Skocz do zawartości

Chcę kupić F10/11 porady,opinie, porównania.


Kirył

Rekomendowane odpowiedzi

Jaki bylby pakiet startowy przy F10 535d 299ps 230 tys przebieg? Tak zeby byc spokojnym na dluzszy czas.

I jeszcze pytanie do ludzi ktorzy mieli okazje jezdzic 3.0d w F10/11, czy sam tył naped wyrabia z tą mocą jesli zlaozymy kola 19 cali i dobre opony, czy lepiej szukac z xdrivem?

Edytowane przez Myrtenius
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszystkie oleje: silnik, skrzynia, xdrive

rozrząd

zrobić diagnostykę DPFa czy za chwile nie zapcha się

zweryfikować stan opon, pod kątem xdrive (jesli w ogóle jest xdrive, aczkolwiek domyślam się że jest), a więc duża szansa, ze w ramach pakietu startowego zakup opon

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weź jeszcze pod uwagę to, że w przypadku auta z przebiegiem ok. 200 tys. i od pierwszego właściciela w większości wg mnie będzie on serwisowany wg. interwałów "zalecanych" przez producenta czyli olej silnikowy co +/- 30 tys. km, w skrzyni pewnie nigdy nie zmieniony, w skrzynce VTG pewnie też. Taki przebieg w dość młodym jeszcze względnie aucie to też ryzyko tykającej bomby w postaci 5-cyfrowej faktury. Pierwsze co bym zrobił po zakupie takiej sztuki to zmienił wszystkie oleje ( silnik, skrzynka VTG jeśli X-drive, skrzynia ), filtry oraz rozrząd. Osobiście jakbym miał już ingerencję w rozrząd to bym zregenerował turbiny bo strasznie mnie denerwują niezaplanowane postoje auta w warsztacie. Zestaw który wymieniłem to spokojnie ponad 10 tys. zł w jakimś cywilizowanym warsztacie ( nie ASO ).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki bylby pakiet startowy przy F10 535d 299ps 230 tys przebieg? Tak zeby byc spokojnym na dluzszy czas.

I jeszcze pytanie do ludzi ktorzy mieli okazje jezdzic 3.0d w F10/11, czy sam tył naped wyrabia z tą mocą jesli zlaozymy kola 19 cali i dobre opony, czy lepiej szukac z xdrivem?

 

A propos xDrive'a - obecnie mam G30 530d z tylnym napędem - bo tylko taki uważam za właściwy w serii 5 - chyba, że ktoś naprawdę go potrzebuje, mieszka w górach itd, to rozumiem, po to go zrobiono, ale moda spowodowała fakt, że każdy chce xDrive, bo boi się tylnego napędu - nie wiem dlaczego. Ja odpowiem Ci tak - samochód jeździ zdecydowanie lepiej niż xDrive, jest dynamiczniejszy, mniej pali (jeśli ma to znaczenie) i jest bezawaryjny, a radość z jazdy zdecydowanie większa. Ja obawiałbym się właśnie kosztów związanych z xDrive w aucie z przebiegiem 200+

Nigdy nie miałem problemów z trakcją, nawet zimą. Oczywiście w deszczu czy śniegu należy nieco inaczej obchodzić się z pedałem gazu, ale przecież w tym cała frajda, a ryzyka nie ma, bo trakcja i ESP i tak trzyma auto w ryzach - no chyba, że to wyłączymy, to wtedy mamy więcej adrenaliny - choć jeszcze niedawno taka jazda była normalna i nikt z tego powodu nie bił piany jak dzisiaj.

Oczywiście każdy ma prawo sądzić inaczej, ja to rozumiem, ale moje zdanie jest takie od zawsze, a mam/miałem przeróżne auta z przeróżnymi napędami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widzę masz takie podejście jak ja. Po prostu nie potrzebuje xdrive i tyle. Tylko, że ja kupowałem auto używane i niestety problem był kupić F10 z końcówki produkcji bez xdrive, bo na takim mi zależało. I generalnie skończyło się na xdrive, a przy przebiegu 40 tys. już zaliczyłem wymianę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Tak czytam o tym x-drive...... aż się cieszę, że nie mam tego g..... a......!

