Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Moderatorzy
Opublikowano
W moim odczuciu raport będzie bardziej godny zaufania niż Twoja ocena, bo człowiek wynajęty do oglądania auta nie ma emocji takich jak kupujący szczególnie po 400 km trasy :wink: Robi po prostu swoją robotę nie myśląc w kategoriach hmm może jednak kupie, tyle kilometrów przejechałem :norty:
Opublikowano
trzeba patrzeć na śruby i zawiasy - wtedy będzie wiadomo czy elementy były demontowane.

 

Mój lakiernik lakieruje śruby a blacharz przykręca przez szmatkę - dla takich właśnie klientów. Bo przecież jakby coś było odkręcane to już ćwiartka wstawiona :duh:

 

Przecież to auto ma 14 lat i co z tego jakby nawet coś było malowane? Ogarnijcie się koledzy, bo wg mnie przesadzacie z tymi czujnikami lakieru, odcieniami na zdjęciach i suwmiarką w oczach - która tak idealnie mierzy szczeliny

 

Auto zacne - wiec wsiadać w auto i jechać oglądać. :cool2:

Opublikowano
trzeba patrzeć na śruby i zawiasy - wtedy będzie wiadomo czy elementy były demontowane.

 

Mój lakiernik lakieruje śruby a blacharz przykręca przez szmatkę - dla takich właśnie klientów. Bo przecież jakby coś było odkręcane to już ćwiartka wstawiona :duh:

 

Przecież to auto ma 14 lat i co z tego jakby nawet coś było malowane? Ogarnijcie się koledzy, bo wg mnie przesadzacie z tymi czujnikami lakieru, odcieniami na zdjęciach i suwmiarką w oczach - która tak idealnie mierzy szczeliny

 

Auto zacne - wiec wsiadać w auto i jechać oglądać. :cool2:

 

 

Źle mnie zrozumiałeś - sprzedający zarzeka się że auto bezwypadkowe i badał je miernikiem, więc jesli miernik pokazuje wszystko OK to jak inaczej można sprawdzić czy auto jest fabryczne? Tylko po śladach demontowania elementów lub rozbierając wykładziny. Nie można mieć pretensji że ktoś chce dokładnie sprawdzić na co wyda ciężko zarobione pieniądze.

Opublikowano
Nie strasz! :shock: :shock:

Bo zaraz z VIN-en na Policję pojadę :norty:

 

 

Nie miałem na myśli kradzierzy tylko wiesz składaka hehehe :mrgreen: :mrgreen:

Opublikowano
trzeba patrzeć na śruby i zawiasy - wtedy będzie wiadomo czy elementy były demontowane.

 

Mój lakiernik lakieruje śruby a blacharz przykręca przez szmatkę - dla takich właśnie klientów. Bo przecież jakby coś było odkręcane to już ćwiartka wstawiona :duh:

 

Przecież to auto ma 14 lat i co z tego jakby nawet coś było malowane? Ogarnijcie się koledzy, bo wg mnie przesadzacie z tymi czujnikami lakieru, odcieniami na zdjęciach i suwmiarką w oczach - która tak idealnie mierzy szczeliny

 

Auto zacne - wiec wsiadać w auto i jechać oglądać. :cool2:

 

Również podkreśliłem w swojej poprzedniej wypowiedzi, że nikt nie powinien mieć pretensji do 14 letniego auta gdy coś było malowane, ale handlarz powinien powiedzieć co było jeśli widać, że coś z autem było robione, a nie zapewniać egzemplarz muzealny. Aczkolwiek auto może być interesujące.

Opublikowano
Tak jak napisałem już wcześniej, dla mnie też drobna naprawa blacharsko-lakiernicza nie skreśla pojazdu, wiadomo jak to jest w kilkunastoletnim aucie. Ale w tym przypadku zniechęca mnie fakt, że podaje facetowi przez telefon rzeczy które ja zauważyłem (tylna klapa, itp.) a on się upiera, że wszystko jest w absolutnym porządku. Gdyby uczciwie przyznał i powiedział, co w aucie było robione (a o dziwo zdarzają się tacy handlarze) to naprawdę byłaby inna rozmowa i moje podejście.
Opublikowano

Mieszkam niedaleko Broku.. Generalnie auta od tutejszych handlarzy radzę po prostu omijać. Szkoda czasu. :?

