Chcę kupić F10/11 porady,opinie, porównania.

[Rolada]

Boję się że w 520d będzie mi brakowało mocy i wiem że mają problemy z rozrządami.

Może trochę dozbieram i poszukam faktycznie 530d :roll:

 

A co powiecie o napędzie xdrive? Nie jechałem nigdy beemką z napędem na cztery łapy. Dobrze się to spisuje? I czy warto za to dopłacić? Słyszałem że w F10 przednie półośki często padają... :|

[maja22]

xdrive - warto - oski padaja ale nie wszystkim:)

co do silnika 2.0d - fakt sa problemy z rozrzadem mozze nie we wszystkich egzemplarzach ale wystepuje dlatego warto miec wykupiona gwarancje.

 

... lepiej i spokojniej bedziesz spal z 530d/530xd ( mimo ze to ropniak ale z jaka kultura jedzisz :) ) warto doplacic nawet jesli ma na liczniku 120 tys km

[Kriss33]

zdecydowanie szukaj 530d, wiadomo, że kosztuje więcej, ale nikt na forum póki co nie napisał o problemach z tymi silnikami

[mmw]

A pisał ktoś o problemach z N47 w F10??? Wszyscy ciągle sugerują się problemami z początków produkcji N47, ale przecież minęło już trochę lat i problemy usunięto. To już chyba większym ryzykiem jest kupno 28i, bo tu faktycznie non stop jakieś historie są nieciekawe.

[maja22]

A pisał ktoś o problemach z N47 w F10??? Wszyscy ciągle sugerują się problemami z początków produkcji N47, ale przecież minęło już trochę lat i problemy usunięto. To już chyba większym ryzykiem jest kupno 28i, bo tu faktycznie non stop jakieś historie są nieciekawe.

... ja widzialem kilka problemow jak i X1 i serii3 i 5 z rozrzadem rok produkcji 2009-2012 a czy pisac na forum jak juz bylo . Mimo tego mam od prawie dwoch lat 2.0d z chipem ( 85% jazda miejska ) i nic sie nie robi......

[Rolada]

Ja narazie widziałem 3 sztuki F10 2.0d z przeciągniętym rozrządem po gwarancji (w jednym warsztacie...). Sam fakt mimo wszystko daje trochę do myślenia.

Pewnie w ASO na gwarancji trochę się tego najwymieniali :lol:

[jarek001]

Za 100 tys nie kupisz godnej piątki z klekotem większym niż 2.0 Ja szukam auta od marca ale spokojnie bez nerwów mam czym jeżdzić,na początku była idea Audi C6 ale na 1km kwadratowym u mnie jest ich już 5 to nie żart,4x 2.tdi i 1x 2.0 T widok holowania auta wcale nie jest mi obcy a sąsiad robi nim ledwo 5 tysiaków na rok.Potem myślałem nad E60 i troszku E90 ale po wizytach w komisach :duh: no i śordek auta ohydny złaszcza E60 <> F10 mi się bardzo spodobała,pytanie ON czy PB? Po rozmowach na pw duzo ludzi poleca mi 2.0/245 ja bym wolał R6 i teraz znajdz takie auto :D w ogłoszeniach dosłownie jest kilka sztuk,akurat daleko sobie stoja od mojego miesjca zamieszkania więc poprosiłem kolegi z szkolnej ławki który ma komis aby bardziej fachowym okiem na te ogłoszenia zerknoł i otrzymałem info aby szukać dalej :wink: , przemyślałem to z moja druga połówką auto kupujemy na 10/12 lat minimum a więc po 2 stycznia mykamy do salonu po nowe(a w 2006 już mówiłem ostatni raz nowe z salonu) 1 właściciel ,serwis in ASO itd po 10 latach jednak pomaga w odsprzedaży,no i 2014 rocznik na 10 lat jest lepszy niż 2010/11 :norty: Edytowane 18 Grudnia 2014 przez jarek001

[adamjttk]