To jest chyba jakiś żart że strony BMW.....

Totalna masakra, nieporozumienie.... :duh:

Edytowane przez Burza1234
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Już nie przesadzaj.

Z racji, że mieszkam na Podbeskidziu, wybudowałem się na górce, posiadam obecnie już trzecie BMW z xdrive. (wcześniej tylnonapędowe różne BMW, łącznie z M3 i uwielbiam tylny napęd).

NIGDY, powtarzam NIGDY nie miałem problemów z xdrive, tak samo, jak moi znajomi, którzy wszyscy dokładnie mają różne modele BMW z xdrive, więc nie demonizuj! (już nie daję tyle wykrzykników, co ty :lol: ).

Benzyna zamiast krwi...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja dla odmiany... mam taki oto dylemat. Od jakiegoś czasu rozmyślam i rozglądam się w internetach za F10-tką, budżet jakim dysponuję to 55 000, teraz nachodzi mnie myśl czy to nie za mało no dobry egzemplarz, może lepiej byłoby poszukać zadbanej E60-tki?


Pozdro

Jaro

Pozdro

Jaro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli Cię stać i chcesz wydawać rocznie ok. 10 % tej kwoty na samo ubezpieczenie ( OC + AC ) z podstawowym serwisem olejowym to bierz. Ja osobiście bym się nie pchał. Wiem, że magia BMW ciągnie i bryła nadal fajna ale za te pieniądze to polecam japończyki którymi odechciewa się jeździć jak człowiek wejdzie do środka i zobaczy jakość wykończenia. :oops:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

derlysy zobacz proszę po ile chodzą roczniki 2012 w takim średnim wyposażeniu i w mierę niskim przebiegiem na mobile.de lub autoscout24, do tego dolicz akcyzę jakieś 12tyś ( silnik 3.0d ) dodatkowy zestaw kół też musisz mieć na dzień dobry lato czy zima to kolejne 4-5tyś. itd.

Nic za darmo !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koszty roczne są jak najbardziej do ogarnięcia, już od wielu lat jestem świadomy że frajda musi kosztować. Budżet na auto taki a nie inny ponieważ tyle wezmę za obecny samochód. E60 zawsze mi się podobała i dlatego pomyślałem że to będzie lepszy wybór


Pozdro

Jaro

Pozdro

Jaro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szukaj Kolego raczej w takim razie niezajechanej E60. Przy F10 samo OC + AC będzie Cię kosztowało w granicach 4-5 tys zł. Serwis olejowy z filtrami ok 1 tys. Zestaw opon to tez kilka tys zł. Auto pewnie będzie miało grubo ponad 200 tys. km przebiegu wiec wymiana rozrządu plus regeneracja turbo to kolejne z 6 tys. Olej w skrzyni z filtrem 1,5 tys. Komplet hamulców z 2-3 tys. Jak widzisz wszystkie te elementy to typowa eksploatacja. Jak dojdą jakieś usterki jak mi np. skrzynka VTG odpowiedzialna za X-drive to kolejne 3- 4 tys będziesz musiał wysupłać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

larwa

To takie stawki ubezpieczen sa za f10 o wartosci 50-60 tys :roll:

Ja placilem za ac+oc+ass niewiele ponad 4tys. za f10 o wartosci 3x wiekszej

w amber gold u tuska placili wiecej za o wiele mniej. mozesz placic mniej a w razie godziy W dostajesz tez mniej za wartosc 3x wiekszej lub mniejszej :mrgreen:

trzeba sie chyba ubezpieczac od ubezpieczen :norty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już bez przesady z tymi ubezpieczeniami - wszystko zależy gdzie i ile ma się zniżek, ale do 3 tyś PLN powinieneś się zmieścić z dobrym pakietem OC + AC.

Za G30 530d płacę w dobrej ubezpieczalni z ASO niewiele ponad 5k...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to może ja dołożę swoje dwa grosze.


