Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Koledzy nie mogę znaleźć lekarstwa dla mojej e90, przebieg 244 tys, sprawa wygląda tak:

1,2,3 - ciągnie do odcinki

4 - ciągnie do odcinki ale w przedziale 2900-3100 odczuwalny jest mniejszy moment

5- ciągnie do odcinki

6- ciągnie do 200-210km/h (nie wiem jakie były obroty dokładnie) i wtedy doładowanie spada z 2,6 bara na 1,7bara, ekonomizer się cofa, prędkość maleje do 180km/h po czym moc wraca i turbo znowu zaczyna ładować do 2,6bara

redukcja na 5, auto ciągnie normalnie do 4 tys obr, po czym ładowanie spada z 2,6 do 1,7

 

Podczas całej jazdy pedał 100% w podłodze.

 

Gość miał problem z INPĄ i nie pokazało mu wartości przepływki, ale po odłączeniu, auto nie szło od dołu, a po mocnej jeździe bez przepływki straciło całkowicie moc na jakąś minutę na każdym biegu.

 

Na kompie żadnych błędów nie pokazało poza błędem doładowania.

 

Wtryski przy temp 90 stopni:

2 cylinder +1,5

4 cylinder -1,2

1,3 coś w granicach -0,2 do 0,3

 

Auto od lipcu 2013 ma chipa na 200km zrobionego przez poprzedniego właściciela.

Bardzo proszę o sugestie.

Edytowane przez insane.mr
Opublikowano
A ja obstawiam przepływkę. Dół w miarę dobry a góra obcięta. Pewnie zabrudzony (nie uszkodzony) i zaniża przepływ powietrza o pare procent w całym zakresie obrotów. Z tym że na dole można pedał wcisnąć głębiej a na górze .......

 

Mam obawy, że to jednak nie przepływka, auto na odpiętej przepływce także straciło moc na około 1,5 minuty. ale sytuacja nie działa się na autostradzie.

 

zauważyłem, że:

jeśli auto starci moc na autostradzie, ale nadal nim jadę z dużą prędkością to wraca ona po około 30s.

 

Po odpięciu przepływki przejechałem się samochodem na 4 -5 biegu mocno, gdzieś do 160km/h, nie odcięło mi mocy, po czym wyhamowałem i podczas nawracania zauważyłem że auto straciło moc.

 

Czy istnieje opcja, że turbo się przegrzewa?

Opublikowano

Jesli by sie przegrzewało to znaczy ,że jest problem z jego smarowaniem a to już trzeba sprawdzić wszystko co jest z tym związane .

Osobiście obstawiam na 100% winę turbiny .

Objawy wskazują na awarię sterownika zmienną geometrią lub jej awaria ( zaciera się ) .

Sprawdż czy czasem nakrętka blokująca ustawienie zmiennej geometrii nie jest odkrecona ( w kilku przypadkach tak było i turbo samo się przestawiało ).

Trzeba zrobić diagnozę turbiny i wszystko wyjdzie .

Domek nad najczystszym jeziorem na Mazurach - Wakacje - Święta - Ferie - Weekendy - Sylwester -http://domkinarty.spanie.pl/
Opublikowano

Co ty za bzdety gadasz :) po czipie podnosi sie max doładowanie w tym przypadku o 0.1B i MAX doładowania to 1.7BARA, w piku może na poł sekundy i po 1.75 iść. 1.7 to robocza praca

 

 

pzdr. Łukasz

Opublikowano

Miałem auto po chipie, regulowałem zaworek odzmiennej geometrii, bawiłem się logami pod obciazeniem nie raz mając jeszcze dizla..... Ciśnienie fabryczne to 1.6 BARA w piku wpadało na 1.65 nawet, po chipie który zmienia zadane ciśnienie o 0.1 sytuacja jest bez zmian tylko na poziomie 0.1B wyższym ....

 

 

 

Co do grzania się turbin, nikt tu ameryki nie odkrył .... każda turbina się GRZEJE jak pracuje pod określonym obciążeniem...

