Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Siemanko,

w moim Klejnocie Nilu z ramion wycieraczek z biegiem czasu zszedł czarny lakier i chciałbym się zabrać za ich renowację we własnym zakresie. Czy ktoś już to robił? Jakie specyfiki stosować?

A-Z

Myjnia ręczna ● pranie tapicerek ● czyszczenie skór ● doradztwo zakupowe

Ul. Sportowa 6, 55-095 Mirków ok. Wrocławia

536 - 802 - 804

Opublikowano

Podejrzewam, że wystarczy zedrzeć wszystko potem papierkiem jeszcze dokładnie oczyścić np 150.

Później nałożyć podkład epoksydowy by to nie korodowało na to akrylowy i jakiś czarny mat. Moim zdaniem wyjdzie to nawet sprayem. oczywiście trzeba ramiona demontować. Moje w tym roku odlazło takim dużym płatem i też będę to robić.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

U mnie to samo, też miejscami farba obłazi.

Teraz zastanawiam się od razu nad przerobieniem mocowań pod standardowe wycieraczki :mrgreen:

Opublikowano
JA wyjąłem ten spojler i kupuje good rain. Zimę przeżyły ale niestety przy 100km/h nie wyciera. Tylko to wina już chyba sprężyny na ramieniu bo jak zamieniłem z prawej na lewą str to dzieje się to samo. WIęc nowa wycieraczka nic nie pomoże.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
potem papierkiem jeszcze dokładnie oczyścić np 150.

 

Jeśli ma być gładko to zdecydowanie drobniejszym.

Szlifu po 150 lakierem nie przykryjesz.

Opublikowano
Ale to pod podkład później podkład epoksydowy chciałem dotrzeć i tak samo akrylowy i dopiero mat położyć. 150 żeby zetrzeć tą rdzawkę jaka jest na ramieniu.
Opublikowano
Czyli wyczyszczenie ramion 150, na to podkład epoksydowy, na to akryl i dopiero malowanie. Czym malować? Czarny spray? :mrgreen:

A-Z

Myjnia ręczna ● pranie tapicerek ● czyszczenie skór ● doradztwo zakupowe

Ul. Sportowa 6, 55-095 Mirków ok. Wrocławia

536 - 802 - 804

Opublikowano

Jest spray w matowym kolorze. I taki kupię. Tak mały element nie da się zepsuć :mrgreen:

Ja wyczyszczę papierkiem albo szczotką na szlifierce trzepieniowej. Zobaczę jakie wyjdą rysy bo nie wiem jak twardy jest to materiał. Jak wyjdą to trzeba przetrzeć to papierem 400-600. Potem odtłuszczanie podkład epoksydowy z 2 warstwy dotarcie jakiś nierówności na to akryl też małe dotarcie i na to mat.

 

Jak ktoś kiedyś coś malował sprayem to na prawdę takiego elementu nie da się zepsuć :) Jak ktoś chce mieć idealne ramiona to można na wżery zastosować szpachlówkę, ale ja tego robić nie będę. I tak będzie to wyglądało o wiele lepiej niż z tą zdartą farbą.

 

Taki spray kosztuje ok 10-20 zł jak patrze w sieci i pewnie z 10 takich ramion się by pomalowało.

Opublikowano
Bez przesady żeby tam były wżery do uzupełniania szpachlówką to nie było by czego uzupełniać bo to kawałek blachy i byłby już przeżarty. Dać kilka warstw podkładu i później przetrzeć delikatnie na mokro podkład i wszystko będzie równiutko. Ja u siebie malowałem sprayami trójkąty lusterek, a czyściłem papierem może 180 i po kilku warstwach pokładu nie było żadnych rys. Ważne aby dokładnie oczyścić.
Opublikowano

Też tak myślę :)

Po kilku warstwach papier wodny pewnie coś koło 1000-1200 i będzie ok potem już tylko mat na to.

Właśnie te trójkąty też zrobię za jednym zamachem bo też zaczęło schodzić.