7 lat jeździłem E61 535D 272KM - auto miałem z napędem na tył..zresztą wersji Xdrive nie były dostępne. Samochód w lecie bez uwag...choć dla mnie był zbyt twardy..to chyba jedyny minus. Auto kupiłem z przebiegiem 118tys km...wymieniłem kolektor ssący w związku z klapami i koło pasowe, kompresor zawieszenia i jeździłem.Oleje co 15tys.Samochód fajny ale w lecie. Ponieważ moja rodzina lubi narty to niestety ale nie było mowy o jeździe tym samochodem gdzieś w tereny górzyste pomimo super zimówek. Potem kupiłem Audi A3 Quattro i zakochałem się w autach z napędem na 4 koła...mimo iż ten super napęd mi nawalił. Przy niewielkiej prędkości zalbokowały się koła. WYdatek 14tys zł... ostatecznie zapłaciłem 7tys zł. Wysiadła skrzynka przenia quattro. A niby nie wysiada. Samochód był z salonu PL, serwisowany w ASO AUDI.

Obecnie mam F10 M550D Xdrive. Niestety ale mimo przebiegu niecałych 20tys km xdrive sobie przeciekał. Skrzynkę uszcelniłem w Stando Psary...wymieniłem olej oczywiscie przy tej okazji. Serwis zaleca wymianę tego oleju co 50tys km. Problem polega na tym że jest tam tylko 0,66L oleju....a dolewa się zaledwie 0,44. Czyli jest go mało...dlatego dosyć szybko się zużywa.


Prawko mam od 1992 roku i miałem okazję jeździć różnymi markami aut z różnymi mocami i potwierdzam że auta z napędem na 4 koła palą więcej. O około 0,5L. Tarcia...straty również są większe.

Auto jest też bardziej usterkowe ponieważ koszt wymiany np xdrive w ASo w BMW F10 to koszt 18tys zł...ale można kupić taką skrzynkę rozdzielczą regenerowaną w cenie 4tys zł z montażem i gwarancją 18 miesięcy.


DLaczego Xdrive się psuje? a z dwóch powodów.- jeśli nei wymieniamy oleju w niej co 50tys i jeśli mamy różne średnice kół na przedniej i tylnej osi. Krótko mówiać z tyłu koła kręcą się wolniej niż z przodu lub odwrotnie.Jeżeli wszystkie 4 koła to runflaty i są identyczne a olej wymieniamy na czas to Xdrive nie ma prawa się zepsuć.



I na koniec powiem ze swojego punktu widzenia na przestrzeni upływu lat przed kierownicą: Auto z napędem na 4 koła jest mega bezpieczne.Na mokrym lub śliskim auta z napędem na tył choćby miały po milion koni - nie mają szans z autami z napędem na 4 koła. Taki samochód świetnie przyśpiesza , jest pewny i genialnie się prowadzi - idzie jak dziki - nie ma uślizgów..zwłaszcza w zakrętach.

Mimo iż nie miałem szczęścia z quattro w Audi i w mojej niemal nowej F10 (wyciek) to nie zrażam się..bo to cudowny wynalazek ale dla tych który mieli okazję się przejechać takim autem...bo to tak jakby twierdzić że automat ZF jest zły....ale nigdy nie mieć możliwości spróbowania tego.:)


A jak F10 bez Xdrive a jak z Xdrive wjeżdżają pod górkę? zobaczcie sami.:




MOje E61 nie potrafiło podjechać pod byle górkę i nikt mnie nie przekona że jest inaczej(bo przekonałem się na własnej skórze...a zakładać łańcuchów mi się nie chce)....choćbym był nie wiem jak super kierowcą.


Jeśli mnie tylko będzie stać ba napęd 4x4 - będę kupował auta z takim napędem.