 

 

pzdr. Łukasz

  • 1 rok później...
Opublikowano

Witajcie, odnawiam temat, olałem problem ale wczoraj trochę się bawiłem:

 

Wszystkie info:

auto ciągnie do około 2700 obrotów, ciśnienie zadane 2695 odczytane 2730 (przepływka 1300)

w przedziale 2700-3000 obrotów ecu zaczyna zmniejszać ciśnienie zadane do 2100 - odczytane 2100; przepływka 1300 (na 5 i 6 biegu cofa ekonomizer)

w przedziale 2700-3000 obrotów kiedy puszczę nogę z gazu i wcisnę na maxa z powrotem dosłownie na pół sekundy ciśnienie zadane podskakuje na 2600+ i od razu redukcja zadanego do 2100. (przepływka około 1100)

od 3000 obrotów ciśnienie żądane 2100 - a odczytane rośnie aż do 2600+ ( przy 4500 obrotów) - następuje odcięcie

Co ciekawe na tempomacie przy stałej prędkości np 80km/h na 5 biegu ciśnienie żądane 1300-odczytane 1450, przy bucie w podłogę do 2700 obrotów brak przeładowania.

Samochód lubi puścić dyma przy bucie w podłogę, po wypięciu przepływki i EGR dymu nie widać, auto idzie słabiej ale nie ma to wpływu na obcięcie mocy, które nadal występuję identycznie jak z wpiętym egr i przepływką.

Wymieniłem także czujnik ciśnienie doładowania - bez różnicy.

 

Turbo Mitsubishi :( sprawdziłem turbo u Bocian, 0 poprawy, odpowiedź:

 

"Twoja turbina działa jak najbardziej prawidłowo, co widać do 3000 obr.

 

Zmienna geometria działa idealnie, nie zacina się nigdzie, pracuje płynnie - jest w dobrym stanie.

 

Sterownik również był sprawdzany na testerze i funkcjonuje prawidłowo.

 

Przepływ powietrza jest taki jak w fabrycznie nowej turbinie. Gdyby była żle ustawiona, wartość zadana nie pokrywała by się z rzeczywistą od samego początku.

 

Na100% możesz wyeliminować turbinę. Gdzieś musi być błąd w sterowaniu, możliwe że w oprogramowaniu albo nieprawidłowy odczyt z któregoś czujnika - powyżej 3000 obr."

 

Wstępnie jestem umówiony na kolejną diagnozę, gość po wpięciu pod kompa na szybko stwierdził że jest usunięta tablica błędów i chyba nie obejdzie się bez aktualizacji softu co za tym idzie utratą programu, chciałbym tego uniknąć ponieważ:

aktualizacja około 300

nowy program 1200

+ to co jest zje**ne aż strach myśleć,

 

Koledzy proszę o pomoc, ja osobiście obstawiam sterownik turbiny, ale może miał ktoś identyczny albo zbliżony przypadek? można to jakoś stwierdzić w 100%?

Jeśli turbo do wymiany to wkładam turbo GT2056V od 525D 177KM + większy IC i robię program 200KM+ no ale wiadomo że wtedy 4k nie moje, przy aucie wartym 28k-30k to trochę duży nakład finansowy w stosunku do wartości, a planuję jeździć nim jakieś 2-3 lata jeszcze.

Opublikowano

A ja Ci napisze tak - jak auto zachowywało się przed chipem?

Czy ten kto robił moda czasami nie namieszał przy momentach obrotowych dla poszczególnych biegów ?

Czy brałeś pod uwagę charakterystykę map turbiny - jak się zachowuje na poszczególnych partiach obrotów?

Sprawdziłem, że turbina w M47n2 najbardziej tłoczy między 3000-3400 obr potem jej efektywność spada.

Nie mam gdzie wstawić screna ale tak odczytałem przy obciążeniu 100% w serii.

Opublikowano
A ja Ci napisze tak - jak auto zachowywało się przed chipem?

Czy ten kto robił moda czasami nie namieszał przy momentach obrotowych dla poszczególnych biegów ?

Czy brałeś pod uwagę charakterystykę map turbiny - jak się zachowuje na poszczególnych partiach obrotów?

Sprawdziłem, że turbina w M47n2 najbardziej tłoczy między 3000-3400 obr potem jej efektywność spada.

Nie mam gdzie wstawić screna ale tak odczytałem przy obciążeniu 100% w serii.

Niestety auto kupiłem po programie, przesiadłem się ze 100 konnego benzyniaka nie byłem w stanie rozeznać że coś jest nie tak ponieważ "tak szło" co najlepsze przed zakupem sprawdzałem samochód u gościa polecanego przez forum, i nie stwierdził nieprawidłowości, (może byli w zmowie? ale to ja go zaproponowałem) z drugiej strony trochę się nie dziwię, ostatnio przewiozłem gościa który ma 520d z 2010 184KM w automacie i był pod wrażeniem a w aucie było 5 chłopa (do 2700 obrotów turbo ładuje prawidłowo i czuć wysoki moment). Kontaktowałem się z firmą która robiła program i odpowiedzieli że nie ma żadnych limiterów przy wyższych obrotach, chyba mają rację bo w przedziale powyżej 2700 obrotów po puszczeniu gazu i ponownym wciśnięciu na pół sekundy widać że ciśnienie żądane jest ponad 2600 i momentalnie leci do 2100, u mnie turbo od około 1700 obrotów żąda 2695, gdzieś od 2000 do 2700 obrotów ładuje 2730 i nie mam pojęcia dlaczego po przekroczeniu 2700 (około) się sypie:(

Opublikowano

Limitery momentu obrotowego nie ma :) dobre bajki nie chce mi się udowadniać bo szkoda czasu.