 

Ładnie Ci to wyszło?

Opublikowano
Jak grube warstwy kłaść, w jakiej kolejności? I możecie polecić jakich firm materiałów użyć?

A-Z

Myjnia ręczna ● pranie tapicerek ● czyszczenie skór ● doradztwo zakupowe

Ul. Sportowa 6, 55-095 Mirków ok. Wrocławia

536 - 802 - 804

Opublikowano

Po zdarciu starej farby i rdzy trzeba odtłuścić np benzyną ekstrakcyjną.

Po odtłuszczeniu ja będę nakładać kilka cienkich warstw epoksydowego tak by wszystko ładnie zakryło. Odstęp czasu to w zależności od podkładu i trzeba się stosować do wymogów producenta.

 

Każdą warstwę odtłuszczam.

Jak położe ostatnią warstwę epoksydowego dotrę jakieś nierówności uważając by nie dostać się do metalu bo później to możę zimy nie wytrzymać.

 

Ponownie odtłuszczam i kładę akryl tak by zakryć epoksyd. też ok 2 warstwy.

Później znowu jeśli trzeba docieram papierem wodnym i kładę czarny mat. Ile warstw to trzeba zobaczyć. Jak będzie to spray to zależy jaka dysza będzie. Czasami dołączają kilka dysz i różnie pryska. Jak robisz pistoletem to już sam ustawiasz ilość farby i powietrza. I widzisz czy już masz element pokryty czy nie.

Ważne by nie malować na jeden raz bo mogą wyjść jakieś zacieki. To tak małe elementy że można sobie spokojnie potrenować i się pobawić :)

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Nie można dać matu na epoksyd, pomijając akryl?

Ja mam plan też ogarnąć te wycieraczki, i za jednym zamachem od razu trójkąty lusterek i te czarne słupki, tyle że tylko wycieraczki w mat.

Zastanawiam się czy jako średnio rozgarnięty lakiernik, sprawa mnie nie przerośnie :mrgreen:

Opublikowano

Nie przerośnie :) już w poprzednim aucie malowałem i to jest banalne a zawsze jak nie wyjdzie można użyć rozpuszczalnika i bawić się od nowa.

 

Tam może się dostać syf albo można zrobić zacieki i tyle. Nawet jak ramię trochę nie wyjdzie to i tak widać tego tak nie będzie. Gorzej trójkąty bo to było by widoczne.

 

Czy można to pewnie tak, ale zawsze z tego co wiem przed bazą daje się akryl. I zawsze tak robiłem i było ok. Co się stanie jak się pominie? Tego nie wiem.

Opublikowano (edytowane)
Też tak myślę :)

Po kilku warstwach papier wodny pewnie coś koło 1000-1200 i będzie ok potem już tylko mat na to.

Właśnie te trójkąty też zrobię za jednym zamachem bo też zaczęło schodzić.

 

Ładnie Ci to wyszło?

 

Niestety nie mam fotek żeby pokazać ale wyglądało o niebo lepiej niż ogołocone z farby trójkąty :D Ogólnie obstawiam, że nikt by nie skleił że było malowane ;) Radzę się do tego przyłożyć, a szczególnie do podkładów bo później będzie odpadać... Niestety są to farby w sprayu i nigdy wytrzymałość nie będzie taka jak malowane pistoletem. Ogólnie 2 zimy napewno u mnie taka operacja wytrzymała.

 

Warstw podkładu radziłbym dać dużo i cienkich, odtłuszczać miedzy warstwami nie trzeba bo warstwy nakłada się i tak na nie maksymalnie wyschniętą poprzednią. Powiedzmy, że malując to nakłada się z 4-5 cienkich warstw podkładu np. co 10min kolejną. Później czekamy aż porządnie wyschnie najlepiej do dnia następnego, szlifujemy na mokro (papier 1000 w zupełności wystarczy), odtłuszczamy i znów nakładamy kilka cienkich warstw koloru. Jeżeli nie wiemy do jakiego momentu przeszlifować na mokro to zaraz po podkładowaniu robimy lakier kontrolny czyli bierzemy sobie nasz kolorek w sprayu, i zapylamy podkład tak by go nie zakryło tylko zakropkowało. Na następny dzień szlifujemy na mokro żeby kropki zniknęły, ale by nie przeszlifowywać podkładu i wtedy powierzchnia będzie ładna i gładka gotowa pod lakier.

