Skocz do zawartości

Chcę kupić F10/11 porady,opinie, porównania.


Kirył

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich! To mój pierwszy post na tym forum. Zalogowałem się bo mam nadzieję zostać właścicielem bmw5. Ale zanim to się stanie potrzebuje Waszej pomocy przy zakupie. Pytam jako fanów marki i ekspertów:

 

http://www.autoreduta.pl/car/494

 

 

Kolego radzę zapoznać się z opiniami w sieci na temat Auto Reduty . Kolega był u nich kupować Audi A5 , w ogloszeniu jak byk stało ,,bezwypadkowe'' , w rozmowie telefonicznej potwierdzone że bezwypadkowe z oryginalnym lakierem , po przybyciu na miejsce z miernikiem lakieru pół auta malowane :mad2: Na szczęście stracił tylko czas i trochę nerw .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.autoreduta.pl/car/402

http://www.autoreduta.pl/car/407

A co powiecie Panowie na którąś z tych dwóch? Mają chociaż pakiet serwisowy. A tak w ogóle 5 lat lub 100 tys. km tzn. że obowiązuje to co nastąpi szybciej? Z białej 530xd już zrezygnowałem. szukam dalej. Najwyżej jeszcze poczekam. W końcu coś się trafi.

 

Nie tylko (Auto Reduta) jest w PL, sa inne....

Przy tej kasie trzeba brac opcje ze lepiej pojechac na koniec kraju po auto pewne, niz kupowac ladne zdjecia :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:) Jako jedyny miał zimówki.

Gdyby brytyjska technika rządziła to by sami robili auta a tak co miesiąc inny właściciel marki :duh:

 

To Ukraina była?

Znaczy jeden miał olej w głowie i pewnie wjechał na all season.

W UE rządzi przekonanie, że tylko niemieckie są :cool2:

tak, jak kobiety...

:mrgreen: :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Pshemucha,

zdecydowanie bierz F10 z silnikiem R6 lub V8, na R4 nawet nie patrz !!! Spojrzysz na życie w innych barwach uwierz mi, a i żona złagodnieje przy okazji :mrgreen:

Osobiście polecam benzynę.

Jak nie wiesz jak znaleźć pewne auto odezwij się do osób z forum, które się tym zajmują, a nie szukaj po Redutach i tym podobnych szrotach.

"Dobry Boże, co się dzieje z tym światem? Popatrz tu z nieba i przypierd.l granatem."


Alpina B10 V8 4,6

E61 Edition Sport - rodzinne kombi


E39 530i 2002r - moja pierwsza miłość

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego zapraszam do obejrzenia mojej 530i spalanie podobne do diesla a wrażenia z jazdy i dzwięk bez porównania. do tego jeszcze długowieczność takiego zestawu.

ogłoszenie znajduje sie na naszym forum w ogłoszeniach. Zapraszam do oglądania i jazdy próbnej. Kupujesz od pierwszego właściciela a nie pośredników. pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spalanie silnika benzynowego i diesla... :) Można sobie porównać silnik 28i i 30d, osiągi podobne i spalanie podobne, z tym ze jedno 2.0 a drugie juz 3.0. benzyna 30i czyli 272KM ma chyba gorsze osiągi niż 28i? Sporo cięższe auto w silniku R6. Kiedyś sie z takim zmierzyłem i minimalnie został ku mocnemu zdziwieniu jego kierowcy :D Jak komuś bez różnicy czy diesel czy benzyna to tylko brać 28i no chyba, ze mocy brak to 35d lub 35i.

Import pojazdów z USA, Kanady, Emiratów.


www.importusa.pl

www.facebook.com/importusa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie miałem okazji porównać 528i z 530i ale moim zdaniem R4 nigdy nie dorówna R6 pod względem kultury pracy, elastyczności i charakteru, choćby wsadzili w niego i 4 turbiny na każdy gar z osobna :8)

Stąd apel do kupujących - nie dajcie się zwieść suchymi danymi z katalogu i bierzcie prawdziwe BMW, a nie wykastrowane !

"Dobry Boże, co się dzieje z tym światem? Popatrz tu z nieba i przypierd.l granatem."


Alpina B10 V8 4,6

E61 Edition Sport - rodzinne kombi


E39 530i 2002r - moja pierwsza miłość

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kulturze pracy nie dorówna, ale osiągami? dlaczego nie? elastyczność daje rozłożenie momentu obrotowego, 28i jest bardzo elstycznym silnikiem. Nie wiem jaka jest różnica w masie między 28i a 30i, ale sam widziałem, że 28i dało radę. Tylko teraz kwestia czy 30i było na pusto czy było obładowane czymś tam.

