jak zmienilem odblysniki na metalowe, pozniej dokupiłem nowe zarniki -> roznica była, zmiana szkieł - zero roznicy ale moje stare szkła byly w dobrym stanie patrząc na inne e46 na drogach.

Zarniki mam d2d 4300k philipsa. Większe wartosci to bardziej niebieskie swiatlo ale najlepsze w sensie jakości jest 4300k.

[roberto23wawa]

mam już 5 lat 320i M54 170km... co mogę tobie o nim powiedzieć że jest o bardzo fajny silniczek może dać dużo radości z swoich osiągów ( tu masz linka co do konkretnych parametrów http://www.bmw-tech.pl/bmw/seria_3/e46/e46_2-ed_touring/295/e46_320i_touring.html ). Jest naprawdę fajnie elastyczny na trasie przy normalnej jeździe nie potrzebna jest redukcja idzie do przodu z każdych obrotów. W trasie przy średniej prędkości 110 km ( na tempomacie) pali mi obecnie 7 L ( odkąd zmieniłem pompę paliwa), w mieście w Warszawskich korkach ( a do pracy mam 9 km czyli krótki odcinek) jakieś 10,5-11 lato, 11-11,5 zima. Jeśli będziesz o niego dbał na pewno odwdzięczy się nie zawodnością aczkolwiek ma swoje bolączki które na forum już nie raz były poruszane. Co do kosztów części to są na średnim poziomie ( jak jest się trochę rozgarniętym można samemu kupować dużo taniej części) i trzeba sobie znaleźć dobry uczciwy warsztat... często jest tak że jak podjeżdża BMW to mechaniką od razu oczy się świecą