Edytowane przez MateuszCHUDY
Opublikowano

Jestem ciekaw czy te trójkąty nie lepiej czymś okleić? Jakąś matową folią i czy nie będzie to łatwiejszym rozwiązaniem i szybszym. Tylko nie wiem bo nie pamiętam czy powierzchnia jest równa czy nie.

Tak, podkład musi być a wiadomo jak jest z utwardzeniem obojętnie jakiej farby w spray-u. Chociaż w poprzednim aucie trzymają się bdb i nawet odprysku nie było. 3 zimy było i zero jakiejkolwiek ryski czy odprysku.

Opublikowano
Dzisiaj robiłem drugą.Pierwszą jakieś 4 m-ce temu.Jak ktoś pisze o papierze 150 to nie ma zielonego pojęcia.500-tką zdarłem starą powłokę(delikatnie,żeby nie narobić rys) potem 1500 i 2000 na wodzie dociągnięte.Odtłuszczone rozpuszczalnikiem i zwykłym czarnym matem parę warstw.Za każdym razem praktycznie mgiełką.Ruch prawo-lewo i schnie w pokojowej 20 min.I tak z cztery razy.Przez 4 m-ce lakier trzyma się jak zaraz po pokryciu.Stop użyty do ramion jest miękki więc łatwo narobić rys.Potrzebny sciągacz,by je zdjąć delikatnie.Pióra mam Goodrain od kolesia z Lubina.Dają radę,choć lewa w deszczu zostawia 3cm smugę.Tylko powyżej 160km/h.Jak na bezprzegubowe za 50 pln.to nie ma tragedii.Mogłbym reklamować ale nie często latam po deszczu160.Koszt takiej renowacji to ok.30 pln.Dochodzi szczypta smaru silikonowego na ruchome elementy.
Zakup BMW zarejstrowanego w RP to brak wyobrazni,lenistwo lub bezgraniczna naiwność.
Opublikowano
Ja pisałem o papierze takim bo w poprzednim aucie takiego używałem by usunąć starą powłokę która trzymała się bdb. Nikt nie karze szlifować tego cegłą tylko delikatnie by to co nie schodzi za dobrze zedrzeć. Nie miałem rys i nie szlifowałem tym gołego metalu. Później używałem innej gradacji i było wszystko zrobione bardzo ładnie.
Opublikowano
Jasne,tylko nie każdy ma wyczucie.Dlatego lepiej zaczynać od drobniejszego papieru.Nie trzeba będzie potem poprawiać.Mi udało się nie skopać a lakierowanie to dla mnie magia.Stąd i mój opis.
Zakup BMW zarejstrowanego w RP to brak wyobrazni,lenistwo lub bezgraniczna naiwność.
Opublikowano
Czy można to pewnie tak, ale zawsze z tego co wiem przed bazą daje się akryl. I zawsze tak robiłem i było ok. Co się stanie jak się pominie? Tego nie wiem.

Koledzy na podkład można śmiało dawać lakier czarny mat,nic się stanie a wręcz pomoże bo im grubiej naładujecie tych farb tym większe ryzyko że będzie ''brzdęk'' i odleci do gołego.Coś tam wiem bo maluje i to sporo :wink: . Wyczyścić papierem 180,220,przemyć ekstrakcyjną benzyną,na to podkład kilka warst (2-3) cienkie żeby się nie zlewało,zostawić do wyschnięcia.Zmatować na mokro papierem 360-500 ,przemyć benzyną ekstr. i kłaść mat czarny dwie warstwy i finał.Jak nawalicie grubo to bank że będzie odlatywać przy byle trąceniu. POzdr

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.