Za 100 tys nie kupisz godnej piątki z klekotem większym niż 2.0 Ja szukam auta od marca ale spokojnie bez nerwów mam czym jeżdzić,na początku była idea Audi C6 ale na 1km kwadratowym u mnie jest ich już 5 to nie żart,4x 2.tdi i 1x 2.0 T widok holowania auta wcale nie jest mi obcy a sąsiad robi nim ledwo 5 tysiaków na rok.Potem myślałem nad E60 i troszku E90 ale po wizytach w komisach :duh: F10 mi się bardzo spodobała,pytanie ON czy PB? Po rozmowach na pw duzo ludzi poleca mi 2.0/245 ja bym wolał R6 i teraz znajdz takie auto :D w ogłoszeniach dosłownie jest kilka sztuk,akurat daleko sobie stoja od mojego miesjca zamieszkania więc poprosiłem kolegi z szkolnej ławki który ma komis aby bardziej fachowym okiem na te ogłoszenia zerknoł i otrzymałem info aby szukać dalej :wink: , przemyślałem to z moja druga połówką auto kupujemy na 10/12 lat minimum a więc po 2 stycznia mykamy do salonu po nowe(a w 2006 już mówiłem ostatni raz nowe z salonu) 1 właściciel ,serwis in ASO itd po 10 latach jednak pomaga w odsprzedaży,no i 2014 rocznik na 10 lat jest lepszy niż 2010/11 :norty:

 

Bez obrazy, ile masz lat, 12?

''Mykasz'' po auto na ''10/12 lat minimum'' I rozwazasz tu o odsprzedazy, ''serwis in ASO'' etc?

No tak, racja, wartosc rezydualna 10% albo 11% robi przeciez olbrzymia roznice.

Nie zapomnij pochwalic sie nowym nabytkiem w galerii :duh:

[Zodiac]

(...)

 

Urzekła mnie Twoja historia :cool2: :mrgreen:

[Mandus]

jarek001 napisał(a):Za 100 tys nie kupisz godnej piątki z klekotem większym niż 2.0 Ja szukam auta od marca ale spokojnie bez nerwów mam czym jeżdzić,na początku była idea Audi C6 ale na 1km kwadratowym u mnie jest ich już 5 to nie żart,4x 2.tdi i 1x 2.0 T widok holowania auta wcale nie jest mi obcy a sąsiad robi nim ledwo 5 tysiaków na rok.Potem myślałem nad E60 i troszku E90 ale po wizytach w komisach :duh: F10 mi się bardzo spodobała,pytanie ON czy PB? Po rozmowach na pw duzo ludzi poleca mi 2.0/245 ja bym wolał R6 i teraz znajdz takie auto :D w ogłoszeniach dosłownie jest kilka sztuk,akurat daleko sobie stoja od mojego miesjca zamieszkania więc poprosiłem kolegi z szkolnej ławki który ma komis aby bardziej fachowym okiem na te ogłoszenia zerknoł i otrzymałem info aby szukać dalej :wink: , przemyślałem to z moja druga połówką auto kupujemy na 10/12 lat minimum a więc po 2 stycznia mykamy do salonu po nowe(a w 2006 już mówiłem ostatni raz nowe z salonu) 1 właściciel ,serwis in ASO itd po 10 latach jednak pomaga w odsprzedaży,no i 2014 rocznik na 10 lat jest lepszy niż 2010/11 :norty:

 

 

 

Bez obrazy, ile masz lat, 12?

''Mykasz'' po auto na ''10/12 lat minimum'' I rozwazasz tu o odsprzedazy, ''serwis in ASO'' etc?

No tak, racja, wartosc rezydualna 10% albo 11% robi przeciez olbrzymia roznice.