Import pojazdów z USA, Kanady, Emiratów.


www.importusa.pl

www.facebook.com/importusa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kulturze pracy nie dorówna, ale osiągami? dlaczego nie? elastyczność daje rozłożenie momentu obrotowego, 28i jest bardzo elstycznym silnikiem. Nie wiem jaka jest różnica w masie między 28i a 30i, ale sam widziałem, że 28i dało radę. Tylko teraz kwestia czy 30i było na pusto czy było obładowane czymś tam.

Silnik 528i podczas wchodzenia na wysokie obroty wydaje przeraźliwe dźwięk, dla mnie psujący radość jazdy tym fajmym samochodem. Jest to nowy silnik bardzo wyżyłowany, i nie bardzo na razie wiadomo jak się będzie sprawował po większych przebiegach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie miałem okazji porównać 528i z 530i ale moim zdaniem R4 nigdy nie dorówna R6 pod względem kultury pracy, elastyczności i charakteru, choćby wsadzili w niego i 4 turbiny na każdy gar z osobna :8)

Stąd apel do kupujących - nie dajcie się zwieść suchymi danymi z katalogu i bierzcie prawdziwe BMW, a nie wykastrowane !

 

Co ty kolego insynuujesz? Wykastrowane? Równie dobrze można napisać - "bierz tylko M5, bo reszta nie jedzie" Bzdury piszesz i tyle - każdy potrzebuje auta do innych celów, każdy ma swoje upodobania i swoje typy - dlatego właśnie robią różne - na różne upodobania i... różne kieszenie :) Zgadzam się, że większy silnik zawsze jest fajniejszy od mniejszego (w kategorii radość z jazdy), ale życie to sztuka kompromisów...

 

Jak dla mnie R4 wcale nie brzmi i jedzie źle (o dziwo) i nie raz miałem okazję jechać 530d - owszem, jest różnica, ale żeby jakiś szał i kolosalna różnica była... to nie powiem. Może jak bym więcej tym pojeździł, to pewnie po przesiadce na 520d czuł bym niedosyt... Klank zdecydowanie lepszy, ale F10 jest i tak dobrze wyciszone... więc nie przesadzaj z tym wykastrowanym BMW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za chwilę będą szlifierki z motocykli, 3 cylindry, 1l i 200KM.

Kwestia 2-3 lat.

Aha. I akcyza 20% powyżej 1l pojemności i 30% ponad 2l.

:mrgreen:

 

nie wiem, czy żartowałeś - ale to chyba nie jest śmieszne. Tak będzie, tylko ja obstawiam 8-10 lat. Modele po G30 na bank w standardzie będą miały 3 gary, a nie 4.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie miałem okazji porównać 528i z 530i ale moim zdaniem R4 nigdy nie dorówna R6 pod względem kultury pracy, elastyczności i charakteru, choćby wsadzili w niego i 4 turbiny na każdy gar z osobna :8)

Stąd apel do kupujących - nie dajcie się zwieść suchymi danymi z katalogu i bierzcie prawdziwe BMW, a nie wykastrowane !

 

Co ty kolego insynuujesz? Wykastrowane? Równie dobrze można napisać - "bierz tylko M5, bo reszta nie jedzie" Bzdury piszesz i tyle - każdy potrzebuje auta do innych celów, każdy ma swoje upodobania i swoje typy - dlatego właśnie robią różne - na różne upodobania i... różne kieszenie :) Zgadzam się, że większy silnik zawsze jest fajniejszy od mniejszego (w kategorii radość z jazdy), ale życie to sztuka kompromisów...

 

Jak dla mnie R4 wcale nie brzmi i jedzie źle (o dziwo) i nie raz miałem okazję jechać 530d - owszem, jest różnica, ale żeby jakiś szał i kolosalna różnica była... to nie powiem. Może jak bym więcej tym pojeździł, to pewnie po przesiadce na 520d czuł bym niedosyt... Klank zdecydowanie lepszy, ale F10 jest i tak dobrze wyciszone... więc nie przesadzaj z tym wykastrowanym BMW.

 

Tak właśnie myślę, że Twoje BMW jest wykastrowane o dwa cylindry. Rozumiem Twoją frustrację , sam też bym nie chciał tym jeździć. BMW trzeba zapier...ć ! Życie jest za krótkie na jazdę R4 :8)

"Dobry Boże, co się dzieje z tym światem? Popatrz tu z nieba i przypierd.l granatem."


