[3.0 sd] Pęknięty łańcuch rozrządu

[KTM71]

Robię, jak ogarnę cały temat to napiszę o kosztach. Narazie wiem, że cztery zawory. Najbardziej mnie martwią wałki rozrządu, czy nie krzywe i czy krzywki się nie poprzestawiały. Bo kupić uzywane to loteria - z reguły to co mówił mechanik 90%, że "po łańcuchu" krzywią sie te wałki.

[krzysiek555]

Myślę że taniej będzie kupić słupek i wymienić rozrząd i panewki, i kasa zostanie Ci na suszarkę, na fb ktoś sprzedaje gotowe słupki po wymianie rozrządu....

[KTM71]

Myślałem o kupnie słupka, ale czy to ma sens? Silniki przebiegi pewnie ponad 300 tys. , no wiadomo w opisie po 100tys , rozrząd wymienić i tak trzeba, pytanie jak wał i panewki no i jak głowica , dużo niewiadomych. Robiąc swój wiem jaki przebieg. Jak ogarnę dam zanać.

[krzysiek555]

Oki daj znać myślę że przy słupku wymiana rozrządu i panewkę tylko by była. Ale też się mogę mylić

[kkx5]

Naprawiac, jesli sie da, to czym sie jezdzilo. Ufanie w bajki sprzedawcy, przebieg 100tys, to bardzo zla droga.

[krzysiek555]

Kkx5 nie chodzi o to jak kupujesz słupek żeby go odrazu wsadzić i koniec, ja bym wolał kupić słupek zrobić rozrząd panewki uszczelnienia i go wsadzić a za kasę zaoszczędzona inne rzeczy ... A na bank beda do roboty turbiny i nie wiadomo jak te fajne wtryski

[kkx5]

Ale nie rozumiem, gdzie ta oszczednosc? Remontowalem wiele silnikow, jako ostatnia opcja, nigdy z niej nie korzystalem, byl zakup slupka.

[krzysiek555]

W sumie żadna łańcuch strzela to tylko się wymienia go tak jak przy wymianie profilaktycznej :mrgreen:

[kkx5]

Jak lancuch strzela to sie go wymienia na nowy oraz po ogledzinach, czesci ktore ulegly zniszczeniu a nie kupuje slupek. To nie jest jakis dramat aby silnik wymieniac. Jak masz dziure w bloku to wtedy szukasz slupka, nawet nie, szukasz samego bloku.

[krzysiek555]

Ty jako mechanik musisz miec same cudy, jak tylko same łańcuchy się tylko wymienia, to napisz koledze ile bierze się po takim zerwaniu, u góry napisał że 4 zawory już mu poszły walki i inne rzeczy, 100 % będzie taniej dorwać słupek i wymienić rozrząd , niz robić cała kape.Ty nie liczysz robocizny bo sam robisz, nikt Ci tego nie zrobi za 500 zł. Ja nie pisze o dramacie tylko o prostej matematyce.

[kkx5]

To gdzie ty widzisz matematyke skoro uzywany silnik musisz kupic, musisz rozebrac od gory do dolu czyli zaplacic np mi, nastepnie musisz swoj stary wyjac, czytaj zaplacic mi, wstawic drugi. To gdzie jest sens? Gdzie zyski? Uszkodzony silnik, po zerwaniu lancucha: nie wyciagasz, zwalasz glowice, wymieniasz zawory, wymieniasz walki, koniki, zrobione, to sa grosze przy tych starych kapciach m57. Nie pisz glupot o wymianie silnika przy zerwaniu rozrzadu.

[krzysiek555]

Stare kapcie są tanie i tu jest ten zysk :mrgreen:

[KTM71]

Silnik ogarnięty:

- robocizna 2000zł

- części (3 łańcuchy, 4 koła, napinacz, uszczelka rozrządu, głowicy,misy pokrywy rozrządu, uszczelniacze wału - przód i tył, 24 szt. popychaczy hydraulicznych, cztery dźwignie zaworów, cztery zawory, uszczelka głowicy, uszczelniacze zaworów, pompa wodna, napinacz, paski wieloklinowe, płyn chłodniczy, uszczelki wydech, profilaktycznie panewki korbowodowe - 4000zł

- regeneracja turbiny małej i sprawdzenie dużej - 1500zł

- wałki rozrządu udało się kupić okazyjnie za 400zł ( moje były skrzywione )

RAZEM ok. 8000zł ( popychacze hydrauliczne kupiłem 24 szt. profilaktycznie)

[kkx5]

Tak to powinno wygladac :cool2:

[krzysiek555]

Wtryski sprawdziłes sobie przy okazji?