Nie zapomnij pochwalic sie nowym nabytkiem w galerii :duh:

 

Panowie - nie śmiejcie się - gość chce mieć pewne auto i ja to rozumiem - większość z Was też by tak zrobiła, gdyby było Was na to stać (bez obrazy dla nikogo). Ja też kiedyś kupiłem nowego Avensisa i jeździłem nim... 11 lat, chociaż nie planowałem tyle - ale nowe to nowe. Fakt, że planować życie na 10-12lat, szczególnie z samochodem to trochę za dłuuugo :) Jeszcze są auta z Premium Selection - w sobotę odbieram swoje :cool2: i nie zapomnę pochwalić się w odpowiednim dziale :)

[thestructor]

Nie śmiejemy sie ;-)

 

Kolego Jarek, odradzam ci f10, ma pełno wad jak np. wąskie kieszenie w drzwiach, zmiesci sie tylko 10 tysiecy w stu złotowych banknotach itd/

.

[edoneil]

Widzę, że gimbaza ma już przerwę świąteczna ;)

[gorik79]

Nie śmiejemy sie ;-)

 

Kolego Jarek, odradzam ci f10, ma pełno wad jak np. wąskie kieszenie w drzwiach, zmiesci sie tylko 10 tysiecy w stu złotowych banknotach itd/

.

:cool2:

[martini007]

Ja narazie widziałem 3 sztuki F10 2.0d z przeciągniętym rozrządem po gwarancji (w jednym warsztacie...). Sam fakt mimo wszystko daje trochę do myślenia.

Pewnie w ASO na gwarancji trochę się tego najwymieniali :lol:

Mogę potwierdzić.Mnie niestety to spotkało :x .Ale ja męczę auta nie miłosiernie więc sam sobie byłem winien.

W każdym bądz razie n47=150tkm=rozrząd do wymiany.

Ostatnio jak byłem u Gorika stwierdził ,że posiadacze f10 przyzwyczajają się do myśli o wymianie łańcuchów w f10.

Szkoda ,że nie powiedział mi tego parę miesięcy temu.

[Mandus]

Celowo w tym dziale chcę napisać swoją opinię o 520d, bo wiele osób czyta ten dział zanim zakupi swój wymarzony rydwan - a głównie chodzi mi o silnik. Nie zrozumcie mnie źle i nikomu też łatki nie chcę dopiąć - ale wiele osób wypowiada się, że 520d nie jedzie itp. a ja muszę powiedzieć, że jestem bardzo pozytywnie zaskoczony tym układem napędowym - silnik + automat. Dla mnie samochód jeździ bardzo dobrze i na pewno nie brak mu mocy. Pewnie, że wolałbym np. 535d albo pewnie, że jak ktoś przesiądzie się z 530stki lub M5 do 520d, to odczuje sporą różnicę, ale na co dzień w dobie fotoradarów i coraz większego ruchu na drogach, ten silnik zdaje egzamin. Być może byłem nastawiony na gorsze odczucia, dlatego jestem taki zadowolony, ale serio - jak ktoś ma dylemat, to ja śmiało twierdzę, że to połączenie jest optymalne - jeszcze biorąc pod uwagę spalanie (przy mieszanej jeździe podczas 500km wyjazdu, w większości raczej spokojna jazda na eco pro, ale i chwilami też dość dynamicznie = 6,2l/100) uważam za wynik bardzo dobry. Owszem, powyżej 140km/h już nie czuć takiego cugu, ale i tak jest nieźle. Oczywiście dużo tu robi dobrej roboty automat.

 

Dlatego nie piszmy, że 520d nie jedzie, bo to może zniechęcić potencjalnych przyszłych właścicieli F10/11 i zamiast kupić ładne 520d - kupią zmęczone 530d. No chyba, że ma ktoś motor nie halo to może i wtedy nie jedzie... :)

I żeby mi nie wytykać - nie jest to kwestia braku doświadczeń z mocniejszymi autami - różnymi w życiu maiłem przyjemność jeździć, a w garażu obok mojej nowej betki stoi moje druga miłość - motocykl który notabene ma więcej mocy od beemki (213KM :cool2: )- tak, że wiem, co to znaczy power i frajda z nadmiaru mocy.

 

Wszystkim posiadaczom 530stek i mocniejszych efek szczerze gratuluje, bo to jest jeszcze większa radość z jazdy, ale nie zrażajmy ludzi, że 520d jest słaby i nie jedzie.