Sam szukam dla siebie czegoś i się do nich nie wybieram. Kolega polecił jednego - zobaczymy... Szczerze mówiąc, zgodziłem się na pomoc trochę wbrew sobie, ale jestem już chyba zdesperowany... :mad2:

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano (edytowane)
tablice na zdjęciach są oryginalne.

widziałeś kiedyś oryginalne tablice że tak mówisz ?

pod Świeckiem u lewarów wytłoczone pewnie.

jak widzisz takie blachy to znaczy że ćwok zawodowo handlująco-kombinujący.

ma być dobrze i tanio dla kupca u nas :mrgreen:

z jak największym zarobkiem jego.

ja nawet nie oglądam takich ogłoszeń.

Edytowane przez pete_wwa

1.VIII.1944 - 3.X.1944 Pamiętamy 63 Dni Chwały

Opublikowano

Widziałem, widziałem :wink:

Ja w tamtym poście cytowałem jego słowa z rozmowy telefonicznej. Wiem jak wyglądają niemieckie tablice, wiem jak wyglądają wyjazdowe, itp. (sam sprowadziłem dla siebie i rodziny parę aut z Niemiec). Te nie wyglądały mi na oryginalne, ale nie wiem jak w de jest z tablicami indywidualnymi, a w takim aucie akurat mogłyby się takie trafić :wink:

Co do handlarzy, to mam takie samo zdanie jak Ty, a ten już w rozmowie nie wzbudził pozytywnego odczucia.

Opublikowano

Nie wiem ale na 41 zdjęciu jakby była nie domalowana(PRZEŚWIT SREBRNEGO) ,no chyba ,że to po polerce!!!!

Bo po drugiej stronie tego nie ma ,przy listwie!!!!

http://img831.imageshack.us/img831/5108/c266261948.jpg

http://forum-lines.ru/rez/ab230811.gif

To JA HA HA HA u cioci na imieninach

http://www.youtube.com/watch?v=i2IxI38tfYA

Moja ŻABKA http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=156&t=212074

Opublikowano
Niech mnie ktoś miejscowy poprawi, jeśli się mylę ale zdjęcia robione były chyba w Małkini a nie w Broku. To by znaczyło, że oglądałem u tego handlarza ( ale pod innym nickiem) 540-kę lift po lifcie, w M-paku w sierpniu zeszłego roku (na tym samym parkingu ze zdjęć koło kościoła). I była to najlepiej utrzymana i wyposażona 540-ka jaką widziałem w Polsce - a obejrzałem ich parę. Tamto auto miało licznikowe 225 tys, ale gdyby przekręcili na 125 to po stanie utrzymania samochodu też bym uwierzył. :D Po tamtych oględzinach już wiem, że dobrze utrzymana 5-ka z przebiegiem ponad 200 tys. może mieć wnętrze niemal jak nowe. Widać że gościu miewa naprawdę ciekawe egzemplarze i nie skreślał bym wszystkiego od niego tak z automatu. Tamto auto sprzedało się szybko, chyba do Poznania i jest zarejstrowane na forum 5er. Jeśli sobie nie odpuściłeś jeszcze, to jutro mogę ci poszukać wątku. Mógłbyś nabywcę zapytać czy coś po czasie nie "wyszło" i o ogólne wrażenia.
Opublikowano
Nie wiem ale na 41 zdjęciu jakby była nie domalowana(PRZEŚWIT SREBRNEGO) ,no chyba ,że to po polerce!!!!

Bo po drugiej stronie tego nie ma ,przy listwie!!!!

Jeśli mówisz o tym zdjęciu z dachu to wygląda to na pastę polerską. Przepolerowanie tak nie nie wygląda...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.