ECU ma limitery momentu, przeładowania, ciśnienia paliwa itd.

Wgraj ori soft po czym diagnozuj.

Kup mpps odczytaj program sprawdź wersje softu poszukaj wersji ori jak nie znajdziesz poproś grzecznie na forum.

Jest też prostszy sposób umów się do kodera aby podniósł Ci soft od DDE i od razu masz ori.

Warto zaś zachować moda bo jakby to nie było to to możesz przywrócić, zaś jak podniesiesz soft na wyższy to mod jest nic nie wart bo firmware w ecu będzie inne.

Jak kupowałeś diagnozował ktoś to auto, i po modzie auto od razu pokazuje że jest modyfikacja ecu (niezgodność sum kontrolnych map) i każdy nawet głupia inpa mówi że jest błąd ecu.

Ja bym znalazł jakiegoś podwórkowego tunera i sczytał aktualny soft, wgrał ori, po czym szukał przyczyny w sprzęcie.

Nawet sobie nie wyobrażasz jakie syfy potrafią mieć ludzie w ecu - dramat.

Jak byłbyś z pomorza to pomógłbym, ale troszkę daleko :)

Opublikowano

Jeszcze jedno, charakterystyka doładowania wg map jest taka, że powyżej 3500 obrotów silnikowi turbo tłoczy mniej powietrza aby go nie uszkodzić.

Nie jest to kosmicznie mniejsza ilość ale jest powietrza zdecydowanie mniej.

Masz tu linka do przykładowej mapy turbo e90.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7c918b2ded089816.html

 

Z powyższej mapy należy wnioskować, że turbo maksymalnie tłoczy ok 1.6 bara, zaś przy max obrotów tylko 1.4.

Po modzie (średnio dodają ok 5% więcej) u mnie to jest ok 0,05 bara więcej - skromnie ale coś jest, bo turbiną w e90 się auto nie modzi - przynajmniej na seryjnych gratach.

Mój max tłoczy 1,650 dla przykładu - turbo gareta

  • 8 miesięcy temu...
Opublikowano

Temat rozwiązany po 2 latach (raczej mi się nie śpieszyło - obstawiałem że to sterownik turbiny i liczyłem się z wydatkami)

 

podjechałem do tunera i w skrócie:

 

1.wgraliśmy oryginalny soft - turbina ciągnie równo do końca, nie czuć ropy z wydechu (auto bez dpf, na wadliwym programie było czuć trochę ropę z wydechu, korekty wtrysków od 0,4 do -1,2, przy pełnym gazie chmura dymu)

2. wgraliśmy jakąś mapę na ciśnienie 2,7bara - turbo ciągnie równo do samego końca, korekty wtrysków 0,2 do -0,4, brak dymku, brak zapachu ropy z wydechu.

 

3. Program na 2,7bara wgraliśmy tymczasowo ale docelowo jak będzie chwila czasu to się mamy umówić na zrobienie programu na podstawie oryginału z mojego auta + hamownia, tak żeby było to już zestrojone jak należy :)

 

Mogę się mylić ale przypuszczamy że stary program był robiony pod turbinę ze słaba kondycją i był pod nią dostrojony - coś tam musiało być przekombinowane chyba z dawkami paliwa... teraz to mogę tylko gdybać ale najważniejsze jest to że autko ciągnie jak oszalałe do odcinki :)

 

Moje spostrzeżenia z jazdy:

Auto na starym programie dymiło, ale miało bardzo duże uderzenie mocy od samego dołu do około 2500obrotów - powyżej brak mocy

 

Auto na oryginalnym programie... - niby 163KM ale polotu zero...

 

Auto na tymczasowym programie, sprawdzane tylko pod inpą (turbo trzyma 2720, 2715) - różnica w porównaniu do oryginału znacząca, w porównaniu do wadliwego programu - przyrost mocy następuję łagodniej i trochę wyżej (od około 1800 obrotów).

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.