To tyle dla tych co jeszcze nie kupili a mają wątpliwości.

Wesołych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia wszystkim życzę :D a tym, co jeszcze nie mają - nowej efki pod choinkę - z 520d bylibyście też zadowoleni :D

[kosa666]

Dziękuję zarówno za życzenia, jak i pomocną opinię :)

 

PS - od 05/01/2015 będę użytkownikiem 520d ;)

[F1le]

Bo 520d faktycznie NIE jedzie :) Dali mi to na demo do pojeżdzenia przez kilka dni i to jeszcze w x-drive było, no to demon prędkości to to nie jest.

 

Reasumując każdy potrzebuje auto do czegoś innego po prostu trzeba się przejechać. Dla mnie auto ma dawać obecnie kompromis pomiędzy wygodą luksusem i osiągami z większym akcentem na wygodę, a uważam, że przy takich kryteriach 520d ich po prostu nie spełnia (zresztą też wywodzę się z otoczenia Hondy jak kolega Dawid S z 300KM wolnossącą Honda Civic Type-R jako zabawka z 2010 roku), no chyba, że w kategorii - wygoda, luksus, i 6.5l/100 ON to wtedy tak, ale każdy ma swój system wartości :) Ja też z końcem 02/2015 zostaje właścicielem ale 535xd.

[thestructor]

Widze męskie ego zostało poruszone i zaczynamy mierzyć kto ma większego członka :lol:

[martini007]

Widze męskie ego zostało poruszone i zaczynamy mierzyć kto ma większego członka :lol:

Z podaniem prawdziwych danych będzie jak z podaniem wysokości spalania przez producentów :D

[FUX]

Tyle, że odwrotnie proporcjonalne...

:mrgreen:

[chemik2000]

Widze męskie ego zostało poruszone i zaczynamy mierzyć kto ma większego członka :lol:

 

Mysle ze wszyscy sie zgodza ze wygrales ! :cool2:

[Kapitan1]

Witam, mam zamiar zmienic auto i myśle o 2012r 535i x-drive M-pakiet, jako alternetywe rozważam mocniejsza wersje 550i w tym samym zestawieniu.

Proszę o informacje i poradę odnośnie kosztów w pożniejszej eksploatacji. Jakie są rożnice o ile w osprzęcie, elementach nadwozia, zawieszeniu i ukladzeie napedowym itp....

Potrzebuję dynamicznego samochodu do codziennego użytku: 60%- miasto, 20% - trasy(150-200km) i 20% długie (1500-2000km) wyjazdy wakacyjne.

Edytowane 1 Stycznia 2015 przez Kapitan1

[thestructor]

Zależy gdzie będziesz go "urzytkowal"

 

Dam ci protipa, 550 pali wiecej i jest droższe w utrzymaniu. Mama nadzieje ze pomogłem

 

pozdrawiam

[JacoFK]

Ja "urzytkuje" swoje 550 ostatnio głównie po mieście i nie zabija zużyciem paliwska :wink:

Ale już za chwilę jadę do Szwajcarii więc się na autostradzie wyżyje :mrgreen:

[szuwx]

Witam wszystkich, planuję zakup f11 525d xdrive. Mam kilka pytań:

1. czy ten napęd w porównaniu do quattro ma jakieś wady ( interesuje mnie opinia osoby która jeździła podobnymi autami)

2 czy są problemy z żywotnością tego silnika( troszkę wyżyłowana jednostka a a 3.0 v6 jest w podobnych pieniążkach)

3 czy koszta obsługi wersji 3.0 są dużo wyższe od 2.0

4. Czy wszystkie fotele w skórze mają regulowane lędźwia

5. Czy headup działa poprawnie w dzień, warto dopłacać?

6.Jak rozpoznać że auto skrętne xenony?

Z góry dzięki za odp, jeżeli macie jakieś sugestie na co zwrócić uwagę będę wdzięczny :)