Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witajcie,

 

Niestety, mam sporo problemów z moim 15-miesięcznym F10. Od stosunkowo błachych (jak rdzwiejące końcówki "ozdobnych", M-pakietowych rur wydechowych, poprzez mało wydajną i już od kwietnia 2013 cuchnącą klimatyzację) - do naprawdę poważnego, jakim jest nietrzymanie parametrów wydajnościwowych przez silnik (na wiele sposobów zmierzone moc i moment oraz przyśpieszenie - za niskie, zużycie paliwa - za wysokie). Oczywiście - ponieważ nie ma kodów błędów przy diagnostyce - mój dealer rozkłada ręce. Przedstawiciel BMW Polska zaś nie chce przyjąć do wiadmości i eskalować mojego najważniejszego problemu, dopóki... nie potwierdzi go dealer! No i kółko się zamyka. BMW odsyła mnie do dealera, dealer rozkłada ręce...

 

Jeżeli ktoś z Was wie, co można zrobić w takiej sytuacji, będę zobowiązany za każdą podpowiedź.

Opublikowano

Zgłoś się do Turbo Kamery na TVN Turbo.

Poza tym mamy rzeczoznawców PZ Mot, którzy teoretycznie mogą przebadać silnik w szerz i wzdłuż i potwierdzić Twoje odczucia.

Wtedy możesz pisemnie/oficjalnie zgłosić reklamację do BMW i mieć podstawę do ewentualnego dochodzenia swoich praw w sądzie.

Opublikowano

Piszesz "mamy rzeczoznawców...". Czy masz na myśli jakieś konkretne, kompetentne osoby, np współpracujące z Klubem BMW Polska? Bo tam gdzie mieszkam, pierwszy lepszy rzeczoznawca raczej chyba nie bardzo by wiedział jak "przebadać silnik w szerz i wzdłuż" w F10...

 

Myślę, że to byłaby jedyna droga - więc proszę, pomóżcie mi znaleźć takiego rzeczoznawcę!

Opublikowano

Mamy, czyli jest PZ Mot, który posiada rzeczoznawców.

Np. tutaj namiary na Warszawie, ale są też inne miejscowości w kraju.

 

Osobiście nie korzystałem, więc dokładnie nie podpowiem, ale warto zadzwonić i podpytać.

http://www.pzm.pl/mazowieckie/rzeczoznawstwo/warszawa

 

Poza tym może warto udać się do innego serwisu BMW albo może do jakiegoś nie ASO polecanego na forum

Opublikowano

Ostatnio przez przypadek udało mi się wejść w posiadanie wydruków ze skanowania mojego pilota podczas przyjmowania auta do serwisu (na przestrzeni ostatnich kilku miesięcy - w każdym jest prawie dokładnie to samo). To co zobaczyłem, zjeżyło mi włosy na głowie: przez cały czas mam błędy DSC, xDrive, układu hamulcowego... Mój SA, który to przecież widział, nigdy mnie o tym nie poinformował - nie mówiąc o zorganizowaniu naprawy gwarancyjnej. Dodam, że w iDrive błędy te nie pokazują mi się wcale. Oto najważniejsze z nich:

 

http://moldcad.idsl.pl/images/errors.jpg

 

Co Wy na to?!!!

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Na BMW Polska nie licz. Ludzie, którzy tam pracują są zbytnio zakochani w sobie, żeby widzieć problemy klientów. :) Oni są jak politycy.

 

Błędy kontroli trakcji wynikają prawdopodobnie z błędów ABSu. Tak jak ktoś wyżej pisał, podjedź do innego, konkurencyjnego ASO i przedstaw swoją historię.

  • Moderatorzy
Opublikowano

ASO to warsztat jak każdy inny tylko że posiada autoryzację BMW czyli powinien świadczyć usługi premium :)

W naszym interesie jest tępić ignorantów wśród ASO!!!

Wystarczy zmienić ASO i namawiać innych do takich działań, w ten sposób wolny rynek sam się wyleczy :mrgreen:

Opublikowano

Masz rację - rezygnuję zatem z litowania się nad tym - pożal się Boże - serwisem klasy premium, i wymieniam nazwę: BMW Auto Premium w Rzeszowie.

 

Tyle, że rekomendacja "omijajcie szerokim łukiem" nie bardzo ma sens, bo do innego serwisu jest minimum 160 km (Kraków albo Lublin)...

Opublikowano

Idz do innego ASO, przedstaw swoj problem i popros o pomoc. Jesli odmowia lub nic nie wskoraja to szukaj nastepnego.

Jak nic z tego nie wyjdzie to rzeczoznawca PZMot bo trzeba miec sie czym podpierac i nastepnie idz do mediow np turbo kamera.

 

Ostatnim krokiem jest adwokat i sad.

 

No i niestety smutnym faktem jest to, ze BMW ma w dooopie rynek jakim jest Polska.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Bo to mały rynek i mało istotny, ale myślę, że to wina ludzi w BMW Polska a nie centrali w Monachium. Można długo opowiadać o podejściu polskiego oddziału do klientów oraz do swoich własnych ASO, które też są traktowane olewawczo.
Opublikowano
Oczywisie problem nie lezy tu w samym BMW jako marce, tylko w Polskim oddziale ASO. Zapewne za granicą wygladalo by to wogole inaczej. Sek w tym ze Polska jak i Polacy maja dziwne podejscie do tego typu spraw. Zasady wyniesione jeszcze z komuny i poki (za przeproszeniem) te generacje nie wymrze, lepiej nie bedzie. "A przeciez to nic sie nie stanie ze te bledy wyskakuja. A co Panu nie pasuje? Przeciez auto jezdzi normalnie? Po co Pan dupe zawracasz? Przeciez nieumrzesz Pan..." Takie podejscie do klienta jest w PL, zazwyczaj.. Nie chce wkladac wszystkich i wszystko do jednego wora. Ale sytuacja sie poprawia. Jest jeszcze inna sprawa, sam pracuje w duzej zagranicznej firmie i czesto wyglada to tak ze poprostu ludzie zarzadzajacy filia w Polsce boja sie swoich przelozonych wyzej, czyt. za granica i chcą ciąc koszty na wszysktim co mozliwe, bo boja czesto sie o wlasne stolki. W firmie w ktorej pracuje po dupie zawsze dostaje pracownik najnizszego szczebala, a w tym przypadku klienci salonu. Bo im mniej zgloszonych awarii/usterek do bosa, tym lepiej... Bynajmniej tak im sie wydaje. Czesto wiaze sie to z bardzo wieloma innymi rzeczami.
Opublikowano
Potwierdzam że serwis BMW Auto Premium w Świlczy (Rzeszowie) jest - fatalny. Pisanie do BMW Polska moim zdaniem nie ma też sensu,ponieważ Pan o nazwisku Kaniewski opowiada takie historie , że nie da się nawet tego słuchać.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.