Chcę kupić F10/11 porady,opinie, porównania.

[bbmw]

Ale tak poza tym wygląda ślicznie.....biały pasuje jak na mój gust do kombi najlepiej

[Pemek]

Pemek jeździłem 520d 184PS. Czterech liter nie urywa i fajerwerków brak. Dlatego napisałem o 525d (liczę że jest lepiej).

Powiem tylko tyle, że subiektywnie 520d jedzie lepiej niz 525xd. Przynajmniej wg mnie i mojego wspólnika. Bo tym drugim jeździ, a 520d dostał na zastępcze auto. I wydawało się nam obu, że jest szybsze. xDrive zabiera jednak trochę mocy a i swoje waży.

Weź to pod uwagę.

[mmw]

Miałem podobne odczucie użytkując obydwa modele w podobnym czasie. Nie czułem różnicy w osiągach. Do tego 525dx miało M pakiet, więc szerokie laczki, przez co pewnie jeszcze więcej tracił na osiągach. Do tego uważam, że 520d brzmi przyjemniej dla ucha, ale to może już subiektywna ocena.

 

Co najciekawsze, wg BMW do 100 km/h 525d i 525dx przyśpieszają w tym samym czasie mimo 110 kg różnicy. Nie wiem jakim cudem.

[KOval81]

Może wychodzą z założenia że Ci się koła w miejscu kręcą przy RWD, a xDrive pędzi jak szalony - później się rola odwraca :mrgreen:

[Zodiac]

Ja jestem zdania że 2.0d to za słaby silnik żeby napędzać 4 koła, nawet w wersji z 2 turbinami :cool2:

 

xDrive ma sens przy mocnym silniku, gdzie nie ma (znacznego) poczucia spadku osiągów i/lub jesteśmy zmuszeni do napędu na 4 koła. Osobiście przy 525d brałbym RWD. Do tego zawsze możesz wstawic na gwarancji podniesienie mocy (do 520d są, więc zakładam że 525d też, ale nie sprawdzałem) w ASO, jeśli będzie jej brakowało.

[thomas_x]

no to źle zakładasz :D bo do 525d nie ma PPK, jest do wersji 520d, 530d i 535i

[mmw]

Koledzy, zrozumcie, że nie każdemu zależy na super osiągach. Nawet 520dx ma i tak lepsze przyśpieszenie niż większość samochodów jeżdżących po drogach. Ludzie potrafią doposażyć 520d lepiej niż nie jedno 550i, co świadczy, że nie jest to kwestia pieniędzy tylko potrzeb.

[Zodiac]

no to źle zakładasz :D bo do 525d nie ma PPK, jest do wersji 520d, 530d i 535i

 

Uuuuu tego się nie spodziewałem.

 

Gdzieś na tym forum pojawił się tekst (chyba w temacie o chiptuningu), że 525d można wyciągnąc na 240M. Czyli jak rozumiem, oznacza to utratę gwarancji i grzebanie w sterowniku albo boxy. Szkoda.

[peterrr]

Ale cena PPK lekko zaporowa :cry:

[Mandus]

Koledzy, zrozumcie, że nie każdemu zależy na super osiągach. Nawet 520dx ma i tak lepsze przyśpieszenie niż większość samochodów jeżdżących po drogach. Ludzie potrafią doposażyć 520d lepiej niż nie jedno 550i, co świadczy, że nie jest to kwestia pieniędzy tylko potrzeb.

 

Zgadzam się całkowicie - kiedyś moc miała dla mnie kluczowe znaczenie, ale z biegiem lat i przejechanych kilometrów preferencje się zmieniają. Zaczynam poważniej myśleć o tym, żeby do domu wrócić bezpiecznie, zaczynam brać pod uwagę spalanie (co kiedyś było nie do pomyślenia u mnie :duh: ) i nie jest to kwestia oszczędzania na kasie - na razie nie muszę - ale jakoś przyjemniej jest mieć świadomość, że mało mi bryka spala (chyba się kurna starzeję :mad2: ) a i tak mocy mam wystarczająco dużo, żeby większość aut odstawić w tyle lub nazbierać milion punktów karnych... Do tego jazda w Europie zrobiła się inna niż 20 lat temu - w Austrii trzeba uważać jak nie wiem co, z Niemiec przyszedł mi mandat z sierpniowego wypadu do Londynu a i w Niemczech szybka jazda się skończyła z racji sporego ruchu - jedynie w weekendy można "podzidować" jak nie ma ciężarówek. Więc wolałem prawie nowe i z gwarancją i nie zmęczone 520d niż 535d z którego zabrane już jest to co najlepsze... Ale to moja opinia i rozumiem tych co wolą odwrotnie - kiedyś też tak myślałem wiec z tym podejściem nie polemizuję.

[glowix]

Koledzy, zrozumcie, że nie każdemu zależy na super osiągach. Nawet 520dx ma i tak lepsze przyśpieszenie niż większość samochodów jeżdżących po drogach. Ludzie potrafią doposażyć 520d lepiej niż nie jedno 550i, co świadczy, że nie jest to kwestia pieniędzy tylko potrzeb.