BMW F10 to drogi samochód w utrzymaniu.Nie ma co ukrywać.Drogie est w zasadzie wszystko..opony runflaty (1000zł/szt)felgi ładne używki to kolejne minimum 1000zł/szt)bo nówki kosztują 20tys.,tarcze w zależności od wersji 1000zł/szt, serwis, AC/OC, reflektory,sama nowa klamka do F10 komfort kosztuje 1630zł - itd itd. Na taki samochód w zasadzie warto zawsze mieć takie powiedzmy 10tys zł luźne na ewentualne wydatki. TO nie jest Dacia Logan. Nie ma co się oszukiwać.ALe wiele rzeczy mozna wykonać taniej mając zaufany serwis po za ASo specjalizujący się w BMW i kumpla w ASO BMW aby kupić taniej części...albo naprawdę markowe zamienniki......bo te z niższej półki zemszczą się szybko i robotę trzeba będzie robić dwa razy.


Zakup F10 za 50tys zł? To moim skromnym zdaniem nie najlepszy pomysł. Znaleźć egzemplarz doinwestowany i bezwypadkowy graniczy z cudem. Najchętniej kupowane są wersje podstawowe czyli 520d....ale te silniki mają sporo wad niestety i potem jest płacz. Jeśli dla kogoś kwota 5tys zł na podstawowy serwis to dużo - to niech zapomni o BMW F10.


Natomiast radośc z jazdy F10 dla mnie jest naprawdę mega a wciskanie gazu wręcz bezcenne......:) Za to kocham ten samochód - za przyśpieszenie, komfort, prestiż, wygodę, jakość wykonania...ciszę w środku i to o czym rzadko myślmy - bezpieczeństwo podczas ewentualnego wypadku... auto jak dla mnie po prostu bajka...ma prawie 400KM a pali jak przeciętny samochód z troszkę mocniejszym silnikiem jak 140KM - szok. Xdrive uszczelniłem 2tys zł wydane..ale teraz jest naprawdę jak nowe.Mogłem walczyc z BMW Polska....ale szkoda czasu.Oczywiście przy okazji zweryfikowałem kamerką chłodniczkę spalin czy nie ma żądnych przecieków 350zł i wyłączyli mi zabójcę koła pasowego czyli startstop..kolejne 300zł.


Kończąc te moje wypociny - samochód nie może być karą tylko przyjemnością....tzn jeśli auto zabiera nam niemal wszystkie pieniądze i rezygnujemy np z wczasów albo każdy wydatek na to auto pożera 90% naszych oszczędności to to nie ma sensu. Takie jest moje zdanie.


A i jeszcze temat z wizyty w serwisie:. Gdy czekałem na montaż mojego uszczelnionego Xdrive - siedziałem sobie ze starszym Panem który przyjechał na montaż wkładów lusterek BMW X6.bo....jak auto stało całą noc pod szpitalem - to panowie złodzieje ukradli mu wkłady lusterek(podobno jest to prawdziwa plaga we Wrocławiu-twierdzi policja). Sądził że kupi je za 200zł za szt ale niestety okazało się że panowie złodzieje ucięli wtyki i nie da się kupić samych przewodów i koszt wzrósł do 11tys zł za komplet...do tego okazało się że przy zimnym silniku rozrząd hałasuje - koszt 11500zł silnik 530d przebieg 214tys. Pan pojechał ostatecznie taksówką do domu.

Trzeba wyciągnać silnik aby rozrząd wymienić. Niestety ale takie są koszty serwisu BMW.


Ps. aby uniknąc kradzieży lusterek - znakujmy je ostatnimi literami VIN. To niewiele kosztuje a uchroni nas przed kradzieżą. Pan na szczęście miał AC. A jeśli już chodzi o mojego przedmówcę...i wykupienie polisy Ac to nie chodzi tutaj o to żeby było tanio ,tylko żeby było dobrze..czyli z gwarancją wartości auta nawet jeśli je skroją po roku...bo potem okaże się że dostaniemy cząstkową część kwoty ubezpieczenia...plus pakiet oczywiście szyb ale nie do 2tys zł tylko do minimum 4tys itd itd...a wymiana szyby w F10 i to po za ASO to koszt minimum 5tys zł....w ASO x2.


pozdrawiam

Tomek

Edytowane przez Barnaba1
Ekspresy do kawy to mój świat:) http://www.primocaffe.pl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.