Alpina B10 V8 4,6

E61 Edition Sport - rodzinne kombi


E39 530i 2002r - moja pierwsza miłość

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@SylwesterD

Pewnie masz niezłego banana na twarzy jak jedziesz ulicą i widzisz tych "popaprańców" w R4?

Samochód to rzecz nabyta za kasę, może dawać lepsze czy gorsze odczucia, ale to dalej tylko rzecz. Niektórzy cieszą się z życia na inne sposoby i marne R4 za 300tyś im w zupełności wystarcza. Przewaga Twojego 30i nad 28i jest taka, że masz lepszy dźwięk. Zaraz sobie kupie urządzonko i nagram dźwięk M5, odczucia będę miał lepsze no nie? Nie bierz tego do siebie, ale należy szanować poglądy innych ludzi i zachować trochę ogłady.

 

@Cadi

Co na tych zdjęciach widać? Mega robota w Photoshopie i tyle. Na pierwszej fotce spójrz na prawą stronę samochodu, zderzak leży źle w stosunku do maski lub odwrotnie. Tak czy siak z przodem coś nie halo.

Chyba przy tych swoich obróbkach zdjęć zjedli parktroniki przód, bo niby w vinie wykodowali S508 czyli przód+tył a ich nie widać :norty:

Import pojazdów z USA, Kanady, Emiratów.


www.importusa.pl

www.facebook.com/importusa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Wielokrotnie pisaliśmy na forum dlaczego ludzie kupują w większości 4 a nie 6 cylindrów. Powodem jest chora akcyza dla aut z silnikami powyżej 2 l, co realnie daje różnicę w cenie min 50 tys za auta (nowe) z porównywalnymi osiągami. Większość ludzi kupujących nowe BMW może bez problemu dołożyć tą różnicę, ale mają swoje powody, dla których tego nie robią.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego @SylwesterD - uświadomiłeś mi (i pewnie wielu ludziom na tym forum) jacy my głupi jesteśmy! Przecież za cenę swojego prawie nowego szrota R4 mogłem kupić takie fury jakie masz wpisane pod avatarem - spokojnie starczyłoby mi na X5 z 2008r, E39 i pewnie jeszcze kupę by zostało... na np. trzecie auto np. jeszcze podobne X5!!! Ale ja głupi byłem :duh: , wybacz, że w ogóle się tu odzywam - bo pewnie rozumu ta ja nie mam - no i cała reszta właścicieli R4. Naprawdę nie wiem, co ja za powód miałem, że taki błąd popełniłem. Jadę jutro szyby przyciemnić, przednie przede wszystkim bo mi wstyd jak nie wiem co jak siedzę w tym wykastrowanym szrocie - ooo... mógłbyś mi podać jakiś dobry warsztat co oklejają szyby...

Więcej się nie rozpisuję, bo już inni (też pewnie dla ciebie frajerzy) z wykastrowanych beemek też ci co nieco napisali, a z resztą co to za różnica...

 

Pozdrawiam i życzę szerokości bo jak tak zapie....sz tą swoją niewykastrowaną beemką to na bank przyda ci się odrobina opatrzności...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie należy sie stresować wypowiedziami "specjalistów", jak jeździłem V8, też się z 520d śmiałem :mrgreen:

 

Potem sam zacząłem ich używać i okazało się, że jednak BMW nie koniecznie myli się, produkując "wykastrowane" :wink: samochody, że nie muszę wyprzedzać każdego tira na krótkiej prostej, udowadniać każdemu golfiarzowi, że mam więcej mocy pod maską i ogólnie że świat nie kręci się wokół silnika czy ilości cylindrów, ot życie jest zbyt krótkie, żeby przejmować się tak mało znaczącymi sprawami :mrgreen: :cool2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że trochę Wam siadło na ambicje. Dorzućcie coś jeszcze, tak miło się czyta :wink: Sami siebie nazywacie: "popaprańcami", "głupcami", "frajerami".. ja takich słów nie użyłem i nie zamierzam. Napisałem swoje zdanie.

Mandus, jak już wszyscy wiemy ma bardzo gruby portfel i stać go na wykupienie moich szrotów wraz z garażem, psem i chomikiem :roll: szacunek.

 

Rozumiem, że kupujecie nowe auto na firmę i wybieracie mały, oszczędny silnik aby jeździć komfortowo i tanio. Rozumiem, że takimi autami jak wasze jeździ połowa warszawskiej kadry kierowniczej. Ale chyba nie z powodu komfortu podróżowania i oszczędności paliwowych założono to forum, i chyba nie z tego powodu większość tu obecnych wybiera właśnie BMW.

 

Wcale nie jest mi wesoło jak widzę F10 520d na ulicy, jest mi raczej smutno, że tak piękne auto ma pod maską silnik jak wyroby typu Opel,Ford,VW,Mazda itp.

 

BMW

"To ucieleśnienie sportowego charakteru,dynamiki,zaawansowanej technologii i ponadczasowej funkcjonalnej elegancji,oznaczonym Biało-Niebieskim emblematem symbolizującym obracające się śmigło.Samochód tej marki posiadamy dla radości z jazdy"

Oliver Hessmann

"Dobry Boże, co się dzieje z tym światem? Popatrz tu z nieba i przypierd.l granatem."


Alpina B10 V8 4,6

E61 Edition Sport - rodzinne kombi


E39 530i 2002r - moja pierwsza miłość

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie należy sie stresować wypowiedziami "specjalistów", jak jeździłem V8, też się z 520d śmiałem :mrgreen:

 

Potem sam zacząłem ich używać i okazało się, że jednak BMW nie koniecznie myli się, produkując "wykastrowane" :wink: samochody, że nie muszę wyprzedzać każdego tira na krótkiej prostej, udowadniać każdemu golfiarzowi, że mam więcej mocy pod maską i ogólnie że świat nie kręci się wokół silnika czy ilości cylindrów, ot życie jest zbyt krótkie, żeby przejmować się tak mało znaczącymi sprawami :mrgreen: :cool2:

 

 

Dorze powiedziane i w pełni się zgadzam. Mimo, że mam 6, a nie 4 cylindry.

 

Tak na marginesie dodam, że dzisiaj nawet na ten temat rozmawiałem ze znajomym, pilnując swojej szarańczy na placu zabaw. Dramatycznej zmianie uległa moja jazda po przesiadce do obecnego auta. Wcześniej miałem Opla Insignię, 2.0T 4x4 w manualu. Zrobiona na ca. 270 kucy, obniżona, duże koło, sportowe hamulce. Nie było szansy, żebym na światłach komuś nie pokazał rurek z tyłu. Prędkości przelotowe w trasie pewnie kryminalne. W mieście nie jeden raz zygzak między "wlekącą się" masą. Auto "miało moc" i czułem imperatyw, żeby ją pokazać. Samochód szedł jak czołg i żadne tam e9x z czymkolwiek poniżej 35i nie dałoby rady (sprawdzone; 35i robiło ze mnie miazgę, ale to inna bajka).

 

A teraz... 313 kucy (ponoć) pod nogą. Też 4x4. Też pewnie pójdzie jak czołg. e9x 335i pewnie wciągnie nosem. Tylko co z tego? Szczerze: nie chce mi się. Mam MEEEEEGA fun, jadąc 80-120km/h w trasie i patrząc na "pacanów" w astrach, golfach, starych e-klasach, kiedy "mnie biorą". Myślę sobie, co sobie myślę (nie przystoi na forum pisać), robię banana, życzę szerokości i radość mnie napawa, bo wiem, ŻE GDYBYM TYLKO CHCIAŁ, to bym mógł. I pewnie o to chodzi, o "manie opcji".

 

f10 rozpieszcza. Jest fantastyczną furą do jazdy bez stresu, bez napinki i bez potrzeby udowadniania czegokolwiek komukolwiek. Moje auto stało się dla mnie trochę taką twierdzą i przybytkiem wyciszenia. Nie chce mi się w nim zapi...ać. Bo po co? Tylko złej marki marce bym narobił (ile razy czytam na gazeta.pl czy innym portalu, że "kierowca BMW" zrobił coś strasznego; po co swoim zachowaniem mam dodawać do takiego stygmatyzowania marki, którą zaj...cie szanuję?).

 

f10 nie potrzebuje v8, ani nawet r6, żeby być super autem. Jeździłem 6 miesięcy 520d bez x-drive, totalnym golasem (poza navi, xenonami i automatem nie miało żadnych opcji). I co? Jeździło się super. Wygodnie, cicho, bezpiecznie. Świat i jego problemy zostawały po drugiej stronie drzwi. Radio grało, koła się toczyły, było dobrze. Teraz mam trochę więcej bajeru, ale pryncypia są te same. Człowiek nabiera trochę perspektywy i dystansu do świata w tym samochodzie - i jestem przekonany, że twórcom tego auta dokładnie o to chodziło.

 

A "kastracją" karałbym tych wszystkich, o których prasa pisze "że kierowca BMW" coś tam zrobił. Idiocie i tak nie potrzebne r6

Pierwszy SUV... pierwsze V8...

 

(ex F10 520d; F10 535d; G11 LCI 740d)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.