 

Prawdę pisze...

 

A jeszcze jest jeden ważny aspekt... załóżmy brak limitów, bierzemy top wyposażenie 550i/xi, czyli ~450 KM. Kto wykorzysta potencjał tego samochodu tak naprawdę? Ze świateł, automat, ok można wyleczyć i słabszego motocyklistę, ale na ciasnej górskiej drodze i tak to kierowca robi większość roboty. :mrgreen:

[FUX]

Żwawa jazda na górskich zakrętach z pasażerami jest w zasadzie nieprzyjemna.

[Prezioso]

Ja chyba się też starzeję gdyż zmieniły się priorytety. Lubię bezpiecznie, komfortowo i spokojnie a do tego bardziej ekonomicznie. Zamiast mocnego silnika i wyższej akcyzy wolę inne rozwiązania, które spełnią moje oczekiwania. Oczywiście jakiś stan mocy musi być do sprawnego przemieszczania się czy wyprzedzenia zawalidrogi, ale przyznam, że nie robię już dzikich akcji w postaci wyprzedzania serią 4 samochodów - zatem wg mnie pojazd winien mieć około 200-220PS. A jeśli już się faktycznie zestarzeję to kupię tanie Z3 lub Z4 gdzie faktycznie można się pobawić...

Zgodzę się z Mandusem co do wojaży po Europie - wzmożony ruch, restrykcje, ograniczenia i brak pobłażliwości skutkują wysokimi mandatami a za wiele i tak nie nadrobisz. Ostatnio miałem potrzebę dojechania nieco szybciej do Warszawy (niż zazwyczaj). Zaoszczędziłem na trasie o długości ~300km jakieś 20 minut. Spaliłem kilka litrów paliwa więcej + gdybym się podsumował to pewnie z 1000PLN i kilka punktów bym zarobił. Różnica w czasie nieopłacalna w stosunku do ewentualnych konsekwencji.

Muszę wyskoczyć na dłuższe jazdy testowe 528i/525d i wtedy obadam co bardziej wpisuje się w moje potrzeby. Gdyby nie to, że samochód ma być świeży (gwarancja/leasing) to pewnie popatrzyłbym również na 520+ ewentualny chip o którym pisał Skoovron.

[Kriss33]

Jak będziesz przeliczał szybkość jazdy ma czas to jasne, że się nie opłaca. Wtedy to wystarczy 518d. Ja czerpię przyjemność z chwilowego przyspieszenia i poziom 245 kM na dziś mnie całkowicie satysfakcjonuje.

[Kriss33]

zobaczcie na to, szok!

 

https://www.youtube.com/watch?v=FJZxVefta68

[mmw]

Pewnie ta Acura ma blokadę mechanizmów różnicowych więc podjechała. Touareg na przykład też by podjechał. Jak widać co napęd to ma inne zalety.. ;)

[grza1]

Witam użytkowników forum

Proszę o pomoc w odkodowaniu VIN WBAFW11070C646452. Sprzedawca podaję przebieg 145826 km. Cena 96000zl. Proszę o podpowiedz czy warto. Samochód wygląda nienagannie. Proszę o pomoc.

Pozdrawiam

grza1

[FUX]

http://www.bmwarchive.org/vin/bmw-vin-decoder.html

Samopomoc.

[grza1]

Jeżeli chodzi o wyposażenie to się zgadza. Lecz nie jestem w stanie sprawdzić poprawności stanu licznika, oraz ewentualnych napraw. Aczkolwiek dziękuję za odpowiedz.

Pozdrawiam

[mmw]

To trzeba do ASO dzwonić albo pisać albo jechać.

[grza1]

Dziękuję kolego, jesteś mocno pomocny :) Ciekawe jak Ty coś będziesz kupować czy taki mądry będziesz.... Powodzonka życzę z taką uprzejmością :)

[mmw]

A co to ma do uprzejmości?? To co, ktoś za Ciebie ma do ASO dzwonić albo pisać? A może jechać specjalnie???

[grza1]

Niestety w ASO Janki pierwsze wolne miejsca są na za 2 tygodnie, a informacji o samochodzie, którego nie jestem właścicielem nie udzielają więc pozostaje mi uprzejmość użytkowników forum, którzy maja dostęp do owych informacji. O taka uprzejmość mi chodziło :)

[mmw]

To musisz sie lepiej postarac a ASO w Polsce jest wiecej. Czasami mnie zastanawia jak to jest ze ludzie potrafia zarobic kase na f10 a sa tak malo zaradni. ;)

[chemik2000]

Niestety w ASO Janki pierwsze wolne miejsca są na za 2 tygodnie, a informacji o samochodzie, którego nie jestem właścicielem nie udzielają więc pozostaje mi uprzejmość użytkowników forum, którzy maja dostęp do owych informacji. O taka uprzejmość mi chodziło :)

 

Termin za dwa tygodnie na co ? Na sprawdzenie historii serwisowej samochodu ? Podane terminy przez Ciebie to jak do dobrego doktora specjalisty. W koncu to ASO....szacunek do pracy :mrgreen: